Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Inwestycje w Tatrach ... słowackich


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam lekturę informacji o inwestycjach w Tatrach. Szczególnie polecam wizualizację Tatrzańskiej Łomnicy w roku 2010!

Ja miałem okazję zapoznać się z tym projektem trzy lata temu, a 6 grudnia zostaną otwarte pierwsze nowe wyciągi i trasy.

http://www.skionline.pl/stacje/?co=newsy&id_newsa=5384

PS

Gdzie my żyjemy ...:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam lekturę informacji o inwestycjach w Tatrach. Szczególnie polecam wizualizację Tatrzańskiej Łomnicy w roku 2010!

Ja miałem okazję zapoznać się z tym projektem trzy lata temu, a 6 grudnia zostaną otwarte pierwsze nowe wyciągi i trasy.

http://www.skionline.pl/stacje/?co=newsy&id_newsa=5384

PS

Gdzie my żyjemy ...:mad:

jak oni to robią ?!?! bo u nas to se neda zrobić:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny to tam już nie są niskie - wczoraj byłem w Tatrzańskiej Łomnicy i wjazd na 2600metrów kosztuje 980 koron = 117 zł plus parking 160 koron. Wrażenia jednak ponoć warte tej ceny.

Poza tym słowackie Tatry i miejscowości Tatrzańska Łomnica, Smokowiec i Szczyrbskie Pleso wyglądają bardzo dobrze. Słowacy są nam przyjaźni, wszak Polacy to główni goście w Tatrach.

Generalnie pozytywne wrażenia - dużo dało zniesienie granic - teraz całe Tatry należą do nas wszystkich.

Na pewno pojadę tam na narty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny to tam już nie są niskie - wczoraj byłem w Tatrzańskiej Łomnicy i wjazd na 2600metrów kosztuje 980 koron = 117 zł plus parking 160 koron. Wrażenia jednak ponoć warte tej ceny.

Poza tym słowackie Tatry i miejscowości Tatrzańska Łomnica, Smokowiec i Szczyrbskie Pleso wyglądają bardzo dobrze. Słowacy są nam przyjaźni, wszak Polacy to główni goście w Tatrach.

Generalnie pozytywne wrażenia - dużo dało zniesienie granic - teraz całe Tatry należą do nas wszystkich.

Na pewno pojadę tam na narty.

Warto wjechać na Łomnicę. Jednak widok z wagonika zawieszonego 250m nad ziemią (w pewnym momencie) jest niezłym przeżyciem.

Dwa - widoki ze szczytu.

Jak ktoś nie lubi się wspinać, włazić itp itd to jedyna możliwość dostania się na tak wysoki i z takimi widokami szczyt w Tatrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i bardzo dobrze że inwestują...ja się bardzo cieszę:D...ok.30 km i mamy warunki o niebo lepsze niż u nas...tylko ta zakopianka będzię zabita na amen..ze 3 pasy w jednym kierunku by sie przydało wylać:P...no tak zapedziłem się...to przecież u nas niemożliwe...bo znajda się "zieloni" że ograniczamy przestrzeń życiową jakiegoś świstaka,to żaden burmistrz tudziez radny nie przytnie kasy...nie ma sensu...a NARCIARZE:confused:...TO NISZA W TYM KRAJU...jak kibice i fanatycy piłki nożnej są olewani przez tzw"działaczy":mad: z PZPN...to co tu dziwić sie narciarskimi "działaczami",potworkami typu GAT...nito prywatne nito państwowe a i osoby prywatne(działka na Szymoszkowej) dostają korby jak widzą kilka dutków...to co tu mowa o takiej inwestycji...NIE OPŁACA SIĘ:D...a kto by miał tym zarządzać,jak wybrać prezia,a czy księgowa to "nasza" osoba...itd

P.S jestem w szoku że tyle napisałem...ale mnie poniosło:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny to tam już nie są niskie - wczoraj byłem w Tatrzańskiej Łomnicy i wjazd na 2600metrów kosztuje 980 koron = 117 zł plus parking 160 koron. Wrażenia jednak ponoć warte tej ceny.

Poza tym słowackie Tatry i miejscowości Tatrzańska Łomnica, Smokowiec i Szczyrbskie Pleso wyglądają bardzo dobrze. Słowacy są nam przyjaźni, wszak Polacy to główni goście w Tatrach.

Generalnie pozytywne wrażenia - dużo dało zniesienie granic - teraz całe Tatry należą do nas wszystkich.

Na pewno pojadę tam na narty.

Na Lomnicy moim zdaniem liczy sie tylo Lomnicke Sedlo, trasa szeroka i bardzo stroma stare wolne krzeslo (rozumie ze bedzie zmodernizowane), warunki sniegowe zwykle super bo to juz jest bardzo wysoko, w zeszlym sezonie bylo duzo sniegu, natomiast w sezonie 06/07 zima byla wyjatkowo kiepska a tam bylo 3m sniegu !!!!, jezeli chodzi o Szczczyrbskie Pleso to glowna trasa jest na Solisku i tu juz jest gorzej bo mimo sporej wysokosci stok jest tak ustawiony ze caly snieg jest wywiewany, armatki tez wiele nie pomagaja bo snieg zwiewa zanim opadnie, trasa jest bardzo fajna i szeroka do polowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny faktycznie mogą porażać(tzn są juz powiedzmy "alpejskie"). Moim zdaniem najlepsza kombinacja- kupić karnet 5-6dniowy na jeden wyjazd na Tatry Niskie i Łomnicę, a jeśli ktoś częsciej tam jeździ bo ma blisko i nie lubi w Pl jeździć to polecam karnet 10 albo 15 z sezona- wychodzi za dzień jeżdżenia 70 zł, czyli tyle co w Pl, a z kartą typu Euro<26 47zł:D. W zeszłym sezonie tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony, w tym roku zrobię tak samo. Z tym że za wyjazd z Łomnickiego Stawu na szczyt trzeba dopłacić, ale Łomnickie sedlo jest w cenie.

Zna ktoś jakiegoś słowackiego zbrodniarza wojennego- wroga Polaków?:DD

Projekt rozbudowy oglądałem w poprzedniej zimie i bardzo mi się to podoba- 80km tras na jednym skipassie 200km od domu:D

Do zaznajomionych z tematem - rekonstrukcia i rozbudowa ma się skończyć z rozpoczęciem sezonu 2010-2011?

Edytowane przez playmaker86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

onet podaje za GW;

Drzewa powalone w pasie o długości 40 km zostaną usunięte, a Słowacy postanowili wybudować w tym miejscu nowe wyciągi narciarskie, hotele i górskie apartamenty. Budynki będą miały po około 20 metrów wysokości.

- Na Słowacji ingerencja w tatrzańską przyrodę ma bardzo dużą skalę. Inwestycje zagrożą polskiej części gór, bo Tatry to jeden ekosystem - mówi "Gazecie Wyborczej" prof. Zbigniew Mirek członek rady polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dodając, że jeżeli przestanie istnieć słowacki park narodowy, to zagrożenie dla polskiego parku z każdym rokiem będzie większe i w końcu nie będzie co chronić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

onet podaje za GW;

Drzewa powalone w pasie o długości 40 km zostaną usunięte, a Słowacy postanowili wybudować w tym miejscu nowe wyciągi narciarskie, hotele i górskie apartamenty. Budynki będą miały po około 20 metrów wysokości.

- Na Słowacji ingerencja w tatrzańską przyrodę ma bardzo dużą skalę. Inwestycje zagrożą polskiej części gór, bo Tatry to jeden ekosystem - mówi "Gazecie Wyborczej" prof. Zbigniew Mirek członek rady polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dodając, że jeżeli przestanie istnieć słowacki park narodowy, to zagrożenie dla polskiego parku z każdym rokiem będzie większe i w końcu nie będzie co chronić.

No i świetnie - a zeby zabudować tyle terenu to no cóż... trzeba mieć trochę czasu ??

i co to ma do polskiej części Tatr opanowanej przez ...a szkoda gadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na słowacji sie da wszystko zrobic a u nas to tym dupkom wszystko przeszkadza .40km parku wywiało i ,co nasi by sie na to patrzyli i podziwiali jak to te drzewa leża powalone przez 50 lat i zbutwieja ,ale to zgodnie z naturą, a słowacy widza juz tam zyski i inwestycje i tym sie rózmi my stara żydo komuna a oni kapitaliści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

onet podaje za GW;

Drzewa powalone w pasie o długości 40 km zostaną usunięte, a Słowacy postanowili wybudować w tym miejscu nowe wyciągi narciarskie, hotele i górskie apartamenty. Budynki będą miały po około 20 metrów wysokości.

- Na Słowacji ingerencja w tatrzańską przyrodę ma bardzo dużą skalę. Inwestycje zagrożą polskiej części gór, bo Tatry to jeden ekosystem - mówi "Gazecie Wyborczej" prof. Zbigniew Mirek członek rady polskiego Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dodając, że jeżeli przestanie istnieć słowacki park narodowy, to zagrożenie dla polskiego parku z każdym rokiem będzie większe i w końcu nie będzie co chronić.

I bardzo dobrze:p w końcu jak nie będzie co chronić, to będzie można postawić nowe wyciągi, nie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny to tam już nie są niskie - wczoraj byłem w Tatrzańskiej Łomnicy i wjazd na 2600metrów kosztuje 980 koron = 117 zł plus parking 160 koron. Wrażenia jednak ponoć warte tej ceny.

Poza tym słowackie Tatry i miejscowości Tatrzańska Łomnica, Smokowiec i Szczyrbskie Pleso wyglądają bardzo dobrze. Słowacy są nam przyjaźni, wszak Polacy to główni goście w Tatrach.

Generalnie pozytywne wrażenia - dużo dało zniesienie granic - teraz całe Tatry należą do nas wszystkich.

Na pewno pojadę tam na narty.

Słuchaj, a nie wiesz ile kosztuje karnet dzienny, zamierzam w tym roku skoczyć na parę dni do Zakopca na Kasperkowy, no i przy okazji do Tatrzańskiej Łomnicy, bo oglądałem tą prezentację i jestem napalony jak marynarz po długim rejsie na..... :D

Przy okazji parę lat temu przypadkiem, bylem tam z moją żoną mieszkaliśmy w Hotelu Junior Rysy. Pojechaliśmy tam kolejką górską, ja uczyłem wtedy żonę jeżdzić na nartach. Skończyło się tym że zeszła z pierwszego stoku pieszo z płaczem, ja jako tako zjechałem, odsprzedałem karnet, jakimś Niemcom i wróciliśmy do hotelu wkurzeni :D a trza było nam zostać na przośrodkowym stoczku dla początkujących, ale nie... zachciało się do tej pory śmiać mi sie chce jak sobie to przypomnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale aby nie było tak miło, cytuję co planują ziomale z B-B:D

"Polscy ekolodzy się boją, że Słowacy zniszczą Tatry

Jan Bosnovic: Polacy zazdroszczą nam inwestycji w Tatrach.

Czy Tatry i ich ochrona poróżnią rząd polski ze słowackim? Po naszej publikacji o potężnych przygranicznych inwestycjach narciarskich prowadzonych w Tatrach Słowackich polscy ekolodzy wszczęli alarm, że nasi sąsiedzi niszczą przyrodę.

Sprawą zainteresowało się polskie Ministerstwo Środowiska. Tymczasem Słowacy nie uważają, że robią coś złego.

– Cały ten szum w Polsce powstał z czystej zazdrości! – mówi oburzony Jan Bosnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowacji w Warszawie.

Jak już pisaliśmy, słowaccy inwestorzy zamierzają w tym sezonie zimowym oddać do użytku wartą 50 milionów euro infrastrukturę narciarską – trasy, wyciągi, kolejki, hotele, baseny, restauracje. Większość zmodernizowanych lub nowo powstałych ośrodków znajduje się w samym sercu Tatr, m.in. w Szczyrbskim Plesie i w Tatrzańskiej Łomnicy.

Polscy ekolodzy twierdzą, że tak duża ingerencja w środowisko nie pozostanie bez wpływu na całe Tatry, również nasze.

– Tak potężne inwestycje w tym wyjątkowym terenie zaszkodzą zwierzętom na nim żyjącym – zauważa Radosław Ślusarczyk, przedstawiciel Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. – Jeżeli do tego dołożymy ostatnie silne zmiany klimatyczne, skutki mogą być katastrofalne.

Ekolodzy zapewniają, że są gotowi uczestniczyć w akcjach protestacyjnych, czekają tylko na sygnał od bratnich organizacji słowackich. – Zamierzamy się spotkać z dyrekcją Tatrzańskiego Parku Narodowego, by omówić wspólne działania. Poradzimy się prawników w sprawie złożenia skargi do Komisji Europejskiej – mówi Ślusarczyk.

Ślusarczyk ma świadomość, że ich działania będą utrudnione – chodzi bowiem o prace na obszarze obcego państwa. To samo twierdzi dyrektor TPN Paweł Skawiński. Mimo to uważa, że inwestycjami w słowackich Tatrach powinna się zainteresować Komisja Europejska.

– Prace prowadzone są w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru chronionego programem Natura 2000 – podkreśla Skawiński.

Tymczasem dyskusja przeniosła się już na łamy słowackich dzienników. Inwestorzy nowych tras zorganizowali nawet specjalne konferencje prasowe, podczas których zapewniali, że prace nie zaszkodzą przyrodzie.

– Wy, Polacy, zazdrościcie nam, bo sami nie możecie inwestować, ponieważ wpisaliście całe Tatry do Natury 2000! – twierdzi Bosnovic. – Tak samo było przy basenach geotermalnych. Też nam zazdrościliście! – mówi Bosnovic. Zapewnia, że inwestycje w Tatrach są zgodne z przepisami. – To było pięć lat ciężkich uzgodnień! – tłumaczy. "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko pokazuje w dalszym ciągu, że my Polacy nie potrafimy wykorzystywać ani koniunktury w geopolityce, ani koniunktury w geo...logii ;-)

Jak zwykle Polak mądry po szkodzie, ubiczowan, umęczon przez przeróżnych nawiedzonych obrońców zmuszony będzie zostawiać swoje ciężko zarobione PLN/Euro np. na Słowacji lub dalszych alpejskich krainach, a u nas się będą panoszyć - patrząc tylko na swoją przepastną kieszeń - przeróżne PRACOWNIE od siedmiu boleści ...

A góry bedą tak sobie stały puste i smutne ...

Zdravim :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale aby nie było tak miło, cytuję co planują ziomale z B-B:D

"Polscy ekolodzy się boją, że Słowacy zniszczą Tatry

Jan Bosnovic: Polacy zazdroszczą nam inwestycji w Tatrach.

Czy Tatry i ich ochrona poróżnią rząd polski ze słowackim? Po naszej publikacji o potężnych przygranicznych inwestycjach narciarskich prowadzonych w Tatrach Słowackich polscy ekolodzy wszczęli alarm, że nasi sąsiedzi niszczą przyrodę.

Sprawą zainteresowało się polskie Ministerstwo Środowiska. Tymczasem Słowacy nie uważają, że robią coś złego.

– Cały ten szum w Polsce powstał z czystej zazdrości! – mówi oburzony Jan Bosnovic, dyrektor Narodowego Centrum Turystyki Słowacji w Warszawie.

Jak już pisaliśmy, słowaccy inwestorzy zamierzają w tym sezonie zimowym oddać do użytku wartą 50 milionów euro infrastrukturę narciarską – trasy, wyciągi, kolejki, hotele, baseny, restauracje. Większość zmodernizowanych lub nowo powstałych ośrodków znajduje się w samym sercu Tatr, m.in. w Szczyrbskim Plesie i w Tatrzańskiej Łomnicy.

Polscy ekolodzy twierdzą, że tak duża ingerencja w środowisko nie pozostanie bez wpływu na całe Tatry, również nasze.

– Tak potężne inwestycje w tym wyjątkowym terenie zaszkodzą zwierzętom na nim żyjącym – zauważa Radosław Ślusarczyk, przedstawiciel Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. – Jeżeli do tego dołożymy ostatnie silne zmiany klimatyczne, skutki mogą być katastrofalne.

Ekolodzy zapewniają, że są gotowi uczestniczyć w akcjach protestacyjnych, czekają tylko na sygnał od bratnich organizacji słowackich. – Zamierzamy się spotkać z dyrekcją Tatrzańskiego Parku Narodowego, by omówić wspólne działania. Poradzimy się prawników w sprawie złożenia skargi do Komisji Europejskiej – mówi Ślusarczyk.

Ślusarczyk ma świadomość, że ich działania będą utrudnione – chodzi bowiem o prace na obszarze obcego państwa. To samo twierdzi dyrektor TPN Paweł Skawiński. Mimo to uważa, że inwestycjami w słowackich Tatrach powinna się zainteresować Komisja Europejska.

– Prace prowadzone są w bezpośrednim sąsiedztwie obszaru chronionego programem Natura 2000 – podkreśla Skawiński.

Tymczasem dyskusja przeniosła się już na łamy słowackich dzienników. Inwestorzy nowych tras zorganizowali nawet specjalne konferencje prasowe, podczas których zapewniali, że prace nie zaszkodzą przyrodzie.

– Wy, Polacy, zazdrościcie nam, bo sami nie możecie inwestować, ponieważ wpisaliście całe Tatry do Natury 2000! – twierdzi Bosnovic. – Tak samo było przy basenach geotermalnych. Też nam zazdrościliście! – mówi Bosnovic. Zapewnia, że inwestycje w Tatrach są zgodne z przepisami. – To było pięć lat ciężkich uzgodnień! – tłumaczy. "

Kur...a jak to czytam, to aż się gotuję, czy nie można tych wszystkich nawiedzonych pracowni wysłać na Księżyc, albo na Marsa. Nie dosyć że nam nie pozwolą, to jeszcze będą robić raban w obcym państwie, wieśniaki jedne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...