lider_ Napisano 30 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2009 Powiem co w tym roku usłyszałem we włoskim szpitalu od polskiego klienta tamtejszej służby zdrowia (ja na szczęście w tymże szpitalu zjawiłem się tylko jako kierowca innego nieszczęśnika) Otóż podobno z piciem na stoku może być tak (nie musi), że nawet jeśli jesteś ofiarą (poszkodowanym) wypadku, spowodowanego przez kogoś innego, to i tak nie masz pewności, że Ci wypłacą odszkodowanie z tytułu OC sprawcy !!! :eek: Anegdota idzie tak: Austriak wjechał w Polaka, mocno go poturbował, tak że Helikopter zabrał delikwenta do szpitala, gdzie przeszedł operacje i spędził 1,5 miesiąca. Rozchodzi się jednak o to, że po przywiezieniu do szpitala, pierwsze co robią to połamańca BADAJĄ ALKOMATEM !!! Gość jest trzeźwy jak gwizdek, ale gdyby nie był... to może zapomnieć o odszkodowaniu z OC tamtego, a nawet, o zgrozo :eek: (choć trudno mi w to uwierzyć) to on byłby obarczony odpowiedzialnością za wypadek i zmuszony do pokrycia kosztów leczenia pirata, który w niegi wjechał !!! Hm, prawda to czy kit? W sumie, jak jedziesz autem po kielichu i ktoś w Ciebie wjedzie, to fakt, że piłeś pozbawia cię JAKICHKOLWIEK praw... Więc na zasadzie analogii i faktu, że ubezpieczalnie zrobią wszystko żeby nie wypłacać odszkodowania, ma to sens... Co myślita? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 31 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2009 Ze wlasnie tak moze byc. Z tego co pamietam i czytalem, "kazde" ubezpieczenie ma wylaczenia odpowiedzialnosci tak jak przede wszystkim alkohol, proby samobojcze etc., Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 31 Styczeń 2009 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2009 kto czyta umowy nie błądzi :-) ignorantia iuris nocet- jak mawiają mądrzy tego świata:) btw, alkohol zawsze był przesłanką do wyłączania zobowiąznia ubezpieczyciela:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
orm Napisano 1 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2009 Potwierdzam, we Włoszech jazda na gazie powoduje utratę ubezpieczenia. A jak we Włoszech na nartach bez bombardnio ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 1 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2009 Potwierdzam, we Włoszech jazda na gazie powoduje utratę ubezpieczenia. A jak we Włoszech na nartach bez bombardnio ? 1-2 nic Ci sie nie stanie:) nikt tu nie mowi zeby sie skuć "na mocno" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.