alfredoo Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 Jazda na jeden raz to zadanie czesto stawiane, mozliwa do wykonania na kazdej trasie z malym ale: w jakim stylu jedziemy, jaka linia i z jaka predkoscia. Modne na jeden raz bywaja zjazdy tras najdluzszych ale te sa czesto tylko dlugie. Jest ich sporo bo to tez pewnego rodzaju reklama dla stacji narciarskich. Jezeli takie sa to dany osrodek stara sie to podkreslic. Dla przykladu Davos: Weissfluhjoch - Küblis 12 km Serfaus-Ladis-Fiss: Frommesabfahrt 10 km W obu przypadkach "prawdziwego" zjazdu jest w odcinkach razem ok 3 km, a reszta to taakie sobie jezdzenie co to sie niewiele rozni od stania. Mozna byloby tez podczas jazdy czyms sie poczestowac tylko niewygodnie. Stawiane zadania - "lykniemy na jeden raz", czesto proponowane sa mozliwe. Bywa tez tak ze trudno jest na jeden raz zjechac trase o dlugosci 1,5 km jezeli stawiamy sobie jakis zadania: jechac w lini prostej nie omijajac twardych do zlodowacialych fragmentow, garbow zsuniatego sniegu itd, albo jechac czyims sladem (dokladnie) gdy ten pierwszy chce drugiego zgubic to ten drugi ma juz dosc po 700m. Kazdy z nas ma jakies swoje "wyczyny na jeden raz" i moglibysmy sie nimi podzielic. Wypada zaczac od siebie: przejazd trasy A1 z Aineck w stylu zblizonym do smigu (6km, 400 skretow, 14 min.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 A1 ... super trasa. Mam jednak pytanie: po co na jeden raz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 16 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 A1 ... super trasa. Mam jednak pytanie: po co na jeden raz? Podczas kilku godzin na nartach w jakimkolwiek towarzystwie ustalane sa pewne rzeczy jak: wspolna czy osobna jazda, punkty powtornego spotkania, czas po jakim sie spotykamy zeby znowu cos wspolnie zrobic itd Te ustalenia niejako zobowiazuja osoby do punktualnego przybycia na "zbiorke" co niekiedy wiaze sie z szybka jazda czy bez zatrzymania jazdy pospiechem. Zostanie wiec cos wykonane, co po poinformawaniu pozostalych o "wyczynie" bywa przez innych powtorzone. Nawet bedac na nartach samemu i obserwujac innych np: jak ktos po muldach jedzie stawianie sobie zadan pojade tez tak daleko albo tak szybko jest dla mnie czyms oczywistym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 trzeba też dodać ze zbyt częste postoje tez nie są dobre bo...... bo jak wiemy w gorach jest wyzej więc rzadsze powietrze ogranizm do tego nie jest przyzywczajony więc stając częściej powodujemy większe zakwaszenie a co za tym idzie, czesciej sie zatrzymująć bardziej się męczymy bo podczas tych postojow nie dostarczamy odpowiedniej ilosci tlenu, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 Ja tam mogę się "pochwalić" tylko zjazdem z Goryczkowej i to na nartach poprzedniej generacji, bo na slalomkach obecnie nie dałem rady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 16 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 Ja tam mogę się "pochwalić" tylko zjazdem z Goryczkowej i to na nartach poprzedniej generacji, bo na slalomkach obecnie nie dałem rady. Moze wlasnie to byl wyczyn, bo jak sobie przypomne jakie to stoki kiedys bywaly, to zjazd po stole z Aineck jest niczym w porownaniu z Goryczkowa. Poza kondycja to wazniejsze jest po czym jedziemy a dopiero dlugo, dlugo na czym wypadlo nam jechac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 To prawda - na Kasprowym zmysły musisz mieć napięte do granic - zawsze jakiś "kalafior" (pozostałość po nieudolnym ratrakowaniu) lub inna niespodzianka może Cię spotkać. Tak więc do zmęczenia wytrzymałościowego dochodzi ten czynnik. Na trasach w Alpach płynie się dość bezstresowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 Może trochę śmieszne Ale gdy jeszzce miałem mięsnie i "półcarvingowe" RC4 Competition Race, zjechałem z Pilska na parking na no prawie kreseczke (w lesie przed wyjazdem na ostatnią polankę gdzie stoi teraz stacja krzesła, ostatni zakręt i ścianka przed nim - nie da się, trzeba przyhamować). To były czasy I na zjazd na kresencję to super trasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkempes Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 wg oficjalnej strony GAT - najdłuzsza trasa w kompleksie Czyrna-Solisko ma 5300m ( trasa nr 3 ) . Można ją wziąć "na raz" - raz próbowałem, wiecej nie będę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 to była ta trasa z małego pod sama golgote?? no zjazd fajny tylko jechało sie 15 minut a wyjezdzało na samą gore cały dzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 ........ W obu przypadkach "prawdziwego" zjazdu jest w odcinkach razem ok 3 km,....... W Val Di Fassa na przełęczy Passo San Pelegrino ze szczytu Margherity do Falcade wiedzie trasa nr 20 Innamorati 10 km zaczyna się super a potem jest nie miłośiernie męcząca: płaska, a niektóre odcinki wiodą nawet minimalnie pod górkę, jest też miejsce gdzie trzeba się wypiąć i przeczłapać przez drogę. Natomiast z Alpe Lusia do Bellamonte wiedzie kaskada 3 tras 9-12-14 co daje łączną długość 6 km pięknego, równego jak stół, jednakowej szerokości, o jednakowym nachyleniu, znakomitym nasłonecznieniu zjazdu, no i te knajpki z Bombardino:) ......Mam jednak pytanie: po co na jeden raz? No właśnie, czasami pada pytanie:" po co długie trasy??: przecież i tak nie dasz rady jechać w nieskończoność" Wtedy odpowiadam że tak, faktycznie nie dam rady, tylko wolę sam decydować kiedy staje, bo albo chcę podziwiać widoki, albo mi już nogi puściły, a nie zatrzymywać się bo górka się skończyła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rkempes Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 to była ta trasa z małego pod sama golgote?? no zjazd fajny tylko jechało sie 15 minut a wyjezdzało na samą gore cały dzień to była trasa z Dużego (!) pod Golgotę - raczej porażka . Trasa ta caly czas jest na oficjalnej mapie Osrodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 W Val Di Fassa na przełęczy Passo San Pelegrino ze szczytu Margherity do Falcade wiedzie trasa nr 20 Innamorati 10 km zaczyna się super a potem jest nie miłośiernie męcząca: płaska, a niektóre odcinki wiodą nawet minimalnie pod górkę, jest też miejsce gdzie trzeba się wypiąć i przeczłapać przez drogę. Natomiast z Alpe Lusia do Bellamonte wiedzie kaskada 3 tras 9-12-14 co daje łączną długość 6 km pięknego, równego jak stół, jednakowej szerokości, o jednakowym nachyleniu, znakomitym nasłonecznieniu zjazdu, no i te knajpki z Bombardino:) No właśnie, czasami pada pytanie:" po co długie trasy??: przecież i tak nie dasz rady jechać w nieskończoność" Wtedy odpowiadam że tak, faktycznie nie dam rady, tylko wolę sam decydować kiedy staje, bo albo chcę podziwiać widoki, albo mi już nogi puściły, a nie zatrzymywać się bo górka się skończyła... OH FALCADE to było moje 1 miejsce w alpach do jakiego sie wybralem:) i poraz 1 plakalem ze strachu na wyciągu:D no ale to juz inna bajka kiedys opowiem:) co do trasy slawek ma racje, z pozycji dnia dzisiejszego inaczej na nia patrze:) ale jak bylem maly uhh cala trasa na jajo:D chociaż do tego mostku- mostka cos tam probowalem skręcac:D, ogolnie nie ma co brać tras na raz - tutaj zgadzam sie w 100% ze Sławkiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 A ja sobie tak pomykałem na V Raćy bez przystanków aż było bęc!! To tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 Z moich młodzieńczych wyczynów :eek: Na "jeden raz" i to maksymalnie na gaz:o oczywiście grubo ponad rozsądek i możliwości. Zamykaną wówczas FIS-ówką ze Skrzycznego,sam nie wiem jak udawało mi się złożyć w LEWY. Oczywiście GRZEBIENIA bałem się zawsze jak ognia ,ale poniżej przez LEWY i do DOLIN to była bajka. Wiem strach żeby panowie z COS-u nie trafili mnie łopatą. Ale się darli..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2008 FIgo ja nie wiedizalem ze Ty taką extreme uprawiałes:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość scatman_wawa Napisano 18 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2008 Miałem okazję z Freim jechać tą traskę A1 i potwierdzam . Całośc to 6,5 kilometra dość zróżnicowanej, aczkolwiek pięknej trasy. Zrobiliśmy ją dwa razy pod rząd "na raz". Ale tylko Fredo liczył skręty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 To dodam kilka długich i sytych które przerabiałem (lub wkrótce będę) - większość wielokrotnie: - dwie czarne z Kronplatzu do Brunico 5,4 i 5,7 km - piękne -wspomniana już Lusia w Val di Fiemme - czarno-czerwony zjazd z przełęczy do Moeny, samymi czarnymi się nie da bo trzeba by podchodzić ze 100metrów tak w środku - ale piękne kilka kilometrów jest - trasa Olimpia na Cermisie koło Cavalese - 5 kilometrów pięknej czarnej plus jeszcze ponad 2 do dołu przyjemnej niebieskiej (ale całe to tylko raz jechałem bo dołu to mi się zwykle nie chciało) -Zjazd z Plose w Vale Isarco koło Brixen - najdłuższy w Dolomitach, góra 2 km czerwonej i potem 7 km czarnej - nie jechałem ale w tym sezonie ją mam w planie - Zjazd z Ahorn do Mayerhoffen w Zillertal , też czarno-czerwona przepiękna trasa wijąca się po lesie, nie wiem ile kilometrów ale pewnie ponad pięć - Zjazd z Tuxa z góry np z prawego orczyka (tego najdłuższego): sama góra czarna i czerwona, potem mały trawers i czerwoną na sma dół - też ładne kilka kilometrów- pomijam zjazd z lodowca, poza trawersem jest po czym pojechać. - zjazd ze szczytu "Sznycla" jedną z dwóch czarnych do górnej stacji starej kolejki w Zell am See, też bardzo przyjemnie i długo. Ale jakby tak pokombinować i połączyć różne trasy w różnych resortach to można by pewnie powymyślać jakieś przydługie mutacje. Te, które wymieniłem (poza Tuxem) robi się w górę z maksymalnie jedną przesiadka więc się kwalifikują jako "pojedyńcze długie trasy" a nie mixy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 -Zjazd z Plose w Vale Isarco koło Brixen - najdłuższy w Dolomitach, góra 2 km czerwonej i potem 7 km czarnej - Zjazd z Tuxa z góry np z prawego orczyka (tego najdłuższego): sama góra czarna i czerwona, potem mały trawers i czerwoną na sma dół - też ładne kilka kilometrów Przypomniałeś mi o trasach, które zjeździłem, ale że dawno to było, to zapomniałem. Pytanie tylko, czy było to na jeden raz? W każdym razie piękne tereny, a o tej trasie z Plose, to nawet nie wiedziałem, że ma taką sławę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 Miałem okazję z Freim jechać tą traskę A1 i potwierdzam . Całośc to 6,5 kilometra dość zróżnicowanej, aczkolwiek pięknej trasy. Zrobiliśmy ją dwa razy pod rząd "na raz". Ale tylko Fredo liczył skręty Co Scatman miales liczyc swoje skrety? i sie pomylic? Zrobiles ich tyle ile zakretow ma nartostrada (patrz mapa A1). Dlatego wykreciles 9 min. ja mialem 14 min a ile Petrol to nie powiemy bo on teraz juz dobrze jezdzi w internecie tez:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 Trasa dla twardzieli to jest w Bormio! Z samej góry na sam dół, z czego połowa po trasie Pucharu Świata! Długość ok. 10 km! Jak ktoś z Was chce się sprawdzić/ Proszę bardzo! Co roku odbywają się tam zawody kto najszybciej zjedzie na dół ze stacji Bormio 3000! Pozwodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
alfredoo Napisano 19 Wrzesień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 Trasa dla twardzieli to jest w Bormio! Z samej góry na sam dół, z czego połowa po trasie Pucharu Świata! Długość ok. 10 km! Jak ktoś z Was chce się sprawdzić/ Proszę bardzo! Co roku odbywają się tam zawody kto najszybciej zjedzie na dół ze stacji Bormio 3000! Pozwodzenia Boje sie na pelen gaz nie pojade, ale zrobie na tej trasie na raz 1000 skretow bijesz zaklad? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 No tak, to ja popatrzę jak zjeżdżacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 Alfuś boisz się prędkości? Stoi zakład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość scatman_wawa Napisano 19 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2008 Fredo a od kiedy Ty taki strachliwy jesteś ?? Jakoś nie widziałem nigdy strachu w Twoich oczach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.