dareklewandowski Napisano 7 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2012 A wracjąc do butów-to nie jest zły pomysł poluzowania klamer.Dla race carving może ma znaczenie nacisk na przody,ale jazda skrętem ciętym odbywa się torem fizjologicznym,narta i narciarz,czyli nacisk nie powinien być przodujący,no chyba ,że chcemy skrecać i skrócić promień.Tutakj raczej kompensacja-ruch przód-tył ma znaczenie,niz nacisk na języki.W skrecie krótkim tak,ale średnim czy dłuższym to wręcz przeciwnie,ale wracamy do pozycji zrónoważonej:rolleyes::-czy na trasach,czy poza to musimy mieć w "krwi":wink:Klamry można luzować ,tym bardziej,że jeździcie w butach twardych/race/,czasmi są bardzo wysokie w stosunku do długości waszego podudzia/a to nie zjazd/-dla mnie fischer ma dla mnie długie buty,które upośledzają ruchy w stawie skokowym:tongue:-a tego nie mówicie o doborze buta:wink:Nie mam żadnych odciskow od języków butów,no chyba,że kalesony w tej pogodzie nie są zgrane z skarpetami-ale to natchmiast trzeba poddać korekcie!. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2012 Cześć A wracjąc do butów-to nie jest zły pomysł poluzowania klamer.Dla race carving może ma znaczenie nacisk na przody,ale jazda skrętem ciętym odbywa się torem fizjologicznym,narta i narciarz,czyli nacisk nie powinien być przodujący,no chyba ,że chcemy skrecać i skrócić promień.Tutakj raczej kompensacja-ruch przód-tył ma znaczenie,niz nacisk na języki.W skrecie krótkim tak,ale średnim czy dłuższym to wręcz przeciwnie,ale wracamy do pozycji zrónoważonej:rolleyes::-czy na trasach,czy poza to musimy mieć w "krwi":wink:Klamry można luzować ,tym bardziej,że jeździcie w butach twardych/race/,czasmi są bardzo wysokie w stosunku do długości waszego podudzia/a to nie zjazd/-dla mnie fischer ma dla mnie długie buty,które upośledzają ruchy w stawie skokowym:tongue:-a tego nie mówicie o doborze buta:wink:Nie mam żadnych odciskow od języków butów,no chyba,że kalesony w tej pogodzie nie są zgrane z skarpetami-ale to natchmiast trzeba poddać korekcie!. Oczywista sprawa. Swego czasu tez byłem prześwidczony, że but ma byc zapiety zawsze i to solidnie. Teraz juz wiem, że tak naprawdęjeżeli dobrze stoisz na nartach i prezentujesz odpowiednia technikę dopiecie buta solidne jest potrzebne tylko w sytuacjach ekstremalnych. W ciagu ostatniego pobytu na nartach było dośc chłodno i buty praktycznie nie były zapiete. Klamry cholewkowe na minimum - jedynie aby ufomowac but, klamry palcowe rozpiete lub na minimum. Jeździłem w bardzo róznych warunkach, łącz nie z tyczkami i jazdą po lesie i wystarczało w zupełności. Jazda w butach niezapietych to jedno z bardzo fajnych choc trudnych ćwiczeń diagnozujących technike i prawdiłowy balans. W odpowiednich, bezpiecznych warunkach warto spróbowac. Czasami mozna sie zdziwić i zawieść. Pozdro 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romek_l Napisano 8 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2012 Co Wy opowiadacie za farmazony? jakie poluzowanie klamry? but ma być dobrze zapięty i porządnie dociśnięty na języki... Jeśli jesteś narciarzem z bardzo dobrym przygotowaniem kondycyjnym, dobrą techniką i masz dobrze dobrany but - pełna zgoda. Ale większość narciarzy na stokach jeździ jednak "na tyłach" (to tylko moja obserwacja) i według mnie u części z nich jest to spowodowane mocno zapiętym butem, który ustawia taką sylwetkę. Jeśli do tego jeszcze dochodzi długa cholewka, o której wspomniał Darek, to kłopot gotowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2012 Cześć Jeśli jesteś narciarzem z bardzo dobrym przygotowaniem kondycyjnym, dobrą techniką i masz dobrze dobrany but - pełna zgoda. Ale większość narciarzy na stokach jeździ jednak "na tyłach" (to tylko moja obserwacja) i według mnie u części z nich jest to spowodowane mocno zapiętym butem, który ustawia taką sylwetkę. Jeśli do tego jeszcze dochodzi długa cholewka, o której wspomniał Darek, to kłopot gotowy Tu sie raczej nie zgodzę. W każdym bucie mozna przyjąc prawidłowa postawę. Kolega chce jeździć nisko bo chce wyglądac jak slalomista na przykład ale taka pozycja jest po prostu zbedna i wymusza błędy. Buty - jakie by nie były - nie mają nic do tego a jezeli nawet to ich wpływ jest minimalny. Jeżdże juz ponad 40 lat i pamietam czasy liedy zdobycie dobrych butów graniczyło z cudem co nie przeszkadzało, że na stokach widać było znakomitych narciarzy. Śmiem twierdzic, że w latach gdy nie było takiego wyboru sprzetu jak teraz przecietny narciarz prezentował zdecydowanie wyższy poziom techniczny (o taktycznym nie mówiąc) niz teraz. Dobra pozycja nie polega na doginaniu czegokolwiek na siłę aby uzyskac odpowiedni kąt pochylenia goleni bo jest on po prostu rózny w róznych warunkach. Tutaj na płaskim stoku trzeba jechac po prostu w wyższej pozycji i koniec. To, że ktos jeździ na tyłach jest spowodowane tym , że po prostu nie umie dobrze jeździć a nie sprzetem - jaki by nie był Romku. Pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ziom10 Napisano 8 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2012 Tak jak mitek napisał, do treningu, poprawy czucia narty - rozpiety but to super sprawa, ale nie wyobrażam sobie jazdy agresywnej i dynamicznej bez dopiętego buta, kondycja i technika nie ma z tym nic wspólnego. Reakcja narty na twoje oddziaływanie w rozpietym bucie jest opóźniona, but musi być dobrze dobrany zawsze. Jeżdżac na narcie twardej potrzebne jest idealne czucie i szybkie informowanie nart poprzez dociskanie . Pennas w jednym momencie Cię zcieło, za bardzo byles na wewnętrznej - ale o tym to Niko się lepiej wypowie :happy:Ćwiczenie jazdy na jednej narcie jak kolega pennas napisał to super sprawa. Kijki z tyłu jak wspomniał Darek to też super sprawa na postawę. Co do wcześniejszych wpisów to uważam, że na narcie slalomowej sl powinno się jeździć gęstym skrętem, taki jest jej charakter, a przyjemnośc z wystrzeliwania ze skretów po dobrym docisnięciu jej jest neizapomniana... narty o promieniach 17-18m potocznie nazywane gigantowe służą do jazdy większymi łukami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pennas Napisano 8 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2012 był taki moment że mnie wyrzuciło, ogólnie nie widać na filmiku nierównego stoku jaki tam był, ale to nie zmienia faktu że trzeba ćwiczyć balans . Wtedy naprawdę trzeba mieć silne nogi żeby szybko reagować na zmianę teremu. Ogólnie co tu się oszukiwać żeby dobrze jeździć trzeba jeździć często i trenować. A jak widać na stoku ludzie często bywaj kilka dni w roku i jeżdżą bo jeżdżą. Tak jak wspomniałem ćwieczenie z jedną nartą lub inne podobne jest świetne tylko trzeba sobie zagospodarować trochę czasu na samą naukę a nie tylko jeździć żeby jeździć. Pozdrawiam wszystkich zapaleńców. i proponuje mega ćwiczenie na balans, wystarczy kupić piłkę za 30 zł. a ćwiczenie wygląda tak [video=youtube;QdDkOw-c01k]http://www.youtube.com/watch?v=QdDkOw-c01k 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 (edytowane) Długo zastanawiałem się nad tzw. analizą jazdy. Do oceny dawane są filmy o różnym poziomie umiejętności.Czy uwagi nasze są wskazówka do poprawy.Weżmy np. uwagę : popraw ręce. Na ruch mają wplyw 3 stawy + ruchy palcami. Ugnij nogi, przecież można je zginać dowolnie w plaszczyżnie strzałkowej (wzg. środka ciężkości). Mozna zgiąć a jechać sztywno. Tułów - rózne kombinacje w 3 płaszczyznach. Itd.Co jest najważniejsze , co dzieli narciarzy?Popatrzcie na wykonanie przez instruktorów jednego skrętu (w lewo). Jest to wykonanie wzorowe. Rzeczywistosć jest inna.Są błędy. Ta sylwetka (czy ruch) odbiega od wzorca. Uwagi powinny poprawiać jazdę w danej "klasie". Potem powinien być awans do wyższej.Nie trafionymi uwagami wpędzamy ich (szukających pomocy) w ślepy zaułek. 5 System nie przepuszcza 2 fotek (patrz kolejny post) Edytowane 9 Luty 2012 przez niko130 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 (edytowane) 7 Spróbujcie określić w jakiej "klasie" jeździcie. Poprawacie w niej wszystko co potrzeba, a dopiero dajcie sobie promocję do następnej. ad.1 ad.2 ad.3 ad.4 ad.5 ad.6 ad.7Oglądając fotki i filmy, spróbujcie zapomnieć o nartach, krawędziach, popatrzcie jakie wymagania są w każdej klasie w stosunku do RUCHU CIAŁA, a w szczególnosci jak jest lokowany srodek ciężkości SC. Więc chodzi tu o krawędzie , czy o ruch ciała (układ w skręcie nie powinien być stały - ustawicznie w trakcie skrętu ulega zmianie). Od 2 fotografii każdy ma jakieś tam krawędzie. Edytowane 9 Luty 2012 przez niko130 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 Mi się trochę wyjaśniło tyle że jak jadę to czuję się jak na fotce nr 5 ale na jakiś szczątkowych materiałach foto/video to wygląda jak na 4 na co zwrócić uwagę aby awansować? Czy zmienić pracę rąk, wysokość sylwetki, pogłębić pochylenie, itp.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 Cześć Mi się trochę wyjaśniło tyle że jak jadę to czuję się jak na fotce nr 5 ale na jakiś szczątkowych materiałach foto/video to wygląda jak na 4 na co zwrócić uwagę aby awansować? Czy zmienić pracę rąk, wysokość sylwetki, pogłębić pochylenie, itp.? Duzo jeździc z lepszymi od siebie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 Witaj Niko. Fajne filmiki. Wracając do meritum. W moim przypadku to na pewno więcej jak 5, ale do 6 "trochę" brakuje:rolleyes:: Wydaje mi się, że pomiędzy 5 a 6 jest zbyt duża różnica. 5 - to średni pewnie jeżdżący narciarz. 6 - to już narciarz bardzo dobry i widać, że świetnie "wyjeżdżony". Szóstka ma o wiele większy wachlarz technik od piątki i wykonuje je prawie idealnie. Niestety z 6 tak precyzyjnie wykonanych technik nie zrobię. No ale jak to mówią wszystko jeszcze przed nami:biggrin: Trzeba się brać do roboty. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 Cześć [ATTACH=CONFIG]5744[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5743[/ATTACH] Spróbujcie określić w jakiej "klasie" jeździcie. Poprawacie w niej wszystko co potrzeba, a dopiero dajcie sobie promocję do następnej. Oglądając fotki i filmy, spróbujcie zapomnieć o nartach, krawędziach, popatrzcie jakie wymagania są w każdej klasie w stosunku do RUCHU CIAŁA, a w szczególnosci jak jest lokowany srodek ciężkości SC. Więc chodzi tu o krawędzie , czy o ruch ciała (układ w skręcie nie powinien być stały - ustawicznie w trakcie skrętu ulega zmianie). Od 2 fotografii każdy ma jakieś tam krawędzie. A ja sugeruje zwrócić uwage na sprzet na jakim jeżdżą demonstratorzy niezależnie od prezentowanego poziomu. Pod tym tez kątem warto spojrzeć na własne umiejętności. Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 9 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2012 [ Fajnie,ze Niko 130 użył tych filmów i mojej ulubinej jazdy:rolleyes::Zawsze szukam rozwiązań w włoskiej szkole,ale to chyba z powodu braku masy,a "Oni" potrafią jeździć z taką lekkością/nie mylić z skutecznością/. Tutaj swobodna jazda ,ale czy trzeba więcej .. www.youtube.com/watch?v=lg6Kv6LXuOY&feature=related Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pennas Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 filmik z zawodów a lądku zdroju [video=youtube_share;52mr32UFVhM] 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Mam ten film w całości. Włoska szkoła jazdy to mój wzór , do którego dążę. Teraz to tak w słabej trójcie się mieszczę. Na 30 wyjazdów na narty w życiu to chyba nie najgorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Janku najważniejsze że czerpiesz z jazdy przyjemność i chcesz się uczyć :smile: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Cześć Dokladnie. Bywają narciarze całkiem nieźli technicznie ale nie mający pojęcia o taktyce, prawidłowej ocenie własnych możliwości, nie umiejący się zachowac w najprostrzych sytuacjach wykraczających poza podmiejską górkę. Technika to tylko jeden z elementów narciarstwa i to wcale nie najważniejszy. Pozdro serdeczne 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Uwagi powinny poprawiać jazdę w danej "klasie". Potem powinien być awans do wyższej. Nie trafionymi uwagami wpędzamy ich (szukających pomocy) w ślepy zaułek. Jakos ostatnio rzadko tu zagladam a jeszcze rzadziej cos pisze. Bardzo trafna uwaga. Najpierw trzeba poprawiac "grube" bledy a potem "fine tuning". Nie da sie przeskoczyc na raz kilku klas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
feist Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Mam ten film w całości. Włoska szkoła jazdy to mój wzór , do którego dążę. Teraz to tak w słabej trójcie się mieszczę. Na 30 wyjazdów na narty w życiu to chyba nie najgorzej. Pewnie że nie najgorzej! sam jeżdżę dopiero 2 sezon i w sumie mam 19 dni na nartach, i też bym się ocenił na słabsze 3 Chętnie bym obejrzał cały ten film z tłumaczeniem na polski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Jest dobrze, zaczynasz isc do przodu.dalej jest dobrze jestes z przodu ciezar ciala na obu nartachtu zaczynaja sie klopotytu juz widac bardziej wyraznie, ciezar zaczyna przechodzic na narte wewnetrznatu juz wyraznie jedziesz na wewnetrznejZeby zapoczatkowac skret poprawnie trzeba nacisnac na dzob narty zewnetrznej i trzeba to zrobic wtegy gdy sie nad nia stoi czyli ma poczatku skretu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 tu problem wewnetrznej narty widac jeszcze lepiej ale dodatkowo dochodzi cos jeszcze ...... barki sie usztywnily i ida w zbyt mocnej kontrze a biodro za bardzo spuszczone do srodka skretutu widac ze o ile reka zewnetrzna idzie dobrze z przodu to bark jest niepotrzebnie cofniety co oslabia stanie na zewnetrznej narcie, natomiast reka wewnetrzna jest nieproporcjonalnie z przodu (w stosunku do zewnetrznej)tu dalem dla porownania jak wygladac powinna linia barkow (troszke inny moment skretu niestety ale mysle ze wiadomo o co chodzi) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 (edytowane) Takie podsumowanie jeszcze. Najpierw nacisnac na krawedz narty zewnetrznej i potem rownowazac sile odsrodkowa poglebiac pozycje. Bledem jest natomiast przechylanie ciala (srodka ciezkosci) do wewnatrz i liczenie na to ze narty same poprowadza skret, charakterystyczna jest takze reka zewnatrzna ktora musi troche przeciwdzialac przechyleniu i idzie mocno na zewnatrz a reka wewnetrzna ucieka tez jakby na zewnatrz, czyli pochylenie ciala zeby polozyc narty na krawedzi ale ruchy rekami zeby utrzymac rownowage. Edytowane 13 Luty 2012 przez jarek 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 (edytowane) 3 fotka jest decydującą . Popatrz co dzieje sie z biodrem . Jest ono bez ruchu w przód (narta gorna nawet zostaje nieco w tyle).Fotka 4i5 to powiększenie blędu. Brak dociążenia narty dolnej, utrata rownowagi....i gorna narta. Skręt zepsuty. Teraz Jarku zauważyłem załacznik. Swietnie , można teraz porównać położenie bioder . Przeczytalem (PW). Pannas na fotogrfii 4 jeszcze jedzie spokojnie na 5 już wykonał nie naturalny ruch "wykroku nogi" (bo tracil równowagę) i przyjął szybko kontrę.Zablokował góre tułowia. Do 4 fotografii składał sie do jazdy frontalnej. Chciałem dokonać tą analizę wcześniej , ale nie potrafiłem znaleźć "haka" Pomogłeś mi. Post 1979 powinien poprawić bląd. Pozdrawiam! Edytowane 13 Luty 2012 przez niko130 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artix Napisano 13 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2012 Ciekawe jak by wygladaly filmy kolegi na stoku przygotowanym tak dobrze jak stoki z fimow wlocha ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 14 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2012 (edytowane) Dla wszystkich ktorzy maja problemy z rekami oraz rownowaga ale rowniez dla tych co jezdza bardzo dobrze (zawodnicy czesto dostaja takie cwiczenia) polecam: jazda na obrażonego :biggrin: czyli rece splecione z przodu (dlonie pod pachami) - taki uklad nie pozwala pomagac sobie rekami w utrzymaniu rownowagi, mozna wymyslac bardzo duzo cwiczen tego typu z blokowaniem rak, to pozwala oddzielic gore od dolu, uczy tego zeby nogi jechaly niezaleznie jazda bez kijow, skrety wykonywane na jednej zewnatrznej narcie, wewnetrzna podniesiona i trzymana rownolegle (zmiana krawedzi to zmiana narty) - znakomicie poprawia rownowage w obu plaszczyznach, nie mozna przy tym zbyt wczesnie pochylac sie do skretu bo grozi to utrata rownowagi i trzeba sie od razu podpierac narta wewnetrzna (dla Pennasa super cwiczenie) no i balans przod tyl tez musi byc dobry bo na tylach na jednej narcie daleko sie nie ujedzie :biggrin:, jest odmiana tego cwiczenia ktora w zargonie narciarskim nazywa sie "javelin turn" i polega na lekkim krzyzowaniu podniesionej narty ale tutaj mi chodzi o cwiczenie w ktorym podniesiona narta jest rownolegla jazda bez kijow na obu nartach, w skrecie reka wewnetrzna trzymana w bok w linii barkow i w gore (ciekawe jak duzy ma to zwiazek z ustawieniem bioder - mozna sprawdzic na sucho), reka zewnetrzna opiera sie na biodrze - to cwiczenie ustawia znakomicie sylwetke w plaszczyznie poprzecznej oraz pomaga wyczuc krawedz Edytowane 14 Luty 2012 przez jarek Przegladajac watek zobaczylem ze juz pisalem o tych cwiczeniach ale nie szkodzi odswiezyc 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.