Kto w Polsce na narty?

[Raceman]

Chiałem podrzucić temat , kto z Was będzie jeździł po naszych krajowych "stacjach narciarskich"?. Specjalnie w cudzysłów bo wiem że nazwa jest nadwyrost.

ps. Tytuł miał brzmieć "Kto na narty do Polski?"

Edytowane 26 Wrzesień 2008 przez Raceman

[Gość pax53]

tragiczna statystyka:eek:....ale trudno się dziwić...oczywiście część sezonu będę jeżdził po polskich stokach:(

P.S...tylko Panie i Panowie nie przesadzajcie z tym hurra optymizmem alpejskim...piszcie prawdę,bo pytanie Racemana według mnie brzmi...kto będzie jeżdził w Polsce na nartach...ale nie tylko w Polsce...jeśli żle zrozumiałem to proszę mnie poprawić...bo ja mam na myśli "wyjazdy mieszane"?...trochę tu i troche tu i w moim przypadku trochę na Słowacji(2 tygodnie).....

Edytowane 26 Wrzesień 2008 przez pax53

[lokiec3]

Dwa dni temu kliknąłbym "nie". Dziś nie biorę udziału w sondażu bo nie wiem.

[mysiauek]

Ja zaznaczyłm "NIE" ale jeśli spotkanie skionline będzie w PL to co zrobić ?

[SB]

A ja się nie zarzekam, jak będą bardzo dobre warunki i będę miał przesłanki ku temu aby sądzić że np. w Korbielowie, czy Szczyrku są przygotowane trasy to dlaczego nie miał bym wskoczyć w samochód i nie pojechać tam pośmigać, tym bardziej że w Szczyrku jestem w 25 minut a w Korbielowie w 45, a po drodze do Korbielowa 15 minut jazdy od domu mam Żar:)

Edytowane 26 Wrzesień 2008 przez SB

[rkempes]

mnie też na pewno przytrafi się kilka dni jazdy w PL - może Wierchomla lub Jaworzyna ? Jurgów ? Się jeszcze okaże . Ale bardziej nastawiam się na Alpy i Czechy. No chyba żeby koledzy z płd Polski stwierdzili, że w Szczyrku jest super

[SKIer]

Już wcześniej pisałem w innym wątku, że lubię po pracy czasem gdzieś wyskoczyć i pośmigać, więc będę korzystał z oferty polskich stoków, bo nie wyobrażam sobie wieczornego wyjazdu nigdzie dalej. W zeszłym sezonie często zaglądałem np do Laskowej czy Rabki a dojazd z Krakowa zajmował mi max 45 min. Nie wyobrażam sobie natomiast weekendowych wyjazdów do polskich "kurortów"...

Tak czy inaczej głosuję na TAK

[Raceman]

TZN miałem napisać , kto spędzi urlop narciarski...

ps. wybaczcie , po prostu zawaliłem.

ps1. ale glosujcie tak jak to rozumiecie.

[hotrok]

Ja tak jak SKIer, dalem 'tak' bo do Laskowej, czy Limanowej mam 30 min samochodem i w tygodniu czesto po pracy sobie jezdze. Bez kolejek, blisko do domu.

[SB]

TZN miałem napisać , kto spędzi urlop narciarski...

ps. wybaczcie , po prostu zawaliłem.

ps1. ale glosujcie tak jak to rozumiecie.

Więc tak reasumując: jeżeli chodzi o nartowanie w Polsce to maksymalnie 2 godziny drogi mogę się oddalić od domu do Białki lub okolic, ale na pobyt w żadnym polskim ośrodku na pewno się nie zdecyduję bo nawet jak bym miał jechać na 2 dni to jadę w Alpy, a co tam na dwa i na 1 dzień też sie zdarzyło:)

[Gość pax53]

statystyka się trochę zmieniła:D:D:D....poprostu większość z nas odwiedzi polskie stoki...tylko jak napisał SB...kwestia na jaki czas(termin)....na tydzień,2 tygodnie czy na 4 godziny....myślę że to kwestia geopolityczna:D...kto gdzie mieszka...bo jak ma jechać 400 km to już pojedzie 450 km i...na Słowację....lub dołoży jeszcze 500-600 i na "normalne" warunki narciarskie w Alpach....tak więc jak komu pasuje czasowo i finansowo....a chyba bardziej czasowo....bo tego mi osobiście brakuje najbardziej:o

[zbyszek42]

Popołudniowy lub wieczorny wyjazd na stok w okolicach domu to głosuję na tak, ale urlop w polskich ośrodkach to już zdecydowanie nie.

Ja z chałupki do Szczyrku mam ok. 420 km, Korbielowa 460 km to jak mam być w okolicach B-B to mogę śmignąć jeszcze kilka setek autkiem i jestem w Alpach tylko pod jednym warunkiem, że mam trochę więcej czasu niż 2 dni.

[zbyszek42]

Nie dodałem, że mieszkam w okolicach Puław w woj. lubelskim i na najbliższy stok o długości aż 300 m mam 15 km.

[MB]

marzę

powinno być tak:

MARZĘ o tym żeby przydarzył mi się taki sezon jak zeszły

w grudniu Schladming 3dni

po sylwestrze na Bani 5 dni w Białce T. (to nie koniecznie)

w styczniu Marilewa 6 dni

w marcu SkiAmade 4 dni

w kwietniu Turracher Hohe 1 dzień

innych wypadów jednodniowych nie wspomnę,bo większość była nie udana

Inaczej mówiąc raz w miesiącu począwszy od Listopada do Kwietnia

chciałbym być w Alpach,mogą to być czterodniowe wyjazdy

i tak by mi sie pysk śmiał

[Gość pax53]

Figo życzę Ci tego...a marzenia się często spełniają

[hucu]

Zaglosowalem zanim doczytalem,ale mniejsza o to.Troche urlopu na polskich stokach spedze,bo urlopu mam 180 dni w roku:D.Na pewno czesto pojawie sie na swoim Telegrafie(o ile nie zagrodza:D:eek:).Fakt,ze to nic wielkiego,ale do slalomu wystarcza.No i gdzies tam jeszcze sie pewnie wybiore,tak jak Mysiek zauwazyl chociazby na spotkanie(czyli najpewniej do Hecznarowic:D:D).

[SB]

....No i gdzies tam jeszcze sie pewnie wybiore,tak jak Mysiek zauwazyl chociazby na spotkanie(czyli najpewniej do Hecznarowic:D:D).

Kurna muszę wyciąg stawiać:eek:, postawię na swoim, co by nikt haraczu nie chciał

[juice]

Nartowanie na polskich stokach na pewno tak - tzn na 99% czyli aby snieg i zima wypalila

Urlop narciarski na polskich stokach - na pewno nie, tzn na 99% o ile sie "cos tam nie popierdzieli"

Do tego plan rowojowy na ten sezon - 2 urlopy narciarskie oby "moc" byla ze mna

[MB]

Kurna muszę wyciąg stawiać:eek:, postawię na swoim, co by nikt haraczu nie chciał

Po co Ci tam na tej równinie wyciąg

Lepiej zainwestuj w biegówki.Tylko żebyś haraczu za wypożyczanie nie chciał.

[magres]

Co roku jeżdzę do Zieleńca i bardzo sobię chwalę . Mieszkam w najwyżej położonej wiosce w Polsce. Wieczorem super jak w Bawarii. Można się z fajnymi rosjanami wódki napić . A teraz będą jeszcze dwie nowe kanapy no super tereny dla dzieci .Dla rodzin super miejsce a i jeszcze aquapark w Kudowie . Napewno w czasie ferii 2 tygodnie z dziećmi. Magres

[cysiu]

ja w polskie gory na pewno. niestety finansowo nie moge sobie pozwolic na cos bardziej ekskluzywnego. pewnie bedzie jak co roku jaworzyna i pozniej pilsko, moze jeszcze szczyrk? golgota nie jest taka zla:D

[mysiauek]

ja w polskie gory na pewno. niestety finansowo nie moge sobie pozwolic na cos bardziej ekskluzywnego. pewnie bedzie jak co roku jaworzyna i pozniej pilsko, moze jeszcze szczyrk? golgota nie jest taka zla:D

Przemyśl Słowację. Może być taniej niż na Pilsku a zadbanie stoków nieporównywalne. W okolicy 100km od Korbielowa masz ogromny wybór.

[cysiu]

przemysle przemysle:) jak tam teraz jest z ojro? bo w wiekszych miastach i sklepach to mozna placic, a w mniejszych?

[Nightgale]

Czesi i Słowacy walute łykają jak młody pelikan kombinerki . ;-)

Nie raz mi sie zdarzało u nich złotówkami płacić.

Kurs co prawda bandycki ale jak sie nie miało koron.......

[Ambro]

JA wrócę do głównego tematu

i przyznam się że bardzo żadko śmigam po Polskich stokach. Jeżdżę do oddalonej kilkadziesiąt kilosów malutkiej Wieżycy gdzie się kręci 4 skręty na zjazd

Rzadko śmigam po PL bo po prostu jadąc z Gdańska nie ma dla mnie różnicy czy jadę do Austrii czy w Tatry. Czasowo może być nawet szybciej przez Niemcy do Austrii niż przez wertepy na południe