alfredoo Napisano 31 Styczeń 2010 Zgłoszenie Share Napisano 31 Styczeń 2010 Ponieważ podczas szybkiej jazdy dość trudno jest wysunąć nogę zewnętrzną dość szybko można skorygować wysunięcie cofając wewnętrzny bark, a co za tym idzie biodro i w konsekwencji wewnętrzną nartę. Ponieważ większość ma pozostałości ze starej techniki (pozycja dostokowa) takie zjawisko dość ciężko wytępić. Trzeba starać się, żeby linia barków była prostopadła do kierunku jazdy - no i oczywiści pozycja zrównoważona . P.S.Fajny stoczek do zabawy. Dobrze napisane, edytuj nazwe pozycji. Powolujac sie na stara technike: to byla pozycja odstokowa. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 otwarcie sezonu? Witajcie ale się za wami stęskniłem Tak sie życie poukładało że ten sezon rozpocząłem w tą sobotę - aż wstyd sie przyznać ale tak czasem bywa. Wchodzę na forum a tu tyle fajnych wątków mnie ominęło czasem ostrych czasem śmiesznych ale za to jakich swojskich chociaż jak zawsze twierdze stanowczo za mało tu fun-u Czy naprawdę nie ma na forum fun-ujących (na stoku spotkałem w tą sobotę co najmniej 2) Dla równowagi w przyrodzie wrzucę coś od siebie co prawda nie miałem kamerki ale dzięki uprzejmoości mojej małżonki są fajne ujęcia foto i żeby pokazać jak czasem jest wesoło i aby zachęcić tych którzy obawiają się może krytyki wstawiam moje "the best" z tej soboty Nazwałem ten kolaż "poczuć śnieg w zębach - bezcenne" : 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Przez dwa tygodnie w Krynicy widziałem tylko jedno dziewczę na Jaworzynie jeżdżące pięknym fun-em aż zazdrość brała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Nex a jak nowe narty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 (edytowane) Nex a jak nowe narty? jakie nowe ja dalej na dziurawcach siadły mi póki co dobrze Przez dwa tygodnie w Krynicy widziałem tylko jedno dziewczę na Jaworzynie jeżdżące pięknym fun-em aż zazdrość brała zgadzam się funujących ze swieczką szukać myslę że to był jest i będzie odłam ale zawsze lubiałem być w mniejszości Edytowane 1 Luty 2010 przez nexcom quote Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 1 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2010 Ale gleba pierwszorzędna:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 (edytowane) 29-31 styczeń 2010 - Wisła, filmiki Przeglądając ten wątek... ...biorąc pod uwagę to, że wczoraj zobaczyłem się pierwszy raz "z boku" jak jeżdżę - chciałbym zweryfikować swój poziom umiejętności... Oceniłem się na 5 - teraz wiem, że przesadziłem bo, moja dzisiejsza ocena wygląda coś ok 3 w porównaniu do innych (przekonałem się na własnej skórze, że moja samoocena bez ówczesnego obejrzenia się w "akcji" jest zdecydowanie zbyt optymistyczna). Proszę o opinie innych forumowiczów oraz konstruktywne porady. Nadmienię, że jestem samoukiem i na nartach carvingowych praktykuję od połowy zeszłego sezonu. Filmiki krótkie, i niezbyt dobrej jakości, kręcone na Stożku w Wiśle...ostatni śmieszny podskok (jak stwierdziła moja druga Połówka) z Nowej Osady. http://www.youtube.com/watch?v=JFCo64JQ2FU http://www.youtube.com/watch?v=TRjtBkNDHtM http://www.youtube.com/watch?v=Tdh8QSxvTNI http://www.youtube.com/watch?v=8TqBHaHe9lA Edytowane 2 Luty 2010 przez marboru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 tak chyba lepiej [YOUTUBE]JFCo64JQ2FU[/YOUTUBE] [YOUTUBE]TRjtBkNDHtM[/YOUTUBE] [YOUTUBE]Tdh8QSxvTNI[/YOUTUBE] [YOUTUBE]8TqBHaHe9lA[/YOUTUBE] 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coelinho Napisano 2 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 Witam proszę o pomoc w doradzeniu co powinienem poprawić w stylu jazdy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 2 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2010 jak dla mnie szerzej nogi opanuj ręce bo machasz nimi jak maczetą:)wypchnij kolana do przodu bo to wygląda mi na jazde jak na krześle bardziej wychyl kolana w stronę stoku i rób trochę dłuższe skręty głębiej na krawędzi. no ale ja mogę sie nie znać albo moje oko nie dostrzegło wszystkiego:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 dobrze mowisz bugajson. do przodu,do przodu ! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 proszę o pomoc w doradzeniu co powinienem poprawić w stylu jazdy Chłopaki powyżej mają rację: pozycja odchylona. Rzekłbym bardzo odchylona. 14 i 16 sek filmu aż ci dzioby nart podnosiło. W takiej pozycji bardzo ciężko "dokręcić" skręt bo narta jest mało sterowna przez to, że nie wykorzystana jest pełna długość krawędzi i jej talii. Do przodu i jeszcze raz do przodu. Kolana i biodra. Jak mogę się jeszcze powymądrzać to porządek z rękami trza zrobić. Cały czas machasz nimi w tył to powoduje również przeniesienie ciężaru ciała do tyłu. Kolega Gregre0 (pozdrawiam) napisał tu w tym wątku kiedyś: "ręce do przodu i je goń". Na podstawie własnych doświadczeń powiem Ci, że to bardzo pomaga. Pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek_l Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 Gdzieś w okilicach 13-14 sekundy widać dokładnie jak robisz kontrrotację Staraj się prowadzić barki prostopadle do kierunku jazdy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 3 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 zobacz jak sie konczy filmik albo zaczyna masz taką pozycje w skręcie jak na krześle ręce pod glową odchylony do tylu jesteś wiec musisz to poprawić jak sie pochylisz do przodu zyskasz na stabilnosci i lepiej się narty będą prowadzić 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coelinho Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 Postaram się poprawić, uczyłem się od zawsze trzymać nogi blisko siebie to jest błąd na nartach carvingowych ? Dzięki za rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 Postaram się poprawić, uczyłem się od zawsze trzymać nogi blisko siebie to jest błąd na nartach carvingowych ? Tak to jest błąd, daj nogi przynajmniej na szerokość bioder, a nawet szerzej, nie pochylaj się do środka skrętu, to powoduje że cały ciężar ciała opiera się na narcie wewnętrznej, na płaskim tak pojedziesz, na stromym niby też ale nie na krawędziach. Więc jeszcze raz: Mocno wkładasz kolana do skrętu, biodra - mocno, to da Ci większe dociążenie narty zewnętrznej i nie kładziesz się do skrętu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KP Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 Gdzieś w okilicach 13-14 sekundy widać dokładnie jak robisz kontrrotację Staraj się prowadzić barki prostopadle do kierunku jazdy. A gdzie to było. Fajnie przygotowana górka. Co do ustawienia ciała popatrz na zdjęcia nexcoma tam dokładnie widać (a raczej nie widać) ni gram kontrrotacji. W carvingu to narty prowadzą i tylko trzeba nauczy się im w tym nie przeszkadzać. Kontrrotacja zawsze powoduje ześlizg, a na tej górce to w zasadzie powinieneś po sobie zostawić tylko dwie szyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 Co do ustawienia ciała popatrz na zdjęcia nexcoma tam dokładnie widać (a raczej nie widać) ni gram kontrrotacji. W carvingu to narty prowadzą i tylko trzeba nauczy się im w tym nie przeszkadzać. Kontrrotacja zawsze powoduje ześlizg, a na tej górce to w zasadzie powinieneś po sobie zostawić tylko dwie szyny. No właśnie:rolleyes: Nexcom jeździ inną techniką, zdecydowanie inną, to jest technika kompensacyjna i tam ułożenie cała, docisk nart, praca nóg... wszystko jest inne... Co jest lepsze? Na to pytanie nie ma odpowiedzi, zależy co komu pasuje:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KP Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 (edytowane) Nexcom jeździ inną techniką, zdecydowanie inną, to jest technika kompensacyjna i tam ułożenie cała, docisk nart, praca nóg... wszystko jest inne... Wiem, wiem też się tego uczę . Co jest lepsze? Na to pytanie nie ma odpowiedzi, zależy co komu pasuje:cool: Dla mnie to jest właśnie lepsze, bo dużo trudniejsze niż wkładanie biodra i dlatego jeżdżących jak on jest tak mało. Gdzieś kiedyś był wątek o nauce funu. Prawdziwy fun to kompensacja - niekoniecznie wykładki. Kompensując czuje się jakby się frunęło, to trudne do opisania, trzeba spróbować . Cieszy mnie jak znajomi pytają - jak to jest, że się nie wypi....... Przecież jesteś tak wychylony, że powinna być gleba, a tu zonk. jadę dalej. Edytowane 3 Luty 2010 przez KP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 3 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2010 (edytowane) Nexcom jeździ inną techniką, zdecydowanie inną, to jest technika kompensacyjna i tam ułożenie cała, docisk nart, praca nóg... wszystko jest inne... Dla mnie to jest właśnie lepsze, bo dużo trudniejsze niż wkładanie biodra i dlatego jeżdżących jak on jest tak mało...... ktoś mnie wywołał ? czkawki dostałem wiec ktoś mnie obgaduje nie żartuje... a tak poważnie ... KP-Krzychu funowcy a już kompensatorzy to w zupełnej mniejszości wiec spokojnie bo nas zaraz zlinczują i na stosie spalą ... :eek: a miało być poważnie nie szukajmy wyższości św.BN(kompy) nad św.WN(inne techniki) temat stary i już odgrzewany nie raz tak jak napisał SB - zależy co komu pasuje i to jest fun już sam w sobie mnie zaraziła kompa mimo że mało kto w ogóle odróżnia i wie co to - ale jezdze dla siebie wiec mnie to w___li. Jazda carvingowa to jazda na krawędziach nogi na szerokość bioder a gdy robi sie stromiej wiadomo szerzej - pewniej i tak ma być wszystko w temacie. W kompie to inna bajka , nogi musza być blisko żeby wyszlo dobrze, nie zrobimy kopnięcia już nie mówiąc o wykładce gdy miedzy nogi psa z budą możemy wsadzić. Tak samo nie uzyskamy wychylenia maksymalnego . Patrz foto. gdyby nogi były "rozjechane" to nie było by maks. wychylenia ciała do stoku i nie było by tak "blisko" do śniegu. Po tym można rozpoznać właśnie "zbieraczy ziemniaków ""goryli" (nikogo nie obrażając) gdzie sięganie do śniegu zaczyna się od "przy kucu" na kolanie. Jeżeli to komuś odpowiada i się komuś podoba nie neguje każdy ma swój wyznacznik stylu i swoja poprzeczkę trudności danej ewolucji. Jak zawsze podkreślam to moja subiektywna ocena - kompensacja to moje różowe okulary i nie mam zamiaru ich ściągać nikogo nie nawracałem i nie będę nawracał najważniejsze żeby mieć wybór ... ps. sztruksu pod dechami Wszystkim życze ps.2 KP chce na kamerach w krynicy przez weekend widziec moc kompy Edytowane 3 Luty 2010 przez nexcom literówki 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 4 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2010 (edytowane) Dokładnie tak jak mówisz:) Każdy jeździ jak mu pasuje i jak lubi, bo to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze:D:D:D Nie mniej powiedz mi czy przy takich przechyłach jak na ostatnim zdjęciu, często zdarzają ci się glebuchy. Bo tak na moje oko wąskie prowadzenie nart w tym układzie, powoduje łatwość podbijania zewnętrznej narty przez wewnętrzną. Szczególnie przy rozjechanym stoku. Ładnie to widać z resztą na tych zdjęciach poklatkowych (4 i 3 zdjęcia od końca) I broń cie Panie Boże, że bym cie chciał do czegoś przekonywać Pytanie jest po to aby zaspokoić moją ciekawość i ewentualnie ułatwić mi jakieś próby z jazdą kompensacyjną. Bo wszystkiego trzeba spróbować Pozdrowienia Edytowane 4 Luty 2010 przez borok222 literówki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 4 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2010 (edytowane) Nie mniej powiedz mi czy przy takich przechyłach jak na ostatnim zdjęciu, często zdarzają ci się glebuchy. Bo tak na moje oko wąskie prowadzenie nart w tym układzie, powoduje łatwość podbijania zewnętrznej narty przez wewnętrzną. Szczególnie przy rozjechanym stoku. gleby są w to wkalkulowane czasem wydaje mi sie że to one są najfajniejsze ale konkretniej > przy czystej kompie i wychyleniu nie kojarze zeby zdazyło mi sie glebnąć - wiec nie czesto, gleby najczęściej są przy wykładkach w tej konkretnie(powyzej) - absurdalnie wbiły mi sie poprostu przody i mnie "chwyciło" snieg był kopny i miękki zazwyczaj jednak poprostu puszcza mi krawędz już w momencie gdy leże całkiem na sniegu i jest to mniej lub wiecej wtedy kontrolowane : czasem wyjdzie ztego ładne body i zdąże zaczepić i wstać (tu sie udało a jak widzisz zewnętrzna w powietrzu leży praktycznie na wew.) a czasem poprostu zsuwam sie jeszcze pare metrów i zabawa sie konczy.Przy "ładnym" body nogi powinny być "wyprostowane" obok siebie co za tym idzie narta zewnętrzna oczywicie jest w powietrzu , przy 4łapach łokciu czy paluszkach obie narty równo zaczepione i tak naprawde nie da sie ich w tym momencie miec idealnie blisko (własnie podbicie i najechanie na dolna narte) zawsze to będzie jakieś min 20-30cm ze względu na kąt międzu natami nogami a nachyleniem stoku - patrz foto. Edytowane 4 Luty 2010 przez nexcom +foto 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KP Napisano 4 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2010 Nex - fotki super, wygląda to bardzo fajnie - tylko ...... hmm.. dlaczego praktycznie nikt tak nie jeździ? Ja zaczynałem swą przygodą z nartami 5 sezonów temu. Od razu przemówiło do mnie, że klasyka jakoś jest sprzeczna z konstrukcją ówczesnych nart (nie neguję klasyki, żeby było jasne), potem zacząłem oglądać w necie filmiki o carvingu i doszedłem do wniosku, że nauczę się sam . Jakoś od początku naturalniejsze dla mnie było jeżdżenie odwrotne niż inni (tam, gdzie inni wybijali się w górę ja schodziłem w dół i odwrotnie). Nie twierdzę, że umiem jeździć nie wiadomo jak. Uczę się i też chcę coraz lepiej, ale kompensacja to dość trudna sztuka i nie każdy potrafi to złapać. Tak jak piszesz Nexcom, jedni chcą się uczyć (dla siebie i własnej satysfakcji), ale większości wystarczy, że zjadą z górki i już. Jak powiedziałem znajomym, że jadę na kurs carvingowy zrobili szerokie oczy i stwierdzili - "po co przecież już umiesz". I myślę, że to jest odpowiedź dlaczego jest nas tak mało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Coelinho Napisano 4 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2010 Jeszcze mam 2 pytania 1. Jakim w końcu ja stylem pociskam ? homo nie wiadomo 2. Czy uważacie że potrzebuje instruktora ? Jeszcze nie opatentowałem cytatów jak się tutaj robi.. ale KP ten filmik był kręcony we Włoszech niedaleko od Cortiny'D ampezzo Auronzo (1 raz za granicą na nartach i na pewno nie ostatni ponieważ ja z rodzicami się zakochałem w tych krajobrazach i stokach co nas otaczały ) ahh i jeszcze jedno nexcom dla mnie jeździsz wbrew prawom fizyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 4 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2010 Jeszcze mam 2 pytania 2. Czy uważacie że potrzebuje instruktora ? Do pewnych rzeczy można dochodzić metodą prób i błędów. Możesz podpatrywać bardziej zaawansowanych narciarzy;) i próbowac jeździć tak jak oni:) ,w internecie jest też sporo filmików instruktażowych , ale z pewnością dobry instruktor zdecydowanie najszybciej wypunktuje co robisz źle ,powie co należy poprawić i przede wszystkim pokaże w jaki sposób to zrobić (czyli odpowiednie ćwiczenia ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.