Piotr_67 Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Słuchajcie, moim skromnym zdaniem to na tym filmiku instruktor pokazuje ćwiczenia które pozwalają wyeliminować częsty błąd jakim jest ciągnięcie skrętu ciałem. Te ćwiczenia pozwalają to wyeliminować. Bo błędem nie jest rotacja nart względem ciała. Błędem jest rotowanie ciałem aby wymusić skręt nart. Co do tego śladu to ROSSIGNOL nadal się nie zgadzam. A już w szczególności z tym że my tj. amatorzy mamy obowiązek;) Chyba kolega Mitek pisze, że narty to sport sytuacyjny, więc ta odległość pomiędzy nartami zależy od sytuacji. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziom10 Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Odnoszę się do słów które pogrubiłem . Dlatego proszę sobie na stok zabrać linijkę . Jako amatorzy mamy obowiązek jeździć zgodnie ze sztuką narciarską. Obowiązkowo ślad o jednakowym rozstawie z tym nie polemizuję . Myślałem, że kwestię linijki juz sobie wyjaśniliście... Wg mnie należy miec deski równolegle, ale nie jest powiedziane, że cały czas w takiej samej odległości - czasem bliżej, czasem dalej w zależności od stoku, ukształtowania terenu, w zależnosci kiedy osiąga się najlepsza prędkość przy zachowaniu pełnej kontroli nad nartami - przy prawidłowej postawie i ugięciu nóg i przenoszeniu ciężaru z palców na piety i z narty na nartę w odpowiedniej proporcji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marucha Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) Odnoszę się do słów które pogrubiłem . Dlatego proszę sobie na stok zabrać linijkę . Jako amatorzy mamy obowiązek jeździć zgodnie ze sztuką narciarską. Obowiązkowo ślad o jednakowym rozstawie z tym nie polemizuję . Witam A ja dalej się z tym nie zgadzam. Nie wiem o jaką sztukę Ci chodzi - wcale takiego obowiązku nie czuję. Linijkami niech się dzieci w szkole bawią. Pozdrawiam Mirek Ps.Widzę, że nie jestem sam:) Edytowane 11 Luty 2011 przez Marucha dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Obowiązkowo ślad o jednakowym rozstawie z tym nie polemizuję. A ten rozstaw to ile centymetrow dokladnie ma miec? Czy jak bedzie 100cm to bedzie OK? Czy moze 2 cm bedzie lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KP Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Dla tego na mecie będziesz zawsze drugi . A może - tak jak większość z nas amatorów nie ściga się w zawodach i ma gdzieś, czy narta trochę odjedzie, czy nie i który będzie. Podczas egz. na prawko też mierzyli linijką. To, że ktoś wjechał co do cm, nie znaczy, że na drodze jest lepszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Średnio przyjmuje się szerokość w barkach . Ale może być trochę szerzej jak kolega nie czuje się pewnie . Ważne jest by narty szły jednakowym rozstawem celem utrwalenia prawidłowego nawyku dociążania. To po kiego mi linijka jak sie srednio przyjmuje???? O "banana turns" poczytaj sobie. Linkow nie podaje, ale sporo tego w sieci jest. I jeszcze to polecam skoro tak uwielbiasz linijki: http://www.epicski.com/wiki/geometry-of-ski-tracks Jest odnosnik do kilku stron dyskusji, ktora metoda jest lepsza. Moze wreszcie zauwazysz ze nie ma tu jednej slusznej teori. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) Nie ścigam się w żadnych zawodach nawet amatorskich ,jestem na to za cienki . Nie zwalnia mnie od propagowania prawidłowych podstaw jazdy na nartach . Najpierw trzeba te zasady znac zanim sie zacznie je propagowac, a z tego co piszesz wynika ze nie masz o nich pojecia. Jeszcze jedno, skoro cienki jestes jak tu piszesz to skad ta 9'ka w profilu? 9 – doskonali narciarze, poruszający się pewnie dowolnymi technikami, także z maksymalnymi prędkościami, na przygotowanych stokach, a także w puchu , na muldach i na tyczkach. Tutaj odnajdzie się m.in. większość instruktorów i zawodników. Edytowane 11 Luty 2011 przez Jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 A ten rozstaw to ile centymetrow dokladnie ma miec? Czy jak bedzie 100cm to bedzie OK? Czy moze 2 cm bedzie lepiej? Średnio przyjmuje się szerokość w barkach . Ale może być trochę szerzej jak kolega nie czuje się pewnie . Ważne jest by narty szły jednakowym rozstawem celem utrwalenia prawidłowego nawyku dociążania. Najlepsza metoda dla jezdzących inaczej. Przecież to kompltetny brak smaku. Jesli mówimy o szerokosci to najlepiej nasze ciało odbiera oparcie na szerokosc BIODER. Mam wrazenie ze nie bardzo starasz sie czynić jazdę na nartach atrakcyjną , dynamiczną. SZEROKOSC prowadzenia nart jest wielkoscią zmienną. Zalezy od prędkosci , nachylenia stoku, toru jazdy , twardosci trasy i UMIEJETNOSCI. Jezdzenie na OBU nartach i STAŁEJ szerokosci to klopoty z równowagą, czuciem krawędzi, pracą góra-dół, przód tył, swobodne działanie ciałem. Jazda , którą Ty proponujesz to jazda kukły na nartach. Taki narciarz nie przeżyje nigdy prawdziwej przygody na nartach. Biedni są , bo myślą jak wspaniale jezdzą. Proszę to pokazac. Jesli o mnie chodzi to wolę przekonywać do zmiany techniki jazdy w realu. Film Janki jest przykładem jak nie wiele co niektórzy potrafią dostrzec , a nawet zle interpretować. Przykro mi Rossignol wobec faktu, ze pozytwnie oceniłeś moją ocenę jazdy Zioma 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Kolego Jack proszę uważnie czytać co piszę . Linijką mierzymy rozstaw by był w czasie jazdy cały czas jednakowy . W żadnej swojej wypowiedzi nie pisałem lub sugerowałem jaki jest właściwy rozstaw nart w centymetrach . Z czytaniem uwaznie nie mam problemu. Napisales ze ma to byc szerokosc barkow a to juz mozna zmierzyc: Średnio przyjmuje się szerokość w barkach Schwarzenegger to by dopiero ciekawie na nartach wygladal zgodnie z Twoimi teoriami;) BTW a ta linijke to gdzie nalezy ze soba wozic i czy to aby bezpieczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marucha Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) Dla tego na mecie będziesz zawsze drugi . Przejedź jeden dzień swoją metodą i przejedź jeden dzień tak ja piszę. Nic nie tracisz a zyskać możesz dużo . Chciałbym:D Miałem przyjemność trzy razy w życiu jechać amatorski gigant - nigdy drugi nie byłem:cool: Zostawić taki ślad, jak pokazałeś wcześniej na zdjęciu, potrafię - na takim stoku i w takich warunkach. Wiem, że ta swoboda takiej jazdy na płaskim nijak nie przekłada się na stromy i zmuldzony stok. Znacznie bardziej przemawia do mnie to, co pisze Niko - równowaga, dynamika, zmiany obciążeń nart, ruch - tego będę się trzymał. Miałem okres fascynacji skrętem ciętym i podobnym stylem,jaki promujesz - próbowałem tak jeździć zawsze i wszędzie. To nierealne. Pozdrawiam Mirek Edytowane 11 Luty 2011 przez Marucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 (edytowane) -------------- Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 http://www.skionline.pl/forum/attachment.php?attachmentid=1823&stc=1&thumb=1&d=1297439537 Dziękuję ! Przyglądałem się zdjęciu. Jest to sytuacja , ktorą czesto można było zobaczyć 2-3 sezony wstecz na P.S.. Obecnie zawodnicy umią sobie z tym radzić. Próbuję wyjasnić: Nie na 100% , ale moim zdaniem poprzednią bramkę pokonywał z dużym wychyleniem do przodu na wew. narcie. Narta odpowiedziała "kopem" na zewnątrz (narta pewnie chipowa). Dalej to łancuszek: odchylenie do tyłu, mocna rotacja, zatrzymana mocnym działaniem rąk wysoka pozycja która sprzyja utrzymaniu równowagi.Silny chlopak potrafił się tak szybko podniesc z niskiej pozycji. Przez najblizsza sekundę ma szanse utrzymac sie na nartach. Slalomu napewno nie ukonczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 http://www.skionline.pl/forum/attachment.php?attachmentid=1823&stc=1&thumb=1&d=1297439537 Dziękuję ! Przyglądałem się zdjęciu. Jest to sytuacja , ktorą czesto można było zobaczyć 2-3 sezony wstecz na P.S.. Obecnie zawodnicy umią sobie z tym radzić. Próbuję wyjasnić: Nie na 100% , ale moim zdaniem poprzednią bramkę pokonywał z dużym wychyleniem do przodu na wew. narcie. Narta odpowiedziała "kopem" na zewnątrz (narta pewnie chipowa). Dalej to łancuszek: odchylenie do tyłu, mocna rotacja, zatrzymana mocnym działaniem rąk wysoka pozycja która sprzyja utrzymaniu równowagi.Silny chlopak potrafił się tak szybko podniesc z niskiej pozycji. Przez najblizsza sekundę ma szanse utrzymac sie na nartach. Slalomu napewno nie ukonczył. ... mysle Niko ze zatracasz juz poczucie rzeczywistosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Mam wrażenie, że dyskusja fachowców odbiegła już tak daleko od tematu, że większość amatorów - takich jak ja - przestało rozumieć o co chodzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marucha Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Mam wrażenie, że dyskusja fachowców odbiegła już tak daleko od tematu, że większość amatorów - takich jak ja - przestało rozumieć o co chodzi... O jazdę na nartach:) Napisał niko130 http://www.skionline.pl/forum/attach...1&d=1297439537 Dziękuję ! Przyglądałem się zdjęciu. Jest to sytuacja , ktorą czesto można było zobaczyć 2-3 sezony wstecz na P.S.. Obecnie zawodnicy umią sobie z tym radzić. Próbuję wyjasnić: Nie na 100% , ale moim zdaniem poprzednią bramkę pokonywał z dużym wychyleniem do przodu na wew. narcie. Narta odpowiedziała "kopem" na zewnątrz (narta pewnie chipowa). Dalej to łancuszek: odchylenie do tyłu, mocna rotacja, zatrzymana mocnym działaniem rąk wysoka pozycja która sprzyja utrzymaniu równowagi.Silny chlopak potrafił się tak szybko podniesc z niskiej pozycji. Przez najblizsza sekundę ma szanse utrzymac sie na nartach. Slalomu napewno nie ukonczył. Może tylko chciał pojechać ciasno i zahaczył nartą o tyczkę? Napisał ROSSIGNOL Pomiędzy mną a Tobą jest taka różnica że potrafię zostawić taki ślad w każdych warunkach i na każdym stoku . Podłamałeś mnie - przesiadam się na sanki:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 ... mysle Niko ze zatracasz juz poczucie rzeczywistosci A jaka jest rzeczywistość? Zaznaczyłem : moim zdaniem , szkoda, ze nie masz swojego zdania na ten temat Marucha : Może tylko chciał pojechać ciasno i zahaczył nartą o tyczkę? Moze być, ale wg mnie za bardzo ustał na prawej nodze i za wysoko, ale jezeli wziąl miedzy nogi to mógł znalezc sie w tej pozycji. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 O jazdę na nartach:) Ufffffff, no to kamień spadł mi z serca... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Podłamałeś mnie - przesiadam się na sanki:cool: Poczekaj z tym przesiadaniem sie na sanki. Jak na razie to tylko slyszelismy od kolegi ROSSIGNIOLA jak nalezy jezdzic i jak wspaniale on jezdzi. Nic nie pokazal do tej pory na forum poza zdjeciami skradzionymi z innych stron. BTW To bardzo nieladnie jak ktos w "swojej galerii" umiesza zdjecia nie bedace jego autorstwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marucha Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 Poczekaj z tym przesiadaniem sie na sanki. Te piękne ślady kuszą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.