Torres Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 Witam Generalnie nie jestem przesądny ale dzisiaj Piątek 13 i niestety mi się trafiło. Do rzeczy : wyjazd do pracy - śnieg 7 cm,delikatnie wyjeżdżam z osiedla na główną drogę, wszyscy jadą powoli bo ślisko, dojazd do skrzyżowania z drogą podporządkowaną i tu zonk -leci sobie niebieskie seiciento które nie może się zatrzymać :eek: więc delikatnie na hamulec i lekko na lewy pas i tu drugi zonk -autobus z naprzeciwka widząc takiego przeciwnika i mając pewnie takie oczy:eek: stwierdzam chyba lepiej "cienki" odbijam lekko na prawo przyjmując "cienkiego" na prawy bok, ustawiam go w kierunku jazdy i jedziemy sobie razem. Niestety jest szybszy i łamie mi prawe lustro . Zatrzymuję się, włączam awaryjne a tutaj 3 zonk "cienki" robi krótką stójkę i sprint dalej jakby się nic nie stało :eek:. I teraz najlepsze na skrzyżowaniu pojawia się Policja macham,podjeżdżają i pytają - wie pan jakie numery miał ten samochód? Odp.nie ale jest 200 m z przodu i podjeżdża do ronda -to ten "cienki" pokazując ręką na samochód. Niestety nie dogonili więc ja rura i na dół, ale podziękowania należą się Panu który jechał za" cienkim" na drodze podporządkowanej, machnął do mnie, przekazał mi numer rejestracyjny i w którą stronę pojechał "cienki". Znalazłem stał sobie na parkingu pod sklepem z lekko obtartym lewym bokiem (ja z prawym). Poczekałem sobie bo kobitka (bo kierowca był kobietą- co wiedziałem wcześniej po kapeluszu który mnie wyprzedzając zerwał lusterko ) poszła sobie na zakupy:rolleyes:. I na koniec pytanie Pech czy Szczęście ? pozdrawiam Torres. P.S.-a miałem jutro jechać rano na narty:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mea Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 szczescie!! zdecydowanie szczescie !!!! przynajmniej ma ci kto sfinansowac to lusterko i malowanie boczku a pani jeszcze powinna za to beknac jakims konkretnym mandacikiem !!! łajdactwo powinno byc tepione !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 Witam Generalnie nie jestem przesądny ale dzisiaj Piątek 13 i niestety mi się trafiło. Do rzeczy : wyjazd do pracy - śnieg 7 cm,delikatnie wyjeżdżam z osiedla na główną drogę, wszyscy jadą powoli bo ślisko, dojazd do skrzyżowania z drogą podporządkowaną i tu zonk -leci sobie niebieskie seiciento które nie może się zatrzymać :eek: więc delikatnie na hamulec i lekko na lewy pas i tu drugi zonk -autobus z naprzeciwka widząc takiego przeciwnika i mając pewnie takie oczy:eek: stwierdzam chyba lepiej "cienki" odbijam lekko na prawo przyjmując "cienkiego" na prawy bok, ustawiam go w kierunku jazdy i jedziemy sobie razem. Niestety jest szybszy i łamie mi prawe lustro . Zatrzymuję się, włączam awaryjne a tutaj 3 zonk "cienki" robi krótką stójkę i sprint dalej jakby się nic nie stało :eek:. I teraz najlepsze na skrzyżowaniu pojawia się Policja macham,podjeżdżają i pytają - wie pan jakie numery miał ten samochód? Odp.nie ale jest 200 m z przodu i podjeżdża do ronda -to ten "cienki" pokazując ręką na samochód. Niestety nie dogonili więc ja rura i na dół, ale podziękowania należą się Panu który jechał za" cienkim" na drodze podporządkowanej, machnął do mnie, przekazał mi numer rejestracyjny i w którą stronę pojechał "cienki". Znalazłem stał sobie na parkingu pod sklepem z lekko obtartym lewym bokiem (ja z prawym). Poczekałem sobie bo kobitka (bo kierowca był kobietą- co wiedziałem wcześniej po kapeluszu który mnie wyprzedzając zerwał lusterko ) poszła sobie na zakupy:rolleyes:. I na koniec pytanie Pech czy Szczęście ? pozdrawiam Torres. P.S.-a miałem jutro jechać rano na narty:( Raczej pech-za dużo zonków! No i te narty... Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 To jest pech w piątek 13 http://www.tvn24.pl/-1,1590662,0,1,wrzucila-wsteczny-i-wypadla,wiadomosc.html :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 Łojojojojoj :eek::eek::eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 13 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2009 torres a ładna chociaż? bo jak ładna to mozna przeboleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 14 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 Witam torres a ładna chociaż? bo jak ładna to mozna przeboleć :D:D-nie mnie to oceniać -najlepsze jest to że kierowca ma 81 lat. pani jeszcze powinna za to beknac jakims konkretnym mandacikiem !!! łajdactwo powinno byc tepione !! też tak uważałem (i uważam) wystarczyło wymienić się dokumentami i po sprawie - i pewnie by tak było ale ze względu na wiek kierowcy odechciało mi się wzywać Stróżów (którym i tak zwiała ). Tym bardziej że zobowiązała się załatwić to polubownie. szczescie!! zdecydowanie szczescie !!!! po przemyśleniu całej sprawy też tak myślę -mogło się gorzej skończyć gdybym nie odbił w lewo lub ślizgając się wpaść pod autobus :eek: i w tym wypadku już na pewno bym nie pojechał na narty a tak w niedzielę jest szansa. pozdrawiamTorres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 (edytowane) ale bez lusterka też można na narty więc się chłopie nie martw Czytając Twoją opowieść przychodzi mi tylko jedno (niestety) na myśl. Baba za kierownicą... żenada... przykro mi to mówić, ale sama staram się jeździć po męsku a za kółkiem jestem mało tolerancyjna dla przedstawicielek tej samej płci. Dlatego wolę jeździć sama bo wtedy mogę sobie przynajmniej mięsem do woli rzucać (bo mąż mnie strasznie za to goni ) No ale zawsze może się trafić kobieta super jeżdząca jak i facet fajtłapa więc nie uogólniajmy A mnie w piątek 13 spotkało szczęscie. zdałam kolejny egzamin, został tylko jeden. A tamten co trzymaliście kciuki to juz przed nartami poprawiony (nie pamietam czy się chwaliłam Torres miłego niedzielnego nartowania! PS. zobaczyłam właśnie zdjęcie z wiadomości dodanej przez Darka i nie czytając tytułu pomyślałam sobie: oja jak ten samochoód podjechał pod ścianę :D:D nie mogę więcej pić Edytowane 14 Marzec 2009 przez amberka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 P.S.-a miałem jutro jechać rano na narty:( Torres bez lusterka nie pojedziesz na narty:D:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 PS. zobaczyłam właśnie zdjęcie z wiadomości dodanej przez Darka i nie czytając tytułu pomyślałam sobie: oja jak ten samochoód podjechał pod ścianę :D:D nie mogę więcej pić po wstecznym wrzuciła jedynkę i chciała wrócić:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 (edytowane) A mnie w piątek 13 spotkało szczęscie. zdałam kolejny egzamin Mnie też spotkało szczęscie, też zdałem egzamin Edytowane 14 Marzec 2009 przez Homar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 14 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 dzięki za wsparcie ale bez lusterka też można na narty więc się chłopie nie martw bez lusterka nie pojedziesz na narty ależ oczywiście że pojadę nawet bez dwóch No ale zawsze może się trafić kobieta super jeżdząca jak i facet fajtłapa więc nie uogólniajmy dokładnie tak (równie dobrze to mógł być facet) ale w tym wieku(kobitka ma 81 lat) to badania co rok obowiązkowo Z rozmowy z nią wynikało że wydawało się jej że jestem daleko (autobusu w ogóle nie zauważyła :eek:) gdybym nie przeciął jej toru jazdy to mogła wylądować pod tym autobusem( ponieważ leciała poślizgiem-prędkość niewielka ale to nie byłaby już "obcierka") pozdrawiam Torres P.S-gratki za zdane egzaminy P.S.2-jakby co to będę w niedzielę rano w Wiśle (około 8:30 najprawdopodobniej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 Amberka i Homar - gratulacje za te egzaminy - teraz do kolejnej sesji :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 z tym że ja zdałem Egzamin Regionalny to na nartach takie coś ale Amberka kolejną sesje ma przed sobą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 14 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2009 Zatrzymuję się, włączam awaryjne a tutaj 3 zonk "cienki" robi krótką stójkę i sprint dalej jakby się nic nie stało :eek:. I teraz najlepsze na skrzyżowaniu pojawia się Policja macham,podjeżdżają i pytają - wie pan jakie numery miał ten samochód? Odp.nie ale jest 200 m z przodu i podjeżdża do ronda -to ten "cienki" pokazując ręką na samochód. Niestety nie dogonili więc ja rura i na dół, ale podziękowania należą się Panu który jechał za" cienkim" na drodze podporządkowanej, machnął do mnie, przekazał mi numer rejestracyjny i w którą stronę pojechał "cienki". Znalazłem stał sobie na parkingu pod sklepem z lekko obtartym lewym bokiem (ja z prawym). Poczekałem sobie bo kobitka (bo kierowca był kobietą- co wiedziałem wcześniej po kapeluszu który mnie wyprzedzając zerwał lusterko ) poszła sobie na zakupy:rolleyes:. I na koniec pytanie Pech czy Szczęście ? pozdrawiam Torres. P.S.-a miałem jutro jechać rano na narty:( Shit happens. Ja poczytasz moje posty - po 11 bezwypadkowych latach "mienia" prawka w dwa miechy w dwa autka trafiły mnie dwie kobiety... niestety uważam, że w większości przypadków są kobiety i kierowcy ... A ta Pani z sejaka uciekła z miejsca wypadku - nie miałbym dla niej serca i pociągnąłbym z niej tyle kasy ile się da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 16 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2009 ach te kobiety zobaczcie na to :eek: :D http://www.youtube.com/watch?v=NpOCRJtHe2E Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 16 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2009 ach te kobiety zobaczcie na to :eek: :D http://www.youtube.com/watch?v=NpOCRJtHe2E jakos taki manewr mnie nie zaskoczył-szacun za pomyslowossc i blyskotliwosc you drive me crazy-czy jak to tam sie pisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 16 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2009 ach te kobiety zobaczcie na to :eek: :D http://www.youtube.com/watch?v=NpOCRJtHe2E ale to powinno być w innym wątku najlepsze było z tym wjazdem do zasypanego baseniku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Marzec 2009 ale to powinno być w innym wątku najlepsze było z tym wjazdem do zasypanego baseniku Ta pani (jeśli za kierownicą była kobieta) pewnie chciała do bezdotykowej myjni samochodowej. + pranie dywaników i tapicerki:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.