Raceman Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 I tu zgadzam sie z paroma przedmówcami w 100% lepsze jest RĘCZNE OSTRZENIE .Ale pozostaeje to udowodnić tylko jedno pytanie dlaczego zawodnikom PŚ nie przygotowywują w intersporcie na maszynach nart??? a bełkot że ręczne ostrzenie jest do dupy to wypowiadający nie zna sie na temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Hand made -za to zazwyczaj płaci się więcej,uznając ,że jest to lepsza jakość. Ale jest jeden warunek, Rzemieślnik wykonujący swoją robotę musi po trosze być artystą. Cóż po ręcznym ostrzeniu nart jeśli do serwisu zatrudni się ślusarz umiejący jedynie władać pilnikiem. Jest w tej dziedzinie troszkę "zakamarków" które trzeba zgłębić zanim weźmie się nartę na warsztat. Jeśli więc ktoś dał ręcznie ostrzyć narty "ślusarzowi" i źle mu się jeździło a innym razem dał na maszynę i jazda była cudowna to oczywiście napisze ,że ręczne ostrzenie jest do niczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Ja w przypadku nart Duel nie mam żadnego problemu. Gianluca osobiście każdą parę nart jaka wypuszcza od siebie do sprzedaży ostrzy i smaruje ręcznie. Klientowi pozostaje tylko ustawić wiązania do swoich parametrów i śmigać na stoku z bananem na ustach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Robert i sprawa załatwiona, Figo by ostrzyć ręcznie naprawdę są potrzebne najbardziej chęci a wprawa sama przyjdzie wraz z ilością naostrzonych nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 Robert i sprawa załatwiona, Figo by ostrzyć ręcznie naprawdę są potrzebne najbardziej chęci a wprawa sama przyjdzie wraz z ilością naostrzonych nart. To pierwszy tysiąc par najlepiej naostrzyć komuś a potem zabrać się za swoje :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1970 Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 To pierwszy tysiąc par najlepiej naostrzyć komuś a potem zabrać się za swoje :D:D I tak już od 2002 roku chłopak ostrzy i smaruje te narty dla klientów a później dla siebie!:D:D I wszyscy zadowoleni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jet Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 (edytowane) I tu zgadzam sie z paroma przedmówcami w 100% lepsze jest RĘCZNE OSTRZENIE .Ale pozostaeje to udowodnić tylko jedno pytanie dlaczego zawodnikom PŚ nie przygotowywują w intersporcie na maszynach nart??? a bełkot że ręczne ostrzenie jest do dupy to wypowiadający nie zna sie na temacie. 1.po pierwsze nikt nie pisal ze reczne ostrzenie jest do D 2.dla zawodnikow Pucharu Swiata narty przygotowuje sie na maszynach *zola + struktury , których nie jestes w stanie zrobic recznie podobnie jak bieznika na oponach *wstepne przygotowanie krawedzi do odpowiednich katow *wstepny tuning krawedzi od spodu do odpowiednich katow 3.pózniej wkraczaja serwismani - dokanczajac reka manualnymi maszynkami SPROBUJ WYPROWADZIC 20 PAR NART DZIENNIE RECZNIE OD STANU 0 DO PERFEKT - BEDZIESZ PUDZIANEM 4.Rennserwis czyli komorki firm dla pucharu swiata w krajach alpejskich w zaleznosci od zamoznosci posiadaja maszyny i sa to specjalne maszyny manualne lub roboty do struktur VARIO 5.Powiedz innym skad Ty znasz sie na temacie jak mowisz powyzej i pokaz albo opisz jak to Ty mistrzowsko ostrzysz swoje narty - a najlepiej pokaz film jak na nich jezdzisz 6.Nie po to produkuje sie drogie maszyny zeby staly w stajni gdzies tam w Silesii Jak chcesz sie czegos dowiedziec naprawde o serwisie to popros ładnie - odpowiem na Twoje pytania - tylko ładnie fertig jak to mówia w niektórych stronach naszego kraju ps.proponuje Ci też wykonanie dla siebie kilku modeli nart recznie bo przeciez maszyny sa do D..i zycze miłej jazdy z kijem miedzy nogami jak to było za St. Barabasza Edytowane 16 Październik 2009 przez Jet 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2009 jet chłoptas nie podskakuj bo jak czytaam takie teksty to mi sie słabo robi, race jest tu szanowanym forumowiczem jak taki mądry jesteś to poszukaj sobie w wyszukiwarce jak jeździ panie mądralo, po 3 ostrzył narty paru osobom z forum i mowią że glanc pięknie az sie wk...jak czytam takie wpisy i może z kijem między nogami..bo takim jak ty tego kija brak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jet Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 jet chłoptas nie podskakuj bo jak czytaam takie teksty to mi sie słabo robi, race jest tu szanowanym forumowiczem jak taki mądry jesteś to poszukaj sobie w wyszukiwarce jak jeździ panie mądralo, po 3 ostrzył narty paru osobom z forum i mowią że glanc pięknie az sie wk...jak czytam takie wpisy i może z kijem między nogami..bo takim jak ty tego kija brak W wyszukiwarce sobie poszukalem i znalazlem : 1 .Auto złom 2. 21 miejsce w fajnych ale typowo amatorskich - rodzinnych zawodach To za malo zeby ktos zostal moim autorytetem w dziedzinie narciarstwa Pokaz film - popatrzymy przeanalizujemy. Łatwo beblac na forum trudniej cos pokazac A jeszcze trudniej cos opisac albo dyskutowac ładnym polskim jezykiem. Rada mistrzow szanowanych to za malo. glanzwkaufwiedersehen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 jet chłoptas nie podskakuj bo jak czytaam takie teksty to mi sie słabo robi, race jest tu szanowanym forumowiczem jak taki mądry jesteś to poszukaj sobie w wyszukiwarce jak jeździ panie mądralo, po 3 ostrzył narty paru osobom z forum i mowią że glanc pięknie az sie wk...jak czytam takie wpisy i może z kijem między nogami..bo takim jak ty tego kija brak Bugi, Trzymamy poziom na forum - zapomniałeś? Używaj siły argumentu, a nie argumentu siły! Proszę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Drogi Jet ja nazywam sie Stanieczko Bartłomiej!!!!!!!!!!!!!!!!!! i firmuje Swoja firme imieniem i nazwiskiem a Ty z tego co widze jesteś 0 lub mniej popatrz na swój opis i milcz a co do ostrzenia to strugaj pinokia dalej drogi Jet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jet Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Drogi Jet ja nazywam sie Stanieczko Bartłomiej!!!!!!!!!!!!!!!!!! i firmuje Swoja firme imieniem i nazwiskiem a Ty z tego co widze jesteś 0 lub mniej popatrz na swój opis i milcz a co do ostrzenia to strugaj pinokia dalej drogi Jet Szanowny Panie B.S. widze ze Pan Firme Złom firmuje swoim nazwiskiem . Co do zera to nie pisze o umiejetnosciach bo tutaj prawie wszyscy sa mistrzami 7-8-9 - ciekawe tylko co maja napisac zawodowi narciarze , zawodnicy albo naprawde wytrawni narciarze. Dlatego nie mnie sie samemu oceniac . Kwalifikacji narciarskich i gorskich mam dosyc na Pana i kolegow klakierow. Forum traktuje jak sondaz i zjawisko socjologiczne , gdzie ciaglwe ci sami ludzie pisza o swojej wielkosci . Ciekawe. Dlatego wejscie kazdego nowego to oddanie kawalka swojego podworka. Jezyk ma Pan małowybredny i nieurozmaicony - ciekawe czy to zlepek tego co pan pisze w swoim cytacie albo tego nastepstwa. Rozmawiajmy ostrzeniu nart a nie o bajkach o Pinokio - bo jemu od kłamstw o sobie zapalił sie odwłok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 (edytowane) Panowie, panowie.... Jeśli chodzi o ostrzenie krawędzi (bo taki jest temat dyskusji!!!) nie powiem można ostrzyć maszynowo i ręcznie, ale jeszcze nie widziałem maszynowo naostrzonej narty tak dobrze jak sobie sam naostrzę ręcznie. Ostrzenie ręczne surowych krawędzi to długi proces około 2,5h do ponad 3h. Zapewniam kolego Jet że żadnej maszyny nie używam a krawędzią możesz się golić (o ile masz zarost). Na naszym forum Wszyscy się się szanujemy i obrażanie kogokolwiek nie jest w Naszym stylu, jest kilka osób bardziej nerwowych ale z reguły są spokojni o ile ktoś ich nie podrażni. Kolego Jet życzę miłego pobytu na Naszym forum . PS. Kolego Jet przeczytaj sobie kilka ostatnich zdań z poprzedniego Twojego postu... "emanują spokojem i wyważeniem" proponuję rozejm i rzeczową dyskusję. Ewentualnie proszę przywieźć narty 1 parę to naostrzę. Edytowane 17 Październik 2009 przez Raceman PS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Szanowny Panie B.S. widze ze Pan Firme Złom firmuje swoim nazwiskiem . Co do zera to nie pisze o umiejetnosciach bo tutaj prawie wszyscy sa mistrzami 7-8-9 - ciekawe tylko co maja napisac zawodowi narciarze , zawodnicy albo naprawde wytrawni narciarze. Dlatego nie mnie sie samemu oceniac . Kwalifikacji narciarskich i gorskich mam dosyc na Pana i kolegow klakierow. Forum traktuje jak sondaz i zjawisko socjologiczne , gdzie ciaglwe ci sami ludzie pisza o swojej wielkosci . Ciekawe. Dlatego wejscie kazdego nowego to oddanie kawalka swojego podworka. Jezyk ma Pan małowybredny i nieurozmaicony - ciekawe czy to zlepek tego co pan pisze w swoim cytacie albo tego nastepstwa. Rozmawiajmy ostrzeniu nart a nie o bajkach o Pinokio - bo jemu od kłamstw o sobie zapalił sie odwłok Drogi kolego Jet bezimienny człowieku z nikąd to w mym opisie jeśli nie jestes ślązakiem to tego nie zrozumiesz nigddy i nie obrażaj kolegów z forum nazywasz ich klakierami .i Prosze zejdz ze mnie bo mi duszno!!!!! jeszcze spokojny......... ps.jak tam pogoda w egipcie twe wielbłądy i śmiganie na wydmach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Co do zera to nie pisze o umiejetnosciach bo tutaj prawie wszyscy sa mistrzami 7-8-9 - ciekawe tylko co maja napisac zawodowi narciarze , zawodnicy albo naprawde wytrawni narciarze. Zalogowałeś się tu po to żeby obrażać forumowiczów?? Uwierz mi mamy na naszym forum wytrawnych narciarzy, od takich którzy odnoszą duże sukcesy w AMP po takich którzy śmigali kiedyś w naszej kadrze narodowej i powiem Ci że żadna z tych osób się tym nie przechwala, ba nawet mało kto z naszego forum o tym wie. A jest również na forum kila osób, które amatorsko zajmują się ręcznym przygotowaniem nart, bo na ten proces nie składa się samo ostrzenie. Jednocześnie zapewniam Cię że robią to wysoce profesjonalnie, przy użyciu równie profesjonalnych narzędzi. Przede wszystkim zdecydowana większość naszej społeczności ma odwagę/ nie wstydzi się ujawnić swoją tożsamość, a Ty w profilu masz pierdoły powpisywane i jak wpadłeś tu zrobić bałagan, to postaramy się Ci popsuć zabawę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Przede wszystkim kolego Jet jak nie widziałeś jak kto jeździ to też nie osądzaj (a wież mi jest tu wielu wytrawnych narciaży). Druga rzecz u nas na forum są różni ludzie i każdy jeździ jak mu pasuje, jeden lepiej drugi gorzej ale nie oto tu chodzi, chodzi oto żeby to co robisz sprawiało Ci przyjemność. ps. Jak będziesz chciał to co roku organizujemy jakiś wspólny wypad więc zapraszam Cię. Poznasz tych ludzi, zobaczysz jak jeżdżą a przy okazji sam będziesz miał okazję pokazać co Ty potrafisz i wtedy będziesz mógł osądzać innych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 wojtus no co ty pan JET jest lepszy od Hermana on z nami nie będzie jeździł bo wiesz no 21 miejsce Rac-a to za mało my tez nie jesteśmy nigdzie na pudle zadne puchary to wiesz taki plebs to co to jest...no ale niestety my na forum jestesmy normalni i nie s..my wyżej niz .. (coś tam) mamy:). tak jak Sławek mowi zalogowal sie zakompleksiony chłopczyna to sobie poobraża i od razu sie dowartościuje..jak dla mnie takie zachowanie jest co najmniej żałosne przepraszam Cie Jacku ale nie umiem na takie beszczelne i dodatkowo chamskie zagrywki inaczej reagować- jeszcze raz sory:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Chciałbym go zobaczyć jak staje w szranki na stoku z dziadkiemj rodziny Stanieczko:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Halo Panowie, ... czy zauważyliście że rozmawiacie miedzy sobą, a gościa nie ma? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 zauważyliśmy Jacku, więc z mojej strony temat zakończony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stary bywalec Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 Zawsze taki się znajdzie. Poczytajcie stare forum. Wpada taki jeden z drugim , nawiedzony, i dokazuje ,oj dokazuje. I znika jak strzała we mgle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 (edytowane) . I znika jak strzała we mgle bo to był jet , jambo jet narciarz bardzo wytrawny... Edytowane 17 Październik 2009 przez aklim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jet Napisano 17 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 17 Październik 2009 (edytowane) bo to był jet , jambo jet narciarz bardzo wytrawny... Aklim przegladam wlasnie Twoje fotki w forum fotka nr nr.1 wyskok lub jak tam to nazwiesz - katastrofa bo wlasnie przypomina nieudolne proby ladowania Jumbo Jet bez podwozia - albo z uszkodzonym -niestabilna , wyprostowana sylwetka w locie (idealem byloby gdyby twoje narty byly rownolegle do stoku) -rece cofniete do tyłu co zle rokuje na ladowanie w pozycji dajacej gwarancje na obciazenie rownomierne obszaru pod wiazaniem przy ladowaniu -efekt - przy predkosci wiekszj niz 30 na / h zaliczasz plecy *fotka nr.2 bedaca dalsza faza skretu pokazuje dokladnie jak wyladujesz -to wszystko udaje sie jeszcze przy malych predkosciach - potem masz juz tylko problem -narty pracuja w fazie sterowania w obszarze pod butem- tego u ciebie nie bedzie po wyladowaniu - pracowac beda tylko tyły - w efekcie nie masz fazy sterowania - dzialasz tylko na dlugosci 1/3 nart -to znaczy ze nie zapoczatkujesz nowego skretu -w fazie zapoczatkowania skretu powinienes obciazyc lekko przody - wtedy w locie mialbys stabilna pozycje - nie masz - w fazie koncowej ...nie bedzie jej - wiec nie bedzie zapoczatkowania nowego skretu nie rozmawiajmy o lotnictwie a o nartach ps. bez urazy " jak mawial nasz pisarz-prawdziwa cnota krytyk sie nie boi" analiza nastepnej fotki niebawem ... pozdrawiam "czarna owca" Edytowane 17 Październik 2009 przez Jet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 Ciekawe jest to ze w wyobrazeniu bardzo wielu wiedza na temat serwisowania sprzetu laczona jest z umiejetnosciami jazy na nartach a to przeciez sa dwie nieco odmienne dziedziny. Czyli moze ktos byc mistrzem w serwisowaniu i jednoczesnie nie potrafic w ogole jezdzic na nartach, i odwrotnie byc swietnym zawodnikiem i slabo znac sie na przygotowaniu sprzetu (zakladam jednak ze kazdy zawodnik troche jednak bedzie sie znal ) Maszynki zakladane na narte to raczej ostrzenie maszynowe, z pewnoscia sa bardzo dobrym rozwiazaniem na treningi ale czy w ten sposob przygotowuje sie narty czolowki pucharu swiata do zawodow to nie wiem, z tego co czytam w SkiRacing Magazine wynika ze raczej serwis jest calkowicie reczny. Kazdy ma prawo do wlasnych preferencji. Jezeli ktos potrafi i robi recznie to sadze ze zrobi to lepiej niz przecietny serwis na maszynie. Natomiast jezeli ktos potrafi robic na maszynie w sposob perfekcyjny zbierajac przy tym porownywalna ilosc materialu co w serwisie recznym to smiem twierdzic ze nie robi tego tak dla przecietnego klienta. Mysle ze forum jest przede wszystkim do prezentowania pogladow, wiedzy i dyskusji przyznam ze jeszcze nie udalo mi sie nikogo przkonac a jestem na tym forum (i innym) od dawna Ciekawe kto slyszal o przygotowaniu krawedzi w narcie slalomowej na ksztalt piły :eek: na super twarde warunki. To jest np. wiedza, nie bede nikogo przekonywal:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Październik 2009 Zgłoszenie Share Napisano 18 Październik 2009 Ciekawe kto slyszal o przygotowaniu krawedzi w narcie slalomowej na ksztalt piły :eek: na super twarde warunki. To jest np. wiedza, nie bede nikogo przekonywal:cool: Ja słyszałem, jakaś firma z uporem maniaka co roku prezentuje na targach w Monachium maszynę która w ten sposób tuninguje krawędzie. Niestety ponoć jeszcze nie udało się im nikogo przekonać do tak przygotowanych krawędzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.