1973marcin Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Ale gdzie to ochłodzenie? http://korbielow.net/pogoda_prognoza/index.php nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 (edytowane) Ze Stubai'u dostałem właśnie newsa. Sezon trwa do 14 czerwca Od dzisiaj (21.04) do 31 maja mają ofertę: 2 noclegi z 2 śniadaniami + skipass na 2.5 dnia Cena 99 ojro To teraz policzę: W Zakopanem: 2 x nocleg ze śniadaniem 200 zł. 2 x pan Rysiu do Kuźnic i w dół 60 zł. 2 x miejscówka na górę 80 zł. 2 x karta dzienna (weekend majowy) 180 zł. Razem 520 zł. Jazda na Górze - bezcenna Niektórzy to mają 400 km bliżej pzdr misal http://pr.stubaier-gletscher.com/NewsletterPreview.do?id=87a6bd8984f8a167e860c51f82510 Edytowane 21 Kwiecień 2009 przez misalatomic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Pożegnanie Vratnej 08/09 witam spóźniona relacja z niedzielnego wyjazdu na Słowację. Przyjazd na parking około 9-tej kilkanaście samochodów, pełna wiosna a w oddali szczyty pokryte śniegiem. Karnet 4-godz. = 15 euro i wyjazd na górę, pierwszy śnieg dopiero przy dolnej stacji talerzyka. wysiadka - pogoda pełne słońce ale czuć że powietrze dużo chłodniejsze niż na dole -coś około 6*C. zdjęcia znajdują się tutaj zapraszam pierwszy zjazd - góra super ale dół :eek: dwie wąskie rynny i niespodzianka twardo, wręcz lodowo , zjazd pod kotwicę kiepski mało śniegu i niestety wystają kamienie. jeździmy 1,5h w miarę po równym potem przerwa i dalsze 1,5h po muldach i miękkim śniegu. Żałuję że nie zabrałem jakiś szerszych desek i z zazdrością patrzę jak niektórzy śmigają poza trasą - trzeba przyznać że była ich co najmniej połowa wszystkich narciarzy. Podsumowanie: wyjazd jak najbardziej udany, super pogoda,warunki śniegowe dobre (oprócz tego podjazdu pod kotwicę).Widoki bezcenne Na pewno kiedyś tam wrócę i na pewno oprócz slalomek będę miał narty do zjazdów poza trasą. pozdrawiam Torres. P.S- jakby ktoś szukał fajnej knajpki - to mogę polecić pizzernię 'Italiano" najlepsza pizza (ciasto) i do tego czapowany kelt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Torres - a capovany Kelt to też takie "piwo śniadaniowe" jak butelkowy. Kiedyś ja:confused:k go sprzedawali w butelkach na zatyczkę drucianą typu "gomułkowska oranżada" to była uczciwa dwunastka a teraz widziałem tylko kapslowane i tylko dziesiątkę:eek: Facet w sklepie mi powiedział, że tylko takiego Kelta teraz robią, czasem lubię piwa "prawie bezalkoholowe" ale żeby nie było alternatywy.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 nie wiem jaki jest czapowany - ale teraz popijam z butelki i fakt 10* sam czapowany jest 100-razy lepszy ale nie wiem czy to zasługa piwa czy pizzy pozdrawiam Torres. P.S-a i z "śniadaniowych" mogę polecić Smadny Mnich -najlepiej smakuje w Hotelu Mnich przy ładnej pogodzie z widokiem na Tatry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Czapowany zawsze 100 razy lepszy, nie ważne czy z pizzą, kiełbaska czy innym orzeszkiem- pewnie dalatego, że nie pije sie go w domu:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Czapowany zawsze 100 razy lepszy, nie ważne czy z pizzą, kiełbaska czy innym orzeszkiem- pewnie dalatego, że nie pije sie go w domu:cool: fakt ale drugą taką dobrą pizzę jadłem 2500 km dalej na południe a teraz mam bliżej sorry OT się robi tak czy siak z Terchovej mogę polecić pizzernię, południowy Grun i Chleb ze swoimi widokami i możliwością jazdy poza trasą. pozdrawiam Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Kiedyś w tych krachlach po Kelcie po odmoczeniu banderolki woziło się z Słowacji koniaczek. To były czasy tania i dzika Słowacja. Bezpieczne ciapowalnie gdzie autochtoni częstowali spragnionego narciarza bursztynowym płynem i borowiczką eh wspomnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 21 Kwiecień 2009 Zgadzam sie, Słowacja, w której w vycapie płacisz w eurykach a na byle parkingu zamiast skodzianek stoją Q7 i Tuaregi na lokalnych blachach traci swój klimat. Powoli przestaje byc spokojną krainą gdzie leniwie wlewa się piwko do brzucha i można pochodzic po absolutnie pustych górach. W sumie szkoda trochę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 22 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2009 witam Żałuję że nie zabrałem jakiś szerszych desek i z zazdrością patrzę jak niektórzy śmigają poza trasą - trzeba przyznać że była ich co najmniej połowa wszystkich narciarzy. Na pewno kiedyś tam wrócę i na pewno oprócz slalomek będę miał narty do zjazdów poza trasą. Na Chlebie jazda pozatrasowa jest najfajniejsza,to grzech wybrać się na slalomkach;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 22 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 22 Kwiecień 2009 Na Chlebie jazda pozatrasowa jest najfajniejsza,to grzech wybrać się na slalomkach;) no tak zgrzeszyłem nie dość że na slalomkach to jeszcze nieprzygotowanych :eek: a w domu zostały Ranger i fakt jazda poza trasą najciekawsza, bo ile można się bujać na tym "poletku" przy kotwicy jak takie piękne tereny dookoła;). Na rozgrzewkę a później poza trasę ale byłem tam dopiero dwukrotnie więc do trzech razy sztuka pozdrawiam Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 26 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2009 Chopok 25.04.2009 witam krótki opis z wczorajszego wyjazdu na Chopok. nie będę opisywał całej infrastruktury bo nie wszystko chodziło a poza tym jakoś nie było czasu to oglądać tak fajnie się jeździło że nawet nie wiem kiedy minęło 5 godz. na stoku . zdjęcia z wyjazdu tutaj w skrócie: start Zahradky 9:40 kanapa 6-os z osłoną na szczęście nie była potrzebna - pełne słońca ok. 10*C, na Rovnej Holi przesiadka na 2-os. krzesło i wysiadka na Konsky Grun - pierwsze foto i na dół do górnej stacji Lukova 1670 m-śnieg fajny, twardo. Krótki przeglądnięcie mapy i dół "1" a później "2" do dolnej stacji Lukova-czyli Jasna Koliesko 1226 m. W miarę twardo - tak 2 zjazdy a potem szybko robi się miękko więc przenosimy się na "7" tam równo i w miarę twardo (i ogólnie najlepsza trasa tego dnia) tylko ostatnie 250m to rozpaczliwe szukanie śniegu żeby dojechać do krzesła. Potem wyjazd prawie na sam szczyt tj. talerzyk do 2004 m.n.p.m kilka zdjęć i na dół-super śnieg (śliski, nie taki ciężki jak niżej i przyjemny chłód tak 7-8*C wobec 18 na dole :eek:) Jazda super,widoki też - przerwa na coś do jedzenia i picia - Snackbar -Rovna Hola i dawaj jazda pod 2-os. krzesłem i było to co najbardziej mi się spodobało - jazda gdziekolwiek -teraz wiem jakie narty kupię ( na Vratnej miałem dylemat-tutaj nie ).Na Vratnej można pojeździć poza trasą ale tutaj jest tego 5x tyle a do tego dochodzą żleby-ozn.na mapie jako freeride zone I,II,III. Podsumowując : byłem tak zadowolony warunkami jakie tam zastałem że nie zauważyłem żadnych minusów (oczywiście np. w porównaniu do takich ośrodków jak Vratna, VR itp.), no może jeden taras przy snackbarze umieszczony jest na śmieciach jakie pozostały po budowie snackbaru - teraz snieg topnieje i wyłażą resztki zaprawy, bloczki ytongowe i reszta "śmiecia" O 15:30 zjazd trasą 11a do dolnej stacji 6-os. krzesła dało radę ale w najbliższy weekend to już nie będzie możliwe -chyba że dopada :D:D śniegu. warto było jechać 3-godz. żeby pojeździć w takich warunkach - karnet kosztuje 19 euro na dzień to tyle na szybko pozdrawiam Torres. P.S.-tutaj mapka żeby było wiadomo o czy pisałem P.S.2-nie zwiedziłem drugiej strony czyli Chopok Juh więc mam powód żeby tutaj jeszcze wrócić :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 26 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 26 Kwiecień 2009 (edytowane) Pilsko - telewizja mile widziana codziennie!Na wstępie ważna informacja!Otóż na Pilsku zmieniają system... Jeśli ktoś ma jeszcze karnet z Pilska,zwłaszcza z niewykorzystanymi punktami i chce odzyskać kaske,to musi je oddać do 30 kwietnia,później można je sobie wyrzucić... Wstałem bardzo wcześniej,żeby być pierwszy(bądź jednym z pierwszych)i pojeździć w dobrych warunkach... Pilsko z daleka wyglądało całkiem nieźle,przynajmniej z kilku kilometrów... (zdj.nr 1)Byłem wśród sześciu zapaleńców.Wyjechaliśmy na Szczawiny,a tu pod orczykiem nie ma śniegu! :eek: Zaczynał się kilka metrów od startu... Pan z obsługi mówił,że jest kiepścizna,wspominał o tym szefostwie,ale go nie słuchali.Dodał jeszcze,że nie wyjedziemy nim na samom górę(na Miziową),trzeba się wypiąć wcześniej... Jak się okazało w 2/3 drogi.Kończyło się to sporą górką śniegu,za którą kilkumetrowa przerwa.Jakoś dojechaliśmy,jakoś... nie rozumiem czemu tej górki nie rozciągli,dałoby się jechać dalej. Jedni od razu zaczęli podejście,inni próbowali złapać orczyk,bo tam jest w miarę nisko.Dwóm się udało,jeden był bardzo wytrwały... (zdj.nr 2)Za nim widać tą górkę. Też próbowałem,ale zbyt mocno szarpnęło i wylądowałem w błocie... Ale to zdało się na niewiele,bo i tak zaraz trasa się kończyła,zero śniegu!Po mękach dotarliśmy do Miziowej pod "miażdżyciela nabiału",a tam nie ma obsługi... Jeden wk%$#&*ny gość obszedł dookoła,ale nikogo nie znalazł!Po jakiejś chwili panowie przyjechali ratrakiem... Kolejno na orczyk i na górę.Tu kolejna niespodziewanka - trasa nie przygotowana! :eek: Tak jak ją wyjeździli dzień wcześniej,tak ją pozostawili,po czym to zamarzło na kość i dalej nie muszę chyba mówić/pisać... :eek: Pierwszy zjazd horror.(zdj.nr 3),ciężko było zrobić cokolwiek,wszyscy walczyli o... zdrowie. Jak widać na zdjęciu,najwyżej jadący narciarz chyba właśnie "wywijał orła"...Mocno zdegustowany zastanawiałem się co dalej... Postanowiłem szukać jakiegoś optymalnego toru jazdy,co właściwie graniczyło z cudem... Jeden gość nie wytrzymał(chwała mu za to!)i udał się do panów z GAT-u z żądaniem,żeby przejechali trasę ratrakiem.Niestety bez szefa nie ma ratrakowania!Więc po odpowiednim telefonie(tak sądzę po obserwacjach)ruszyli! (zdj.nr 4) Jak tylko zrobił przecinkę,natychmiast jazda stała się przyjemnością,choć było miękko.Zrobienie trasy zajęło im może pół godziny!Czy nie mogli tego zrobić wieczorem?Byłoby równo i twardo... :mad:Traski czerwonej(chyba ósemki)nie przejechał... Ale dało się tam sensownie pojeździć. (zdj.nr 5)Pojawił się też krótki moment problemu technicznego - na chwilę czytnik kart się schromolił...No cóż,po przejściach udało się sensownie pojeździć i powrót na dół... Zastanawiałem się,którą trasą?Na internecie podawali,żeby wracać niebieską do krzesełka,ale tam to blado wyglądało... Narciarz na turówkach mówił,że piątką da się zjechać bez problemu,z krótkimi przerwami.Rzeczywiście,było jak na ta porę nieźle!Co ciekawe,miejscami było jeszcze sporo śniegu,naprawdę sporo!I to miejscami zmrożonego,mimo południowej pory!Gdyby umieli nim gospodarować,jazda do krzesełka byłaby przyjemnością... No cóż,końcówka kwietnia,czego ja oczekiwałem od GAT... :DPodobno dzień wcześniej była telewizja i wszystko było super...Tak nawiązując do kontuzji... na 3 dni przed wyjazdem wstałem z mocnym bólem kręgosłupa.Kiedyś mi się to zdarzyło i leczenia trwało dobre 2 miesiące!Myślałem,że to już po sezonie,ale ketanol,maście i chyba wiara spowodowały,że jednak byłem w całkiem dobrej formie!Po wyczynie Jarka nie mogłem przecież z tak błahego powodu nie pojechać... Edytowane 26 Kwiecień 2009 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 27 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2009 Fajna relacja. najgorsze jest to, że nadal miejscami jest kupa śniegu a im się nie chce z tym nic zrobić. W końcu swoje już zarobili to teraz mozna to mieć głęboko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 27 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2009 Stubai Stubai,witam z Neustift-pogoda DRAMAT:mad:Wczoraj jeszcze dało się wytrzymać bo tylko baardzo wiało,ale słoneczko prześwitywało i dało się jeździć.Na dole ludu do kolejki od groma -jakieś pół godziny stania bo chodził tylko Eisgrat.Na górze prawie wszystko zamknięte z powodu wiatru oprócz orczyków.Dzisiaj nie jeździmy:mad:zostały baseny:mad: pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 27 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2009 Kasprowy Kasprowy mimo, że słońce i na Górze -3 też stoi z powodu wiatru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 28 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 28 Kwiecień 2009 Obertauern w weekendzik warunki wspaniale słoneczko itp w niedzielę zaczelo wiać co korzystnie wpłynęło na warunki śniegowe ~ seekar do konca po sztruksie jeśli chodzi o to miejsce to juz po sezonie od poniedziałku chodzą tylko 3 wyciagi pogoda tez nie rozpieszcza /wiatr opady mgla/ jestem w Bad Gastein i tez pada a Sportgastein nie chodzi od kilku dni /lawiny wiatr/ zostaje więc chyba Kitzsteinhorn na dzisiaj a potem moze Tyrol / Pitztal / Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 29 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2009 Kasprowy. Kasprowy ciągle stoi, to mnie niepokoi... Tak przynajmniej podają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 29 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2009 Johnny, http://www.pkl.pl/?strona,docid,pol,lato,1408,0,298,ant.html Tu piszą, że jeździ. pzdr misal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 29 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2009 Mölltaler Gletcher warunki dla lubiących lekkie wyzwania: mgla wiatr i snieg w oczy chodzi tylko gondolka /trasy 9 i 10/ snieg pada mokrawy więc z oczywistych względów góra stoi... sądząc po autkach /niewielu w sumie razem/ nasi w przewadze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 29 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2009 Kasprowy Wiało rano 15 m/s ale wszystko chodziło. Tak przygotowanych kotłów, jak dzisiaj, nawet w zimie trudno uświadczyć. Ave Kasprowy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 29 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 29 Kwiecień 2009 Wiało rano 15 m/s ale wszystko chodziło. Tak przygotowanych kotłów, jak dzisiaj, nawet w zimie trudno uświadczyć. Ave Kasprowy! Oby tak się postarali pierwszego maja,bo chyba właśnie ten dzień wybiorę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 30 Kwiecień 2009 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2009 Kasprowy. Niestety Kasprowy chyba kończy działalność w weekend ,choć konkretów nie podają: http://www.pkl.pl/?strona,doc,pol,lato,1408,0,691,1,1408,ant.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 1 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2009 (edytowane) Kasprowy 1 maja. Krótko,bo spieszę się nad jeziorko,kolega już czeka z wędkami... Wstałem 3 rano,dojechałem chwilę przed siódmą,aut na parkingu już sporo. :eek: Zaparkowałem jak wskazał mi SKIer(masz u mnie browara,albo i więcej browarów)za co wielkie dzięki,nic nie zapłaciłem. W Kuźnicach byłem niemalże o równej siódmej,kolejka już znaczna,ale zupełnie spoko,7.50 wyjazd do góry.Pierwszy zjazd Gąsienicową i... jest super!Narciarzy bardzo mało,trasa twarda i równa,choć miejscami były niespodziewanki.Może też teraz patrzę inaczej,bo już wiedziałem czego oczekiwać. Kupiłem kartę 4-godzinną,koszt 45 zł!Jeździłem non stop do 12.00,zdecydowanie bardzo zadowolony,szkoda tylko,że to krzesło nie jest tak szybkie,jak na Czantorii... Później już wyraźnie śnieg ciężki,na pierwszej ściance spore muldy,ale ciągle w większości dobrze(jak na maj). Czas gonił,chmury też i do tego bardzo silny wiatr.Zjazd na sam dół niemożliwy,trzeba trochę podejść,nawet spore trochę.Wymęczony i leniwy zrobiłem się wygodny i zjechałem kolejką na dół. Wszystko dziś układało mi się znakomicie. Po zjechaniu widok kolejki do kolejki bezcenny! :eek: Podobnie zresztą jak korek przy wjeździe i dojeździe do Zakopanego... Zdecydowanie bardzo udane zamknięcie sezonu! Przy okazji dziś otwieram sezon wędkarski! Pozdrawiam! Johnny. Edytowane 1 Maj 2009 przez johnny_narciarz 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 1 Maj 2009 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2009 Na www.holidayinfo.sk, o Łomnicy stoi tak: Działanie: w eksploatacji Wysokość n.p.m.: 1751 - 2189 m Temperatura: -1.3 °C Infolinka: 00421 (0)903 11 22 00 V Lomnickom sedle sa stále lyžuje - podmienky veľmi dobré, 170 cm snehu. Aktuálne info o prevádzke lanoviek: 0903 11 22 00. Hmmm, brzmi nieźle. Nie wiem, czy akurat mnie to dotyczy, ale może warto rozważyć? Wiele dalej niż Kasprowy nie jest, a i do Kuźnic nie trzeba się dostawać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.