damiantychy Napisano 10 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2008 Byłem na Soszowie w niedziele przed Swiętami Bożego Narodzenia.Kolejki to rzecz normalna no i ceny sa bardzo wysokie jak na to co proponuje ośrodek.80 zł za osiem godzin to jest cena zaporowa jak na męczenie sie na orczyku (długim 1400m) oraz czekaniu na wyjazd ok.15min-20min.Dla porównania Wielka Racza na Słowacji w tej samej cenia proponuje kanapy 4 i 6 osobowe oraz gondole ,mnóstwo tras o różnym poziomie trudności no i oczywiście brak kolejek.Kanapa 4 osobowa na minute zabiera 32 osoby.Może tempo nie jest powalające ale wystarczające na uniknięcie kolejek.Jeśli już ktoś znajdzie sie na Soszowie to polecam wyjazd orczykiem rano do góry i jeżdzenie potem po trasie nr.3 (talerzyk 800 m)-brak kolejek.Jest to jedyna alternatywa na kolejki na głownym wyciągu.Co do "nowo"budowanego wyciągu krzesełkowego to kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie ,dlaczego kanapa nie bedzie podciągnieta pod sam szczyt.Tyle lat zajęło im przygotowania do tej "inwestycji"-wnioskując z tego pzredłużenia krzesełka do samej góry możemy sie spodziewać ok 2030roku.Dziwne jest to dla mnie bo Soszow ma dobre warunki dla narciarstwa ale spoczal na laurach i widze że właściciele sa nastawieni tylko na zysk a nie na poprawe warunków.Oby tak dalej to za kilka lat wszyscy uciekna za granice. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 10 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2008 Już uciekli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 10 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2008 i dalej uciekają,oj uciekają............w piz.u a może lepiej napiszmy uciekamy w sobotę napiszę gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
damiantychy Napisano 10 Kwiecień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 10 Kwiecień 2008 Masz rację w 100%. Ja po ok. 13 latach przerwy w jeździe na nartach kupiłem sobie nowe narty. Po dziewiczym w tym sezonie wypadzie na Stożek w grudniu(na www - warunki BDB) wyglądały jak jakies buble z wypożyczalni-aż mnie h.j szczela jak o tym myślę(narty nie kosztowały fortuny, bo tylko 500zł ale jak poczatek to w zupełności mi wystarczy).Po drugim wypadzie w sezonie tj. na Soszow(niedziela przed wigilia, wydawałoby sie ze ludzie beda w domku przygotowywac sie do swiat, a tu tłumy i kolejka na 20min-wyobrażam sobie co tam sie dzieje jak naprawde zjedzie sie ludu) zrezygnowałem całkowicie z jazdy w Polsce-reszte sezonu spedziłem na VR. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.