dareklewandowski Napisano 8 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2008 Inicjatywa zaostrzenia przepisów wyszła od szefa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Krzysztofa Brzózki. Jego zdaniem, trzeba zrobić wszystko, by odwrócić zatrważające statystyki, według których od 2004 roku notujemy wzrost spożycia alkoholu o 10-12 procent i doganiamy niechlubną czołówkę - Słowację i Węgry. - Pod względem alkoholu jesteśmy znowu w epoce wczesnego Gierka - alarmuje Brzózka. Ministerstwo zdrowia zaproponowało, by karać narciarzy, u których kontrola wykaże 0,2 promila alkoholu we krwi. Kary mają sięgać od 2,5 do nawet 5 tys. złotych. Projekt zmian przyjął już rząd, pozytywnie wypowiada się o nim także komisja zdrowia. "Założą bramki i każą dmuchać w balonik?" GOPR nie popiera zaostrzenia przepisów. Chociaż naczelnik pogotowia, Mariusz Zaród przyznaje, że polscy narciarze nie żałują sobie grzańców, piwa i herbatki z rumem, to wprowadzenie takiego przepisu nic nie da, bo jego przestrzeganie jest nie do wyegzekwowania. - Policja założy bramki i każe każdemu dmuchać? Czy będzie gonić narciarzy, którzy wyszli z baru?- pyta. Jak dodaje, wszędzie na świecie restauracje na stokach prowadzą sprzedaż alkoholu. A jeśli chodzi o wypadki na nartostradach, to większości z nich nie jest winien alkohol. Tego samego zdania jest Janusz Szeja, kierownik schroniska PTTK w Szyndzielni. - To absurd, narciarze nadal będą pić dla rozgrzewki - przekonuje. Albo uciekną za granicę, a właściciele polskich stoków, barów i restauracji stracą - dodaje. -podaje DZIENNIK 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 8 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2008 nastepny przykład naszych trutni na górze "ciężko" pracujących za nasze pieniądze...i z braku normalnych i sensownych ustaw tworzą gnioty,które nikomu nie służą i jak zwykle są wrogie obywatelom....co za kraj:mad:....przecież jak zaczną kontrolować na bramkach przy wyciągu to cas oczekiwania na wjazd będzie ok 2 godzin:o...to dowód na to że mało który z nich uprawia narciarstwo...analogicznie jak urzędasy ze skarbówki nie mający pojęcia o firmie...tylko by je zamykali.....MASAKRA:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 8 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2008 Dlatego lepiej jest jechać na narty do Austrii i dorabiać tamtejszych obywateli. Postawa mało patriotyczna, ale jeśli patriotyzm przeszkadza w jeżdżeniu na nartach to zrezygnuj z patriotyzmu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 8 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2008 zdania są podzielone ale pamietajmy każdy inny wszyscy RÓWNI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 8 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 8 Wrzesień 2008 Nie przesadzajmy gorzej bywalo i ludzie chwalili. Ale gdyby sie bardzo uwzieli to mi im kontra i przerzucamy sie na biegoweczki ewentualnie na ski touring(nie ktorzy nie musza). Albo my ich albo oni nas:D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 9 Wrzesień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2008 eeech.... we wszystkich wiadomościach wczoraj o tym mówili, głupota!! A wypadki i tak będą, bo większośc z nich spowodowana jest brakiem miejsca czy też olbrzymim natężeniem narciarzy na polskich stokach i nieumiejętnością zapanowania nad nartami co niektórych delikwentów. Żadna ustawa tego nie zmieni, no ale coś politycy robić muszą... Ręce opadają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 20 Październik 2009 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2009 Rząd wycofuje się z restrykcyjnego przepisu, który miał już od tego sezonu zimowego zakazać jazdy na nartach pod wpływem alkoholu, donosi "Metro". To koniec widma prohibicji w popularnych polskich kurortach narciarskich. Z najnowszego projektu tzw. ustawy antyalkoholowej Ministerstwo Zdrowia wycięło artykuł pozwalający zwalczać podchmielonych narciarzy. Znikają też kary (nawet 2,5 tys. zł) za szusowanie na promilach. Projekt w najbliższych tygodniach przyjmie rząd. Zdaniem "Metra" na decyzji zaważyć mogły kłopoty z egzekucją przepisu. Pijanych narciarzy nie chcieli bowiem ścigać ratownicy GOPR ani właściciele wyciągów. Narzekali też policjanci, bo specjalna jednostka jeżdżącą na nartach działa tylko w Zakopanem. Nie protestowała nawet Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. za PAP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.