Warunki narciarskie 09/10

[Mario]

W pięknym stylu mamy jakoby powrót zimy ;)Takie obrazki (jak w załączniku) myślałem, że można zobaczyć tylko poza naszymi granicami

[MB]

Trzeba powiedzieć,że te obrazki które wstawił Johny są ładne

I choćby przez trzy ,cztery godziny pośmigać po równym stoku to już coś

Cosik mi sie widzi,że WZF na Kasprowym ma szanse na piękne waruneczki.

Wiem,że takowy jest planowany tylko nie wiem kiedy dokładnie.

[johnny_narciarz]

Trzeba powiedzieć,że te obrazki które wstawił Johny są ładne

I choćby przez trzy ,cztery godziny pośmigać po równym stoku to już coś

Niewątpliwie Nowa Osada,jak nie ma tłoku,jest jednym z najlepszych miejsc w Beskidach - przyjemnie się jeździło.

Cosik mi sie widzi,że WZF na Kasprowym ma szanse na piękne waruneczki.

Wiem,że takowy jest planowany tylko nie wiem kiedy dokładnie.

WZF jest planowany na 27 i 28.03,w sumie dwudniowy,ja prawdopodobnie będę tylko w jeden dzień. Otwarte są już obie trasy i krzesełka,więc teraz,patrząc na pogodę,może być już tylko lepiej.

[Maria]

W Bielsku .... pięknie, gęsto, ślicznie, intensywnie ... syyyyypie

Jak to pięknie brzmi! W Kraku trochę zawiewało śnieżkiem, ale zdaje się w górach SYPIE. Mam do Was pytanie: jak jest w okolicach Korbielowa z tzw. pokrywą śnieżną? Ale nie chodzi mi o trasy naśnieżane - chciałam sobie wleźć na Pilsko (w niedzielę lub wtorek), omijając takowe - ot, spokojna tura, na którą nie strach wybrać się samemu.

[Bończa]

Widziałem za dnia na kamerce z centrum Korbielowa, że popadało nieźle też i tam. Także będziesz miała udany wypad.

http://wkorbielowie.pl/kamera.php

[johnny_narciarz]

Jak to pięknie brzmi! W Kraku trochę zawiewało śnieżkiem, ale zdaje się w górach SYPIE. Mam do Was pytanie: jak jest w okolicach Korbielowa z tzw. pokrywą śnieżną? Ale nie chodzi mi o trasy naśnieżane - chciałam sobie wleźć na Pilsko (w niedzielę lub wtorek), omijając takowe - ot, spokojna tura, na którą nie strach wybrać się samemu.

Naśnieżanie mają tam jedynie na dolnym odcinku trasy - na Buczynce(tylko częściowe)i na najniższym odcinku z Soliska do Kamiennej(co za nazwa,jakby specjalnie na logo GAT) ;)

Patrząc po kamerkach i na komunikaty,to na razie poza trasami śniegu jest mało.Również na przygotowywanych trasach na samej górze śniegu mało,obawiam się,że będą wystawać minerały. :eek: Wydaje mi się,że jak teraz nie dopada odpowiednio,to o jeździe poza trasami nie będzie mowy,ale wyjście i później zjazd trasami przygotowywanymi będzie możliwy.

[salwer]

Zastanawiałem się gdzie zabrać Dżonkę,żeby sobie fajnie pojeździła i miała jakieś urozmaicenie od Żaru,przypomniałem sobie o Nowej Osadzie.

Wisła przywitała na banerem "Srebrny Orzeł wylądował" - to nie o mnie - oraz piękną pogodą;lekki mrozik i słoneczko.Przybyliśmy tuż po ósmej,szybciutko do kasy po karnety.Kupiliśmy czterogodzinne za 50 zł.Trasa bardzo dobrze przygotowana,można nawet uwierzyć w te 150 cm śniegu,piękny sztruksik(zdj.1).

Widok tak piękny,że nie mogłem się doczekać jazdy.Szybko na krzesło i tu niespodzianka - według mnie krzesło chodzi trochę szybciej niż na początku działalności,czyli w grudniu.Jak dla mnie wystarczająco,jak na to miejsce,dawało chwilkę na odpoczynek.Dżonka też bardzo zadowolona i czasem pokazała "lwi pazur"(zdj.2 i 3) A ja doskoaliłem mój styl bezstylowy.

Mrozik trzymał i trasa cały czas bardzo twarda,krawędzie pięknie trzymały.Ok. godziny 10 zaczął pojawiać się "cukier",ok 11-ej był już wyraźnie widoczny,gdzieniegdzie odsłonił się lód,ale krawędzie nadal mocno trzymały.Koło godz 12-ej zaczęły pojawiać się muldy,ale to mnie nie martwiło,bo właśnie kończyliśmy. Minerałów nie zobaczyłem.

Wypad bardzo udany,non stop piękne słońce,delikatny mrozik,dobrze przygotowana trasa,do samej 12-ej jeździło mi się świetnie,zjechaliśmy ponad 20 razy.

ten sztruks z pierwszego zdjęcia jest niesamowity :D

super zdjęcie !

[johnny_narciarz]

Wie może ktoś co to za stok widać z Nowej Osady?

[MB]

Wie może ktoś co to za stok widać z Nowej Osady?

Wg. mnie jest to Wisła Dziechcinka.

Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

Na rondzie we Wiśle miast na Malinkę skręć (jadąc od Ustronia)pierwszym zjazdem w prawo.

Również jadąc drogą w stronę Istebnej będzie widać ten stok po prawej ręce.

Edytowane 5 Marzec 2010 przez MB

[johnny_narciarz]

Wg. mnie jest to Wisła Dziechcinka.

Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

Na rondzie we Wiśle miast na Malinkę skręć (jadąc od Ustronia)pierwszym zjazdem w prawo.

Również jadąc drogą w stronę Istebnej będzie widać ten stok po prawej ręce.

Warto tam zajrzeć?Czy lepiej sobie darować?To głównie Dżonka pyta,bo jej się z daleka podobało. Zdjęcie robiłem ok. 11-ej,ale narciarzy tam nie było widać,nawet jak zrobiłem zbliżenie było pusto - chyba nie działa?Dziwne to,bo na zdjęciu widać dość śniegu.

[MB]

Warto tam zajrzeć?Czy lepiej sobie darować?To głównie Dżonka pyta,bo jej się z daleka podobało. Zdjęcie robiłem ok. 11-ej,ale narciarzy tam nie było widać,nawet jak zrobiłem zbliżenie było pusto - chyba nie działa?Dziwne to,bo na zdjęciu widać dość śniegu.

Na szczęście życie mnie nie zmusiło abym tam uprawiał narciarstwo.

Schodziłem te tereny za młodych moich lat (z buta),kiedy to całe Beskidy próbowałem "wdeptać w Ziemię"

Ale co Wam szkodzi tam zajrzeć.

Myślę ,że tam mają "jednoprzejazdówki" ,przejazd kontrolny,a jak nie będzie pasiło to na NO i już.

[maxcity]

To są Siglany, ale jeśli wyciąg będzie jeszcze działał to tylko w weekendy. Stok jest przygoptowany, czekaja tylko na chętnych.

[johnny_narciarz]

Chyba na razie sobie daruję... Ale jak będę bardziej rządny przygód,zawitam tam.

Jeżdżę na nartach szósty sezon,ale w swojej okolicy znam najwyżej połowę ośrodków narciarskich ,przydałoby się trochę więcej zorientować w okolicy.

[johnny_narciarz]

Wisła Nowa Osada.

Chyba już zapomniałem,czemu nie jeździłem w weekendy... Przybyliśmy tuż po ósmej,wtedy jeszcze samochodów umiarkowanie,ale precyzyjne kierowanie przez parkingowych zapowiadało "atrakcję" :eek: .Szybciutko poleciałem do kasy i udało się kupić karnet bez kolejki.Przezornie kupiłem dwugodzinne,spodziewając się rozwoju wydarzeń. Są nowe opcje karnetowe;teraz można kupić 1 godz. = 20 zł,2 godz. = 30 zł,4 godz. = 50 zł.Punktowe; 1 wyjazd = 5 zł,10 wyjazdów 40 zł.

Niestety warunki nie były już tak fajne,sypnęło trochu w nocy i na stoku było "mieszanie" - kawałek jak niemal freeride,po czym zaraz lód,ogólnie mówiąc warunki bardzo zmienne na całej długości,czasem zaskakujące.Oczywiście równiutko,ale też "wolno",już nie mogłem się tak rozpędzić,krawędzie też tak fajnie nie trzymały.

Zdążyliśmy zjechać jakieś 11 może 12 razy,ostatnie dwa już staliśmy w kolejce,a ta się szybko wydłużała,więc bez żalu oddałem karnety i ewakuacja!Widok kolejki do samego wjazdu na drużkę dojazdową niesamowity!Zadawałem sobie pytanie "po co oni tu jeszcze stoją"... :eek:

Ludzie dosłownie czekali w korku,aż zostaną w ogóle wpuszczeni na parking!!! :eek:

No cóż,w weekend to tylko z rana na dwie godzinki,chyba że nam kolejki nie straszne.

[MB]

Po obejrzeniu zdjęć z poprzedniego pobytu Johnego na N-O "zachorowałem":p

Szybko więc wysłałem PM do jednego z userów a zarazem modów tego forum z informacją ,że lekarz potrzebny bo wpadłem na głupi pomysł.

Może by tak po weekendzie tam zaglądnąć.

W załączniku wkleiłem zdjęcie ,ale ten człowiek mi odpisał żebym się nie przejmował i zastosował placebo.

Stwierdził,że takie warunki to udało się im raz stworzyć i więcej się to nie powtórzy.

Placebo pomogło.....i,jak ręką odjął.

A prawdziwe lekarstwo w postaci powyższej relacji Johnego dopełniło dzieła i zniszczyło głupie pomysły rodzące się w mojej główce.

Dzięki Johny,....wielki dzięki.

[andy-w]

Johnny ja zachęcony Twoją relacją też udałem się dzisiaj do NO. Pierwszy wejscie na wyciąg zaliczyłem o 8.05, a ostatni około 9.50 . O warunkach juz napisałeś więc ja nie będę sie rozpisywał. Dla mnie tyn wyjazd był dziewiczy, ponieważ byłem tam pierwszy raz i w dodatku zaliczyłem pierwsze zjazdy na nowiutkich aczkolwiek sprzed 3 sezonów Volkl Racetiger SL (wg mnie i nie tylko mnie te z sezonu 09/10 poza malowaniem niczym się nie różnią). Jestem po dużym wrażeniem tych desek.

Pewnie na stoku widzieliśmy się, ale nie rozpoznaliśmy.

[johnny_narciarz]

Po obejrzeniu zdjęć z poprzedniego pobytu Johnego na N-O "zachorowałem":p

Szybko więc wysłałem PM do jednego z userów a zarazem modów tego forum z informacją ,że lekarz potrzebny bo wpadłem na głupi pomysł.

Może by tak po weekendzie tam zaglądnąć.

W załączniku wkleiłem zdjęcie ,ale ten człowiek mi odpisał żebym się nie przejmował i zastosował placebo.

Stwierdził,że takie warunki to udało się im raz stworzyć i więcej się to nie powtórzy.

Placebo pomogło.....i,jak ręką odjął.

A prawdziwe lekarstwo w postaci powyższej relacji Johnego dopełniło dzieła i zniszczyło głupie pomysły rodzące się w mojej główce.

Dzięki Johny,....wielki dzięki.

Dobre!

Nawet nie chcę myśleć,co będzie w niedzielę... :eek:

Johnny ja zachęcony Twoją relacją też udałem się dzisiaj do NO. Pierwszy wejscie na wyciąg zaliczyłem o 8.05, a ostatni około 9.50 . O warunkach juz napisałeś więc ja nie będę sie rozpisywał. Dla mnie tyn wyjazd był dziewiczy, ponieważ byłem tam pierwszy raz i w dodatku zaliczyłem pierwsze zjazdy na nowiutkich aczkolwiek sprzed 3 sezonów Volkl Racetiger SL (wg mnie i nie tylko mnie te z sezonu 09/10 poza malowaniem niczym się nie różnią). Jestem po dużym wrażeniem tych desek.

Pewnie na stoku widzieliśmy się, ale nie rozpoznaliśmy.

Cholercia,mogłem napisać o planach,pewnie gdzieś się mijaliśmy. Raz stojąc już w kolejce,ktoś kogoś pytał jak się narty spisują,może właśnie wtedy? NO jest w sumie fajna,ale non stop przeładowana.Nawet w tygodniu ok. 12-ej już jakaś tam mała kolejka się tworzyła,dla porównania na Żarze w szczycie było może 20 osób...

Wiesz,ja też byłem bardzie skupiony na Dżonce,ona się uczy,więc ciągle obserwuję i pilnuję,licho nie śpi.

Jutro prawdopodobnie będę na Czantorii,większą grupą,nawet z jednym snowboardzistą. Moje motto tego wyjazdu:"wyjazd towarzyski,narty przy okazji..."

[Prof.Woland]

Czantoria taaaa, a to nie tam przypadkiem jest slynny na caly kraj platny parking po 17 zeta?

[johnny_narciarz]

Czantoria taaaa, a to nie tam przypadkiem jest slynny na caly kraj platny parking po 17 zeta?

Dokładnie tak!Ale na przeciwko są prywatne parkingi za 5 - 6 zł za cały dzień. Da się ominąć ten przekręt.

[Prof.Woland]

Wszystko sie da, ale niesmak jednak pozostaje, zdzierstwo i tyle. Jutro chyba sie wybiore do Sihelnego albo na Żar.

Tak czy inaczej milego szusowania:)

[magelan]

Ranking najlepszych ośrodków narciarskich w/g Onet

http://narty.onet.pl/5956,1601943,artykuly.html

dość dziwny:)

[aklim]

Mam do Was pytanie: jak jest w okolicach Korbielowa z tzw. pokrywą śnieżną? Ale nie chodzi mi o trasy naśnieżane - chciałam sobie wleźć na Pilsko (w niedzielę lub wtorek), omijając takowe - ot, spokojna tura, na którą nie strach wybrać się samemu.

w końcu , w tym sezonie, dzisiaj rozdziewiczyłem Pilsko:)

jeździłem ( z kolegami ,żeby nie było że nie byli;) ) "na górze" czyli od Szczawin wzwyż. Ilośc śniegu na trasach w sumie OK , ale na GAT jak zwykle można (nie)liczyc , czyli trasy kiepsko przygotowane .Podobno rano ratraki pracowały:rolleyes: ale już po 9-tej na trasach było niezbyt równo , a potem zaczął tu i ówdzie pojawiac się lód i minerały. Pojeździłem też trochę ( a może nawet więcej niż trochę )poza trasami i im wyżej tym śniegowo lepiej . U podnóża szczytu między choinkami ok. 1 metra śniegu , z tego ok. 0,5metra świeżego, niżej trochę mniej ale da się pohasac pomiędzy drzewami. Generalnie na Pilsku warunki znośne , da się pojeździc , ale mimo wszystko przydałoby sie jeszcze tak z pół metra śniegu więcej i będzie już miodzio:)

Edytowane 6 Marzec 2010 przez aklim

[johnny_narciarz]

Wszystko sie da, ale niesmak jednak pozostaje, zdzierstwo i tyle. Jutro chyba sie wybiore do Sihelnego albo na Żar.

Tak czy inaczej milego szusowania:)

Również Tobie miłych szusów życzę!

Też mam niesmak,ale jakoś trza spędzić dzień,a jak będzie? :eek: Mam obawy...

Pozdrówka!

[mysiauek]

w końcu , w tym sezonie, dzisiaj rozdziewiczyłem Pilsko:)

jeździłem ( z kolegami ,żeby nie było że nie byli;) ) "na górze" czyli od Szczawin wzwyż. Ilośc śniegu na trasach w sumie OK , ale na GAT jak zwykle można (nie)liczyc , czyli trasy kiepsko przygotowane .Podobno rano ratraki pracowały:rolleyes: ale już po 9-tej na trasach było niezbyt równo , a potem zaczął tu i ówdzie pojawiac się lód i minerały. Pojeździłem też trochę ( a może nawet więcej niż trochę )poza trasami i im wyżej tym śniegowo lepiej . U podnóża szczytu między choinkami ok. 1 metra śniegu , z tego ok. 0,5metra świeżego, niżej trochę mniej ale da się pohasac pomiędzy drzewami. Generalnie na Pilsku warunki znośne , da się pojeździc , ale mimo wszystko przydałoby sie jeszcze tak z pół metra śniegu więcej i będzie już miodzio:)

Żeś się nie odezwał ...

Wczoraj pohasaliśmy małą ekipą na Pilsku.

Mam trochę lepsze odczucia niż aklim.

Warunki db, utrzymanie tras dst+. Wielkich muld nie było, a minerały,przetarcia miejscowe. Po prostu mało śniegu.

Jak na GAT było znośnie.

Poza trasą - góra ok, ale poniżej miziowej już trochę mało śniegu i osobiście bałem się, żeby w coś nie wjechać, czego nie widać.

Spanie w schronisku na miziowej - bez uwag

Ratraki na pewno rano ine pracowały, natomiast wieczorem i owszem.

[nurek1974]

odnośnie Pilska taka mała fajna mnie tam wczoraj spotkała sytuacja

mianowicie wsiadam z z starszym Panem na orczyk na dole tam gdzie jest podwójny z rana był uruchomiony tylko jeden ale później włączyli i drugi ale chyba starszy Pan tego nie zauważył i do gościa obsługującego naszą stronę "włączył byś ten drugi bo zawsze dziadostwo tu robicie" najlepsze jest to że drugi działał, ten z obsługi "ale już od pół godziny działa" wniosek mi się nasuną że gość profilaktycznie zjebkę zrobił nawet nie patrzył potem okazało się że już 25 lat tam jeździ i nigdy im nie odpuszcza i weszło mu to w rutynę hehe