SB Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Tzn. że są kolejki do wyciągów??:eek: Kolejki to za dużo powiedziane bo to jak jest stania 3 do 5 min to wszystko i to w godzinach szczytu czyli od 11 do 13 a w pozostałym czasie na bieżąco, aczkolwiek raczej pełne obłożenie urządzeń i to już nie ma tej pełnej swobody na trasach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Mam podobnie jak Bończa - nie płaczę jak jest lato, bo też jest co robić... ale właśnie się skapnęłam że niedługo Sylwester...a ja jeszcze nie zdecydowałam gdzie jechać:eek: Czyżbyś należała do "LEJDIS"? I sylwestra obchodziła pierwszego sierpnia..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Sylwek na stoku/na nartach to byłaby fajna sprawa - może coś wspólnie uradzimy - w Białce na przykład? W sezonie 2006/2007 byłem na sylwka w Białeczce .Ulokowałem się na samej Bani.Impreza ostra, ogólnie fajnie........nartowania zero. Zaś w sezonie 2007/2008 pojechaliśmy na Banię w Nowy Rok na trzy dni i ......... zero imprezy....... nartowania zero. Ludzie,ludzie,ludzie........ w koło tylko ludzie. Ale spotkać nawet w tłoku się można:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 Parę razy miałem ochotę iść na Sylwka z nartami, ale albo zimno, albo cimno, albo cuś tam... i w końcu w Zakopcu, pod Nosalem przestali organizować, bo szkła z butelek było na drugi dzień tyle, że nie dało się jeździć. Z Białką jest ten kłopot, że podczas gdy np. w Jurgowie jeździ 5 narciarzy, w Białce jeździ ich 5000. Tak się wypromowali... - i dobrze. Z drugiej strony mają najlepszą infrę na taki wieczór i noc, jak Sylwester. Kiedyś w Nowy Rok była najlepsza jazda, jak wiara leżała pokotem po nocy, ale teraz i to się zmieniło - i też dobrze. Ale rzeczywiście przyjazdu w te ostatnie dni roku na Podhale nie polecam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 3 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Lipiec 2008 A ja byłam ostatniego Sylwka na Polczakówce - o 23.00 rodzinka do łóżek, ja szybko zbieram graty, przywdziewam odpowiedni strój, do autka - i zdążyłam akurat na północ. Ludzie trochę się bawili, dużo jeździli - w sumie było super, może dlatego, że stacja niewielka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Tez mi sie nie zdazylo latem nartowac.O tej porze roku plywam do bolu:D. W inne pory roku niestety tez:(. Ale z poczatkiem listopada zamierzam rozpoczac sezon jakims krotkim, 3-4 dniowym wypadem na lodowiec. A to juz naprawde niedlugo raptem dwa miesiace!!! Lipca nie licze bo juz sie prawie konczy a w pazdzierniku dni coraz krotsze wiec tez nie warto go liczyc:rolleyes:. Time is ticking away:)!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Bal????? Jaki bal...ja na narty chce jechać...:D:D A co ma jedno do drugiego? W nocy na nartach się raczej nie da to można na bal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Fajnie macie... ja myślę sobie... że jak w końcu dostanę urlop koło listopada, grudnia, to chciałbym w końcu poleżeć dwa tygodnie na plaży... po 3 wakacjach w górach, bez śladu oplanizny... chcę na plaże... Pop........liło cię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Fajnie macie... ja myślę sobie... że jak w końcu dostanę urlop koło listopada, grudnia, to chciałbym w końcu poleżeć dwa tygodnie na plaży... po 3 wakacjach w górach, bez śladu oplanizny... chcę na plaże... No to ja polecam jakis alpejski kurorcik.Bielszego piasku niz tam nigdzie na swiecie nie znajdziesz:D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 A moje towarzysze już dzwonią , że na 7-11 listopad Soelden będą rezerwować ni ma innego wyjścia jak tylko jechać.:D:D:D:D:D:D:D:D Szkoda, że to jeszcze aż cztery miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 A moje towarzysze już dzwonią , że na 7-11 listopad Soelden będą rezerwować ni ma innego wyjścia jak tylko jechać.:D:D:D Szkoda, że to jeszcze aż cztery miesiące. Lokiec jakie cztery!!!???Dwa,2,Two,Duo.Zwei... Wyjasnialem juz wczesniej Tez mi sie nie zdazylo latem nartowac.O tej porze roku plywam do bolu:D. W inne pory roku niestety tez:(. Ale z poczatkiem listopada zamierzam rozpoczac sezon jakims krotkim, 3-4 dniowym wypadem na lodowiec. A to juz naprawde niedlugo raptem dwa miesiace!!! Lipca nie licze bo juz sie prawie konczy a w pazdzierniku dni coraz krotsze wiec tez nie warto go liczyc:rolleyes:. Time is ticking away:)!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 jak do tajlandii chcesz jechać no to tanio nie będzie:P ale mysiek leć na sielec sie poopalać kurde ale zimą na cieple wakacje neeee, sierpien to tak:P zima to musi byc kurtalka i 2 boazerie pod nogami:) Tajki mnie nie rajcują. Ale słyszalem plotkę, że podobno brazylijki, mimo że cale są "brązowe", to pod piersiami mają białą skórę Chciałbym to kiedyś sprawdzić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hucu Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 (edytowane) Tajki mnie nie rajcują. Ale słyszalem plotkę, że podobno brazylijki, mimo że cale są "brązowe", to pod piersiami mają białą skórę Chciałbym to kiedyś sprawdzić No to zycze udanych lowow.Tylko uwazaj,zeby sie nie nadziac,bo niektore oprocz bialej skory pod piersiami maja w majtach wielkiego pytona:D:D:D:eek: Edytowane 4 Lipiec 2008 przez hucu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Dobre To sie nazywa marynarskie doswiadczenie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 A co ma jedno do drugiego? W nocy na nartach się raczej nie da to można na bal. W nocy to grzeczne dziewczynki śpią Jestem dzisiaj nieszczęśliwa bo odbyłam wczoraj rozmowe z Braciszkiem i plany się rypnęły i zostałam sama na sylwka bo Braciszek prawdopodobnie urlopu nie dostanie wiec juz kombinuje jak sie dostać w Alpy drogą alternatywną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 ja bede miec plana dopiero kolo wrzesnia - pazdziernika wtedy bede wiedziec czym dysponuje-mowie o kasie:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Ja to plana zazwyczaj mam 3 dni, no góra tydzień przed wyjazdem, a najoptymalniej jest 1 dzień: pogoda niemal 100% przewidywalności i nic się nie zapomni zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 A ja marze o tygodniowym obozie sportowym na deskach na poczatek sezonu, no prawie poczatek - jakis przelom pazdziernika - listopada. Do Sylwka to jeszcze daleko Zadnych planow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Tylko że Wy cwaniaki mieszkacie prawie w górach (żeby nie mowic ze na Śląsku) wiec macie blisko i mozecie sobie wyskoczyc na każdy weekend na narty a ja nie bardzo - raz ze transportu potrzebuję a dwa że daleko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Myslalas o przeprowadzce, i blizej bedzie i transporty chetne na pewno sie znajda...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 Tylko że Wy cwaniaki mieszkacie prawie w górach (żeby nie mowic ze na Śląsku) wiec macie blisko i mozecie sobie wyskoczyc na każdy weekend na narty a ja nie bardzo - raz ze transportu potrzebuję a dwa że daleko... Pociesz się tym, że ja mam jeszcze dalej. A taki Ambro czy Robalek to do Norwegii mają bliżej (swoja drogą dla nich to ciekawy nowy kierunek do nartowania) niż w Alpy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 ja mieszkam w srodeczku-i w gory i nad morze ta sama odleglosc...wiec ni w p... ni w oko:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 ja mieszkam w srodeczku-i w gory i nad morze ta sama odleglosc...wiec ni w p... ni w oko:cool: A ja jestem bardzo szczęśliwy z swojej lokalizacji, bo i w góry(Alpy) i nad morze(Adriatyk) też mniej więcej ta sama odległośc, a na krótkie jednodniowe lub popołudniowe wypady pagórki mam pod nosem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 4 Lipiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 No to zycze udanych lowow.Tylko uwazaj,zeby sie nie nadziac,bo niektore oprocz bialej skory pod piersiami maja w majtach wielkiego pytona:D:D:D:eek: Rozumiem, że widziałeś na własne oczy Gdyby się udało: bedę się miał na baczności. Dziekuję za ostrzeżenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fanatyk Napisano 4 Lipiec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Lipiec 2008 A ja marze o tygodniowym obozie sportowym na deskach na poczatek sezonu, no prawie poczatek - jakis przelom pazdziernika - listopada. Do Sylwka to jeszcze daleko Zadnych planow Wiesz co, ja też o tym myślałem. Tyczki! Tego muszę spróbować. Myślałem o październiku, ale raczej nie pod koniec bo ludu dużo na lodowcach. Możesz mi polecić jakiegoś organizatora co robi takie wypady, tylko takiego co weźmie żółtodzioba tyczkowego ze sobą i nauczy mnie śmigać miedzy patykami oraz zawiezie i przywiezie na miejsce najlepiej z Warszungi lub innego miasta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.