misiu007 Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Witam kupiłem sobie buty Fisher MX PRO 105 rozmiar 27,5 i mam pytanie jak wkładam noge do buta czuje lekki ucisk na duży palec. I w lewej nodze po około 20 min zaraz pod kostka też lekki ucisk. I nie wiem czy to sie rozjezdzi czy pojść do sklepu i wymienić na rozmiar 28 bo mam taka możliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Witam kupiłem sobie buty Fisher MX PRO 105 rozmiar 27,5 i mam pytanie jak wkładam noge do buta czuje lekki ucisk na duży palec. weź 28:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiu007 Napisano 8 Marzec 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 A możesz to jakoś uzasadnić? bo mierzyłem też to 28 i było ok ale pisze w poradnikach ze ma mi byc niewygodnie jak wkładam buta. tyle ze jak mam 18 to jest ok nic nie cisnie z przodu ani nic a w tym 27 tak lekko czuje go jednak. I nie wiem czy but na tyle sie rozbije ze bedzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 A możesz to jakoś uzasadnić? bo mierzyłem też to 28 i było ok ale pisze w poradnikach ze ma mi byc niewygodnie jak wkładam buta. tyle ze jak mam 18 to jest ok nic nie cisnie z przodu ani nic a w tym 27 tak lekko czuje go jednak. I nie wiem czy but na tyle sie rozbije ze bedzie ok. Po pierwsze wywal ten poradnik natychmiast do pieca! Po drugie wymień te buty koniecznie na nr większe, z tego co piszesz masz je za krótkie. Jak buta założysz to palcem/palcami powinieneś dotykać przodu wkładki, jednak po zapięciu klamer cała stopa w bucie powinna się minimalnie cofnąć i wówczas nie powinieneś dotykać palcami przodu wkładki. Po trzecie jeżeli nr 27,5 ciśnie Cię w kostce to może się okazać że 28 przy tym samym modelu buta będzie również uciskał, więc jak już pójdziesz do wymiany butów to załatw sobie w sklepie że jak coś będzie nie halo to za kilka dni je będziesz mógł zwrócić. Po prostu może się okazać że te buty nie są stworzone dla Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość berry Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Po pierwsze wywal ten poradnik natychmiast do pieca! Po drugie wymień te buty koniecznie na nr większe, z tego co piszesz masz je za krótkie. Jak buta założysz to palcem/palcami powinieneś dotykać przodu wkładki, jednak po zapięciu klamer cała stopa w bucie powinna się minimalnie cofnąć i wówczas nie powinieneś dotykać palcami przodu wkładki. Po trzecie jeżeli nr 27,5 ciśnie Cię w kostce to może się okazać że 28 przy tym samym modelu buta będzie również uciskał, więc jak już pójdziesz do wymiany butów to załatw sobie w sklepie że jak coś będzie nie halo to za kilka dni je będziesz mógł zwrócić. Po prostu może się okazać że te buty nie są stworzone dla Ciebie. i mierz tak jak napisałem na drugim forum ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Z poradnikiem to można zakładać ogródek,a nie kupować buty narciarskie.Skorzystaj z rady Sławka i szybko się z nim pożegnaj.Buty narciarskie to nie sandały i nie można ich kupić w 5 minut.Spędż godzine w butach w sklepie i pozniej kilka godzin w domu.Jak będzie ok to znaczy,że sa dobre do Twojej nogi. A jak nie dasz rady wytrzymać w domu to tym bardziej nie uda Ci się to na nartach.Nie powinno być problemu ze zwrotem badz wymianą butow w sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość berry Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Z poradnikiem to można zakładać ogródek,a nie kupować buty narciarskie.Skorzystaj z rady Sławka i szybko się z nim pożegnaj.Buty narciarskie to nie sandały i nie można ich kupić w 5 minut.Spędż godzine w butach w sklepie i pozniej kilka godzin w domu.Jak będzie ok to znaczy,że sa dobre do Twojej nogi. A jak nie dasz rady wytrzymać w domu to tym bardziej nie uda Ci się to na nartach.Nie powinno być problemu ze zwrotem badz wymianą butow w sklepie. ale jak już będziesz spędzał te godziny w butach, to pamiętaj, że na stoku z reguły (są wyjątki:D) się nie siedzi, a najczęściej to ten język i do przodu ... poważnie... but odpowiednio używany na stoku gniecie inaczej niż założony w domu przed telewizorem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 ale jak już będziesz spędzał te godziny w butach, to pamiętaj, że na stoku z reguły (są wyjątki:D) się nie siedzi, a najczęściej to ten język i do przodu ... poważnie... but odpowiednio używany na stoku gniecie inaczej niż założony w domu przed telewizorem... Nie mówie o siedzeniu przed telewizorem.Można robić w butach wszystko.Nawet....Jeżeli but jak to ująles ''gniecie'' to jest ok ,ale jeżeli drętwieje noga to dupa z jazdy:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Nie mówie o siedzeniu przed telewizorem.Można robić w butach wszystko.Nawet....Jeżeli but jak to ująles ''gniecie'' to jest ok ,ale jeżeli drętwieje noga to dupa z jazdy:p Pisałem już,że mnie nogi drętwiały kiedy w domu właśnie siedziałem przy komputerze. Już się zacząłem martwić,ale kiedy ruszyłem się i zrobiłem kilka kroków mrowienie na szczęście ustało. Natomiast jak but "gniecie" to nie wyobrażam sobie w nim jazdy. "Gniecie" -mam na myśli nie ucisk całej stopy tylko punktowe gniecenie w jakimś szczególnym miejcu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość berry Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Pisałem już,że mnie nogi drętwiały kiedy w domu właśnie siedziałem przy komputerze. Już się zacząłem martwić,ale kiedy ruszyłem się i zrobiłem kilka kroków mrowienie na szczęście ustało. Natomiast jak but "gniecie" to nie wyobrażam sobie w nim jazdy. "Gniecie" -mam na myśli nie ucisk całej stopy tylko punktowe gniecenie w jakimś szczególnym miejcu. no właśnie... zapięty but przed telewizorem będzie powodował drętwienie, bo uciska inne miejsca, niż podczas jazdy z prawidłową sylwetką na stoku... gnieceniem żartobliwie nazwałem to co czuje się naciskając na języki w trakcie jazdy w dobrze dobranym bucie ... inaczej niż siedząc przed telewizorem, kiedy stopa nie jest cofnięta i wtedy wszelkie kostki i inne boleści odczuwać możemy... bla, bla... kończę teoretyzować... gdzie mieszkasz misiu (jak to brzmi:D)... nie mieszka gdzieś niedaleko ktoś z forum, co pomoże mierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 W temacie gniecenia i mrowienia też będę miał trochę do powiedzenia Wróciłem i "łapię oddech"... Wkrótce opiszę wrażenia z tzw. "rozbijania" butów RC4 Competition na stoku. Na razie wspomnę tylko, że w całej rozciągłości sprawdziły się słowa Figo Figo, czekam zatem na adres koresp. na PM, aby wysłać obiecaną buteleczkę za podtrzymywanie na duchu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Re Zwróccie uwagę,że w Fischerach ta sama skorupa przypada na 2 sąsiednie wielkości buta,różni się tylko but wewnętrzny,więc czasem można coś z tym zrobić łatwiej,niż wypychanie na gorąco skorupy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 A możesz to jakoś uzasadnić? bo mierzyłem też to 28 i było ok ale pisze w poradnikach ze ma mi byc niewygodnie jak wkładam buta. tyle ze jak mam 18 to jest ok nic nie cisnie z przodu ani nic a w tym 27 tak lekko czuje go jednak. I nie wiem czy but na tyle sie rozbije ze bedzie ok. niewygodny to może być but na zawody którego zapinasz przed startem a odpinasz na dole po 30-40 sek. i potem jeszcze raz i to jest cały dzień w tym bucie pod warunkiem że ma inne zalety jak odpowiednio mocne trzymanie i twardość, w butach które kupiłeś to raczej nie występuje, to but na cały dzień jazdy więc musi być przedewszystkim wygodny inaczej to nie ma przyjemności dla normalnego narciarza, ja mam buty które wygodne robią się po ok 2 godzinach jazdy wcześniej to trzeba przeżyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Niewygodne to chyba powinny być tylko stroje do zabaw sado-maso ... A narty to czysta i prawdziwa przyjemność, nie jakieś perwersyjki:D. Wszystko ma być wygodne, a już zwłaszcza buty. Niewygoda butów zawodniczych też nie ma wynikać ze złego dopasowania, tylko jest konsekwencją twardości, jak napisał Marcin. Głupie żarciki mnie się coś trzymają, ale coś mnie trafia, jak widzę świeżutki śnieżek w górach, a tu kolano rozwalone:mad:... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Niewygodne to chyba powinny być tylko stroje do zabaw sado-maso ... A narty to czysta i prawdziwa przyjemność, nie jakieś perwersyjki:D. Wszystko ma być wygodne, a już zwłaszcza buty. Niewygoda butów zawodniczych też nie ma wynikać ze złego dopasowania, tylko jest konsekwencją twardości, jak napisał Marcin. Głupie żarciki mnie się coś trzymają, ale coś mnie trafia, jak widzę świeżutki śnieżek w górach, a tu kolano rozwalone:mad:... A ja tam lubię sado-maso Ale w butkach RC4 Comp 110 to tylko chwilowe perwersyjki, potem jest tylko całodzienny (8 h) orgazm na stoku... :eek: Patrzą na Ciebie tylko jak na głupka, bo jedziesz z taką rozanieloną miną i się do wszystkich uśmiechasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 8 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2009 Nie mówie o siedzeniu przed telewizorem.Można robić w butach wszystko.Nawet....Jeżeli but jak to ująles ''gniecie'' to jest ok ,ale jeżeli drętwieje noga to dupa z jazdy:p No, jak probowalem na pietrze rozbic w nocy head rd tanczac w nich rozne wygibasy to tesciowa myslala ze diabli ida i swieczki na parterze przy lozku palila :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.