mihumor Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Czytam sobie i mnie pocieszacie bo już myślałem, ze ze mną jest coś nie tak, że mnie ta jazda fun męczy jakoś ponadprzecietnie. Mimo dobrego przygotowania w tym roku, wytrzymałości w długości przejazdów jak nigdy przedtem a jazda funem męczyła mnie jak zawsze - choc sprawiała ogromną przyjemność. Jak mam dobry stok (a miałem teraz) to pojeżdrzę tak max godzinę i mam dosyć - pewnie tez spory brak techniki bo jestem totalnym samoukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Wchodzisz w skręt z pozycji niskiej i jak jedziesz już po łuku to przeciwstawiasz się sile odśrodkowej wyprostowaniem pozycji w skręcie (a raczej nogi zewnętrznej) co powoduje znaczne jego zacieśnienie. troszke poszedłeś w turbokompensacje , w kompie nie ma zawężania promienia skretu oraz narty powinny byc prowadzone równolegle jedna przy drugiej idealnie równo obciążone (szkola MO) dzieki temu nie męczysz sie przejazdem tylko płyniesz a turbokompa to inna historia Co jeszcze: porządne wyłożenie czuć na zewnętrznym kolanie bo śnieg spod wewnętrznej narty napieprza tak jakby ktoś ci porządnym strumieniem wody ze szlaufa po kolanie sikał. stary eureka! a ja od zawsze sie zastanawiam dlaczego "z boku" w kołnierzu od wewnętrznej strony spodni zawsze mam buły śniegu i to nabitego jak pod ciśnieniem a w całej reszcie nogawki nie ! Ps Nex kup se dłuższe spodnie:D:D:D:D hihi wiem > ale dłuższych nie było a bardzo chciałem mieć własnie te teraz co do fimu zacytowanego przez Ciebie : wyjąłeś mi to z podrecznika - ten przejazd fajnie ze go wstawiłeś warto zwrócić uwage na przejazd w 45 sekundzie - ideał nikt tak nie jeździ chyba oprócz O. dla mnie masakra mógłbym tą scene oglądać 100x sposób położenia ciała oraz prowadzenie nart perfekcja zero nerwowych ruchów spinania i "szybkich" zmian jak nawet demonstruje to gość przed nim. poezja funu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Nexcom, a skąd Ty masz takie ładne zdjęcia Fischer Demo Teamu? Jakoś wydają mi się znajome ... sądząc po kolorze śniegu zostały zrobione w Maso Corto ... a patrząc na niebo wnioskuję, że wykonane były w lecie, a dokładnie w lipcu ... Ciekawe skąd mi takie rzeczy do głowy przychodzą ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Zdjęcie ostatnie na dole po lewej. Pewnie wstałeś (tak mi się wydaje). nieskromnie ale tak http://www.rusin-ski.pl/ jeśli mnie nie wyciągną znajomi do krynicy dzisiaj wieczorem , to melduję się tam w niedzielę kurcze miałem nadzieje ze to cos lokalnego ale dobrze wiedziec Czytam sobie i mnie pocieszacie bo już myślałem, ze ze mną jest coś nie tak, że mnie ta jazda fun męczy jakoś ponadprzecietnie. ............. a jazda funem męczyła mnie jak zawsze - choc sprawiała ogromną przyjemność. Jak mam dobry stok (a miałem teraz) to pojeżdrzę tak max godzinę i mam dosyć - pewnie tez spory brak techniki bo jestem totalnym samoukiem nie wszystko z Tobą ok na pocieszenie powiem Ci ze jak robie wypad i są warunki (bo niestety bez tego z funu nici) to szczytowa forma trwa miedzy 30 a 90 min jazdy reszta to shit. Poza tym jazda tylko w godzinach porannych : - malo ludzi caly stok do wariacji - idealny sztruks po 2 godzinach można zapomnieć zwł jak wypady odbywają sie w wekendy dlatego kręcone było to zaraz po zjawieniu sie na stoku żeby nie robić sensacji i przejazdy z automatu jeden po drugim, postaram sie uchwycić 1 konkretny przejazd nastepnym razem. Meczy meczy ale ile FUNu daje technik przychodzi z czasem (sam na nią czekam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Nexcom, a skąd Ty masz takie ładne zdjęcia Fischer Demo Teamu? Jakoś wydają mi się znajome ... sądząc po kolorze śniegu zostały zrobione w Maso Corto ... a patrząc na niebo wnioskuję, że wykonane były w lecie, a dokładnie w lipcu ... Ciekawe skąd mi takie rzeczy do głowy przychodzą ... jest taka fajna ikona na GG użyłbym jej teraz chetnie : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 http://www.rusin-ski.pl/ jeśli mnie nie wyciągną znajomi do krynicy dzisiaj wieczorem , to melduję się tam w niedzielę Wstępnie też nastawiam się na niedzielę, o ile moja małżonka nie wymyśli że dzień kobiet to nie jest odpowiedni dzień na narty :eek: :eek: :eek: Gdyby jednak coś podobnego do głowy jej przyszło to ..... będę w sobotę Wojtuś81 będzie w Białce w tym czasie więc jest sznasa że na Rusin dojedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 ...mimo czytania wszystkich sugerowanych tekstów (często przez Nexcom'a), nie zdołałem pojąć czym ta technika się różni od tego co jeżdżę. Równoważenie? Czego? Siły odśrodkowej przesunięciem do środka skrętu i w dół środka ciężkości? To dla mnie po prostu carving.... jeszcze jedno moim zdaniem odróżnia kompensację w czystej rekreacyjnej postaci od wejścia z biodra, a mianowicie sposób poprowadzenia nart w stosunku do sylwetki narciarza w czasie przechodzenia ze skrętu w skręt. przy wejściu z biodra to my przechodząc ze skrętu w skręt przelatujemy nad nartami (crossover) natomiast w skręcie kompensacyjnym to narty przechodzą pod nami (crossunder) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 (edytowane) ale... ale panowie ... wracając do tematu ja tu widzę sporo innych GORSZYCH błędów w przjeździe nexcom-a nie związanych z predkością i nachyleniem stoku. Błędów bardziej "technicznych" (w sumie miałem to przygotowane zaraz po wstawieniu filmu ale z cześcią mnie ubiegliscie) : przejazd 1 kompensacja - troche rece rozchodza sie na zewnatrz, blizej ciala przejazd 2 turbokompensajca - to samo przejazd 3 paluszki za maly odjazd /zbyt bliskie przylozenie (mala predkosc,male nachylenie stoku) przejazd 3 lokiec - tragedia!!! za male odbicie kompensacyjne , przysiad/przykurcz na kolanie i najgorsze usztywniona zew. reka za tym idzie usztywnienie tulowia i kontrotacja barkow na zew. skretu. przejazd 4 4łapy 1dobre, drugi zły 3cie dobre 4srednio ewidentnie prawa lepiej ,momentami za bliskie "polozenie" z malym odjazdem nog brak rozciagniecia przejazd 5 poczatek poprawnie , koncowka (4łapy) jak wyzej przejazd 6 waski stok turbokomp ok brak miejsca do odbicia i wykonczenia przejazd 7 w miare ale łokiec - porazka,masakra co ten facet odstawia jeżeli chodzi o powyższe błędy to myśle że ten przejazd mimo że też płaski stok jest lepszy (brakło tylko prędkości na płynne wyjscie) : [YOUTUBE]PY6XH-Rb92s[/YOUTUBE] co prawda to 11.2007 wiec byłem jeszcze "piękny i młody" "rześki i zgrabny" ale tych błędów tam nie ma > jest za to innych który zawsze mnie prześladował a który już po trochu zanika > praca łokciami i zaciskanie pieści i "pompowanie" dłońmi w fazie kompensacji cześć z Was wie że jeźdze w tym roku od połowy stycznia (problemy z kregosłupem tomografia rehabilitacja i te sprawy /nic związanego z FUN zastrzegam/ ale to nie usprawiedliwia do końca widocznych błędów Edytowane 7 Marzec 2009 przez nexcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 nex nie myślałeś może coby jakiś skrypt napisać w dziedzinie fun ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 jeszcze jedno moim zdaniem odróżnia kompensację w czystej rekreacyjnej postaci od wejścia z biodra, a mianowicie sposób poprowadzenia nart w stosunku do sylwetki narciarza w czasie przechodzenia ze skrętu w skręt. przy wejściu z biodra to my przechodząc ze skrętu w skręt przelatujemy nad nartami (crossover) natomiast w skręcie kompensacyjnym to narty przechodzą pod nami (crossunder) !!!!!!! kurcze... nigdy tego od tej strony nie analizowałem - bardzo trafna uwaga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 stary eureka! a ja od zawsze sie zastanawiam dlaczego "z boku" w kołnierzu od wewnętrznej strony spodni zawsze mam buły śniegu i to nabitego jak pod ciśnieniem a w całej reszcie nogawki nie ! Mówiłem, że masz za krótkie spodnie.. Moje mają jeszcze takie zapinki co na klamrę można założyć. Nie ma siły by coś wlazło. A zdarzało się chodzić w śniegu po same.... Pozdrawiam. Fajnie się temat rozwinął. Irek zawsze prowokować do dyskusji potrafi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 To mój stoczek, na którym ostatnio próbowałem pofunować, tak 45 minut z rana póki mało ludzi i aby coś w nogach zostało na resztę dnia. Ma długość około 1km i szerokośc dowolną czyli jak kto chce:D No i jest dosyć szybki zwłaszcza rano http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=1769&catid=member&imageuser=6864 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 kompensacja w wielkim skrócie to równomierne kompensowanie sił podczas skretu > po chłopsku > starasz tak prowadzic krawedzie w calym przejeździe tak aby ich nacisk na podłoże był taki sam w każdym momencie i miejscu stąd ta "spręzyna" i ruchy nóg góra dół aby "regulować" nacisk Nexcom, Lokiec3 - dzięki, nareszcie zrozumiałem co nazywacie kompensacją. Ja po prostu znałem tą technikę pod nazwą "niskiego przejścia" - oczywiście chodziło o niskie przejście nad nartami. Nexcom - słowa uznania za autokrytykę i zdolność wnikliwego spojrzenia na własne błędy. jedni lubią brunetki drudzy blondynki Ja tam wszystkie te dziewczynki ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 jeszcze jedno moim zdaniem odróżnia kompensację w czystej rekreacyjnej postaci od wejścia z biodra, a mianowicie sposób poprowadzenia nart w stosunku do sylwetki narciarza w czasie przechodzenia ze skrętu w skręt. przy wejściu z biodra to my przechodząc ze skrętu w skręt przelatujemy nad nartami (crossover) natomiast w skręcie kompensacyjnym to narty przechodzą pod nami (crossunder) Jeśli dobrze zrozumiałem pojecie techniki kompensacyjnej należy jej przeciwstawiać technikę NW a nie pracę biodrem. Faktycznie w technice NW przelatujemy nad nartami (zmiana krawędzi) w pozycji W - odciążenie nart. Samo wejście biodrem ma na celu pogłębienie zakrawędziowania. Zmianę krawędzi można potem wykonać zarówno w pozycji niskiej jak i wysokiej (zależnie od preferowanej techniki, miejsca i sytuacji). Dodam jeszcze, że jeśli dobrze zacieśnić drugą fazę skrętu (przy głębokim wejściu biodrem i kolanami, oraz dociśnięciu dziobów) występuje takie samo kopnięcie nart w górę stoku i często niskie przejście samo wychodzi, bo narty same pod nami przelatują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 (edytowane) Jeśli dobrze zrozumiałem pojecie techniki kompensacyjnej należy jej przeciwstawiać technikę NW a nie pracę biodrem. Faktycznie w technice NW przelatujemy nad nartami (zmiana krawędzi) w pozycji W - odciążenie nart. Ty chłopie powinieneś być profesorem AWF na katedrze narciarstwa zjazdowego. Fajnie by było z tobą pośmigać na stoku. Może kiedyś... A co do zmiany krawędzi: jak na wykończeniu skrętu gwałtownie zegniesz nogi w kolanach to tak pięknie wyrzuca na drugą stronę nart, że poezja. To jest latanie bez red bulla. Ale cały dzień to się faktycznie tak nie da. Edytowane 6 Marzec 2009 przez lokiec3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Jeśli dobrze zrozumiałem pojecie techniki kompensacyjnej należy jej przeciwstawiać technikę NW........ dokładnie ktoś kiedyś właśnie napisał że kompa to przeciwieństwo NW z drobnymi smaczkami min. dot. biodra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Jeśli dobrze zrozumiałem pojecie techniki kompensacyjnej należy jej przeciwstawiać technikę NW a nie pracę biodrem masz rację gregre0, choć nie do końca [sic!]. posłużyłem się techniką biodrową nie dla przeciwstawienia, ale dla odróżnienia tego najczęściej stosowanego sposobu wykonania skrętu carvingowego od techniki kompensacyjnej, jeśli chodzi o pokazanie prowadzenia nart i narciarza. nie przypadkiem pozostała jeszcze kwestia biodra. w skręcie carvingowym zaczepiamy krawędź poprzez włożenie biodra do środka skrętu, podczas gdy w jeździe kompensacyjnej zakrawędziowanie uzyskujemy poprzez przechylenie całego ciała do środka wykonywanego skrętu. czy jest to tylko odróżnienie czy już przeciwieństwo, nie wiem:). ps.szukam i znaleźć nie mogę w przeciągu ostatnich 3 miechów, ktoś skrobnął posta na temat 3 sposobów zakrawędziowania nart. i gdzie to jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 masz rację gregre0, choć nie do końca [sic!]. posłużyłem się techniką biodrową nie dla przeciwstawienia, ale dla odróżnienia tego najczęściej stosowanego sposobu wykonania skrętu carvingowego od techniki kompensacyjnej, jeśli chodzi o pokazanie prowadzenia nart i narciarza. nie przypadkiem pozostała jeszcze kwestia biodra. w skręcie carvingowym zaczepiamy krawędź poprzez włożenie biodra do środka skrętu, podczas gdy w jeździe kompensacyjnej zakrawędziowanie uzyskujemy poprzez przechylenie całego ciała do środka wykonywanego skrętu. czy jest to tylko odróżnienie czy już przeciwieństwo, nie wiem:). Ok. Rozumiem, że fani czystej techniki kompensacyjnej nie stosują wspomagaczy typu biodro do zacieśnienia skrętu. W sumie, jeździłem podobnie przez jakieś 3 sezony (nieświadom tej nazwy). Potem poznałem efekty wykorzystania biodra a w końcu kolan. Ponieważ nie jestem fanatykiem jakiegoś stylu, szukam technik poprawiających skuteczność jazdy. Wykorzystuję je w zależności od potrzeby. No właśnie, czas do domu pakować graty - Alpy czekają. Może trafią się warunki i do fun'u! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 ja akurat zaczynałem odwrotnie od kolan i biodra, a kompensacja to dopiero ten sezon. fajnie jest po prostu poznawać różne techniki i ich się uczyć. a gdzie to w alpy gregre0 się wybierasz ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nexcom Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 (edytowane) Ok. Rozumiem, że fani czystej techniki kompensacyjnej nie stosują wspomagaczy typu biodro do zacieśnienia skrętu. W sumie, jeździłem podobnie przez jakieś 3 sezony (nieświadom tej nazwy). Potem poznałem efekty wykorzystania biodra a w końcu kolan. Ponieważ nie jestem fanatykiem jakiegoś stylu, szukam technik poprawiających skuteczność jazdy. Wykorzystuję je w zależności od potrzeby. No właśnie, czas do domu pakować graty - Alpy czekają. Może trafią się warunki i do fun'u! widzę ze _____ nie do końca zrozumiałeś jednak ... biodro to inna bajka i też można połączyć z kompą w momencie np złych warunków terenowych - miękki śnieg żeby nie było efektu gdy kopniesz mocno kompensacyjnie ze po prostu Ci narty odjadą i wtedy dopuszczalny jest jak to mówisz wspomagacz czyli niskie zejscie atak z biodra i dopiero odjazd nart - ale to po 1wsze nie fajnie wyglada po 2gie nie daje takiego efektu "uczuciowego" jak zostało to określone - odlot z redbullem. Zaciesnienie skretu odbywa sie poprzez mocniejsze "kopniecie" i mocniejsze wychylenie sylwetki do srodka skrętu co chyba dość wyrażnie można zaobserwować w początkowej fazie filmu 11.2007 Może to tak wyglada że jestem fanatykiem kompy ale jeździlem równoległym , wymuszonym z biodra i poznałem kompe akurat ona mi leży najbardziej nie znaczy to że każdy tak ma jeździć że to jedyna słuszna droga > i fakt chodzi o to żeby umiejętnie wykorzystać różne techniki w zależności od potrzeb. Sory ale stwierdzenie ze jeździłes kompą nie swiadom jej jest troszke ..... _______ błędne. Tak sie składa że techniki biodrowej uczy się kursantów na weekendowych kursach i na to jest nacisk i to jest popularne i z tego jest kasa bo jest duży progress umiejętności czego nie można powiedzieć o kompensacji której nie da sie nauczyć nikogo w 3,5,10,15 dni, ja zaraziłem sie nią 4 sezony temu i nie uważam żebym już o niej wszystko wiedział. Warto poczytać min. technike MO bo szukanie wyższości biodra nad kompą i "ustalanie" tu jakiś poziomów wtajemniczenia uważam za co najmniej tak idiotyczne jak wyższości Świąt Bożego Narodzenia od Świąt Wielkanocy. Życze udanego wyjazdu ps. dodane: nie żeby miała być to reklama bo nic z tym wspólnego nie mam (no profits) ale polecam - książke "carving nie tylko dla narciarzy" Marka O. właśnie dla tych którzy chcą coś wiecej i kompensacji sie dowiedzieć bardzo dobrze napisana luźno łatwo prosto i przyjemnie . Edytowane 7 Marzec 2009 przez nexcom trzeźwe spojrzenie na temat ____... sory Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Poczytaj min. technike MO Po za tematem ... Przypatrzcie się na zdjęcie Marka na stronie głównej. Pytanie - jaką ma naszywkę na bluzie? Dla ułatwienia dodam, że to ta niebieska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Po za tematem ... Przypatrzcie się na zdjęcie Marka na stronie głównej. Pytanie - jaką ma naszywkę na bluzie? Dla ułatwienia dodam, że to ta niebieska jedyna słuszna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziatwa Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 (edytowane) Sory ale stwierdzenie ze jeździłes kompą nie swiadom jej jest troszke ..... _______ błędne. przeciez chodzi o skutecznosc i przyjemnośc z jazdy a nie o zastanawianie sie jakim stylem sie jedzie i jak dany element jazdy sie zwie. Edytowane 7 Marzec 2009 przez dziatwa aktualizacja cytatu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 chyba zrozumiale, co moglby miec innego:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 6 Marzec 2009 Po za tematem ... Przypatrzcie się na zdjęcie Marka na stronie głównej. Pytanie - jaką ma naszywkę na bluzie? Dla ułatwienia dodam, że to ta niebieska czyżby POLICJA ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.