dareklewandowski Napisano 29 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Lipiec 2009 (edytowane) To bardziej zależy od poszczególnych ośrodków niż od kwesti Austria czy Włochy a nawet od kwesti subiektywnych odczuć. Na Stubaiu np jedna niebieska trasa byla dla mnie na bank trudniejsza od sąsiedniej czerwonej i moim zdaniem po prostu źle oznaczona. Pozostale niebieskie były za to banalne i niczym nie odbiegały w swej banalności od niebeskich we Włoszech. Ja np mogę napisać, że w Austri dużo tras czerwonych jest mocno naciąganych i tak na prawdę dla mnie to niebeskie, to samo mogę napisać o wielu trasach we Włoszech - ale to tak naprawde nic nie znaczy i jest zwykłym subiektywnym odczuciem. Podsumowując - nie zgadzam sie z twoją opinią co nie znaczy, że mam racje:D Tutaj Michał ma rację-trasa niebieska pseudorodzinna zostala zminiona na czerwoną,ale o tym staramy się pisać w swoich relacjach z wyjazdow/najlepsze odczucia/.Trasy niebieskie mogą być bardziej wymagające ,niż czerwone.A Francja mnie o tym przekonala,gdzie mam najmniejsze doświadczenie narciarskie!!:rolleyes:Ta pseudo niebieska-to Stubai,po licznych uwagach została zmieniona na czerwona. Edytowane 29 Lipiec 2009 przez dareklewandowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krotosz Napisano 30 Lipiec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2009 1. Dolomiti Superski - rejon "Trevalli" - około 10 km. długości proszę o więcej info.na ten temat,gdzie tego szukać na mapkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 30 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2009 1. Dolomiti Superski - rejon "Trevalli" - około 10 km. długości proszę o więcej info.na ten temat,gdzie tego szukać na mapkach To region Val di Fassa - Moena Lusia, San Pellegrino, Falkade http://www.trevalli.com Tu masz galerię: http://www.skionline.pl/galerie/?co=&g_rodzaj=pelle&g_co=galeria&g_id=403&g_numer_zdj=1 Ale gdzie tam jest 10 km zjazdu niebieską trasą ... nie wiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 30 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2009 Na tej mapce też nie widzę tych 10 km: http://www.dolomitisuperski.com/trevalli/it-IT/skimap-cartina-sciistica-trevalli-1906IT.html ale to ten sam rejon co i opisywana na początku Lusia-Belmonte więc łatwego nartowania tam jest sporo. Te 10 km to może jak się z San Pelegrino do Moeny wzdłuż drogi zjedzie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 31 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2009 (edytowane) 1. Dolomiti Superski - rejon "Trevalli" - około 10 km. długości proszę o więcej info.na ten temat,gdzie tego szukać na mapkach Tą trasę zmierzyłem mniej więcej z nowej mapy narciarskiej (Tabacco - Sellaronda). Trasa prowadzi do miejscowości Falcade, dlatego na mapce poglądowej z dolomitisuperski.com jej nie widać ponieważ w tym widoku zasłania ja góra. Na internecie wiele źródeł podaje, że ma ona nawet 12 km. Trasa nazywa się "pista degli innamorati" (zn. trasa dla zakochanych). Podaje linki: Wyszuk. Google Wyszuk. YouTube Niezłe zdjęcie http://www.skiingitaly.net/downloads/tre_valli_map.pdf - Taka trochę dziwna mapka tras w formacie .pdf - najlepiej otworzyć ją od razu z Acrobat Reader (zawieszała moją przeglądarkę). Stronka o Falcade [/url] Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą Edytowane 6 Sierpień 2009 przez kowalczuk polskie litery Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magres Napisano 31 Lipiec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 31 Lipiec 2009 Inne kraje Kolega Krotosz rozpoczął fajny temat . Może forumowicze podzielą się wiedzę gdzie jechać z dziećmi do Austrii , Francjii i Szwajcarii . Myślę że każdy rodzic z chęcią przeczyta o miejscówkach w których można rodzinnie spędzić czas. Naturalnie basen muszi być bo inaczej dzieci nudzą się po obiadku. Pozdrawiam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 1 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Sierpień 2009 Trasa prowadzi do miejscowości Falcade, dlatego na mapce poglądowej z dolomitisuperski.com jej nie widać ponieważ w tym widoku zasłania ja góra. Na internecie wiele źródeł podaje, że ma ona nawet 12 km. Trasa nazywa się "pista degli innamorati" (zn. trasa dla zakochanych). Mowa tu o zjeździe z Margherity do Falcade drogą "na około". Nie ma to nic wspólnego z nartostradą czy niebieską trasą do nauki jazdy. To spacerowa droga wyrównana ratrakiem którą (czasem przy wspomaganiu kijami) można dotrzeć do Falcade. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 1 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Sierpień 2009 Mowa tu o zjeździe z Margherity do Falcade drogą "na około". Nie ma to nic wspólnego z nartostradą czy niebieską trasą do nauki jazdy. To spacerowa droga wyrównana ratrakiem którą (czasem przy wspomaganiu kijami) można dotrzeć do Falcade. Pewnie odcinki tej trasy prowadzą pod górkę, z 2 razy trzeba odpiąć narty żeby przeczłapać przez asfalt, ogólnie porażka, nie wyobrażam sobie jak by się ktoś tam wpuścił z dziećmi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 2 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2009 (edytowane) Mowa tu o zjeździe z Margherity do Falcade drogą "na około". Nie ma to nic wspólnego z nartostradą czy niebieską trasą do nauki jazdy. To spacerowa droga wyrównana ratrakiem którą (czasem przy wspomaganiu kijami) można dotrzeć do Falcade. Być może. Tej trasy osobiście nie przejeżdżałem. Wprawdzie napisałem, że przejeżdżałem takie trasy ale nie miałem na myśli wszystkich, które podałem. Uściślając 2 z nich przejeżdżałem - tzn. te łączące rej. "Val di Fassa" z "Val Gardena" i "Val di Fassa" z "Arabba", a 2 pozostałe odczytałem z mapy narciarskiej Tabacco. Osobiście nie poszukuję wyłącznie niebieskich tras - jeżdżę po wszystkich. Dziwi mnie jednak Twoja odpowiedź. Czyżby Włosi byli aż tak niesolidni i zaliczyli coś takiego do tras zjazdowych? Na mapie widziałem wyraźnie oznaczoną niebieską trasę a warstwice też schodziły w dół. Na http://maps.google.pl/ n.p. można sporzcdzić sobie profil tej trasy (oczywiście tylko na tyle dokładnie na ile dokładna jest ta mapa) - jak się komuś chce oczywiście - i odczytać z niego parametry spadków a potem porównać z normatywami dla tras niebieskich - trzeba by ją jednak najpierw tam prawidłowo wrysować. Dziś Internet umożliwia takie rzeczy. Ale policzmy: różnica wzniesień: 2500-1200= 1300 m. przy długości 12000 m. daje średnie nachylenie dla całej długości trasy = ~11%. Trasa niebieska (łatwa) powinna mieć powyżej 15%. To nachylenie zaliczałoby tą trasę do bardzo łatwych, zielonych ale to w/g normatywu polskiego. Przy występowaniu długich odcinków jeszcze bardziej płaskich trasa może być trudna do przejechania bez popychania kijami, zwłaszcza przy niezbyt nośnym śniegu i przy nie wysmarowanych nartach. Normatywy włoskie mogą być inne co jednak moim zdaniem nie może być usprawiedliwieniem dla tworzenia nieprzejezdnych tras. Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą 1 2 3 Edytowane 2 Sierpień 2009 przez kowalczuk poprawki kosmetyczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 2 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2009 Myślę że przypadek tej trasy pokazuje na ile słuszne było pytanie nas o opinie/polecenie zamiast opierać się na mapach. Trasa o której dyskutujemy jest (choć nie na wszystkich mapach występuje) i można nią zjechać do Falcade (choć można mieć problem ze znalezieniem jej początku) - fakt. Kwestia jej oceny to już zupełnie co innego - ocena jest zawsze baaardzo subiektywna. Nawet kwestia tego czy trzeba korzystać z kijków zależy bardzo od narciarza. Narciarz unikający rozpędzenia się (rozpęd potrzebny na podjazd) będzie musiał również drałować "z kija" na wspomnianej przez Ciebie trasie "Val di Fassa" - "Val Gardena". Warunki na trasie do Falcade zależą też od warunków śniegowo-pogodowych w danym okresie. Ja akurat nie pamiętam potrzeby odpinania nart, jak pisał SB, ale może wtedy kiedy dałem się namówić na pojechanie tamtędy było dużo więcej śniegu? Subiektywność oceny zależeć będzie też od tego czego się od trasy oczekuje. Dla wędrowników/zwiedzaczy może to być ciekawa widokowo droga. Ja drugi raz już nie dałem się tam zaciągnąć. Z wymienionych tu niebieskich tras w Dolomitach, dla rodziny, do nauki polecam super szeroką trasę schodzącą do Bellamonte. Polecam podjechanie samochodem właśnie do tej miejscowości - unika się wtedy konieczności dostania się na stok po trudniejszych trasach. Samochód jest też wtedy "pod ręką" - co w przypadku rodziny z dziećmi też może być bardzo przydatne. Bardziej zaprawiona narciarsko część rodzinny, będzie mogła łatwo "odskoczyć" na trudniejsze trasy Lusi, a znajdzie tam wszystko, łącznie z fajną ścianą na północnym stoku "tylko dla wytrawnych narciarzy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 2 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2009 Zgadzam się co do zjazdu z Fassy do Gardeny, jest totalnie plaskaty w swojej środkowej częsci. Jechałem to z dwójką małych dzieci i wiało od doliny, dzieciaki w wielu miejscach stawały, a że były bez kijków to była porażka. Ale za to można tam pośmigać fajną łączona trasą niebieską z Pizz de Sella ina Plan de Gralba, to będzie kilka kilometrów i wyjazd na raz wielkim czarnym wagonem na ponad 100 osób. Mozna to też jeździć częściami (krzesła). Bardzo fajne z dziećmi i w pięknych okolicznościach przyrody Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 2 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Sierpień 2009 (edytowane) Zgadzam się co do zjazdu z Fassy do Gardeny, jest totalnie plaskaty w swojej środkowej częsci. Jechałem to z dwójką małych dzieci i wiało od doliny, dzieciaki w wielu miejscach stawały, a że były bez kijków to była porażka. Ale za to można tam pośmigać fajną łączona trasą niebieską z Pizz de Sella ina Plan de Gralba, to będzie kilka kilometrów i wyjazd na raz wielkim czarnym wagonem na ponad 100 osób. Mozna to też jeździć częściami (krzesła). Bardzo fajne z dziećmi i w pięknych okolicznościach przyrody Z Fassy do Gardeny musiałem jechać co najmniej ze 2 razy - nie pamiętam też, żebym był tym zachwycony ale też i nie pamiętam, żebym musiał popychać kijami. Jednak przy wietrze w oczy to chyba to możliwe. Traktowałem tą trasę tylko jako "przejazdówkę" bo to jedyna droga. Jak z tej dyskusji wynika, liczenie wyłącznie na długie niebieskie trasy jest dość przykrym zajęciem bo można do celu nie dojechać. Tak więc chyba poprzestanę na czerwonych i czarnych. Osobiście uważam, że dla jednej tylko niebieskiej trasy nie warto jechać aż w Dolomity, ale różne mogą być przyczyny takiego zapytania. Cóż się n.p. nie robi dla ukochanej. Ale w to nie wnikam. Trasa z Cernej Hory przy Janskich Lazniach w czeskich Karkonoszach (Sudety) będzie też miała ze 6 km. http://maps.google.pl/maps/mm?ie=UTF8&hl=pl&ll=50.639255,15.757141&spn=0.016711,0.043945&t=h&z=15 - chociaz jest oznaczona jako biegowa to jednak jest to dość szeroka droga asfaltowa i można jechać obok założonych śladów biegówek, choć i ta będzie mniej stroma niż niebieska powinna być. W czeskich Karkonoszach nieco krótsze będą też modre (niebieskie) w Spindleruv Mlynie i w Rokytnicach n. Jizerou - ta ostatnia (prawie 3 km. najbardziej stroma). Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą 1 2 3 Edytowane 3 Sierpień 2009 przez kowalczuk Dodatkowy tekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 3 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Sierpień 2009 (edytowane) Myślę że przypadek tej trasy pokazuje na ile słuszne było pytanie nas o opinie/polecenie zamiast opierać się na mapach. ... Choć korzyści z relacji tych, którzy dane trasy przejechali wcale nie neguję, to jednak z całkowitą negacją map zgodzić się też nie mogę. Wprawdzie nic, poza własnym zjazdem nie zastąpi opisu kogoś kto już daną trasę dobrze zna i potrafi obiektywnie zrelacjonować to o co zainteresowany pyta, to z dobrej mapy można dowiedzieć się bardzo wiele. Mapa taka jest udokumentowaniem tego co znajduje się w rzeczywistości a nawet pokazuje więcej niż człowiek jest w stanie zauważyć i zapamiętać, a informacje te są bardziej obiektywne i porównywalne. Dlatego chociażby ludzie posługują się mapami. Wracając do relacji - nie zawsze osoba, która zna daną trasę jest pod ręką (a tras w samej tylko Europie jest ...tki tysięcy) i wtedy już tylko pozostają mapy czy też osiągalne opisy, filmy, itp.. Przyznaję, że znacznie szybciej i przyjemniej można dokonać oceny po prostu zjeżdżając daną trasą niż wydobyć jej szczegóły z mapy, ale gdyby mapy były bezużyteczne to przy homologacji FIS i sporządzaniu rożnego rodzaju projektów nie byłoby potrzeby ich stosowania. Oczywiście wszystko to co mówię o mapach zależy od tego na ile dana mapa, którą dysponujemy jest dokładna. Zresztą mapa i narciarz to nieco inny rodzaj komunikacji. Zupełnie inaczej też funkcjonuje tu wyobraźnia. Trudno też jest od kogoś żądać by za nas myślał a potem prowadził nas po trasach, gdy planujemy n.p. następny dzień jazdy w Dolomitach a potem staramy się ten plan zrealizować. Zresztą i tak po takiej jeździe, podążając bezmyślnie za kimś, bez orientacji na mapie i w terenie, niewiele byśmy z tego zapamiętali. Dlatego tylko chociażby uważam, że choć to nie takie proste to warto mieć dobre mapy. Reasumując - dla mnie informacje z tych dwóch źródeł po prostu się uzupełniają. Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- 1 2 3 Edytowane 8 Sierpień 2009 przez kowalczuk uściślenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 10 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Sierpień 2009 (edytowane) 1. Dolomiti Superski - rejon "Trevalli" - około 10 km. długości proszę o więcej info.na ten temat,gdzie tego szukać na mapkach Pista degli Innamorati GPS track - Dolomiti Superski - Trevalli - Falcade - dokładna lokalizacja, przebieg i przekrój tej kontrowersyjnej trasy + odwzorowanie na różnych mapach Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą 1 2 3 Edytowane 10 Sierpień 2009 przez kowalczuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siw Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 ta trasa to nienajlepszy wybór z dzieciakami... przy marcowym miekkim śniegu i dorośli musieli odpychac sie kijkami... pozdr siw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 12 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 12 Sierpień 2009 Kowalczuk to była moja 1 trasa jaką zjechałem we włoszech będąc tam pierwszy raz:) no na jazde z dzieciakami to jest jedno z najlepszych rozwiązań ogolnie rejon Falcade /alleghe bardzo dobrze wspominam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 13 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Sierpień 2009 (edytowane) Kowalczuk to była moja 1 trasa jaką zjechałem we włoszech będąc tam pierwszy raz:) no na jazde z dzieciakami to jest jedno z najlepszych rozwiązań ogolnie rejon Falcade /alleghe bardzo dobrze wspominam:) I jakie jest Twoje zdanie na jej temat? Wcześniej było trochę głosów krytycznych. Generalnie jest za płaska (średnie nachylenie tylko ~11% - więc powinna być zieloną najwyżej) - ale podobno miejscami jest bardzo plaska a nawet są odcinki lekko pod górę, więc może to tylko taka łącząca dojazdówka na powrót do Falcade (hotelu) - osobiście byłem w Alleghe ale w Falcade nie. Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą 1 2 3 Edytowane 13 Sierpień 2009 przez kowalczuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 14 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Sierpień 2009 tą dojazdówke na dole trzeba robić na "kreche" bo inaczej nie da rady trzeba kijkami sie wspomagać na samej górze to samo duże wypłaszczenie trzeba po płaskim sie przejechać, ogolnie trasa fajna bo jako łebek robiłem ją prawie cała na kreche:) Falcade bardzo fajne miasto choc osobiście skłaniał bym się w strone alleghe, bardziej przypadło mi do gustu(samo miasteczko jak i trasy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowalczuk Napisano 14 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Sierpień 2009 (edytowane) tą dojazdówke na dole trzeba robić na "kreche" bo inaczej nie da rady trzeba kijkami sie wspomagać na samej górze to samo duże wypłaszczenie trzeba po płaskim sie przejechać, ogolnie trasa fajna bo jako łebek robiłem ją prawie cała na kreche:) Falcade bardzo fajne miasto choc osobiście skłaniał bym się w strone alleghe, bardziej przypadło mi do gustu(samo miasteczko jak i trasy) Dziękuję za wiadomość. Będę musiał nią zjechać przy najbliższej okazji. Jest też inna dłuższa alternatywa tej trasy ze szczytu góry Col. Margherita Pista degli Innamorati GPS track Trevalli Falcade alt. 2 Pozdrowienia, Ryszard Kowalczuk ---------------------- Możliwe Inwestycje Narciarskie - Karkonosze - Niedamirów - W zgodzie z naturą 1 2 3 Edytowane 14 Sierpień 2009 przez kowalczuk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kettenhund Napisano 15 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Sierpień 2009 Nie chcę zasmiecac nowym wątkiem ,więc podpinam tutaj .Chociaz pytanie troche z innej beczki:Mianowicie chodzi o pogodę w italskich Alpach. Czy ktoś z forumowiczow prowadzi statystyki i moze zdradzic wnioski z nich wynikajace gdzie jest gwarantowana dobra pogoda zimą? Dotąd bywałem tylko w Austrii a tam jest róznie:(. Ostatnio slyszalem opinię pewnego starszego goprowca , który od kilkunastu lat jezdzi tylko do Wloch .Prawił,że w tym czasie tyko raz miał taki tydzien ,ze przez 4 dni padal obficie snieg.Poza tym zawsze lampa.Czy w takim razie zalezy to od regionu czy od terminu w sezonie ,czy od jednego i drugiego. A moze tylko od tzw zuffalu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 15 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Sierpień 2009 Jakby ta opinia odzwierciedlała sie w danych statystycznych to by znaczyło, że we włoskich alpach prawie nigdy nie ma śniegu bo zawsze lampa i bardzo rzadko coś popaduje. A śniegu tam widywałem duże ilości więc chyba czasem musi padać - no chyba, że dośnieżają całośc a nie tylko trasy:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 15 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Sierpień 2009 Kowalczuk tam z Col margarity też jest spory kawałek na ktorym możesz pokazać swoje umiejętności w narciarstwie biegowym:P choć zjazd z colmargarity w strone falcade jest ok to konczy się on "łączeniem" z trasą ktora jedzie do falcade i owe łączenie tez jest płaskie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kettenhund Napisano 16 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2009 Jakby ta opinia odzwierciedlała sie w danych statystycznych to by znaczyło, że we włoskich alpach prawie nigdy nie ma śniegu bo zawsze lampa i bardzo rzadko coś popaduje. A śniegu tam widywałem duże ilości więc chyba czasem musi padać - no chyba, że dośnieżają całośc a nie tylko trasy:D OK.Jasne. W takim razie wprost: Czy rzeczywiscie we Włoszech duzo czesciej jest słoneczko ,niz w Austrii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 16 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2009 OK.Jasne. W takim razie wprost: Czy rzeczywiscie we Włoszech duzo czesciej jest słoneczko ,niz w Austrii? Ze względu na położenie i bliskość ciepłego morza - TAK!. Podobnie we Francji...ale pamiętaj, że to góry i reguły nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kettenhund Napisano 16 Sierpień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Sierpień 2009 OK.Dziekuję. Czy w takim razie Kronplatz (który przeciez jest w miare blisko Austrii) jest juz miejscem o bardziej słonecznej pogodzie ,czy nie ryzykowac i jechac "nizej"??. BTW. Pisze w temacie o dlugich niebieskich , bo z racji jazdy z dziecmi i starszymi paniami:D takich wlasnie tras wymagam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.