johnny_narciarz Napisano 13 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 13 Luty 2009 No tos Johny teraz wbił mi klina. w Goryczkowym sa takie miejsca z których może zejśc lawina, jak byłam tam z 3 lata temu to jakieś oszołomy sie własnie wokół nich kręciły a tam trasy nie ma:D. Teraz ponoć gonią,jak się tylko zjedzie pół metra z trasy! :eek: Ja mimo wszystko planuję przeczekać ferie i jazda na Kasprowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quba0 Napisano 14 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2009 SB, ale wszystkich zniechęcasz ... To, że obie są czarne to chyba dobrze - gdyby ledwo jeżdżąca banda ludzi tam nie jeździła to było by miodzio. Całe szczęście mamy w tej chwili wybór i nikt nikogo nie zmusza żeby jeździć na Kasprowym Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 14 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2009 Może i tam dość bezpiecznie,ale jednak się zdarza! :eek: [YOUTUBE] [/YOUTUBE] a kurtka najważniejsza:).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2009 a kurtka najważniejsza:).. To jest ciekawe-po wypadku często ludzie pytają,bądź po prostu przejmują się jakimiś bzdurnymi rzeczami,zamiast myśleć o zdrowiu czy ratowaniu innych. :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 15 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2009 Może i tam dość bezpiecznie,ale jednak się zdarza! :eek: [YOUTUBE] [/YOUTUBE] tylko czemu oni wszyscy biegną w stronę tej lawiny :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 15 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2009 tylko czemu oni wszyscy biegną w stronę tej lawiny :eek: Też się nad tym zastanawiam. Może już chcieli się ratować na wzajem? :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 15 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2009 Też się nad tym zastanawiam. Może już chcieli się ratować na wzajem? :eek: ale oni biegną w tamtą stronę jak lawina jest jeszcze dosyć daleko szczególnie ten co kręci, myślę że był inny powód żeby tam pobiec:mad: ale to tylko ja sobie tak myśle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 15 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2009 ale oni biegną w tamtą stronę jak lawina jest jeszcze dosyć daleko szczególnie ten co kręci, myślę że był inny powód żeby tam pobiec:mad: ale to tylko ja sobie tak myśle Autor filmiku pewnie by to wyjaśnił,ale chyba nie ma go na tej stronce. Ale ciężko zrozumieć,czemu lecieli prosto pod lawinę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 25 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2009 Kasprowy Wierch Wczoraj na Kasprowym była piękna pogoda, ale niestety helikopter koło południa poleciał na Górę. Okazało się, że znaleziono na trasie młodego 20 letniego narciarza z Warszawy, który był nieprzytomny. Mimo reanimacji nie udało się przywrócić mu oddechu. Podejrzewają zawał serca. Lawina, która zeszła z Pośredniego Goryczkowego, zatrzymała się tuż przy trasie narciarskiej - apeluje się do narciarzy, aby nie jeździli poza trasami. Dzisiaj mgła i Góry nie widać. Na wszelki wypadek podaje telefony alarmowe, który każdy powinien mieć w swoim telefonie: TOPR 601100300, 182063444 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 25 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2009 Lawina o której tu jest mowa zeszła w Świńskim Kotle, a więc całkowicie poza trasami zjazdowymi. Najbardziej niebezpieczne miejsce na trasie to Pośredni Goryczkowy, ale z tego co pamiętam, to przejazd pod nim jest, przy najmniejszym zagrożeniu, od razu zamykany. W Kotle Gąsienicowym nie pamiętam aby kiedykolwiek zeszła na trasę jakaś lawina. Dalej, poza trasą tak (ostatnio chyba z przełęczy Liliowe), ale na trasach czuję się bezpiecznie. Inny temat to ich przygotowanie, ale dla mnie wyjazd na Kasprowy to zawsze powrót do krainy młodości. Pozdrawiam misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 25 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2009 Lawinisko, o którym napisałem kończy się przy trasie i działo się to przy Pośrednim Goryczkowym.Fotografia: Agnieszka Szymaszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 25 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2009 Ale to na filmie to chyba w Świńskim Kotle. Pozdrawiam misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziatwa Napisano 27 Luty 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2009 Ale to na filmie to chyba w Świńskim Kotle. dokładnie tak:cool, ludzie co krecili i skakali to "swoi" tj z zakopca i okolic ale mimo tego ich troche zaskoczyło:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 28 Luty 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2009 Zrobili w Tatrach dziką skocznię Trzech zakopiańskich narciarzy, nie zważając na zakaz obowiązujący w polskich Tatrach, zjechało do doliny Suchej Kasprowej położonej pod kolejką linową na Kasprowy Wierch. Amatorzy niezaludnianych stoków w ostatni wtorek łopatami wybudowali sobie skocznię narciarską w terenie zamkniętym dla ruchu i zorganizowali prywatny trening w skokach. Tymczasem właśnie tam zimuje jeden z tatrzańskich niedźwiedzi. Na szczęście dla narciarzy zwierzę się nie obudziło. Ale po akcji straży Tatrzańskiego Parku Narodowego, policji i straży granicznej cała trójka zapłaciła wysokie mandaty. – To oburzające i skandaliczne – irytuje się Paweł Skawiński, dyrektor Parku, opisując zachowanie trójki narciarzy, którzy wybudowali skocznię w dzikim zakątku gór. – Tam gawruje jeden z naszych niedźwiedzi. Celowo nie informujemy, gdzie znajdują się gawry, bo zaraz znalazłby się jakiś ochotnik, który chciałby kijkiem szturchać niedźwiedzia i sprawdzać, czy się nie obudzi. Zdumiewające dla mnie jest również to że ci, którzy złamali przepisy, to znani zakopiańscy freestylowcy. – Proszę sobie wyobrazić, że ci ludzie w ogóle nie poczuwali się do winy – dodaje Edward Wlazło, komendant straży Parku. – Dopiero policja i straż graniczna uspokoiły tych panów. Nie było litości i każdy z nich dostał mandat maksymalnej wysokości – po 500 złotych. Od początku roku w Tatrach upomniano już ponad 300 narciarzy i wystawiono aż 72 mandaty. Jeden z groźniejszych wypadków miał miejsce w minioną niedzielę, także w okolicy Kasprowego. Snowboardzista podciął tam lawinę, jeżdżąc w zamkniętym terenie w rejonie Pośredniego Goryczkowego Wierchu. – Tylko cudem nie doszło do tragedii – relacjonuje dyrektor Paweł Skawiński. – Zwały śniegu runęły na wytyczoną tam trasę. Na szczęście kilka dni wcześniej została ona zamknięta, więc nikomu nic się nie stało. Komendant straży Parku dodaje, że coraz częściej karani są zagraniczni narciarze. Co ciekawe, w lutym, poza jednym Białorusinem, wszyscy łamiący przepisy to obywatele państw Skandynawii. Dyrekcja TPN zapowiada kontynuację akcji „Zero tolerancji dla łamania przepisów w Tatrach”. – Apeluję jeszcze raz: nie dajmy się zabić i nie zabijajmy innych. Miejmy na uwadze także ochronę zwierząt, które mieszkają w Tatrach – mówi Paweł Skawiński. źródło Gazeta Krakowska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KDZ Napisano 2 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2009 Trzech zakopiańskich narciarzy, nie zważając na zakaz obowiązujący w polskich Tatrach, zjechało do doliny Suchej Kasprowej położonej pod kolejką linową na Kasprowy Wierch. Amatorzy niezaludnianych stoków w ostatni wtorek łopatami wybudowali sobie skocznię narciarską w terenie zamkniętym dla ruchu i zorganizowali prywatny trening w skokach. Tymczasem właśnie tam zimuje jeden z tatrzańskich niedźwiedzi. Na szczęście dla narciarzy zwierzę się nie obudziło. Ale po akcji straży Tatrzańskiego Parku Narodowego, policji i straży granicznej cała trójka zapłaciła wysokie mandaty. – To oburzające i skandaliczne – irytuje się Paweł Skawiński, dyrektor Parku, opisując zachowanie trójki narciarzy, którzy wybudowali skocznię w dzikim zakątku gór. – Tam gawruje jeden z naszych niedźwiedzi. Celowo nie informujemy, gdzie znajdują się gawry, bo zaraz znalazłby się jakiś ochotnik, który chciałby kijkiem szturchać niedźwiedzia i sprawdzać, czy się nie obudzi. Zdumiewające dla mnie jest również to że ci, którzy złamali przepisy, to znani zakopiańscy freestylowcy. – Proszę sobie wyobrazić, że ci ludzie w ogóle nie poczuwali się do winy – dodaje Edward Wlazło, komendant straży Parku. – Dopiero policja i straż graniczna uspokoiły tych panów. Nie było litości i każdy z nich dostał mandat maksymalnej wysokości – po 500 złotych. Od początku roku w Tatrach upomniano już ponad 300 narciarzy i wystawiono aż 72 mandaty. Jeden z groźniejszych wypadków miał miejsce w minioną niedzielę, także w okolicy Kasprowego. Snowboardzista podciął tam lawinę, jeżdżąc w zamkniętym terenie w rejonie Pośredniego Goryczkowego Wierchu. – Tylko cudem nie doszło do tragedii – relacjonuje dyrektor Paweł Skawiński. – Zwały śniegu runęły na wytyczoną tam trasę. Na szczęście kilka dni wcześniej została ona zamknięta, więc nikomu nic się nie stało. Komendant straży Parku dodaje, że coraz częściej karani są zagraniczni narciarze. Co ciekawe, w lutym, poza jednym Białorusinem, wszyscy łamiący przepisy to obywatele państw Skandynawii. Dyrekcja TPN zapowiada kontynuację akcji „Zero tolerancji dla łamania przepisów w Tatrach”. – Apeluję jeszcze raz: nie dajmy się zabić i nie zabijajmy innych. Miejmy na uwadze także ochronę zwierząt, które mieszkają w Tatrach – mówi Paweł Skawiński. źródło Gazeta Krakowska Powinni dostać 10 razy takie mandaty to do końca życia by pamiętali a innych też by odstraszyło. Jak byliśmy w zeszłym tygodniu to takie wybryki były nagminne, goście z PKL'u naprawiali płot wyznaczający trasę a deskarze i niestety narciarze też poza trasą, niszczyli małe choinki i nie tylko. zeskakiwali w najniższym punkcie wyciągu na Goryczkowym gdy ten czasem się zatrzymywał i dawaj. nawet obcokrajowcy tam byli, chyba Holendrzy(tym ich łamanym angielskim z niemieckim). nazłościłąm się żeby sobie łamali i niszczyli u siebie. nawet policja na stoku jeździła ale oni to by mieli ciężko kogokolwiek złapać na trasie, nie mówiąc już poza trasą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 2 Marzec 2009 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2009 dokładnie jakby dostali po 5000 to by sie moze czegos nauczyli tym bardziej ze to byli jeszcze miejscowi wiec nie mozna mowic tu o niewiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.