Idealne auto dla narciarzy

[dareklewandowski]

Rodzinny

Idzie lato,ale ja zaprezentuje możliwości superba kombi na stoku:p

Miałem okazję przetestować superba kombi 2,0 TDI Cr/170 kmł//-zafascynowal mnie silnik,wykonanie samochodu,wielkość i łatwość prowadzenia.Nie jestem wielbicielem silników diesel,ale ten mnie zafascynował.Sam samochód to typowy dupowóz,wygodny,wielki -i mając doświadczenie z SI,który do tej pory/a idzie 8 rok / służy bez problemów mojej żonie,ten jest zdecydowanie lepszy;)Wykonanie i plastik lepszy niż w VW;)Dla narciarza super wóz,jak dla mnie lepszy od TDI chyba 2,0 TSI DSG:pBardzo się zastanawiam,a kura na masce mnie j.....Obecnie mam pod kopytem 260 km,a moment 350,ale ten 2,0 TSI z DsG byłby ok na dojazd do kolejek alpejskich:D

[juice]

Superb bardzo OK, pod warunkiem, że nie widzę tyłu

Nie jestem w stanie "przełknąć" tego polotu w design'e

A co to za benzyna ma 260 na 350 ? Jeszcze wolnossąca czy już z turbinką ?

[dareklewandowski]

Piotr,ja też nie widzę tyłu:p,ale w sedanie;)W kombi może być,trochę starsze audi;)

260 km i 350 momentu to na dziś mam w maździe,ten silnik 2,0 TSI ma 200 km/może włożą 211:p/ i 280 momentu,ale osiągi bardzo porównywalne.Taki superb jest fajny na takie długie podróże,zawsze lepiej się czułem po jeździe swoim straszym superbem niż suv-em.Bagażnik ogrom,choć teraz w tej klasie przeskoczył go Peugeot 508 SW/o 30l;)/.

[zbyszek42]

Witam,

Skoda zaprezentowała Superba L&K, może być w konfiguracji 2,0 TDI/170km z 4x4 DSG. W Polsce w sprzedaży od jesieni tylko jaka cena?

Obecnie mam możliwość użytkować Yeti 2,0 TDI 4x4 DSG, jeździ się tym autkiem bardzo przyjemnie, a ten automat na trasie bajka, ale na wyjazdy narciarskie raczej się nie sprawdzi ma za mały bagażnik.

W zeszłym sezonie jechałem do Val Gardeny Octavią Scout 2,0 TDI 4x4, średnia prędkość 98km/h, a spalanie 6,6l/100km.

Na tak długie trasy zdecydowanie lepiej jeździ mi się osobówką najlepiej z 4x4 niż SUV-em.

[dareklewandowski]

A co to za benzyna ma 260 na 350 ? Jeszcze wolnossąca czy już z turbinką ?

Przepraszam Juice,że nie odpowiedziałem wcześniej - a to jest DISI 2,3 Biturbo

A tu pytanie do Zbyszka:cool:-masz 140 km.Trochę się boję tych silników TDI obecnej generacji,nigdy nie przepadałem za dieslem,w swoim starym s1 mam 1,8 t,który po chipie ma około 200 km:pRaczej nie widzę opcji TDi przez pryzmat strachu przed filtrem cząstek stałych DPF ,wolę proste i sprawdzone rozwiązania;)Jasne,że TSI to też nie tylko turbina i sie potrafi wysypać,ale mam nadzieję ,że nie tak jak FSI czy TFSI:pTen DSG mnie zastanawia,czy faktycznie wart swoich ocen;) Co do bagażnika,to superb spełnia oczekiwania,nawet w wersji sedan:)Niestety w wersji K-L z 2,0 TSI znowu nie widzą 4x4,a chętnie bym wymienił za DSG:pOczywiście nie chodzi o reklamę samochodu,ale podchody do wyboru w miarę dobrego i za rozsądną cenę samochodu dla narciarza,a nie Roberta Kubicy;)Na dzień dzisiejszy nie widzę konkurencji w tej cenie;)no może 508 SW Gt-którego obecnie wycofano z oferty:p

[Roobs]

Przetestowałem ostatnio Skode Superb, potwierdzam bardzo dobre opinie o tym modelu ...z rersztą ogólnie Skoda wypada dobrze. Gdybym potrzebował kombi a cena jaką chciałbym wydać mieściłaby się przy Superb to nawet nie zastanawiałbym się Wnętrze zdecydowanie lepsze ( dla mnie ) od Passata

[zbyszek42]

Witam,

Skoda Superb wersja L&K (info z www.skoda.pl) będzie istniała możliwość zestawienia napędu 4x4 z DSG w modelach z silnikiem benzynowym i dislem 170KM. Jest to jest nowość, bo do tej pory to albo jedno, albo drugie. W tej chwili masz możliwość Darku kupić to autko z samym DSG lub 4x4, tylko silnik 3,6 w benzynie i 2,0 TDI 140KM ma taką opcję 4x4+DSG.

Z moich skromnych doświadczeń to 4x4+DSG jest super, w Yeti sprawuje się bez zarzutów, ale autko ma dopiero przejechane ok.8 tys.km. Scout ma motor 2,0 TDI 140KM na pompowtryskach z DPF-em, przejechał 63 tys.km i jak dotychczas nic z filtrem się nie działo. Faktem jest, że to autko sporo jeździ poza miastem, do pracy mam w jedną stronę najmniej 25km, a zdarza mi się dziennie przejechać nawet do 200km między kolejnymi pracami, tak więc nie ma za bardzo możliwości zapchać się.

Zaprzyjaźniony mechanik zawsze radził mi disla nie gonić zanim nie złapie temperatury, chłodzić turbinę po ostrej jeździe nawet przez 2-3 minuty oraz gdy autko dużo jeździ po mieście i stoi w korkach, to co 2-3 dni najlepiej zrobić sobie wycieczkę i troszkę rozgrzać silnik.

Jeśli miałbym dużo pomykać po mieście to zapewne wybrałbym benzynę, ale ja sporo jeżdżę poza miastem i tu TDI sprawdza się bardzo dobrze.

[Piotr_67]

Sorry że się wcinam, ale co wy z tymi skodami;)

One jakieś lepsze są czy tańsze?

Przecież ten superb o którym pisze zbyszek42 to kosztuje i to nie w wersji L&K 180 tysięcy.

Za taką kasę to można mieć praktycznie każde auto.

Co do Yeti to dla mnie auto jest po prostu brzydkie i za drogie.

Wersja 1,8 TSI z napędem 4X4 i podobnym wyposażeniem kosztuje więcej (i to po rabatach) niż dałem za Suzi GVII.

A napędy to nie ma co porównywać, niestety. Silnik mam 2,4l wolnossący i ma więcej kucy niż ten TSI i pewnie pali tyle samo.

A co do awaryjności turbin w benzyniakach to się nie wypowiadam:rolleyes::eek:

Pozdrawiam

[Roobs]

Uważam że wersja L&K wykracza poza sens posiadania Skody za 180 tyś zł o ile taka jest kwota, bo o ile się nie mylę nie przekraczała 150 tyś, gdybym miał potraktować to jako auto rodzinno-wczasowe to darowałbym sobie skórki, które chyba nie są wentylowane i inne mało ważne dodatki co do przeznaczenia tego auta. Choć jak ktoś ma chęć i ochotę to co komu do tego

Co do opinii o "dizlach"...też myślałem podobnie kiedyś:eek:Przez przypadek 8 lat temu kupiłem diesla, przy regularnym serwisowaniu 230 tyś przebiegu zero niespodzianek

Będziesz Miał Wydatki to złośliwe powiedzenie i nic więcej :)

[Piotr_67]

Witam

Niestety nie ma cennika L&K.

Ale tu masz specyfikacje superba, najwyższa pólka (przypuszczalnie L&K będzie deko droższy) , lakier bez dopłaty biały;), zero dodatków wersja Platinum.

Cholera, próbowałem wkleić PDF-a ale za wielki.

cena wyszła 180400.

Pozdrawiam

[Roobs]

Piotr_67, gdy 4 miesiące temu brałem to auto na próbę, obok stała K&L i podał taka właśnie kwotę. Możliwe że właśnie to była rzeczywista suma do zapłacenia bez obopólnego ściemniania się. Zasada "dziś gotówka dziś auto za dobrą cenę"

Mnie też nie chciano sprzedać auta o którym wspomniałem, niby rezerwacja i jakieś tam gadki...Otworzyłem walizeczkę przed sprzedawcą...magia pieniądza jest bardzo silna:D:D:D

[zbyszek42]

Witam,

Piotr67, czy Yeti jest ładne, czy brzydkie to już kwestia gustu. Co do ceny to porównaj go z Tiguanem.

Superb za 180tys. to silnik 3,6 FSI 260KM w wersji Platinum, a 2,0 TDI 170KM to w Platynie 131.600 i znów próba porównania do Passata czy Audi A4.

Dla mnie nie jest ważny znaczek na masce, tylko jak się jeździ i jakie są koszty eksploatacyjne, musimy przecież nowe autko serwisować w ASO przynajmniej przez 2 lata, a tu już różnice cenowe się pojawiają.

Przyznam się szczerze lubię Skodę i raczej jestem przywiązany do tej marki, jak dotychczas nie miałem problemów z moimi samochodami tej marki. Korzystałem ze służbowych Meganek, Fokusa, Toyoty oraz Mitsubishi i jakoś nie widzę szczególnych różnic między markami no może w cenie za serwis.

[dareklewandowski]

[quote=zbyszek42;136761

Dla mnie nie jest ważny znaczek na masce, tylko jak się jeździ i jakie są koszty eksploatacyjne, musimy przecież nowe autko serwisować w ASO przynajmniej przez 2 lata, a tu już różnice cenowe się pojawiają.

.

Dokładnie:),też tak myslę,albo mam takie podejście do samochodów.Jeździłem BMW/używane ,pierwszy nowy samochód skoda OCTAVIA:p,a później Superb:D.Skoda to funkcjonalne samochody,może nie piękne-ale w czasach jak wybierałem Octavię,to ona była bardziej z ciekawszym desingiem niż VW,tak samo superb I,a teraz w wersji kombi -no passat nie ma porównania,a wydaje się .że jest o klasę niżej.180.000PLN to suma na dziś za 3,6 V6 w wersji PLatinum/ma wszystko/.Nie jestem jakimś hobbistą skody,ale z doświadczenia wiem,że to nie jest zly samochód:rolleyes:A nawet jeśli miałbym do wyboru skodę kombi superb w wersji L@k za 180.000 PLN,a A4 avant troszkę polepszone/z podobnym silnikiem/ to miałbym problem:p, z większym plusem dla skody.Samochód kupujemy dla prestiżu,albo jego funkcjononalności -dla narciarza to powinna przemawiać funkcjonalność.Fotele są wentylowane/model 2012,ogrzewane już dawno-nawet tylne:)/.Yeti mojej żonie bardzo się podoba,ale jest drogi i tutaj konkurencja jest bardzo mocna;),ale kombi wygrywa dalej:p-i nie ma co tu lansować i porównywać samochodów klasy premium,a tym bardziej schyłku motorazycyjnego/samochody fabryczne/-suzuki:eek:Samochody japońskie to już legenda,prodkuje je caly świat:D

A tu dla rozluźnienia atmosfery

http://www.youtube.com/watch?v=na6EIPv1uHg

Edytowane 16 Czerwiec 2011 przez dareklewandowski

[Piotr_67]

Dlatego napisałem "dla mnie".

Widzę, że w Polsce dalej rządzi "auto dla ludu" wraz z przydatkami:D

Próbowałem tylko się dowiedzieć co w tych autach jest takiego niezwykłego, że są najlepszym autem dla przysłowiowego narciarza.

Bo wg. mnie są to auta (mówię o całej grupie VW) po prostu przeciętne jak większość zresztą obecnie produkowanych na świecie.

Ich mityczna bezawaryjność i solidność to już przeszłość.

PS: Zanim kupiłem obecny pojazd to przymierzałem się właśnie do YETI, RAVKI, OUTLANDERA i CRV.

Pozdrawiam.

[dareklewandowski]

Dlatego napisałem "dla mnie".

Widzę, że w Polsce dalej rządzi "auto dla ludu" wraz z przydatkami:D

Próbowałem tylko się dowiedzieć co w tych autach jest takiego niezwykłego, że są najlepszym autem dla przysłowiowego narciarza.

Bo wg. mnie są to auta (mówię o całej grupie VW) po prostu przeciętne jak większość zresztą obecnie produkowanych na świecie.

Ich mityczna bezawaryjność i solidność to już przeszłość.

PS: Zanim kupiłem obecny pojazd to przymierzałem się właśnie do YETI, RAVKI, OUTLANDERA i CRV.

Pozdrawiam.

I oto chodzi,samochód ma być funkcjonalny i sprawdzony/czyli technologia/, a że brzydki i drogi -no cóź.Chyba się starzeję,kiedyś myslałem jak Ty,wybrać coś co może być inne:pkupiłem japoński samochód/prawdziwy/taniej niż w Polsce,bo od deelera z Niemic,ale zawodnośc smaochodów japońskich to legends,a wpływ kryzysu na produkcję w tej linii widać najbardziej.Owszem bawi prędkość,ale poza tym nic wiecej ,wykończenie wnetrza nawet fortepianowy ślad nie zmieni mojego samopoczucia,kocham swój samochód na trasie do 600 km,później udręga .Może lubię niskie siedziska:DJapończyki to kupa tanich wykończeń,silniki też nie są rewelacją.Testowałem Accord Tourner,Mazda 6 kombi/bardzo mi się podoba:p/Insignie,Passat. A przy wyborze ostatniego samochodu=Grand Vitarę-poza trasą boski/najlepszy z małych suvów/,ale na trasie dno!!!:eek:Skoda naprawdę jest dobrym samochodem,aby sie przekonać warto się przejechać,dla przęcietnego kierowcy nie będzie róźnicy między Audi:rolleyes:Wiadomo,że nie jest to samochod sportowy,a zwykły dupowóz:p,na sensacje za rozsądną cenę to hundai genessis coupe z 300 Km silnikiem:D albo mazda 3 MPSl ub mx-5:rolleyes:Reszta to te same technologie, a cena jest za prestiż

[Piotr_67]

......Chyba się starzeję,kiedyś myslałem jak Ty,wybrać coś co może być inne:pkupiłem japoński samochód/prawdziwy/......

Darku, a gdzie ja napisałem, że auto ma być jakieś niesamowite?

Wydaje mi się, że właśnie napisałem, że większość aut jest przeciętna i zalicza się do nich również szeroko pojęta grupa VW.

Dlatego dziwię się nad zachwytami nad tymi autami.

Ja nie wychwalam tu japończyków czy koreańczyków, po prostu uważam, że wspomniane "samochody dla ludu" nie są w niczym od nich lepsze.

Bo niby w czym?

I proszę nie odpowiadać, że po prostu tak jest, bo ja wcale nie jestem o tym przekonany.

PS: Darku Ja także nie jestem kierowcą od wczoraj i trochę pojazdów zamordowałem;)

Pozdrawiam

[Roobs]

"zachwyt" może dlatego że wybraliśmy Daewoo a Czesi poszli w stronę VW:(

[dareklewandowski]

Piotr daleki jestem od wychwalania grupy VW:pjapończyki mnie rozczarowali:D z PSA nie mam doświadczenia,dlatego oczekuje na jazdę 508 SW GT 2,2 HDi/202 KM/ aby porównać z superbem.Na dzień dzisiejszy trudno mi coś obrać funkcjonalnego,zakochany jestem w CLS/ale czy funkcjonalny:p.no tańsza wersja audi A5 Sportback/już chciałem go:D/ drogi,mały;).CC no fajnie cenowo,ale już na 2012 będzie wyglądać jak każdy nudny VW:eek:.Hundai i 4o totalnie mnie rozczarował,volvo na które mnie stać,też mnie nie zachwyciło/mniejszy od superba,jazda porównywalna:eek:/ i tak się bujam.Nie odpowiada Mondeo.Toyota.Mazda,Subaru.Reszta to różnica cenowa 2x w wypasie jakim chciałbym konfigurować samochód:D.Suva nie,głównie męczy mnie pozycja za kierownicą

[dareklewandowski]

"zachwyt" może dlatego że wybraliśmy Daewoo a Czesi poszli w stronę VW:(

To też,ale trzeba pamiętać,że skoda to ponad 100 letnie doświadczenie,a superb flagowa jednostka międzywojenna:p,a gdzie VW:p

PS.Piotr mozna wybrać lakier biały perłowy za 4500 PLN,wygląd ekstra!-oczywiście zamówienie indywidualne

Edytowane 16 Czerwiec 2011 przez dareklewandowski

[Roobs]

Ja na szczęście nie mam problemu z wyborem auta "dla siebie", od 25 lat kupuje tylko jedną markę i nie zamierzam tego zmieniać

Ale podkręcam żonę aby zmieniła swoje obecne na Volvo XC 90, bardzo miło zaskoczył mnie ten model a szczególnie rozwiązane w nim 5 środkowe siedzenie, tam faktycznie swobodnie pojedzie 3 osób dorosłych i 2 maluchów

Czego nie da się powiedzieć o BMW 7, Mercedesie S czy Audi A 8

Ogólnie dla mnie Volvo nie ma nic od kliku lat za co mógłbym go polubić a jeszcze bardziej wydać 200 tyś i więcej za S80

[mihumor]

Ja na szczęście nie mam problemu z wyborem auta "dla siebie", od 25 lat kupuje tylko jedną markę i nie zamierzam tego zmieniać

Ale podkręcam żonę aby zmieniła swoje obecne na Volvo XC 90, bardzo miło zaskoczył mnie ten model a szczególnie rozwiązane w nim 5 środkowe siedzenie, tam faktycznie swobodnie pojedzie 3 osób dorosłych i 2 maluchów

Czego nie da się powiedzieć o BMW 7, Mercedesie S czy Audi A 8

Ogólnie dla mnie Volvo nie ma nic od kliku lat za co mógłbym go polubić a jeszcze bardziej wydać 200 tyś i więcej za S80

Troszkę sie z tobą nie zgodzę, wszystko zależy od potrzeb i wymagań. Volvo to samochody robione głównie w temacie wygoda i komfort i tak sie je czyta i odbiera, tak są wymyślone i konstruowane, one nie mają niczym zaskakiwać ani szokować- mają być wygodne i są. W swojej klasie i w tej kwestii to absolutna czołówka i w zasadzie wzorzec w klasie, to samo jeśli idzie o jakość wykończenia i materiałów. Nie mają one natomiast sportowego ducha, są kiepsko wyważone i , że tak powiem nie zachęcają to tzw "sportowej" jazdy cokolwiek to znaczy - to po prostu wzorzec dupowozu. W dużej mierze wiele kwestii tutaj to sprawa gustu niemniej jak dla mnie od Volvo jeśli chodzi o wnętrze lepiej zrobiony jest tylko Mercedes, Audii już nie a VW nawet w dosyć drogim Tuaregu wyraźnie odstaje, nie miałem dłuższego kontaktu z BMW jakby ktoś sie czepiał, że nie wymieniam. O markach typu Skoda czy PSA nie będę pisał bo moim zdaniem to nie jest porównywalne bo to inna półka, cena i koszty użytkowania (koszt serwisu i części)

Inna marka z którą miałem sporo do czynienia to Subaru, tu samochody w większosci robione są na bazie sportowych i to czuć w jeździe i prowadzeniu, to jest klucz czyli przyjemnośc z jazdy i pewniość prowadzenia, na drodze są trochę jak narty allmountain czyli im bardziej kręto i ślisko tym lepiej sie Subaryna prowadzi, wszyscy zwalniają a w Subaru jedziesz dalej. I tu nie chodzi o wygodę, praktyczność, koszta, jakość wykończenia - to sprawy drugoplanowe i kto na to zwraca uwage nigdy nie kupi Subaru. Po prostu inna kombinacja czynników, każdy producent jakoś tak kombinuje by znaleśc swoją płaszczyznę i bajkę i dlatego jedni wolą Skode inni Suzuki bo po prostu czegoś innego szukamy i miewamy inne priorytety, gusta i potrzeby ( no i kasa:D). Dlatego najlepsze jest auto na które nas stać i które nie doprowadzi nas do ruiny - finansowej i nerwowej:D

[aklim]

...... Dlatego najlepsze jest auto na które nas stać i które nie doprowadzi nas do ruiny - finansowej i nerwowej:D

oooo!!!

w końcu w tym wątku jakaś porada dla mnie

[Roobs]

Moje zdanie mihumor, miałem kilka miesięcy nowiutkie XC 90 I S 80 . W oparciu o praktyczne doznania S80 nie jest liderem swojej grupy. Póki co zbyt widoczna różnica między serią 5 BMW, A6 AUDI i E KLASĄ Mercedesa. S80 odbieram jako lepsze Mondeo. Coś jak Lexsus w "Tojocie" .Lepiej odebrałem jak wspomniałem XC 90 i mogę polecić te auto jako rodzinne i dla narciarza ( bardziej praktyczne niż X5 i o wiele tańsze). Wersje 7 osobowe to pic na wode, szkoda dopłaty

Co do subaru masz racje, prowadzenie, trakcja, super brzmienie ...czysta przyjemność na kręte serpentynki w górach

[Piotr_67]

Dzięki mihumor.

Właśnie o to mi chodzi.

Każdy ma inną wizję "auta idealnego dla narciarza", bo jest to wizja własnych preferencji i gustów.

Temat jest OK, ale my odbiegamy od niego.

Cofnąłem się do pierwszego posta JC i chodziło o podanie jakie walory powinno mieć idealne auto dla narciarza.

Jakie "bajery" są przydatne do jazdy na narty itp.

A my zaczęliśmy się spierać o konkretne modele:confused:

To nie wróży dobrze;)

Myślę, że musimy wrócić do początku, bo ideału wśród marek samochodowych nie znajdziemy, że nie wspomnę o konsensusie w tym temacie:)

Musimy sami ten ideał wypracować.

Pozdrawiam

[mihumor]

S 80 nie jeździłem, trudno mi porównać. Z Mondeo mam (w zasadzie miałem) dużo do czynienia i w stosunku do Volvo V70 to dwa inne światy -rzucanie takich opinii to dla mnie lekkie nadużycie i li tylko figura retoryczna:D. XC90 objeżdżałem i moim zdaniem jeśli nie ma sie silnego ciśnienia by jeździć autem o wyglądzie terenowego to nie ma on żadnej przewagi nad XC70, ani więcej miejsca a i gorzej się prowadzi - inna sprawa, że cena prawie ta sama. Chyba, że to XC90 poprawili bo ja jeździłem takim sprzed 3-4 lat.