Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zamknięte trasy!!


SB

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem zbyt zorientowany w temacie,ale domyślam się,że w trakcie ratrakowania tras,czyli przerwy techniczne oraz po zamknięciu ośrodka,do tego dodam zagrożenie lawinowe. :rolleyes: Tak strzeliłem,ale poczekam cierpliwie na odpowiedź. :)

No i zepsułeś całą zabawę:mad:

A gdzie radość z zgadywania i myślenia dla innych??

Tak, w wielu alpejskich ośrodkach jest wprowadzony kategoryczny zakaz z korzystania/przebywania na trasach narciarskich od godziny 17 do 8 rano dnia następnego pod karą grzywny od 500 e.

I to trzeba wiedzieć koniecznie!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zepsułeś całą zabawę:mad:

A gdzie radość z zgadywania i myślenia dla innych??

Tak, w wielu alpejskich ośrodkach jest wprowadzony kategoryczny zakaz z korzystania/przebywania na trasach narciarskich od godziny 17 do 8 rano dnia następnego pod karą grzywny od 500 e.

I to trzeba wiedzieć koniecznie!!

Sorry! :o Choć myślę,że nietrudno zgadnąć. :rolleyes: Dobrze,że na Pilsku tak nie karzą... :eek::D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry! :o Choć myślę,że nietrudno zgadnąć. :rolleyes: Dobrze,że na Pilsku tak nie karzą... :eek::D

Raczej nie chodziło mi o ostrzeżenie przed karą, tylko przed bezpieczeństwem!

Wyobraź sobie że podczas takiego samotnego zjazdu już po zmroku zaliczasz glebę i nie jesteś w stanie się podnieść, przyprószy Cię śnieg, a jadący ratrak przerobi Cię na kotlet mielony:eek:.

Choć masz rację na Pilsku to nie możliwe, żeby Ratrak narciarza przejechał, prawdopodobieństwo podobne z trafieniem 6 w totka:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie chodziło mi o ostrzeżenie przed karą, tylko przed bezpieczeństwem!

Wyobraź sobie że podczas takiego samotnego zjazdu już po zmroku zaliczasz glebę i nie jesteś w stanie się podnieść, przyprószy Cię śnieg, a jadący ratrak przerobi Cię na kotlet mielony:eek:.

Choć masz rację na Pilsku to nie możliwe, żeby Ratrak narciarza przejechał, prawdopodobieństwo podobne z trafieniem 6 w totka:D

Gdybym był sam,nie ryzykowałbym i nie chodzi mi o mnie,ale o ewentualne narażanie innych(goprowców)na ryzyko odniesienia urazu.Jeśli już mnie fantazja poniesie,to nie chcę,żeby ktoś z tego powodu miał kłopoty.Tą zasadą kieruję się zawsze,nie tylko na nartach! :rolleyes:

Na Pilsku powinni karać za informację,które ni jak mają się do rzeczywistości... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Jonny jesteś nie konsekwentny w swoich wypowiedziach ..."Gdybym był sam,nie ryzykowałbym i nie chodzi mi o mnie,ale o ewentualne narażanie innych(goprowców)na ryzyko odniesienia urazu... " czyli jeździsz z kimś :confused: - i idąc dalej zobaczy to jakiś młody i pomyśli on może to dlaczego nie ja - a nie będzie miał tyle wiedzy i doświadczenia co Ty i możemy mieć kolejną informację prasową - Na stoku .......... - rozumiem intencje Sławka który zapoczątkował ten wątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Jonny jesteś nie konsekwentny w swoich wypowiedziach ..."Gdybym był sam,nie ryzykowałbym i nie chodzi mi o mnie,ale o ewentualne narażanie innych(goprowców)na ryzyko odniesienia urazu... " czyli jeździsz z kimś :confused: - i idąc dalej zobaczy to jakiś młody i pomyśli on może to dlaczego nie ja - a nie będzie miał tyle wiedzy i doświadczenia co Ty i możemy mieć kolejną informację prasową - Na stoku .......... - rozumiem intencje Sławka który zapoczątkował ten wątek

No fakt,trochę się sam zaplątałem... :rolleyes:

Może krótko opiszę sytuację.Pojeździliśmy,później posiedzieliśmy,porobiłem zdjęcia no i już po 16-ej! :eek: Mogliśmy zjechać do krzesełka,chyba byśmy jeszcze zdążyli,ale postanowiliśmy zjechać na nartach na sam dół.Ponieważ pod krzesłem było to niemożliwe,a przynajmniej zbyt niebezpieczne(mało śniegu),pojechaliśmy przez ten nieszczęsny Płaj.Tam trasy były zamknięte i tu chyba nasza nieodpowiedzialność.Miejscami nie było w ogóle śniegu,więc i zjazd się przedłużał.Ale poniżej Płaju już było nieźle,a na Buczynce nawet dobrze.Po prostu nie widzę tu niebezpieczeństwa,jechaliśmy tempem spacerowym,trasa jest lekka,trzech doświadczonych chłopa,jak napisał(więc pełna asekuracja) Sławek-zobaczyć tam ratrak(zwłaszcza w tych warunkach) to jak trafić "6" w totka no i jeszcze nie było znowu tak późno.gdybyśmy zjeżdżali np. 19.00 to już inna bajka.Jak się okazało,na parkingu ludzie się jeszcze zbierali...

Temat rozpoczęty przez Sławka jak najbardziej słuszny!zwłaszcza jeśli chodzi o prawdziwe góry. :)

kazdy kto jezdzi trasami z zagrozeniem jest nie odpowiedzialny i nie dba o siebie < kij mu z oko>ale nie dba o innych ktorzy potem mu beda leciec z pomoca-johnny nie bierz tego do siebie :)

Absolutnie spoko. ;) W naszym przypadku nie był to extreme,raczej spacerek na nartach. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...