lokiec3 Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 :mad::mad::mad: I prawdopodobnie ten sezon mam z głowy. Żonusia wczoraj miała poprawkę biodra. Jeszcze jedna operacja za kilka tygodni lub po nowym roku. Nosz k**** m** znowu pod górkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 Szybkiego powrotu do zdrowi dla Twojej żony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 :mad::mad::mad: I prawdopodobnie ten sezon mam z głowy. Żonusia wczoraj miała poprawkę biodra. Jeszcze jedna operacja za kilka tygodni lub po nowym roku. Nosz k**** m** znowu pod górkę. lokciu nie boj zaby bedzie dobrze-nie skreslaj nartek,Zonke masz na bank wspaniala i nawet jak ja zabierzessz w gorki to z checia podopoczywa a ty na stoku bedziesz :)powrotu oczywiscie do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 trzymam kciuki za rekonwalescentkę i za Ciebie wszystko się musi jakoś normalnie poukładać powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 Wspolczucia. Powodzenia + zdrowia. Wszystko sie pouklada - MUSI !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 Ucałuj Ją od Nas wszystkich i głowa do góry, co się odwlecze to nie uciecze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peszkod Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 Dużo szczęścia dla żonki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 bedzie git mowie to JA:D 3mam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 no czasami tak to jest , jak se człowiek coś zapalnuje ale jest też takie powiedzenie ,że co nas nie zabije to nas wzmocni , więc uśmiech na twarz i dużo zdrowia dla żonki , będzie dobrze:):) do zobaczenia na stoku pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szparaa Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 echhhh:( niech żonka szybko zdrowieje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 25 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 25 Wrzesień 2008 Współczuję Wam obydwojgu i życzę szybkiego wyzdrowienia Żonie. Może wyjazd rekonwalescencyjny w góry byłby OK? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 26 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Dzięki wszystkim za pocieszenie. W poniedziałek rozstrzygnie się czy będzie mniej czy bardziej źle. Na pewno zdam wam relację. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 26 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Wrzesień 2008 Wyrazy współczucia i życzenia powrotu do zdrowia dla żony, wiem jakie to jest okropne bo z biodrem co prawda latem miałem kiedyś problem ale w moim wypadku nie było aż tak źle jak sie okazało pozniej i oby w waszm wypadku było podobnie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marianos Napisano 27 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 27 Wrzesień 2008 Dużo dużo zdrówka dla żonki, będzie dobrze a nawet lepiej pozdro do zimy troche czasu na zdrowienie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cysiu Napisano 27 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 27 Wrzesień 2008 nie ma co sie martwic na zapas:) ja w tamtym roku w swieta BN uradowany jadac na kilka dni w gory zlapalem wyrostek robaczkowy i cale swieta przesiedzialem w szpitalu, niezapomniane wrazenia:D a i nawet mi sie udalo pojezdzic jeszcze w swieta na nartach;d co prawda wielkanocnych:D zycze szybkiej restauracji zdrowia i powrotu na stok, dla Ciebie i Twojej rodziny:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 29 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 29 Wrzesień 2008 Ja sobie z kolei nadwyrężyłam kręgosłup na początku lutego, i prawie do marca miałam jazdę z głowy (nie tylko jazdę, usiąść na łóżku długo nie mogłam bez miłego wycia, auuuu;)). Ale potem jeszcze była jazda do maja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 30 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2008 Ja sobie z kolei nadwyrężyłam kręgosłup na początku lutego, i prawie do marca miałam jazdę z głowy (nie tylko jazdę, usiąść na łóżku długo nie mogłam bez miłego wycia, auuuu;)). Ale potem jeszcze była jazda do maja. Tu nie chodzi o jazdę na nartach mojej żony bo nigdy nie jeździła i jeździć nie będzie mogła. Tylko jak jest jeszcze mały 4 letni bardzo żywy brzdąc to o dwóch kulach nie da się opanować i prowadzić samemu domu. Co za tym idzie trza będzie siedzieć z du*ą na miejscu czort wie jak długo. PS; Na razie lecim w dół bo okazało się, że doszedł gronkowiec - całe szczęście, że nie złocisty. Dalsze info za kilka dni. Pozdrawiam i dzięki za ciepłe słowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 30 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2008 Tu nie chodzi o jazdę na nartach mojej żony bo nigdy nie jeździła i jeździć nie będzie mogła. Tylko jak jest jeszcze mały 4 letni bardzo żywy brzdąc to o dwóch kulach nie da się opanować i prowadzić samemu domu. Co za tym idzie trza będzie siedzieć z du*ą na miejscu czort wie jak długo. PS; Na razie lecim w dół bo okazało się, że doszedł gronkowiec - całe szczęście, że nie złocisty. Dalsze info za kilka dni. Pozdrawiam i dzięki za ciepłe słowa Co stoi na przeszkodzie żeby małego zabrać, 4 lata to wiek do nauki taki akurat, wiadomo że biorąc go sobie nie pojeździsz, a i tak tego nie unikniesz bo prędzej czy później będziesz musiał go nauczyć i z 3 sezony będziesz miał takie że nie będzie pełnej swobody... ale warto . Wydaje mi się że Carvingsoprt na swoich wyjazdach organizuje grupę dla dzieci, tylko musisz się przełamać i zrezygnować z Soelden bo oni na Stubaia jadą. ... jeżeli żona jest w stanie sama w domu zostać oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 30 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2008 Co stoi na przeszkodzie żeby małego zabrać, 4 lata to wiek do nauki taki akurat, wiadomo że biorąc go sobie nie pojeździsz, a i tak tego nie unikniesz bo prędzej czy później będziesz musiał go nauczyć i z 3 sezony będziesz miał takie że nie będzie pełnej swobody... ale warto . Wydaje mi się że Carvingsoprt na swoich wyjazdach organizuje grupę dla dzieci, tylko musisz się przełamać i zrezygnować z Soelden bo oni na Stubaia jadą. ... jeżeli żona jest w stanie sama w domu zostać oczywiście Też o tym myślę, tyle że jak będę sam z dzieciakiem nawet ze szkołą to wiadome jest, że całego dnia nie wytrzyma na stoku. A jakby żoncia była to po jakimś czasie można jej dzieciaka podrzucić i trochę pozasuwać. No na razie póki lekarze nie ustalą planu działania to nie ma co gdybać, czas pokaże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 30 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2008 lokiec co ma byc to bedzie-nie ma co zakładac.poczekamy zobaczymy.Oby było tak jak oczekujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 2 Październik 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 2 Październik 2008 Żoncia w domu, czuje sie świetnie. Następna operacja albo pod koniec listopada, albo na początku roku. Jak się dobrze będzie kurować - "To sobie brykniesz na narty" tak powiedziała. Trza podpis zmienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 12 Listopad 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2008 CD Jakiś tydzień przed wyjazdem okazało się, że będzie lżejsza wersja operacji. Termin ustalony na 2 tydzień listopada :eek::eek:. A ja od 7 na nartach. Ja szusuję a tu okazuje się, że 10 listopada na stół.. A teraz najlepsze: Panowie lekarze trochę samokrytyki zanim zaczniecie strajk o podwyżki !!!!!!!!!!!!!. Żona przygotowana do operacji po pierwszej kroplówce na krótko przed uśpieniem a tu lekarz stwierdza, że przysłali mu nie taki rozmiar części, którą ma wymienić. Dalej nie komentuję. 17-11 trzecie podejście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 12 Listopad 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2008 Jakiś tydzień przed wyjazdem okazało się, że będzie lżejsza wersja operacji. Termin ustalony na 2 tydzień listopada :eek::eek:. A ja od 7 na nartach. Ja szusuję a tu okazuje się, że 10 listopada na stół.. A teraz najlepsze: Panowie lekarze trochę samokrytyki zanim zaczniecie strajk o podwyżki !!!!!!!!!!!!!. Żona przygotowana do operacji po pierwszej kroplówce na krótko przed uśpieniem a tu lekarz stwierdza, że przysłali mu nie taki rozmiar części, którą ma wymienić. Dalej nie komentuję. 17-11 trzecie podejście. Nic tylko korzystać z naszej pięknej służby zdrowia . Duuużooooooooooo odporności psychicznej trzeba mieć. Czego życzę ,Tobie i Twojej żonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 12 Listopad 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2008 nerwy w strzępkach... współczuję i również wytrwałości życzę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 12 Listopad 2008 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2008 trzymasz sie jakos? jak co zawsze mozemy pogadac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.