amberka Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Wyjazd jak w temacie. 2 miejsca w aucie jakby ktoś się wybierał na narty w tym terminie a nie miał transportu to zawsze można coś wymyślić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Wyjazd jak w temacie. 2 miejsca w aucie jakby ktoś się wybierał na narty w tym terminie a nie miał transportu to zawsze można coś wymyślić Ale oferta się tyczy tylko transportu, mieszkania już nie bo to zdaje się wasza podróż poślubna... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 2 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Ale oferta się tyczy tylko transportu, mieszkania już nie bo to zdaje się wasza podróż poślubna... Sławek teraz jak nawet znajdzie się jakaś osóbka która pilnie potrzebuje transportu to właśnie ją wypłoszyłeś jeszcze sobie pomyśli że my w tą podróż do jakiegoś trójkąta czy czworokąta potrzebujemy a o apartamencie to nawet nie pomyślałam ale wiesz co.. może w takim razie się jakiś materacyk wrzuci do bagażnika bo tylko dwójkę mamy zabookowaną :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 ....jeszcze sobie pomyśli że my w tą podróż do jakiegoś trójkąta czy czworokąta potrzebujemy a o apartamencie to nawet nie pomyślałam ale wiesz co.. może w takim razie się jakiś materacyk wrzuci do bagażnika bo tylko dwójkę mamy zabookowaną :D:D Brzmi interesująco.... W każdym razie ja wam gratuluję pomysłu z podróżą poślubną w piękne i białe góry, a nie na obrzydliwą gorącą plażę z wstrętną słoną wodą:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 2 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 W każdym razie ja wam gratuluję pomysłu z podróżą poślubną w piękne i białe góry, a nie na obrzydliwą gorącą plażę z wstrętną słoną wodą:eek: ehh ci mężczyźni. Wylegiwanie na plaży też ma swoje uroki. Ja nie wiem czemu wy tak tego nie znosicie. Jakieś 2 w 1 by sie przydało. Rano nartki, po południu plaża, słońce i drink z palemką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Jakieś 2 w 1 by sie przydało. Rano nartki, po południu plaża, słońce i drink z palemką :eek:Chcesz zabić urok jazdy na nartach:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 2 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 :eek:Chcesz zabić urok jazdy na nartach:eek: ja tam nic ani nikogo zabijać nie chcę. a komu by zaszkodził taki mały relax po nartowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 ja tam nic ani nikogo zabijać nie chcę. a komu by zaszkodził taki mały relax po nartowaniu Przecież można poćwiczyć "skręty carvingowe" również na nartach wodnych SB, nie rozumiem Cię... Wołałbyś zobaczyć Amberkę w bikini, czy szczelnie opatuloną w narciarski kombinezonik ? He, he... Bez urazy - to tylko JOKE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Na takie ekscesy -i narty io woda - to chyba do Dubaju - tam mają śnieg pod dachem i wodę ale z tymi napojami do palemki może być problem I tak wogóle to wszystkiego najlepszego na nowej drodze itd itp - sporo śniegu pod nartami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekByd Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 ehh ci mężczyźni. Wylegiwanie na plaży też ma swoje uroki. Ja nie wiem czemu wy tak tego nie znosicie. Jakieś 2 w 1 by sie przydało. Rano nartki, po południu plaża, słońce i drink z palemką Nie no - mogłaś mówić,że marzysz o plaży po nartach - to poleciłbym Ci nie Saalbach a np.Sierra Nevadę w Hiszpanii-stamtad bliziutko -godzina jazdy autem i jesteś nad Morzem śródziemnym i pijesz z ślubnym drineczka na plaży... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 (edytowane) SB, nie rozumiem Cię... Wołałbyś zobaczyć Amberkę w bikini, czy szczelnie opatuloną w narciarski kombinezonik ? He, he... Bez urazy - to tylko JOKE Odpowiem Ci przysłowiem ludowym: "Dlo Górola nojwaznijso jest śturchacka... zaroz po narciarstwie":D A już nie pamiętam gdzie, ale było to na jakiejś alpejskiej trasie, która była zajebiście długa i zajebiście przygotowana. Zatrzymał się na niej Figo, ja do niego dojechałem, a Figo wyraźnie podekscytowany(żeby nie powiedzieć szczytujący:D) mówi: "przecież to jest lepsze jak........:o" :D A tak w ogóle musisz mieć podane wszystko jak kurę do rosołu.... a gdzie przyjemność z rozbierania.... Bez urazy:rolleyes: Edytowane 2 Luty 2009 przez SB 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 2 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 Odpowiem Ci przysłowiem ludowym: "Dlo Górola nojwaznijso jest śturchacka... zaroz po narciarstwie" Dla cepra znad moza tyz, panocku A już nie pamiętam gdzie, ale było to na jakiejś alpejskiej trasie, która była zajebiście długa i zajebiście przygotowana. Zatrzymał się na niej Figo, ja do niego dojechałem, a Figo wyraźnie podekscytowany(żeby nie powiedzieć szczytujący:D) mówi: "przecież to jest lepsze jak........:o" A tak w ogóle musisz mieć podane wszystko jak kurę do rosołu.... a gdzie przyjemność z rozbierania.... Z rozbierania grubo opatulonej narciarki ? Na stoku ? eeeeehhhhh... Bielizna termoaktywna działa na mnie jak rajstopy (rajtuzy) anty-gwałty he, he... Czyli klapaaaaaaaaaa.... Wtedy narciarstwo jest zdecydowanie lepszym i dzierżącym palmę pierwszeństwa sportem Noooo... chyba że narciarka jest bez.... niepotrzebnej uprzęży wewnętrznej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 2 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2009 I tak wogóle to wszystkiego najlepszego na nowej drodze itd itp - sporo śniegu pod nartami A dziękuję ślicznie. Śniegu raczej nie braknie, a słoneczko by się przydało. bez plaży ale niech już stracę Jurek nie żałuje tego Saalbach na pewno będzie super i na żadną Hiszpanię bym się nie zamieniła. Ale tak naprawde to za te poradę podziękuje po powrocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 3 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2009 A dziękuję ślicznie. Śniegu raczej nie braknie, a słoneczko by się przydało. bez plaży ale niech już stracę Skoro to początek nowej drogi życia z ukochanym (nie wiedziałem) - to i ja dołączę się do życzeń Cobyście, Kasieńko z drugą połówką takiego "miłosnego orzełka" na śniegu wykręcili, żebyś na zawsze zapamiętała ten wyjazd... ...i żebyś z bielizną termoaktywną żadnego problemu nie miała - w nowych kolekcjach są specjalne wersje HOT dla zakochanych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 3 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2009 Brzmi interesująco.... W każdym razie ja wam gratuluję pomysłu z podróżą poślubną w piękne i białe góry, a nie na obrzydliwą gorącą plażę z wstrętną słoną wodą:eek: I piachem włażącym w gacie. jak tu później ten no tego żeby się nie poobcierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 3 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2009 I piachem włażącym w gacie. jak tu później ten no tego żeby się nie poobcierać. no każdy narciarz ma w zanadrzu jakieś smarowidło...chociażby do ust:D:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amberka Napisano 3 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2009 No proszę jaki się ciekawy temat zrobił. Drodzy Panowie nie ma co gdybać... plaży nie będzie, piachu nie będzie, a idąc tym tropem nie będziemy narażeni na obtarcia, a więc i smarowidła potrzebne nie będą Druga kwestia miłosnego orzełka jest do rozważenia.. ewentualnie jakieś małe turlanko z górki na pazurki A jeśli chodzi o bieliznę termoaktywną w wersji hot nie słyszałam, zapoznam się z ofertą. Natomiast niewątpliwą zaletą wersji standardowej jest to że się ją szybko ściąga Natomiast ostatnia kwestia jest taka, że ja tam na narty jadę, więc TYLKO narty mi w głowie i nie rozumiem skąd te dywagacje na różne tematy odbiegające od narciarstwa :D:D A tak w ogóle czemu nie ma tu informacji że ktoś z was się w tym terminie wybiera do S. lub okolic. Miło by było się spotkać i o starych polakach czy zardziewiałych karabinach w miłym towarzystwie porozmawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
carverfan Napisano 3 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2009 A jeśli chodzi o bieliznę termoaktywną w wersji hot nie słyszałam, zapoznam się z ofertą. Natomiast niewątpliwą zaletą wersji standardowej jest to że się ją szybko ściąga Prawda, że ciekawy temat ? Wersja HOT to taka z dziurkami w newralgicznych miejscach. To co Ty uznajesz za niewątpliwą zaletę będzie np. bardzo przeszkadzało zwolennikom powolnego smakowania (kury do rosołu ) he, he... Co do wyjazdu... SB już rzeczywiście spłoszył wszystkich Twoich potencjalnych "podróżników" - bo pojechać pewnie chyba by chciało wielu... Każdy myślał - Ty i narty na miejscu pasażera - dwa miejsca wolne, a okazało się inaczej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.