przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 dzisiaj lub jutro chcę oddać narty do serwisu. Czytając ten post doszedłem do wniosku że chyba będę ostrzyć kąt 88/0,5 (rosi Z11). Dotychczas nie zwracałem na to uwagi, oddawałem narty do serwisu "prosze ostrzenie + smarowanie". Odbierałem narty i na stok. Dlaczego o tym pisze, od dłuższego czasu (od 2 ost ostrzeń) mam ten sam problem na bardzo twardej trasie mam problem z złapaniem krawędzi. Przy inicjacji skrętu czuję jak narty odjeżdżają nie trzemając krawędzi. Zastanawiam się czy narciarz do d... czy może jest kąt 89 albo nawet 90 (bo pewnie na stoku tak ustawiają ostrzenie) i przez to narta jest mniej stabilna na twardym. Jeden z ostatnich wyjazdów na chopok w zeszłym roku, oddałem narty do ostrzenia i po odbiorze nie odczułem wielkiej różnicy w trzymaniu na twardym. Gdy trasa się troszkę rozpuściła narty jeździły idealnie. Pytanie brzmi jaki kąt właściwy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Re Narty oczywiście powinny być ostre,natomiast znaczenie wielkości samego kąta dla znacznej wielkości narciarzy jest przeceniane.Żeby narty trzymały na prawdziwym lodzie,takim,jaki np. jest robiony specjalnym urządzeniem do wtrysku wody w śnieg dla topowych ekip,adeptom narciarstwa nie pomoże zrobienie kąta nawet na 76 stopni.Liczą się TYLKO 2 rzeczy 1.Odpowiednio duży kąt zakrawędziowania między nartą a śniegiem-nie każdy potrafi tak nartę odesłać,wykładając się do wewnątrz skrętu 2.Dynamiczne,krótkie dociśnięcie krawędzi,która wbija się w śnieg-jak ostrze noża,które nawet w masło nie wejdzie bez docisku. Większość dyskusji o wyższości kąta 85 st. nad 86 st które słyszałem,była toczona przez ludzi,którzy jeździli na płaskiej narcie,bo bali się wyłożyć. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez lski@interia.pl 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Narty oczywiście powinny być ostre,natomiast znaczenie wielkości samego kąta dla znacznej wielkości narciarzy jest przeceniane.Żeby narty trzymały na prawdziwym lodzie,takim,jaki np. jest robiony specjalnym urządzeniem do wtrysku wody w śnieg dla topowych ekip,adeptom narciarstwa nie pomoże zrobienie kąta nawet na 76 stopni.Liczy się 1.Odpowiednio duży kąt zakrawędziowania między nartą a śniegiem-nie każdy potrafi tak nartę odesłać,wykładając się do wewnątrz skrętu 2.Dynamiczne,krótkie dociśnięcie krawędzi,która wbija się w śnieg-jak ostrze noża,które nawet w masło nie wejdzie bez docisku. Większość dyskusji o wyższości kąta 85 st. nad 86 st które słyszałem,była toczona przez ludzi,którzy jeździli na płaskiej narcie,bo bali się wyłożyć. ... tak to mniej wiecej wyglada wyboldowania moje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Czyli rozumię że to ja jestem do d... i mam popracować nad techniką na twardej trasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Re Czyli rozumię że to ja jestem do d... i mam popracować nad techniką na twardej trasie? Zakrawędziuj nartę pod kątem jak na zdjęciu,a narta będzie trzymać-czy krawędź ma 85 czy 90 stopni.Nie odnosząc się do treści postu,sugeruję wykonanie próby,której technika jest nieprawidłowa,ale odpowie Ci na Twoje pytanie-jesli boisz się wyłożyć jak na zdjęciu,ułóż nogi w X,zakrawędziując tylko nartę dolną pod kątem jak dolna narta ze zdjęcia,a stwierdzisz,że jednak krawędż trzyma... Edytowane 9 Grudzień 2010 przez lski@interia.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 przy takich stromiznach nie mam problemu. Największy problem mam przy stosunkowo łatwych i wąskich trasach. Ale spróbuje:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Czyli rozumię że to ja jestem do d... ... nie, nie o to chodzi sprawdz najpierw organoleptycznie czy krawedzie sa ostre, bo moga byc tepe niezaleznie od tego na jaki kat sa zrobione przy takich stromiznach nie mam problemu. Największy problem mam przy stosunkowo łatwych i wąskich trasach. Ale spróbuje:) ... to masz zupelnie odwrotnie niz ci goscie z Pucharu, jednak mysle ze nad technika tez powinienes popracowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) cały czas pracuje:) No właśnie tutaj problemem mogą byc dzioby nart bo z tego co pamiętam były tępe zaraz po ostrzeniu, i może stąd byłby problem na bardziej płaskich zmrożonych nartostadach. Mam wrażenie że narta mi nie łapie przodem:/ Edytowane 9 Grudzień 2010 przez przemo_narciarz uzupełnienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Re przy takich stromiznach nie mam problemu. Największy problem mam przy stosunkowo łatwych i wąskich trasach. Ale spróbuje:) To zupełnie naturalne. Duży kąt zakrawędziowania można uzyskać przy odpowiedniej relacji promienia narty,a więc promienia skrętu do szybkości.Jadąc na gigantowej narcie płaska i wąską trasą,nigdy nie postawisz jej na krawędzi,bo nie ma na to miejsca i szybkości,więc możemy mówić tu o chwilowej równowadze ciała na płąskiej narcie.Dobry narciarz i wówczas robi wrażenie,jakby narta trzymała i mógł z nią zrobić wszystko,ale to złudne.Podobnie jak autem można jechać 100 km/h po oblodzonej drodze ruchem prostoliniowym jednostajnym,ale do momentu,gdy nie zachce nam sie wykonania jakiegoś manewru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) To zupełnie naturalne. Duży kąt zakrawędziowania można uzyskać przy odpowiedniej relacji promienia narty wiem o tym. Ale problem dotyczy narty o promieniu 13m rossi z11 mutix. Na początek spróbuje oddać je do dobrego serwisu przedstawie im problem przed ostrzeniem. Może coś doradzą. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez SB naprawa cytatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) cały czas pracuje:) No właśnie tutaj problemem mogą byc dzioby nart bo z tego co pamiętam były tępe zaraz po ostrzeniu, i może stąd byłby problem na bardziej płaskich zmrożonych nartostadach. Mam wrażenie że narta mi nie łapie przodem:/ Być może serwis przytępił Ci zbyt mocno przody i tyły, co chyba czynią większości narciarzy, aby uniknąć reklamacji Moje Mutix są robione na 87 i 0.5 - mnie to pasi. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez Bończa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 a masz tępione końcówki czy nie? Bo właśnie dzwoniłem do serwisu rossignola i oni standardowo tępią przody i tyły, chyba że klient chce inaczej. Spróbuje zrobić tak jak piszesz 87,5 / 0,5 i zobaczymy. Końcówek nie będę tępić. Jeszcze przez weekend pojadę tak jak jest a w poniedziałek oddam do serwisu więc za 2 tygodnie zdam relacje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 Powiedz, aby nie tępili w serwisie, i kup sobie rodzaj gumki do stępienia samemu - i będziesz sam sobie regulował przody i tyły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Narty oczywiście powinny być ostre,natomiast znaczenie wielkości samego kąta dla znacznej wielkości narciarzy jest przeceniane.Żeby narty trzymały na prawdziwym lodzie,takim,jaki np. jest robiony specjalnym urządzeniem do wtrysku wody w śnieg dla topowych ekip,adeptom narciarstwa nie pomoże zrobienie kąta nawet na 76 stopni.Liczą się TYLKO 2 rzeczy 1.Odpowiednio duży kąt zakrawędziowania między nartą a śniegiem-nie każdy potrafi tak nartę odesłać,wykładając się do wewnątrz skrętu 2.Dynamiczne,krótkie dociśnięcie krawędzi,która wbija się w śnieg-jak ostrze noża,które nawet w masło nie wejdzie bez docisku. Większość dyskusji o wyższości kąta 85 st. nad 86 st które słyszałem,była toczona przez ludzi,którzy jeździli na płaskiej narcie,bo bali się wyłożyć. Jak najbardziej się zgadzam.Ale. Postawienie nart na krawędzi w kierunku w którym chcemy jechać nie zależy tylko od "wyłożenia", można je ograniczać, ale wtedy musimy wykonać rotację kolanami i stopami.Przedstawione przez Ciebie zdjęcie nie zupełnie jest godne uwagi. Narciarz ewidentnie jedzie na górnej narcie i sądzę ,że z tego skrętu musi być nie zadowolony. Dynamiczne docisniecie jest faktycznie potrzebne ale jesli wypadnie na srodku narty to i kąty ostre narty nie pomogą. Jesli docisk (nacisk) będzie na dziób narty dolnej i zostanie on przeniesiony w trakcie skrętu (w linii spadku)na srodek buta a póżniej na obcas (wyjscie ze skrętu) to napewno nie potrzebne jest takie ostrzenie nart. Wyolbrzymianie roli ostrzenia (na kąty) tylko cofa nas w technice, przekonuje ,że coś zależy od sprzętu. Przy slabszym sprzęcie , przy tych predkosciach jakimi my jezdzimy techniką nadrobimy wszystko (tylko najwyżej musimy bardziej popracować). Dziś mialem okazję udowodnić narciarzowi , który doskonalił pod moim okiem jazdę na lodzie, ze tylko tą drogą (poprawnego wejscia na krawedż) utrzyma narty na lodzie w skręcie na krawędzi. Pozdrawiam! Edytowane 10 Grudzień 2010 przez niko130 Zmiana częsci zdania "Ostrzenie tylko cofa nas w technice" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski@interia.pl Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Re 1.Jesli narty sa tępe,to nie pomoże technika. 2.Rotacja kolan rzeczywiście powinna nastąpić,zapewnia w nowej technice szybszą zmianę krawędzi niż jeszcze niedawno popularne wejście biodrem (sylwetka ma być teraz niezłamana w biodrach),ale sama w sobie nie zapewni jeszcze trzymania na lodzie . 3.Wyjście po dociśnięciu krawędzi powinno być w górę i w przód,a więc nacisk na język i dziób narty a nie obcas . 4.Ten Szwajcar na zdjęciu nie jedzie na górnej narcie,tylko dojeżdżając do bramki,zaczął już wyjście w górę do następnego skrętu i dlatego rzeczywiście górna narta jest mocno obciążona. Edytowane 9 Grudzień 2010 przez lski@interia.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 (edytowane) Ostrzenie tylko cofa nas w technice, z całym szacunkiem , ale nie wciskaj ludziom kitu ,że jazda na tępych nartach (abstrahując od tego kto na jaki kąt ostrzy ) poprawia naszą technikę:eek: za chwilę przeczytam ,że jak ktoś ma dobre , twarde ,dopasowane buty to jest dupa a nie narciarz , bo tak naprawdę tylko jazda w za dużych lub za małych kapciach poprawia naszą technikę:rolleyes: Edytowane 9 Grudzień 2010 przez aklim 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 z całym szacunkiem , ale nie wciskaj ludziom kitu ,że jazda na tępych nartach (abstrahując od tego kto na jaki kąt ostrzy ) poprawia naszą technikę:eek: za chwilę przeczytam ,że jak ktoś ma dobre , twarde ,dopasowane buty to jest dupa a nie narciarz , bo tak naprawdę tylko jazda w za dużych lub za małych butach poprawia naszą technikę:rolleyes: Gdyby czytać ze zrozumieniem to nie byłoby uwagi o obciazeniu obcasów (wyrwane ze zdania), dalej podtrzymuję,że nie jest to moment do wejscia w nastepny skret tym bardziej że jedzie gigant. Cytuje moje zdanie. "Jesli docisk (nacisk) będzie na dziób narty dolnej i zostanie on przeniesiony w trakcie skrętu (w linii spadku)na srodek buta a póżniej na obcas (wyjscie ze skrętu) to napewno nie potrzebne jest takie ostrzenie nart". Aklim, może pokażesz gdzie pisałem o tępych nartach. Ale że jak ktoś ma dobre , twarde ,dopasowane buty to jest dupa a nie narciarz nie popieram stwierdzenia .że jest ale może być i wiesz dobrze kiedy nim jest. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 9 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2010 miało być o kątach , no ale ostrzenie krawędzi jest drogą do......tych własnie kątów:) niko130 forum czytają mniej lub bardziej doswiadczeni "amatorzy" narciarstwa i jak piszesz ,że "Ostrzenie tylko cofa nas w technice" to niektórzy mogą sobie pomysleć ,że to całe bajdurzenie o odpowiednim przygotowaniu nart ( i nie tylko ) to taki trochę "pic na wodę , fotomontaż " i w ogóle nie warto tym sobie głowy zawracać. Owszem ,same chociazby jak ostre krawędzie , nie wiem na jakie kąty zrobione , nic nie dadzą jezeli umiejętności są małe .Czasem nawet zbyt radykalnie zrobione narty mogą faktycznie przeszkadzać w jeździe ale nie znaczy to ,że generalnie możemy sobie odpuścić ostrzenie .Trzeba tylko zdać sobie sprawę z tego ,że nawet najlepszy sprzęt , który jest super przygotowany , nie jest panaceum na nasze braki w umiejetnościach poruszania się na nartach . Ps Jedyny znany mi przypadek kiedy "lekkie" przytępienie nart pomaga w jeździe to snowpark i jazda po reilach itp.- czytałem , słyszałem , sam nie jeżdżę po tych wynalazkach:) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 10 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2010 Jedyny znany mi przypadek kiedy "lekkie" przytępienie nart pomaga w jeździe to snowpark i jazda po reilach itp.- czytałem , słyszałem , sam nie jeżdżę po tych wynalazkach:) ... no bo co by bylo gdybys na railu zlapal krawedz :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 10 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2010 Powiedz, aby nie tępili w serwisie, i kup sobie rodzaj gumki do stępienia samemu - i będziesz sam sobie regulował przody i tyły. W sytuacji ekstremalnej można sobie na stoku poradzić kamykiem, po prostu znaleźć kamyk i przy jego pomocy przytępić krawędzie. No ale jak by trzeba znaleźć taki kamyk nie w SzCyrku, to będzie do poszukiwań potrzebna saperka:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 swego czasu pisałem o uślizgach nart na lodzie. Jak się okazało nie była to kwestia techniki lecz złego ostrzenia. Narty miałem wcześniej robione zawsze przy stokach "na szybko". Zapewne kąt krawędzi był uniwersalny 89. Po zmianie kąta na 88 problemu nie ma. Tak więc dla wszystkich którym szkoda czasu na odstawienie nart do dobrego serwisu uczulam. To podstawa dobrej jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 swego czasu pisałem o uślizgach nart na lodzie. Jak się okazało nie była to kwestia techniki lecz złego ostrzenia. Narty miałem wcześniej robione zawsze przy stokach "na szybko". Zapewne kąt krawędzi był uniwersalny 89. Po zmianie kąta na 88 problemu nie ma. Tak więc dla wszystkich którym szkoda czasu na odstawienie nart do dobrego serwisu uczulam. To podstawa dobrej jazdy. Nie wierze aby zmiana konta o 1st spowodowała nagłe trzymanie na lodzie przy wcześniejszym nie. Porządne naostrzenie oczywiście tak. Krótkie mam na 88, długie na 89 i zasadniczej różnicy nie czuję. Co więcej - na "wylodzeniach" trzymają obie. A na "żywym" lodzie żadna I tyle 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 Mam tak samo - jedne 88, drugie 86 - generalnie mogę podpisac sie pod postem Juica Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 Nie wierze aby zmiana konta o 1st spowodowała nagłe trzymanie na lodzie przy wcześniejszym nie. Porządne naostrzenie oczywiście tak. Krótkie mam na 88, długie na 89 i zasadniczej różnicy nie czuję. Co więcej - na "wylodzeniach" trzymają obie. A na "żywym" lodzie żadna I tyle Nie tylko ,ze nie wierze. Jazdę na krawedzi 89 rozpocznę (jak wyleczę kontuzję) na następnym wyjezdzie. Dotychczas jezdziłem na 90 i to ostrzonych recznie (szlif. kątową - bez prowadnicy) więc to było trochę garbato. I co ?NIGDY nie miałem problemu z jazdą na lodzie. Zadam pytanie: O co tak naprawde chodzi, ze zawodnicy jezdzą na takich kątach? Moze ktos wpadnie na to, że to w zwiazku z taktyką przejazdu(dryf, który chce zakonczyć jak najszybciej). Moze powiecie jakie kąty mają w supergigancie i w biegu zjazdowym. Pewnie wiecie ze w konkurencjach technicznych w zaleznosci od ziarnistosci stoku dobieraja narty z różnymi kątami. Moze mnie uswiadomicie. P.S. Ostatnio dorobilem prowadnice i szlifuję dowolne kąty (chlodzenie emulsją wodna). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 Ja tam w filozofowanie nie wchodzę a zwłascza w porównywanie sie do zawodników, którzy jezdza po stokach bardzo twardych, u mnie jest tak -narta miała taki kąt fabrycznie nadany, pojeździłem na poczatku, pasuje mi to robie taki sam - dlaczego? Bo mi pasuje, bo to łaskawe dla narty, bo leniwy jestem a utrzymac kąt to mniej roboty a ja do wielkich specjalistów z dużą wprawą nie należę. Osobiście wielkiej różnicy nie odczułem, jeździłem też na 89 i 90 i też nie narzekałem. Przedewszystkim ostre krawędzie a reszta przy mojej jeździe to czynnik bardzo wtórny. Niemniej widzę różnicę pomiędzy nartami z maszyny 89/0 a recznie zrobionymi 88/05 - zwlaszcza w trwałości i w jeździe przy zmęczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.