pablo_duch Napisano 21 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2008 Co powiecie na ten temat ze ropa leci w gore?Wczoraj zatankowałem moj pocisk za cene 4,55zł/Litr A dzis czytam ze jeszcze niby ma ropy zabraknac:confused: http://ft.onet.pl/11,10207,ze_strachu_ze_zabraknie_ropy__inwestorzy_winduja_ceny_przyszlych_dostaw,artykul.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 21 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2008 Ja słyszałem że w wakacje nawet do 5 może dojść. Trzeba pomyśleć o zapasach :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 21 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2008 Trudno, trza będzie rower kupić ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 21 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Maj 2008 Ja słyszałem że w wakacje nawet do 5 może dojść. Trzeba pomyśleć o zapasach Ty Ambro chyba raczej nie pamietasz benzyny na kartki i kolejek po nia na 2 kilometry A na powaznie to moze panika moze nie ale brzmi srednio. A o "super" elektrowniach weglowych w Chinach juz sie kiedys rozwodzilem w tematyce emisji przez nie dwutlenku wegla, takze "masakrycznie" :eek: Wychodzi na tym ze wszystkim na swiecie bylo lepiej jak gospodarka chinska poprzestawala na produkcji ryzu i ....... konsumpcji ryzu Chinczycy tez chyba nie narzekali, przynajmniej ci ktorzy osiagneli jednosc ze swoim chi oraz rownowage pomiedzy ying / yang:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Panowie a może by tak omówić systemy oszczędnościowe? ( magnetyzery, pastylki do baku, styl jazdy, olej rzepakowy lub jakieś inne czary mary) .Może ktoś wypróbował coś, to proszę o jakieś opinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Ja w 1999 zapodalem sobie magnetyzer za chyba 3 stowy (czerwony byl ) do swojego owczesnego punciaka 75 KM i odczucia mailem takie ze nie mialem zadnych odczuc, ani wrazeniowych ani w spalaniu - nie wiem moze hamownia bylaby w stanie cokolwiek pokazac, ale w tym przypadku to byla kicha, takze powtorek z tego rozwiazania juz nie czynilem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 No ze stylem jazdy może być ciężko przynajmniej w moim przypadku no i od zakupu słabego samochodu raczej bym stronił Według mnie większość nadzieji leży w rękach naukowców żeby coś wymyślili - jakieś alternatywne sposoby napędzania pojazdów bez utraty mocy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Noooo, to tez nie moja bajka aby przyoszczedzic z literek albo dwa poprzez lajtowa jazde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 No ze stylem jazdy może być ciężko przynajmniej w moim przypadku no i od zakupu słabego samochodu raczej bym stronił No może być ciężko może, bo jak dobrze liczę to prawo jazdy masz w posiadaniu od kilku tygodni , ale doświadczenie przychodzi wraz z praktyką choć też nie zawsze:rolleyes: A jeżeli komuś zależy na niewielkim spalaniu i oszczędnościach to samochód z małym silnikiem disla na pewno spełni jego oczekiwania:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Jak sobie wspomne jazde swoja z poczatku doswiadczen....... to wypada zawsze rzucic na tace zem krzywdy nie uczynil ani sobie ani bliznim Ale fakt, do wyboru cos za cos - dla oszczednych maly dieselek, dla super oszczednch bardzo mala benzynka - latwiejszy osprzet i serwis. No bo disela bez turbin i intercoolerow juz chyba nie robia A w wersji "Raceman" bateria sloneczna na plecy, rzepak na zapitke i hajda z kopyta !!! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Nie no Soczku... Ale powiem wam że jak jechałem na urlop to wyszło mi 5,5 litra diesla Vpower (BMW 325 td) na 100km (jazda lajtowa) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Sejak w gazie Min 6,6l ; Max 8l gazu. O innym moim autku już pisałem ... Ale to na dłuższe trasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 22 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Maj 2008 Nie no Soczku... Ale powiem wam że jak jechałem na urlop to wyszło mi 5,5 litra diesla Vpower (BMW 325 td) na 100km (jazda lajtowa) Mi ostatnio na trasie Wieden (centrum) i z powrotem wyszlo okolo 6,2 ale przy jezdzie raczej dynamicznej z plusem. Trasa na TUX 7,1, ale glownie autostrady od 150 do 220. Generalnie ksztaltuje sie od 6,5 do 8 - glownie kolo 7-7,5. Acha - Alfa 166, 2.4 jtd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Nie no Soczku... Ale powiem wam że jak jechałem na urlop to wyszło mi 5,5 litra diesla Vpower (BMW 325 td) na 100km (jazda lajtowa) Oj coś chyba kalkulator sie zepsuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 23 Maj 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 mooj fordziu 1.8TD na trasie 5 l przy lajtowej a szybciej to koło 6,5l wiec mi to pasuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 No może być ciężko może, bo jak dobrze liczę to prawo jazdy masz w posiadaniu od kilku tygodni , ale doświadczenie przychodzi wraz z praktyką choć też nie zawsze:rolleyes: To prawda prawko mam od niedawna ale jeżdżę od dobrych paru lat. Miałem okazje przejechać się najróżniejszymi samochodami od małych badziewi po 400 konne byki. Przyznaje się ze na drodze może nie mam zbyt dużego doświadczenia ale w terenie mogę się zmierzyć z niejednym gdyż już startowałem w wielu rajdach off-road sorry za takie wtrącenie nie w temacie... ... a wracając do topic-u, z tego co słyszę w programach motoryzacyjnych i czytam w internecie co jakiś czas duże koncerny wypuszczają super szybkie zabawki napędzane np. prądem, wodorem czy jeszcze czymś innym byle nie roba. Tak więc jest szansa że powstanie jakaś alternatywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Ja to często zmieniam graty bo troszkę sprowadzam i sprzedaję. Jeśli chodzi o mistrzostwo oszczędności w stosunku do mocy wśród benzyniaków to Toyota Avensis 1,8 n. model 130 km. Jak żona jeździła to w trasie poniżej 6 l. na klimie !!!!!!! Jak ja to trza litra do półtora dodać. Jak się z moją drugą połową dogadam to sobie zostawię taką fajną perełkę jak OOOO S6 4,2 340 KM. Jak będę nią jeździł dłużej to zdam relacje na temat apetytu. Po pierwszych testach to JKJP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taką rakietą w życiu nie jeździłem. Kręci się do 7500 obr. Na dwójce 130 na godzinę. Jak kopniesz w gaz to musisz głowę przy zagłówku trzymać bo sobie potłuczesz tył głowy. Niecałe 6 s i setka. Krew z nóg do głowy normalnie buzuje. Po takiej przejażdżce to trzęsie się człowiek przez pół dnia. Kobiety niestety tego nie rozumieją..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Moje drugie autko 11-12l autostrada i kole 14l miasto Lokiec3 a możesz na PMa czy sprowadzasz na zamówienie? Bo szukam sobie autka na zamianę sejaka i za cholere nic nie ma interesującego ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Ja to często zmieniam graty bo troszkę sprowadzam i sprzedaję. Jeśli chodzi o mistrzostwo oszczędności w stosunku do mocy wśród benzyniaków to Toyota Avensis 1,8 n. model 130 km. Jak żona jeździła to w trasie poniżej 6 l. na klimie !!!!!!! Jak ja to trza litra do półtora dodać. Jak się z moją drugą połową dogadam to sobie zostawię taką fajną perełkę jak OOOO S6 4,2 340 KM. Jak będę nią jeździł dłużej to zdam relacje na temat apetytu. Po pierwszych testach to JKJP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taką rakietą w życiu nie jeździłem. Kręci się do 7500 obr. Na dwójce 130 na godzinę. Jak kopniesz w gaz to musisz głowę przy zagłówku trzymać bo sobie potłuczesz tył głowy. Niecałe 6 s i setka. Krew z nóg do głowy normalnie buzuje. Po takiej przejażdżce to trzęsie się człowiek przez pół dnia. Kobiety niestety tego nie rozumieją..... Ja rozumiem Piekny motor, ale z jazda aby sprawiala radosc (niekoniecznie na maxa) to 15 sie klania jak nic (delikatnie mowiac). Autostrada moze troche mniej, ale jadac zwawo kilkanascie litrow jak nic. Cos za cos. A miec taka fure i jezdzic tak na 100 KM a 200 trzymac w stajni nie zaprzegniete to po jaka cholere Przerost formy nad trescia by byl (kolejny) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Ja rozumiem Piekny motor, ale z jazda aby sprawiala radosc (niekoniecznie na maxa) to 15 sie klania jak nic (delikatnie mowiac). Autostrada moze troche mniej, ale jadac zwawo kilkanascie litrow jak nic. Cos za cos. A miec taka fure i jezdzic tak na 100 KM a 200 trzymac w stajni nie zaprzegniete to po jaka cholere Przerost formy nad trescia by byl (kolejny) Ale lusterek wstecznych nie potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 E tam, takim autkiem właśnie fajnie się jedzie spokojnie. A rura przy starcie ze świateł, innym przyspieszaniu, wyprzedzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Kobiety niestety tego nie rozumieją..... A kto to powiedział, że nie rozumieją? Jak byłam mała, to chciałam zostać pilotem oblatywaczem myśliwców (właśnie dla tych przyspieszeń). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 do Lokcia nie ,nie zepsuł się kalkulator 900km na 50 litrach Vpowera. A co do wykorzystanych koni, po tym się rozróżnia myślącego kierowcę że je łoji wtedy kiedy trzeba! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 23 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Maj 2008 Co racja to racja Konia trza nakarmic (nie tylko zielenina ale i obroku trza sypnac), wytrenowac i nie zajechac Ale aby go nosic na plecach (5,5l - 2.5 V6 diesel) toc to lekka desperacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 24 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 24 Maj 2008 Co racja to racja Konia trza nakarmic (nie tylko zielenina ale i obroku trza sypnac), wytrenowac i nie zajechac Mój ma trening co wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.