Idealne auto dla narciarzy

[mihumor]

Stary allround nie jest autem dużym, ma stosunkowo mały bagaznik i mało miejsca w srodku, będę sie upierał ale wiem na pewno bo kolega ma takowego i wielokrotnie nim jeździłem - właśnie 2,7 z pneumatyką - jest to auto mniejsze niż porównywalny Subaru Outback. Wszystko zależy do czego porównasz go i co uwazasz za duze auto a co nie, dla mnie jest za mały, ten nowy jest dużo większy w każdym zakresie. Tego,że to świetne auta nie kwestionuję a reszta zależy już od kupującego, czy go na nie stać i chce wydać niemałe pieniądze na taki sprzęt. Tak jak pisałem - ta klasa samochodów to moja ulubiona i tyle, a to "niewielkie" Audi kolegi to super sprzęt był - niemniej zmienił na Disco 3 - 4,4 benzyna (albo coś koło tego- wersja USA).

[Lupus]

KOLEDZY FORUMOWICZE. No i nie ustalono, jakie auto jest najlepsze. Chyba, że takie które nas dowiezie i zawiezie na te narty.

Ale wiemy już kto z uczestników FORUM na czym jeździ.

Tys piknie.

[mihumor]

KOLEDZY FORUMOWICZE. No i nie ustalono, jakie auto jest najlepsze. Chyba, że takie które nas dowiezie i zawiezie na te narty.

Ale wiemy już kto z uczestników FORUM na czym jeździ.

Tys piknie.

Albo raczej czym chciałby jeździć

A wiadomo - najlepsze auto na narty to....auto służbowe:D

[amarcin4]

Po przeczytaniu tej dyskusji,myślę że musimy wszyscy razem i gromadnie stwierdzić, że jednak A6 Allroad jest najlepsze, i bardzo dużym błędem jest próba przyrównania dwa razy tańszej skody Scout (spełniającej swoją rolę podczas codziennego życia Kowalskiego który 3 razy wroku zjeżdża na polną dróżkę czy zasypaną śniegiem drogę)do Tej audicy, gdyż obniża to niektórym forumowiczom osobiste morale...Nie lubie dyskusji gdzie ktoś nie pozwala na wyrażenie (o rzeczy którą dysponuje) przez drugiego forumowicza jego własnych przemyśleń, czy spostrzeżeń które nie zawsze są pochlebne, a dodatkowo próba ośmieszenia go, lub szukanie dziury w całym myślę że świadczy tylko o nim samym,o jego słabościach bądź też jego kompleksach.

Więc tak jak napisał Mihumor uważam że powinniśmy tą dyskusję zakończyć.

Żeby była jasność nie jeżdżę ani audica ani wspomnianą skodą.

A tu próba rozluźnienia sytuacji:-))

Jeżdzę najlepszym samochodem jakim jest wspomniany firmowy:D:D:D. Podobno ma najlepsze właściwości terenowe bo można wjechać na pół metrowy krawężnik;)Próbował ktoś???:eek::eek::eek:

[Bończa]

O właśnie za parę dni mają w Genewie pokazać auto idealne dla takiego narciarza, jak ja - Renault Megane Coupe Cabrio. Dechy wejdą, torba Hot Gear Bag, też, córka też się zapakuje, no a reszta opisu tutaj

[MB]

O właśnie za parę dni mają w Genewie pokazać auto idealne dla takiego narciarza, jak ja - Renault Megane Coupe Cabrio. Dechy wejdą, torba Hot Gear Bag, też, córka też się zapakuje, no a reszta opisu tutaj

W takim to nawet Racecarwer mógłby swoje DH bez problemu przewozić.

Na pewno wejdą.

:D

[Bończa]

Dopiero by Austriacy, czy inni Niemcy dyskutowali, jaki ten Małysz jest dzoler:D

[mattttam]

A wspomniany Małysz używa na co dzień Q7. Wie co dobre.

Zgadzam się z większością (no może z częścią) że wymarzone auto dla narciarza to A6 Allroad. Komfort, moc, jakość...

Ktokolwiek przejechał się na pneumatycznym zawieszeniu w Audi ten nie chciał wysiąść z tego auta. Do tego ten sznyt "niby terenowy" Allroada - blaszka pod spojlerem z przodu, posrebrzane plastiki na bokach itd. Takie sportowo-luksusowe auto dla bogatego.

[zbyszek42]

Witam,

wymieniano tu dużo marek i modeli (Audi Q7, A6 Allroad; Volvo XC70; Subaru Outback; Skoda Octavia Scout). Ja osobiście nie próbowałbym porównywać SUV-a z "podnisionym" do góry kombi i dołożonym napędem 4x4. Wszystkie autka są fajne, mają swoje plusy i minusy.

Mój wybór: w klasie SUV - Audi Q7, ale "uteronowione" kombi to na pewno A6 Allroad (tylko te ceny...), płaci się za markę.

Dziwi mnie, że ktoś próbuje porównywać Skodę Octavię Scouta z A6 Allroud. Octavia to klasa Golfa/Astry a A6 to klasa Insigni/Passata; Octavii Scout bliżej do A4 Allroad. Lepiej byłoby porównać A6 Allroad ze Skodą Superb Combi 4x4 (i to nie do końca...), a najlepiej z Volvo XC70. Jak pojawi się Superb w wersji Scout to możemy się pokusić o porównania, a już jednego jestem pewien, będzie różnica ceny..., lecz "gusta i kolory nie podlegają dyskusjom".

[spider477]

Zdecydowanie wybrałbym Audi A6 Allroad 3.0TDI . Tutaj już jest kopyto.

No i wiadomo bardzo praktyczny:D. Q7 ładny ale za drogi i za duży:D

[dareklewandowski]

Zdecydowanie wybrałbym Audi A6 Allroad 3.0TDI : Q7 ładny ale za drogi i za duży:D

Cena bardzo podobna podstawowych modeli z tym silnikiem;)

[SB]

Cena bardzo podobna podstawowych modeli z tym silnikiem;)

A to dla tego jak byłeś u mnie ostatnio to tak na Mazdę narzekałeś

To co czym mie następnym razem odwiedzisz A6 czy Q7?

[Roobs]

A ja ciągle od kilku lat mam ochotę na Land Rover Defender ewentualnie na klasę G Mercedesa .

[Mitek]

Cześć

.... Do tego ten sznyt "niby terenowy" Allroada - blaszka pod spojlerem z przodu, posrebrzane plastiki na bokach itd. Takie sportowo-luksusowe auto dla bogatego.

i jeszcze niski profil na 20 - jednym słowem wiocha.

Pozdro

[lokiec3]

Dziwi mnie, że ktoś próbuje porównywać Skodę Octavię Scouta z A6 Allroud. Octavia to klasa Golfa/Astry a A6 to klasa Insigni/Passata; Octavii Scout bliżej do A4 Allroad. Lepiej byłoby porównać A6 Allroad ze Skodą Superb Combi 4x4

To się ma tak: do A6 nie można przyrównać ani Passata ani Skody Superb bo obydwa te pojazdy są na płycie podłogowej Audi A4 więc to jest ich klasa.

A Octavia to jest płyta podłogowa Golf-Audi A3.

Pozdrawiam.

A swoją drogą faktycznie wizualnie to Skody wyglądają jakby ich rozmiary były jak pojazdów o klasę wyższych.

[przemo_narciarz]

nie ma idealnego samochdu dla narciarza. Każdy ma swoje preferencje dotyczące marki i cech które musi posiadać ten idealny... samochód:d

hmm 4x4, myślicie że to faktycznie napęd na 2 osie, na suchym tak ale czy na lodzie/śniegu? Tu odpada 80% tych psełdo miejskich 4x4 bez blokady dyferencjału.

Ideału dla narciarza upatrywał bym bardziej w znanych markach producentów terenówek z tradycjami np. jeep 4x4, land rover.

[mihumor]

hmm 4x4, myślicie że to faktycznie napęd na 2 osie, na suchym tak ale czy na lodzie/śniegu?

Myślę, że spokojnie wystarczy, co więcej wielokrotnie empirycznie sprawdzałem to wieloma autami bez blokady dyferencjału i nie spotkałem się z sytuacją by bez tego nie dało sie dojechać na narty, nawet w bardzo trudnych warunkach, gdy pod górkę nie podjedzie żadna "ośka" auto z tego typu napędem radzi sobie co najmniej nieźle lub wcale nie czuc w nim,że jest ślisko. Oczywiście są różne rozwiązania napędu 4x4 dołączanego, są lepsze i gorsze niemniej praktycznie każde takie auto jakim mi było dane jeździć na śliskiej nawierzchni wykazywało gigantyczną wręcz przewadę nad autami z napędem jednoosiowym. A auta terenowe prawdziwie - normalny człowiek jeźdżący po zwykłych drogach może raz na kilka lat skorzysta z blokady dyferencjału i to nawet narciarz. Za to bedzie dysponentem bardzo ciężkiego auta o słabej trakcji - ale co kto lubi

[przemo_narciarz]

wszystko też zalezy od tego gdzie na te narty jedziemy, zazwyczaj w normalnych ośrodkach droga jest udrożniona. Ja jezdżę z napędem na przód + kontr. trakcji i również (naszczęście, i odpukać) nie miałem problemów z dotarciem na narty.

[Boogie]

a nie wydaje sie wam (powtarzam sie kolejny raz), że nawet 8x8 nie wystarczy gdy kierowca nie ma bladego pojęcia jak go wykorzystac?? jak kierowca D to nawet 4x4 nie pomaga czyż nie?

[przemo_narciarz]

a nie wydaje sie wam (powtarzam sie kolejny raz), że nawet 8x8 nie wystarczy gdy kierowca nie ma bladego pojęcia jak go wykorzystac?? jak kierowca D to nawet 4x4 nie pomaga czyż nie?

a wydaje:) dobremu kierowcy nawet łańcuchy nie są potrzebne w normalnych górskich wrunkach śniegowych, oczywiście nie mówimy o ekstremach.

[dareklewandowski]

A to dla tego jak byłeś u mnie ostatnio to tak na Mazdę narzekałeś

To co czym mie następnym razem odwiedzisz A6 czy Q7?

.....nie, jak już to A7:DSławku to nie ta liga:p,oczywiście nie samochodów,ale moich możliwości finansowych:D

Może poczekam na to cudo

A tak naprawdę,jak wcześniej pisali niektórzy Userzy -nie ma samochodu dla narciarza,bo narciarz jest kierowcą/najczęściej/,a tu każdy ma swoje walory wyboru samochodu,przecież nie kupuje się "wózka" aby dojechać tylko na urlop narciarski:p

[lokiec3]

Ja z tytułu, że na narty mam daleko - to potrzebuje auta wygodnego.

Tak jak tu wielu pisało napęd czterokołowy w normalnym ośrodku narciarskim nie jest niezbędny - wiadomo, że znacznie ułatwia poruszanie się, jednak bez niego da się żyć. Mój tata kupił sobie Renault Espace. Powiem wam, że 4 osoby + narty w środku to są miejsca leżące dla wszystkich pasażerów. Pozycja za kierownicą idealna, zero jakiegokolwiek zmęczenia czy dyskomfortu podczas dłuższej jazdy.

Jeździłem wieloma autami. Na dzień dzisiejszy najwygodniejszy jakim miałem okazję przemieszczać się na dłuższych odcinkach. Pewnie, że do pełni szczęścia brakuje choćby jakiegoś prostego napędu 4*4.

Pozdrawiam.

[Bańka]

bardzo ładnie spisywał się w moim towarzystwie FORD KUGA ( jest to też auto którym jeżdżą zawodnicy FORD-KITE-a )

relingi na dachu bardzo przydatne pod jakiegoś toola na narty, bez toola można złożyć jedno oparcie z tyłu narty wchodzą 4 pary i jeszcze z tyłu dwie osoby spokojnie wygodnie siedzą, bagażnik pojemny, napęd 4x4 bardzo przydatny np: parking pod lolobrygidą godzina 8 rano 30 cm śniegu wjeżdżamy parkujemy i jesteśmy pod wyciągiem a inni stoją na wieździe czekają na pana który odśnieży, drugi przykład też szklarska:D stajemy w połowie wzniesienia całość w zbitym zlodowaciałym śniegu z góry zjeżdża śmieciarka ledwo się mieści między nami a prawym poboczem więc wbijamy się w swoje lewe pobocze( w lato było pobocze teraz był śnieg ze 40 cm ) ale spokojnie wyjeżdżamy, co najważniejsze to auto też dba o kieszeń z pieniędzmi trasa: szczecin (tankowanie pod kurek) - szklarska- tydzień jeżdżenia po szklarskiej - dwa wypady do Harachowa- tankowanie po tygodniu na wyjeździe

jakieś pytania?? chętnie odpowiem

[Mitek]

Cześć

bardzo ładnie spisywał się w moim towarzystwie FORD KUGA ( jest to też auto którym jeżdżą zawodnicy FORD-KITE-a )

relingi na dachu bardzo przydatne pod jakiegoś toola na narty, bez toola można złożyć jedno oparcie z tyłu narty wchodzą 4 pary i jeszcze z tyłu dwie osoby spokojnie wygodnie siedzą, bagażnik pojemny, napęd 4x4 bardzo przydatny np: parking pod lolobrygidą godzina 8 rano 30 cm śniegu wjeżdżamy parkujemy i jesteśmy pod wyciągiem a inni stoją na wieździe czekają na pana który odśnieży, drugi przykład też szklarska:D stajemy w połowie wzniesienia całość w zbitym zlodowaciałym śniegu z góry zjeżdża śmieciarka ledwo się mieści między nami a prawym poboczem więc wbijamy się w swoje lewe pobocze( w lato było pobocze teraz był śnieg ze 40 cm ) ale spokojnie wyjeżdżamy, co najważniejsze to auto też dba o kieszeń z pieniędzmi trasa: szczecin (tankowanie pod kurek) - szklarska- tydzień jeżdżenia po szklarskiej - dwa wypady do Harachowa- tankowanie po tygodniu na wyjeździe

jakieś pytania?? chętnie odpowiem

Jaki tam jeste silnik? Jakie system 4x4? Jaka pojemnoiść baku - mnie wychodzi jakieś 100l przy silniku 2,0 T.

Czy jeździłeś samochodem terenowym?

POzdro

[Bańka]

jeżdżę na co dzień po mieście a w górach w zimie co rok koło 2-3 tygodni,

136km silnik 2,0 ; 4x4 AWD i TCS czyli moc idzie osobno na każde koło w zależności od potrzeb ; średnie spalanie piszą 7 l ale tak naprawdę 8 wiec i tak dużej różnicy nie ma