P60 Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 My (cała czwórka z naszego ostatniego wyjazdu) zgodnie stwierdziliśmy,że takiego brzydactwa jak ten KNEISSL to dawno nie widzieliśmy. Ale o gustach się nie dyskutuje. Przepraszam wszystkich z góry za moje słowa ale muszę odpowiedzieć na tą wypowiedź. Nie widziałem nart Kneissl na żywo tylko w internecie, nie miałem okazji ich testować i osobiście mam inne narty niż Fisher ale wypowiedź Figo jest dla mnie ewidentnie tendencyjna i mało obiektywna. Z tego co się zorientowałem to White Star SL są nartami zawodniczymi dla bardzo dobrze jeżdżących narciarzy. Opis cytuję „narty jak narty” świadczy albo o braku umiejętności narciarskich albo o stronniczości. Bardzo mi się nie podoba wypowiedź osoby mająca na celu tak naprawdę sam nie wiem co? Może mnie ktoś oświeci. Liczyłem na opis pozytywny albo negatywny ale opis a nie…..? Przepraszam jeżeli kogoś obraziłem ale nie to mam na myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 9 Kwiecień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 Opis cytuję „narty jak narty” świadczy albo o braku umiejętności narciarskich albo o stronniczości. Oj stary! Jak Figo już jeździł na nartach to jestem pewien że Ty... no właśnie co??: Myślę że nawet pod stół na stojąco nie wchodziłeś... bez urazy:) Zapewniam Cię że Figo nie ma nic wspólnego z Fischerem i nie ma żadnego interesu w tym aby go promować! Nie widziałem nart Kneissl na żywo tylko w internecie, nie miałem okazji ich testować i osobiście mam inne narty niż Fisher ale wypowiedź Figo jest dla mnie ewidentnie tendencyjna i mało obiektywna. nie rozumiem to co miał napisać że są piękne pomimo tego że się mu nie podobają Z tego co się zorientowałem to White Star SL są nartami zawodniczymi dla bardzo dobrze jeżdżących narciarzy. Jak byś czytał uważnie Forum to byś się zorientował że testowaliśmy i porównywaliśmy tylko zawodnicze narty: Kneissl White Star SL Volkl Racetiger WC SL Fischer RC4 WC SL No i po prostu po 5 dniach jazdy w wszystkich możliwych warunkach śniegowych z wyłączeniem intensywnego świeżego opadu śniegu i zmieniania się nartami wspólnie i zgodnie stwierdziliśmy że Foscherka jest zajebista i że na przyszły sezon nie chcemy nic innego! Bardzo mi się nie podoba wypowiedź osoby mająca na celu tak naprawdę sam nie wiem co? Może mnie ktoś oświeci. A tak konkretnie to o co Ci chodziło w tym poście:confused: Może mnie oświecisz bo nie kumam:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
P60 Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 SB z przyjemnością. Ty przynajmniej napisałeś parę zdań na temat tych nart i to jest OK.! Ale Figo tylko napisał „narty jak narty” i to dotyczy Volki i Kneissl. Trochę za mało jak na 5 dni testowania nart w tej samej grupie. Nie ukrywam, że czekałem z niecierpliwością na Wasze wrażenia bo uważałem, że otrzymam rzetelną informację. A tu jakiś marginalny opis. Tyle to mogę wyczytać ze zdjęć bez testowania. Ja nie mam takich możliwości jak Wy testować różne marki i dla tego uważnie śledzę każdą waszą wypowiedź na temat nart. Oczekuję więcej profesjonalizmu skoro jesteście dobrymi narciarzami. I nikogo nie chcę obrażać powtarzam to jeszcze raz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 (edytowane) widzę że SB pisze o moich dechach wiec muszę 2 słowa od siebie dodać... w kwestii dziur to nie nowosc w pucharze swiata juz na przelomie lat 70 i 80 ten zabieg byl stosowany min Klammer wygrywal na narach z dziurami. Obecnie czolowka fischera po sukcesach Rainera Schonfeldera w styczniu 2008 przeskoczyla sobie na te z dziurą. Tłumaczenie generlanie bylo takie ze ma to zredukowac mase końców narty i skoncentrować ją na korpusie co ma polepszać szybkosc przechodzenia z krawedzi na krawedz oraz plynnosc jazdy. Czy faktycznie tak jest nie skomentuje moze tak moze nie taki przecietny amator jak ja nie oceni tego. to raz inna kwestia sama jazda na nich caly sezon praktycznie oblatałem tylko na niej i co moge powiedziec .. hm poprzednio mialem RX FIRE zakupilem ta sl tylko ze wzgeldu na to ze konstrukcja plyty pozwalala dolozyc kolejna plyte (na nią)(czego np nie da sie zrobic z wersja sklepową WC SC) co tez uczynilem (był watek poczatkiem sezonu o tych dokladkach - aha i mam newsa znalazlem moje stare plyty ! te o ktorych pisalel porobie fotki i dolacze pozniej do tego postu o plytach) . Porównać do konca sie ich nie da mimo ze obie sa twarde jednak to troszke inne nart rx ze swoim taliowaniem i promieniem mimo że wydaje sie bardziej "radykalny" (taliowanie) to jednak mialem z nim problem przy mocnym kopnieciu kompensacyjnym - bo zawężałem promień skrętu w SL moge kopac i kopac a ona swoje zrobi , 100% tego co włożymy 100% oddadzą czasem nawet wiecej przy porządnym kopnieciu i za późnym złożeniu nóg można pofrunąć nie tam gdzie chcemy tak konkretnie oddały mi 2x (z pierwszego takiego oddania mam foto w galerii /tak konczy sie fun/) a ostatni raz tydzień temu do dziś mi kark napi__la jak poleciałem głową w dół stoku > ale to tak dla pokory należało sie. Dacha napewno łatwa nie jest ale daje progress, na początku przerażało mnie to że na niej nie da sie wolno jeździć bez speeda jest poprostu mulasta i tu moge ją troche porównać do crossa 125cm 2takt trzeba wykrecić je na wysokie obroty żeby pokazały co potrafią rx był jak czterosów fajny zrywny bardziej uniwersalny szedł na niskich ale do konca nie dawał takiej adrenaliny. Napewno był bardziej uniwersalny i tu własnie nie moge sie z tą jedna rzeczą zgodzić z SB dla mnie ta narta nie nadaje sie na rozjeźdzony i ryżowy stok robi sie ciężka co prawda tnie pieknie ale czuć "balast" tak jabyśmy nagle jadąc na 2ce wrzucili 5 i chcieli dalej przyśpieszać , nie wiem moze to brak moich umiejetnosci w takich warunkach to powoduje ale tak to odczuwam. Za to przy perfekcyjnym stoku serce rośnie zwłaszcza przy fun-ie w porównaniu z RXFIRE zyskałem "czas" wydaje mi się że to mniej radykalne taliowanie i wiekszy promień spowodowały że wydłużył mi sie czas na wykładke wiecej moge przy tym pomyśleć co i jak robie a przy FIREach musiałem sie "rzucać" a i tak brakowało czasu - nie wiem czy to będzie zrozumiałe ale chodzi o to "zawężanie" skrętu i wydłużenie drogi przejazdu i długości położenia sie na śniegu. Po sezonie na dziurawcach mogę z czystym sumieniem polecić ale na pewno nie komuś kto chce mieć 1 uniwersalną narte.To one wymusiły na mnie zakup jeszcze 2 odmiennych par na zgoła inne warunki i do innych potrzeb Na tą chwile tyle jak coś jeszcze mi przyjdzie do glowy to dopisze. ps. tyle że z tą FIS owską płytą to tak marnie (niżej niż RXFIRE) w przypadku fun musowo dołożyć trzeba coś jeszcze - ale przynajmniej sie da a w sklepówce nie . Edytowane 9 Kwiecień 2009 przez nexcom ps Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 9 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 9 Kwiecień 2009 (edytowane) Dlatego w sklepowych nartach dziura jest zasłonięta laminatem! Mam w redakcji nowe gigantki (sklepowe) i dziura jest lekko zalaminowana, natomiast w RC PRO jest tylko miejsce na dziurę - SB jeździłeś na nich! W sklepowkach strasznie brzydko to wyglada. Ciekawe, kto pierwszy zrobi dziure w dziobach Edytowane 10 Kwiecień 2009 przez bobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 10 Kwiecień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 i tu własnie nie moge sie z tą jedna rzeczą zgodzić z SB dla mnie ta narta nie nadaje sie na rozjeźdzony i ryżowy stok robi sie ciężka co prawda tnie pieknie ale czuć "balast" tak jabyśmy nagle jadąc na 2ce wrzucili 5 i chcieli dalej przyśpieszać Obserwowałem Figo jak dawał czadu na niej po rozwalonym stoku i byłem w szoku:eek:, szedł ja czołg po wszystkim, a wręcz celowo najeżdżał na miejsca nagromadzonego luźnego śniegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Przepraszam wszystkich z góry za moje słowa ale muszę odpowiedzieć na tą wypowiedź. Nie widziałem nart Kneissl na żywo tylko w internecie, nie miałem okazji ich testować i osobiście mam inne narty niż Fisher ale wypowiedź Figo jest dla mnie ewidentnie tendencyjna i mało obiektywna. Z tego co się zorientowałem to White Star SL są nartami zawodniczymi dla bardzo dobrze jeżdżących narciarzy. Opis cytuję „narty jak narty” świadczy albo o braku umiejętności narciarskich albo o stronniczości. Bardzo mi się nie podoba wypowiedź osoby mająca na celu tak naprawdę sam nie wiem co? Może mnie ktoś oświeci. Liczyłem na opis pozytywny albo negatywny ale opis a nie…..? Przepraszam jeżeli kogoś obraziłem ale nie to mam na myśli. Wcale się nie obrażam,ot normalna dyskusja. Faktem jest,że lakoniczny ten mój opis.Ale doskonale oddaje moje odczucia na tej narcie. Jazda na mojej własnej Fischer RC4 World Cup SC różniła sie od poprzedniej RC4 Race na korzyść tej SC. I kiedy zmuszony byłem skorzystać z Kneissla i spróbować Racetigerów miałem uczucie jakbym wrócił do RC4 Race. Kiedy zaś mogłem wziąć "komórkę" Fischera to jazda stała się bezgraniczną przyjemnością. I ponoć zauważalna jest zmiana mojego stylu jazdy przez obserwatora zewnętrznego. Bo moje odczucia są oczywiście subiektywne. Chyba już gdzieś pisałem,że kiedyś (dawno temu)Fischer to była ostania marka narty jakiej bym się dotknął.Ale wówczas fiszerka miała grafikę jak ten Kneissl dzisiejszy.Tylko te trzy trójkąty na dziobie i napis FISCHER na jednokolorowym tle.Widać dlatego też nie podoba mi się grafika Kneissla. Ale nie grafiką się jeździ. I gdyby na brzydkiej (dla mnie) narcie jeździło mi się dobrze to mogłaby być brzydka. Jednak Fischer mi sie podoba i jeździ mi się świetnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 (edytowane) Obserwowałem Figo jak dawał czadu na niej po rozwalonym stoku i byłem w szoku:eek:, szedł ja czołg po wszystkim, a wręcz celowo najeżdżał na miejsca nagromadzonego luźnego śniegu. SB nie podważam twoich wniosków to była moja subiektywna ocena po sezonie użytkowania przy konkretnych warunkach których ja generalnie nie lubię i staram się ich unikać jak ognia , poza tym na to składa sie na pewno wiecej rzeczy od już wspomnianej techniki przez kwestie podejscia do warunków terenowych/pogodowych jak i nawet warunków fizycznych narciarza który na nich jedzie, ja do "byqów" nie należe (70kg) i to też może być kwestia dociążenia jej.Dla mnie SL-ka w slalomie i funie jest perfect przy gorszych warunkach RXFIRE był uniwesalniejszy dlatego żeby sie nie "nudzić" i męczyć przy gorszych warunkach mam dynastara promodel freestyle a ostatni dołączyły do nich rtc48 tak dla zabawy ps. jeszcze jeden wniosek mi sie przypomnial : chyba przez tą płetwę czy jaskółczy ogon (zwał jak zwał) nie potrafię zrobić obrotu 360 jadąc na nich ani jechać tyłem wiec SL = narta jednokierunkowa ps.2 hehe jeszcze jedno kwestia dziur z przodu > jak jest swieży opad i wyjeżdzasz nimi na orczyku do góry to przez te dziury wpada i nawarstwia sie śnieg na przedniej czesci calej narty przed wiązaniem jak sie postarasz to na górze masz piramide śnieżną na obu nartach (bajer) Edytowane 10 Kwiecień 2009 przez nexcom ps i ps2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 ps. jeszcze jeden wniosek mi sie przypomnial : chyba przez tą płetwę czy jaskółczy ogon (zwał jak zwał) nie potrafię zrobić obrotu 360 jadąc na nich ani jechać tyłem wiec SL = narta jednokierunkowa ) Rozumiem,że masz na myśli wycięcie na krawędziach łuku 360*.Na pocieszenie powiem Ci,że mnie sie to nigdy nie udało na żadnych nartach:D:eek:,.Co prawda nie fanuje i nie dokładam płyt ale wydaje mi się,że max to 220-240* co udało misie osiągnąć ps.2 hehe jeszcze jedno kwestia dziur z przodu > jak jest swieży opad i wyjeżdzasz nimi na orczyku do góry to przez te dziury wpada i nawarstwia sie śnieg na przedniej czesci calej narty przed wiązaniem jak sie postarasz to na górze masz piramide śnieżną na obu nartach (bajer) No i jak jeszcze dołożysz na top wisienke to już prawdziwy odlot:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Rozumiem,że masz na myśli wycięcie na krawędziach łuku 360* Chyba chodzi o "zwykly" obrot (+ jazda tylem), ale..... to Nex powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Faktycznie, umknęło mi gdzieś "ani jechać tyłem".A to ciekawe i dziwne,ale widocznie prawdziwe skoro Nex próbował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Rozumiem,że masz na myśli wycięcie na krawędziach łuku 360*.Na pocieszenie powiem Ci,że mnie sie to nigdy nie udało na żadnych nartach:D:eek:,.Co prawda nie fanuje i nie dokładam płyt ale wydaje mi się,że max to 220-240* co udało misie osiągnąć nie nie > chodziło o zwykły obrót > tej 360 "czysto" też nie zrobie bez "przedreptania" i odepchnięcia sie ale to już chyba nie wina narty tylko braku umiejętności zresztą tego nigdy specjalnie nie cwiczyłem . Chyba chodzi o "zwykly" obrot (+ jazda tylem), ale..... to Nex powie tak o to dzieki za uzupełnienie mojego zakresu jezykowego Faktycznie, umknęło mi gdzieś "ani jechać tyłem".A to ciekawe i dziwne,ale widocznie prawdziwe skoro Nex próbował. one praktycznie mają proste tyły i ta płetwa wbja sie w śnieg i tyle, może też coś robie źle ale na RXFIRE taki obrót nie stanowił problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 i znów mania fiszrea:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 10 Kwiecień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 i znów mania fiszrea:D:D:D Musi coś w tym jest! Musi jest zajebista narta:rolleyes: i nie ma to tamto:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Panowie ale mom sentymenty:Dnie do dynastara :mad:nie do fiszera:D ale do naszego słowiańskiego Elana i do miłosci francuskiej salomona:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 10 Kwiecień 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 Panowie ale mom sentymenty:Dnie do dynastara :mad:nie do fiszera:D ale do naszego słowiańskiego Elana i do miłosci francuskiej salomona:D A widzisz! a ja nie mam sentymentów żadnych, przypinam narty i jak 'jeżdżą" to je kocham do momentu aż mi w ręce nie wpadną inne które jeżdżą jeszcze lepiej, i nie muszę się z powodu sentymentów katować kiepską nartą albo jakim Kasprowym... taki se niestały w uczuciach jestem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 10 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2009 A widzisz! a ja nie mam sentymentów żadnych, przypinam narty i jak 'jeżdżą" to je kocham do momentu aż mi w ręce nie wpadną inne które jeżdżą jeszcze lepiej, i nie muszę się z powodu sentymentów katować kiepską nartą albo jakim Kasprowym... taki se niestały w uczuciach jestem:D kiedyś pod identyczną wypowiedzią sie podpisałem i dziś to ponownie robie - bo nie wazne na czym wazne jak sie pojedzie a ze tak ostatnio wychodzi ze to fischery to "czysty" przypadek może sezon 2009/10 przyniesie jakiegos niesamowitego FUNCARVERa wtedy SLki pojdą w kąt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 11 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2009 A mnie to się wydaje że ta dziura to ma tylko zadanie marketingowe, bo jak zawodnik jedzie po stoku z prędkością światła i oglądamy go w małym telewizorku to trudno jest dostrzec na czym on tam śmiga, a że dziura jest to widać bez problemu i wtedy wiadomo że to są Fischery. tez tak mysle, musza cos wymyslac zeby sie wyroznic, a sciemy w rodzaju zmniejszenia masy chyba dla gadzeciazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightgale Napisano 11 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 11 Kwiecień 2009 Panowie ale mom sentymenty..................... ale do do miłosci francuskiej salomona:D Jakieś intymne szczegoły porusza................;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.