Figurka na tort weselny dla narciarzy

[johnny_narciarz]

Piweczko.

I to jest słuszna koncepcja;) A jak ktoś nie ma piwka pod ręką to chętnie go wyręczę. Pół kartonu Bredy,aż się prosi żeby opuścić lodóweczke.A,że akurat jest kotwica to o 4 rano na wachcie będzie spokój grabarza:eek:

Za Was chłopaki!

Mam jedną prośbę do Was wszystkich - jeśli znów ktoś będzie chciał wykorzystać nasze forum do własnych celów,zignorujcie go i nie odpowiadajcie!Jeśli już,to piszcie do moderatorów/admina na PM,żeby wyp... to coś.Tak będzie zdrowiej,na pewno!A i nikt nie wykorzysta forum do własnych celów...

Ponieważ to ja planuję ślub,to zapewniam,że nie wykorzystam tych figurek,bo po pierwsze ma niesmak i źle mi się kojarzą,a po drugie wolę wykorzystać takie pieniądze na... karnet(choćby w SzCyrku),bądź nocleg w Alpach

Takim reklamo-złodziejom powiem tak:WALCIE SiĘ!

[hucu]

Gdyby jednak jakiś zbłąkany użytkownik trafił do tego wątku w poszukiwaniu figurki to zapraszam na priva.Rano na pewno będę toczył figurki w brązie i mogę pocztą kurierską wysłać pod wskazany adres:D

[aklim]

Gdyby jednak jakiś zbłąkany użytkownik trafił do tego wątku w poszukiwaniu figurki to zapraszam na priva.Rano na pewno będę toczył figurki w brązie i mogę pocztą kurierską wysłać pod wskazany adres:D

masz jakieś swoje wzory , czy robisz pod klienta:D ???

[SB]

Sławku swoim postem wprowadziłeś więcej zamętu niż usunięty post dotyczący "figurki".Piszesz lakonicznie o "syfie"na forum,o faktach..?-przedstaw je wszystkim.

Od kilku tygodni rubryka z nowymi postami wygląda tak

W związku z tym przestało to już wyglądać jak Forum tylko wygląda jak by ktoś uprawiał monolog sam z sobą. Załóżmy wchodzi "ktoś" na forum pierwszy raz i widzi że od góry do dołu w wszystkich tematach udzielił się Dareklewandowski, za 3 dni wchodzi i widzi to samo, no to 3 raz już nie wchodzi bo uznaje że nic ciekawego się tu nie dzieje. Tak właśnie interpretuje to kilka osób które tu były na tym forum jeszcze parę lat wcześniej ode mnie(i nie tylko). Pytam jednego co nic na forum nie piszesz, a on na to: eee są tam nowi mistrzowie..., drugi mówi na to że już boi się loduwkę otwierać... czy tam czasem nie zastanie J.N. :eek:.

Swoim postem nie zachęcasz użytkowników do większej aktywności na tym forum,wręcz przeciwnie powodujesz,że wszyscy mają obawy przed napisaniem posta,czy założenia nowego wątku,gdzie mogą się podzielić z innymi znalezioną informacją...

Na forum nie chodzi o permanentne zapodawaneie informacji "we świat", każdy ma z nas stały dostęp do różnego rodzaju mas-mediów i nie ma sensu z każdej wiadomości usłyszanej/przeczytanej/zobaczonej w tych najpopularniejszych tworzenia nowego wontku, no bo po co?

Taki najświeższy przykład, tą informację słyszałem już wczesnym rankiem w wiadomościach radia RMF, a i w innych stacjach pewnie też się pojawiła, ale ja akurat słucham RMF, więc tam słyszałem, a oprócz tego można ją przeczytać na większości informacyjnych portali internetowych.

Oczywiście trudno jest stworzyć jakieś ramy jakie informacje przekazywać, czy warto np. napisać o fabryce która spłonęła i półtora tysiąca ludzi zostało bez pracy?, czy o kutrze co mu maszty połamało?,a jakie nie warto, to już niestety każdy musi sam zdecydować.

Chodzi o to żeby na forum była kwintesencja informacji jakich nie znajdziemy gdzie indziej, a przynajmniej w tych najpopularniejszych mediach, bo każdy z nas ma do nich dostęp i wchodząc na forum chciałby poczytać o innych rzeczach, a nie o tym co przed momentem słyszał w radiu albo czytał na Interii z której właśnie tu przyszedł.

Oczywiście mogą być odstępstwa od tej zasady,reguły, bo uznamy że jest to informacja warta postawienia jej tu do dyskusji: przykład

lub inny przykład: chodź tak tylko zupełne teoretyzując: Ta nieszczęsna fabryka co spłonęła i okazuje się że jeden z naszych forumowiczów pracował w niej i odczuł potrzebę podzielenia się swoim dramatem z resztą forum, więc zakłada taki temat, ale w przeciwnym razie moim zdaniem nie na sensu podawanie takiej informacji bo wszyscy o tym już wiemy z innych źródeł. Co nie zmienia faktu że głęboko współczuję tym ludziom, sam mam zakład pracy który jest dużo wrażliwszy na zniszczenie i co tylko zagrzmi to jestem zestresowany jak młody w wojsku... a nikt tego nie chce ubezpieczyć

Bugajson jak wiemy wyemigrował za wielką wodę i zdaje nam co jakiś czas relację z Ameryki widzianą jego oczami - i to jest ciekawe, bo widziane oczami naszego kolegi, a nie reportera z Travelplanet.

I właśnie o to mi chodziło, syf to może powiedziane zbyt dosadnie i zbyt mocno za co przepraszam, ale nie ma co ukrywać że na forum aktualnie jest mało ciekawie i nudno i nie jest to wina letniej pory, bo to nie pierwsza letnia pora w historii naszego forum. Pamiętajmy że przesyt informacji jest również szkodliwy.

Zbliża się kolejny sezon narciarski już niemal bliżej do tego nowego, niż upłynęło czasu od starego, więc jest to dobry czas zrobić rozpoznanie co, gdzie, nowego. Na pewno wielu z nas jeszcze nie ma pomysłu gdzie spędzić narciarski tydzień i może taką informacją zainspirujemy do odwiedzenia danego ośrodka narciarskiego.

Edytowane 9 Lipiec 2009 przez SB

[mihumor]

SB - fajnie, że napisałeś o co Ci dokładnie chodzi bo twój zwięzły i enigmatyczny post wcześniej był "mesedżem" dosyć mało czytelnym i mocno emocjonalnym, który można różnie interpretować. Jesteś na tym forum bardzo długo, napisałeś tu worek postów przez lata, znasz sporo ludzi osobiście więc nie dziw sie, że twoja opinia robi powiedzmy większe wrażenie niz posty ludzi o mniejszym stażu. Jest to trochę miecz obosieczny - możesz napisać więcej niż inni ale też jak coś powiedzmy "palniesz" to też i szkody sa większe bo siła wymiatania jest jaka jest. To tak pod rozwagę. W tym momencie jest to dyskusja na argumenty a nie emocje i bardzo dobrze.

[jarek]

... prawda jest taka ze tego typu posty przyciagaja najwiecej dyskutantow, w tematach bardziej merytorycznych dyskutantow zwykle jest juz znacznie mniej

[johnny_narciarz]

SB,dobrze,że napisałeś o co Ci chodzi,za co dziękuję.Na pewno to uzdrowiło atmosferę na forum.

Najbardziej zdziwiło mnie to:

eee są tam nowi mistrzowie...

"Starsi" użytkownicy poczuli się "zepchnięci na boczny tor"? Na pewno żaden z nowych użytkowników nie miał zamiaru ich "wyprzeć",więcej,raczej liczył na ciekawą dyskusję w jak najliczniejszym gronie,również wieloletnich użytkowników tego forum.

drugi mówi na to że już boi się loduwkę otwierać... czy tam czasem nie zastanie J.N. :eek:.

Tą osobę pragnę zapewnić,że nie hibernuję się w lodówce na czas letni,zwłaszcza obcej,ciepłe dni spędzam pławiąc się w wodzie,żeglując,wędkując itd,a do lodówki zaglądam jedynie po piwo.

Nie sądziłem,że moja aktywność,która z resztą sukcesywnie spada,może zniechęcać innych do pisania tutaj.Uważałem,że im więcej piszemy(wszyscy),tym lepiej i jest ciekawiej.Skoro jednak moja osoba miałaby zniechęcać innych do zaglądania na nasze forum,to dam sobie spokój na jakiś czas,nie chcę być jednym z powodów "niezdrowej atmosfery".Pragnę jeszcze podziękować za wiele cennych informacji oraz Waszą nieocenioną pomoc!

... na forum aktualnie jest mało ciekawie i nudno i nie jes

Pytanie kiedy jest ciekawiej - kiedy nikt nic nie pisze,czy kiedy choć parę osób jest bardzo aktywna?Pomijam tu kwestie poruszania wątków,które może rzeczywiście niepotrzebnie się tu przenosi w nadmiernej ilości.

Było raz parę dni kiedy nawet bardzo aktywny Darek się nie pojawiał,zaglądałem na forum a tu nic się nie działo,następnego dnia to samo,czasem pojawił się jeden post - jak dla mnie to dopiero była kompletna nuda!Sam też wtedy nie pisałem,bo po prostu nie było po co i o czym.Zgadzam się,że jest może mało ciekawie,ale też chyba wszystkim brakuję pomysłów o czym rozmawiać,może jak JC wróci z Kaprun,czy Bobic z testów Dynastara,pojawią się nowe tematy do obgadania.

[jarek]

SB,dobrze,że napisałeś o co Ci chodzi,za co dziękuję.Na pewno to uzdrowiło atmosferę na forum.

Najbardziej zdziwiło mnie to:

"Starsi" użytkownicy poczuli się "zepchnięci na boczny tor"? Na pewno żaden z nowych użytkowników nie miał zamiaru ich "wyprzeć",więcej,raczej liczył na ciekawą dyskusję w jak najliczniejszym gronie,również wieloletnich użytkowników tego forum.

Tą osobę pragnę zapewnić,że nie hibernuję się w lodówce na czas letni,zwłaszcza obcej,ciepłe dni spędzam pławiąc się w wodzie,żeglując,wędkując itd,a do lodówki zaglądam jedynie po piwo.

Nie sądziłem,że moja aktywność,która z resztą sukcesywnie spada,może zniechęcać innych do pisania tutaj.Uważałem,że im więcej piszemy(wszyscy),tym lepiej i jest ciekawiej.Skoro jednak moja osoba miałaby zniechęcać innych do zaglądania na nasze forum,to dam sobie spokój na jakiś czas,nie chcę być jednym z powodów "niezdrowej atmosfery".Pragnę jeszcze podziękować za wiele cennych informacji oraz Waszą nieocenioną pomoc!

Pytanie kiedy jest ciekawiej - kiedy nikt nic nie pisze,czy kiedy choć parę osób jest bardzo aktywna?Pomijam tu kwestie poruszania wątków,które może rzeczywiście niepotrzebnie się tu przenosi w nadmiernej ilości.

Było raz parę dni kiedy nawet bardzo aktywny Darek się nie pojawiał,zaglądałem na forum a tu nic się nie działo,następnego dnia to samo,czasem pojawił się jeden post - jak dla mnie to dopiero była kompletna nuda!Sam też wtedy nie pisałem,bo po prostu nie było po co i o czym.Zgadzam się,że jest może mało ciekawie,ale też chyba wszystkim brakuję pomysłów o czym rozmawiać,może jak JC wróci z Kaprun,czy Bobic z testów Dynastara,pojawią się nowe tematy do obgadania.

... nowe tematy narciarskie sensu strictissimo zdarzaja sie tylko jakos nie maja rozpedu zeby sie rozwinac

[Misal]

Powinniśmy chyba podziękować Grażynie - Magdzie, bo dzięki "figurce" wzrosła aktywność i jest o czym podyskutować. O nartach trochę kiepsko w lipcu, a tu tak po prostu na tematy ogólnoludzkie, jak to między kumplami przy piwie (wirtualnym) bywa.

Uważam jednak, że tworzymy pewną grupę koleżeńską, w której możemy wymieniać poglądy na tematy różne, nie koniecznie związane bezpośrednio z nartami, ale z racji tego, że nas dotyczą, związane z naszą pasją pośrednio.

Może i nie ma co cytować newsów za innymi mediami, ale cytowanie takie świadczy, że coś nas rusza. I jest to bezcenna, wzajemna wiedza o nas samych. Przy niskiej aktywności w pisaniu postów, to strona startowa forum zawsze może wyglądać w danej chwili, że ktoś jest jedynym aktywnym użytkownikiem. A tak przecież nie jest.

Ja tam nie mam stresu, że stamtąd skąd czołg (*) atakuje wyskoczy mi SB, a nawet mi trochę brakuje, że nic ostatnio nie pisał o warszawiakach :D

pzdr

misal

(*) Stary kawał wojskowy - "Skąd atakuje czołg ?" - "z nienacka"

[aklim]

i tak figurka , która miała byc symbolem łączenia stała się powodem dzielenia a teraz , jak w dobrym małżeństwie jest okres godzenia się . Zobaczymy jak długo będzie panował pokój:rolleyes:

Ps

nikt mnie nie zmusza do zaglądania na forum , a robię to prawie codziennie:) ,to czy autorem jakiegoś wątku/ postu jest SB , JN , DL czy jeszcze ktoś inny w zasadzie g... mnie obchodzi .Jak ktoś pisze coś z mojego punktu widzenia ciekawego to sie wgłębiam w lekturę a jak mnie to nie interesuje , to ani tego nie czytam , ani tym bardziej nie biorę udziału w dyskusji....

to jest mój ostatni post w tym wątku;)

[ARI]

Michał ma rację mówiąc że "... ale cytowanie takie świadczy, że coś nas rusza. I jest to bezcenna, wzajemna wiedza o nas samych. Przy niskiej aktywności w pisaniu postów, to strona startowa forum zawsze może wyglądać w danej chwili, że ktoś jest jedynym aktywnym użytkownikiem. A tak przecież nie jest." i prawdą jest to co napisał Jony : "...Było raz parę dni kiedy nawet bardzo aktywny Darek się nie pojawiał,zaglądałem na forum a tu nic się nie działo,następnego dnia to samo,czasem pojawił się jeden post - jak dla mnie to dopiero była kompletna nuda!Sam też wtedy nie pisałem,bo po prostu nie było po co i o czym..." - jest lato sezon piwno - urlopowo - ogórkowy i chyba nie trzeba się tak zacietrzewiać tylko podejśc do tego na luzie.

Każdy z nas pisze o tym co dla "niego" jest ważne bądź ciekawe w danej chwili - jeżeli kogoś innego to nie interesuje - to po prostu omija taki wątek a za chwilę może napisze sam coś "ciekawego" i będzie zdziwiony brakiem reakcji ogółu.

Podejdzmy do tego wszystkiego z odpowiednim dystansem i odrobiną uśmiechu

Aklim - masz u mnie piwo - kończmy ten wątek.

[dareklewandowski]

:)Spokojnie dajcie jeszcze się wypowiedzieć!

Sławku Dziękuję za w końcu rzeczową odpowiedź i wyjaśnienie Nam wszystkim,o co chodziło w Twoich pierwszych postach w tym wątku.Muszę jednak przyznać,że od początku domyślałem się ,że chodzi tu głównie o moją osobę;)Wykres/czołówka Ci się udał,bomba:)

. Załóżmy wchodzi "ktoś" na forum pierwszy raz i widzi że od góry do dołu w wszystkich tematach udzielił się Dareklewandowski, za 3 dni wchodzi i widzi to samo, no to 3 raz już nie wchodzi bo uznaje że nic ciekawego się tu nie dzieje. Tak właśnie interpretuje to kilka osób które tu były na tym forum jeszcze parę lat wcześniej ode mnie(i nie tylko).

.

-przyzam,że troszkę mnie to zdziwiło,jak tak starzy/stażem/forumowicze tak mogą sądzić i wprowadzać innych w błąd.Przecież na górze ekranu/monitora/jest coś takiego,jak "dzisiejsze posty",gdzie wyświetla się oprócz godziny data napisania posta.Jeśli pisałem w dniu wczorajszym i nikt nie dopisał czegoś nowego w wątku,to wiadomo,że nowy post znajdzie się obok.Taka jest szata graficzna czołówki forum.Przyznaje,że może czasem zdarzyło się popijając piwo przy kompie,pojechać po "bandzie"z ilością postów;):)Ale zawsze starałem się znajdować informacje dotyczące tematyki narciarstwa,turystyki narciarskiej lub pośrednio związanych.Nieraz zdarzyło się ,że były one wcześniej podane na forum niż przez Admina na skionline.pl,ale trudno wymagać od Jacka żeby ogarnął wszystko;)Starałem się nikogo nie obrażać,choć czasmi moje uwagi mogły być uszczypliwe,ale to tylko wynikało z życzliwości i gry słownej.Jeśli ktoś poczuł się dotknięty,to na bieżąco to wyjaśniałem i przepraszałem.Nie zawsze mam czas zaglądać tutaj codziennie,co powoduje,że odpowiadam na kilka interesujących mnie wątków w krótkim czasie,dlatego można odnieść wrażenie,że tylko dareklewandowski jest na forum;)

[dareklewandowski]

II

Myślę,że jak najbardziej jest wskazane podawanie informacji dotyczących narciarstwa i to niezależnie ,czy czytaliśmy je już wcześniej,czy znamy je z innych mediów.Sam fakt,że niektórzy nie mają czasu biegać po portalach i szukać takich informacji,czasmi to jest pierwsze miejsce,gdzie zaglądają od razu po włączeniu netu.Ale również tak jak piszesz,żeby poddać je dyskusji,korekcie-przecież nie zawsze są one rzetelnie przygotowane przez dziennikarzy;) Ktoś z forum może być bezpośrednim świadkiem pewnego zdarzenia i przekazać uzupełnienie takiej informacji,albo dokonać totalnej korekty.Tak np.Bończa,kto lepiej będzie wiedział co się dzieje w Zakopcu, czy Tatrach-jak nie On.Nie można oceniać tylko w/g własnych potrzeb,czy dana wiadomość jest interesująca czy nudna,są inni użytkownicy forum,którzy mogą być zainteresowani.Nie wiem czy bardziej ciekawszym wątkiem jest"wymiana kółek w rolkach"czy "wypadek Pogorii"-jeśli pojawiają się takie wątki to znaczy,że niektórych to interesuje i trzeba to uszanować:rolleyes:Jest tyle tematów,wątków,że każdy znajdzie zawsze coś dla siebie:) i może się wykazać.A jeśli coś mnie nie interesuje lub nie znam się na tym-to to opuszczam,a nie krzyczę,że powiało nudą.Wielu z Nas oprócz narciarstwa ma także inne zainteresowania i jeśli mają chęć podzielić się nimi z innymi,to czego mają tego nie robić?-tylko dlatego ,że pewną grupę osób pewnie to nie interesuje:eek:Przecież Was nie katuję wątkami typu-"rokowanie i okres leczenia urazu wielonarządowego odniesionego przez narciarza,a motocyklistę"-bardzo ciekawy temat,ale już na pewno nie dla wszystkich.:pDlatego staram się jak większość podawać informację "ogólną" i dotyczącą Nas wszystkich.Jak zauważyliście często sięgam po stare wątki,które są niedokończone,albo pojawiają się nowe fakty.Nie zgadzam się ,że nadmiar informacji jest szkodliwy,wręcz przeciwnie-jej brak lub szczątkowość.Wiedzą o tym forumowicze,od których wymaga się stałego dokształcania/prawnicy,inżynierowie,nauczyciele/,no chyba,że ktoś ma problem z przyswajaniem;)

[dareklewandowski]

Iii

Sławku stworzenie kwintesencji informacji,czy znalezienie takich,które są niedostępne dla ogólu-to już profesjonalizm,forum staje się ściśle specjalistyczne.Wydaje mi się ,że temat godny uwagi i zastanowienia.Ale na dzień dzisiejszy chyba trzeba byłoby zamknąć forum na kilka miesięcy,podzielić pomiędzy zainteresowanymi użytkownikami tematykę i zachęcić do wytężonej pracy;):)Myślę,że na razie zostawmy tu możliwość wykazania się Adminowi.Jeśli chodzi o nudne lato na forum tego roku-to Sławku bądźmy bardziej obiektywni/wystarczy poczytać w archiwum/,to już nie chodzi o mnie,ale o innych użytkowników,którzy swoją aktywnością starają się rozruszać to senne forum.Zamiast tworzyć wykresy i obserwować z" ukrycia ";)ile postów w danym dniu napisał dareklewandowski,trzeba było lepiej jako doświadczony forumowicz z innymi weteranami zainteresować Nas ciekawszą tematyką!.Też nie rozumię czemu relacja kogoś spoza forum/reporter/ jest gorsza od naszej.Czasami może być bardziej obiektywna od naszych,chociaż muszę Ci przyznać,że też lubię czytać z zainteresowaniem relację Naszych Kolegów,tym bardziej,że wkładają tyle pracy i chęci podzielenia się swoimi przeżyciami:)Zauważyłem również,że aktywność niektórych forumowiczów gaśnie wraz z zakończeniem sezonu;),kiedy już nie ma pytań od nowologujących się ,początkujących adeptów narciarstwa.Kiedy padają pytania o dobór długości nart,drogi dojazdu czy wybór ośrodka narciarskiego-aktywność jest ogromna,dopadamy/ja też/jak hieny takiego adepta przerzucając się i zasypując go różniącymi się informacjami.;)A przecież na forum/nie mówiąc o innych portalach narciarskich/jest "pełen wór"informacji.Także tutaj zastosowanie podawania tylko niedostępnych informacji jest niewykonalne.Jasne,że jest to sposób pomocy,ale nie można pozwolić na łatwiznę i powielanie wątków dotyczących tego samego tematu.My i inni,którzy będą chcieli korzystać z dobrodziejstw forum muszą nauczyć się szukać,"czytać "i wyciągać wnioski,jest już tyle informacji na forum-po co powielać to samo.Przykładowo-pada info,że firma Mamut wykazała dodatni bilans za I kwartał 2009r /info prawdziwe/,gdzie inne wielkie firmy w obecnym kryzysie sobie nie radzą-informacja pozornie nudna,ale jeśli ktoś znajdzie się kto chce zakupić odzież tej firmy i planuje zadać pytanie na forum-"czy warto?"-to ma już odpowiedż:)Tak samo może to dotyczyć kursu euro,które w/g niektórych ekonomistów ma kosztować w końcówce roku ok.4PLN,znowu pozrnie nuda,ale może być wyjściem do dyskusji dotyczącej miejsca wyboru zimowych wakacji,czy będzie to Francja czy tylko Słowacja,czy wybrać w takim układzie topowe ośrodki w Austrii czy nie lepiej mniej znane,gdzie pewnie będzie taniej.;)I takie wyjście do dyskusji o planowanych wakcjach zimowych wydaje mi się ciekawsze,niż zadanie banalnego pytania-"gdzie jedziecie"/to nie dotyczy huca:)/

[dareklewandowski]

IV

Kilka lat obserwowałem to forum i inne,i długo nie odczuwałem potrzeby i chęci udzielania się w takiej grupie społecznościowej.Mam swoje środowisko/przez niektórych uważane jako zamknięte;):)/,znajomych z którymi jeżdzę na narty i nie tylko,ale chęć dyskusji i większa potrzeba przeżywania narciarstwa-skłoniła mnie właśnie do wyboru tego Forum:)Oczywiście,że w moim najbliższym środowisku są narciarze,ale oni traktują je wyłącznie jako sposób spędzenia zimowego urlopu,bez chęci dyskusji o sprzęcie,trendach itp.Żeglarstwo wydaje mi się nudne/oczywiście bez obrazy dla żeglarzy!:)/,dlatego jestem w stanie zrozumieć ludzi,którzy w ten sam sposób mówią o narciarstwie-i może i lepiej,bo już wogóle nie byłoby miejsca na stoku!:)Wyobrażałem sobie forum jako kolektywną pracę zespołu ludzi,dzielących się swoim doświadczeniem w przyjacielskiej atmosferze:).W grupie zawsze łatwiej odszukać,jak Sławek pisze-ciekawe informacje,linki itp.Każdy z Nas zawsze coś ciekawego wrzuci:)

[dareklewandowski]

V

Wchodząc do forum nie przyświecał mi cel wywyższania się,chęć bycia jakimś guru,czy coś podobnego.Nie jestem nim,nigdy nie byłem i nie zamiarzam być:rolleyes:Tak jak większość z Nas -jeszcze wszystkiego w narciarstwie nie doświadczyłem,jeszcze wiele do wyuczenia i zobycia:)-i to jest to,co kiedyś Andrzej/Alkim/i Mitek pisali,to właśnie Nas kręci:rolleyes:Dlatego nie rozumię strachu i niechęci przez niektórych użytkowników do mojej skromnej;)osoby.Są na forum inni potężni w narciarstwie,którzy faktycznie mogą wzbudzać szacunek i zazdrosć;)Kiedyś już pisałem,że reputację zdobywa się w życiu rzeczywistym,a nie wirtualnym/przynajmniej w moim wieku/,to nie ja wymyśliłem takie narzędzia na forum i tak,jak pisał kilka postów wcześniej Bończa-to wszystko są pierdoły,liczy się tylko wiedza i życzliwy stosunek do ludzi:)-to jest budujące i dające szanse przetrwania w trudnych warunkach i okresie.Rozumię,że niektóre wątki czy posty mogą się wydawać nudne,ale nie narodził się taki,który zadowoli wszystkich;)."Nowi Mistrzowie...."-dobre:)-jasne,że chcę być Mistrzem,ale w swoim fachu:rolleyes:.Rozumię,że na forum istniała wcześniej i istnieje pewna grupa ludzi,którą wiąże więź towarzyska-i bardzo dobrze,nie chcę niczego rozbijać,jak również nie chce tworzenia nowych nieformalnych grup.które byłyby przeciwko sobie:mad:

[dareklewandowski]

VI

Myślałem,że jest to forum ogólnodostępne,a nie tylko dla wybranych.Dlatego Sławku mam wrażenie,że czasami zachowujesz się jak mały chłopczyk z piaskownicy,bawiący się z ulubionymi Kolegami,a kiedy pojawiają się inni chłopcy z podwórka w tej samej piaskownicy i zaczynają się bawić i w dodatku więcej lepią babek z piasku-stajesz się nieufny i zwiększa Ci się aktywność,ale niestety ta negatywna:mad:Już kilkakrotnie dałeś tego przykład,czy to z Mitkiem/agent/,czy to z Zbychem/wścibski dziennikarz/,a teraz jestem ja na celowniku/Mistrz?czy zdobywca postów i innych bibelotów/.Proszę Cię o więcej zaufania do ludzi/przynajmniej na forum/i troszkę więcej dystansu do samego siebie.Przecież jesteś dorosłym,inteligentynym,wykształconym człowiekiem,mającym szacunek innych/mój również/.Teraz to wygląda to wszystko -jak w polityce;)-pokazuje się wykresy,sondaże-i jak ktoś zaczyna się za mocno wychylać trzeba go ustrzelić;)Ale nie strzelajta!:)do mnie,jeszcze raz oświadczam,że nie chcę tutaj przyklaskiwania i tworzenia sztucznych podziałów na Forum.Wydawało mi się tylko,że to forum to kolektywna społeczność,kochająca narciarstwo i chcąca odskoczyć choć na chwilę od coraz bardziej przygnębiającej rzeczywistości:rolleyes:Jarek ma rację,że takie wątki przyciągają większą uwagę,a nie te ,które dotyczą prawdziwego narciarstwa,może dlatego lepiej przenieść ten wątek do"sprawy forum".Michał też tutaj fajnie to ujął,że tort weselny był nieświeży i wywołał czkawkę,ale ja myślę,że jednak doszło do emesis!!

[dareklewandowski]

Vii

A teraz Sławku się nie gniewaj

boi się loduwkę otwierać....

-wygląda to jeszcze bardziej śmieszniej niż czołówka forum z moim nazwiskiem,tym bardziej gdy w profilu piszesz-jestem specjalistą od totalnej paranoi ortograficznej na tym forum-mam nadzieję,że to błąd klawiatury,daltego prośba do Wszystkich/ja też/sprawdzajmy napisany tekst przed jego zatwierdzeniem;).Sławku pamiętaj,że Ciebie też obserwują-o czym nadmienił Ci już Michał;)Ale nie przejmuj się,mi też zdarza się walnąć babola ortograficznego-ostatnio znalazłem swojego posta,gdzie było "sporzywać"-no tak spożywać browara jest dobrze,ale gorzej z pisownią po jego wypiciu;):)Tutaj też dałeś przykład,że w ostatnim okresie nie do końca wywiązujesz się z swoich obowiązków,a należy jak najbardziej pilnować pisowni,bo inaczej czytający to Forum wezmą Nas za snobów,których stać na wojaże po Europie i nie tylko z drewnianymi deseczkami,a nie stać na słownik ortograficzny.:mad:cool:

[dareklewandowski]

VIII-nie mogłem tego wrzucić w jednym,czytać I-VIII

Jak zwykle się rozpisałem i przynudziłem;),ale chcę jeszcze Przeprosić czujących się zniechęconymi do Forum,jak również Podziękować innym za okazanie zrozumienia:).Tobie Sławku dodatkowo BARDZO DZIĘKUJĘ,że przeprosiłeś za "....",bo forum to nie tylko dareklewandowski,ale również wieloletni Weterani,którzy w dalszym ciągu pomimo różnych trudności mają chęć i są cały czas tutaj aktywni:rolleyes:

Z poważaniem.Lewy

PS.OK daję na hamulec,wchodzę tutaj 1xw miesiącu,ale od razu walę po 10 postów;),nawet jeśli to będzie monolog.Ale WY piszcie i bądźcie aktywni,bo jak nie -to będzie MONOLOG!!:

A napiszcie,jak to wrzucać w jeden,góra dwa posty?

[Dumpling Zębowa Wróżka]

Przyznaje,że może czasem zdarzyło się popijając piwo przy kompie,pojechać po "bandzie"z ilością postów;)

W tym temacie pobiłeś wszelkie rekordy:rolleyes:

Starałem się przeczytać całość Twojej wypowiedzi I-VIII, miałam naprawdę szczere chęci ale chyba muszę to sobie wydrukować i w domu w weekend przeczytam:D:D:D

Miałam się nie udzielać w tym temacie ale nawet moja "anielska":o cierpliwość ma granice:) więc tylko jedna mała uwaga do wszystkich:

• używać opcji edytuj (jak się komuś przypomni po wstawieniu posta że coś jeszcze chce dopisać do niego) i
  
• żeby jedna wypowiedź zawierała się w 1 poście. Monologi nieco:rolleyes: zamulają temat i chyba bardziej nadają się na blogi niż na forum które z założenia ma być dyskusyjne.
  

Zwrócono mi na te 2 rzeczy uwagę jak byłam tu nowa i starałam się tego przestrzegać.

[MB]

W tym temacie pobiłeś wszelkie rekordy:rolleyes:

Starałem się przeczytać całość Twojej wypowiedzi I-VIII, miałam naprawdę szczere chęci ale chyba muszę to sobie wydrukować i w domu w weekend przeczytam:D:D:D

Miałam się nie udzielać w tym temacie ale nawet moja "anielska":o cierpliwość ma granice:) więc tylko jedna mała uwaga do wszystkich:

• używać opcji edytuj (jak się komuś przypomni po wstawieniu posta że coś jeszcze chce dopisać do niego) i
  
• żeby jedna wypowiedź zawierała się w 1 poście. Monologi nieco:rolleyes: zamulają temat i chyba bardziej nadają się na blogi niż na forum które z założenia ma być dyskusyjne.
  

Zwrócono mi na te 2 rzeczy uwagę jak byłam tu nowa i starałam się tego przestrzegać.

Nie wiedziałem jak się do tych spraw odnieść,tzn. od czego zacząć.

A tu proszę sama esencja,lepiej nie można tego ująć.

Dzięki Bogu ...,i Wróżce

Nie muszę nic więcej w tym temacie pisać.

Aha i drukował nic nie będę a tym bardziej czytał

Z całym szacunkiem do "lewego" który zabawił się Sienkiewicza czy innego Reymonta ,ale nigdy nie czytuję długich postów.

Po prostu nie mam cierpliwości .

Edytowane 10 Lipiec 2009 przez MB

[Bończa]

Reasumując może:

Lewy weźmie na wstrzymanie trochę, SB przeprosił za "syf" i się "wyluzuje", no i wracamy do trzymania poziomu forum - merytorycznie, przyjaźnie, bez kategoryzowania.

[mihumor]

Reasumując może:

Lewy weźmie na wstrzymanie trochę, SB przeprosił za "syf" i się "wyluzuje", no i wracamy do trzymania poziomu forum - merytorycznie, przyjaźnie, bez kategoryzowania.

Słuszna koncepcja - inaczej to forum zdryfuje na mieliznę.Prawie nikt nie lubi skrajności więc proszę o trochę umiaru i poniechanie różnych wycieczek i demonstracji bo to niczemu nie służy a jedynie zniechęca innych.

[SB]

Ja tam nie mam stresu, że stamtąd skąd czołg (*) atakuje wyskoczy mi SB, a nawet mi trochę brakuje, że nic ostatnio nie pisał o warszawiakach :D

Nie Warszawiakach, tylko Warszawiokach:p

A tak w ogóle to jakich Warszawioków??

Was po prowdzie nima, nie było i nie będzie, oto dowód:

Na pocątku wsędy byli górole, a dopiero pote porobiyli się Turcy i Zydzi. Górole byli tyz piyrsymi "filozofami". "Filozof" - to jest pedziane po grecku. Znacy telo co: "mędrol". A to jest pedziane po grecku dlo niepoznaki. Niby, po co mo fto wiedzieć, jak było na pocątku? Ale Grecy to nie byli Grecy, ino górole, co udawali greka. Bo na pocątku nie było Greków, ino wsędy byli górole.

ani słowa o Warszawiokach;)

Wy żeście se cosik po prostu ubzdurali żeście są jakieś Warszawioki, a tak po prowdzie to żeście są po prostu zwykli Górole co śpekulują nad Wisłą, a nie Dunajcym:D

No to jak ja mam pisać o czymś czego nie ma;)

Z całym szacunkiem do "lewego" który zabawił się Sienkiewicza czy innego Reymonta ,ale nigdy nie czytuję długich postów.

chyba muszę to sobie wydrukować i w domu w weekend przeczytam

A ja poproszę Kasię to mi zrobi streszczenie:D

ps: Figo kto to jest Sienkiewicz i Reymont, oni są od nas z Forum??, bo jakoś ich nie kojarzę

Edytowane 10 Lipiec 2009 przez SB

[Misal]

Sławek,

Ale to jeszcze napisz za kim cytujesz

pzdr

misal