Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?


easyrider

Rekomendowane odpowiedzi

Czytam na tutejszym forum o ludziach, ktorzy jezdza badz planuja jezdzic w tym pieknym miecie , zwanym .. kazdy wie jak. W grudniu 1986 roku powiedzialem sobie, ze wiecej do tego SYFU nie pojade i jak do tej pory slowa dotrzymalem! Czy ja moze jestem zboczony, czy tez ktos ma podobne odczucia. Od tego czasu jezdze regularnie w Alpy /2 razy skusilem sie na Slowacje, ale to bylo totalne nieporozumienie/. W tym roku chcialbym pojechac choc raz do Wierchomli i byc moze przekonac sie do polskich tras. Oczekuje komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Z tego co napisales szczerze uwazam, ze Ci sie nie bedzie Zakopane podobac. Do kolejki na kasprowy w weekend kupa ludzi - w tygodniu roznie, przygotowanie stoku czasem lepsze, czasem gorsze, itd. Ja to miejsce i tak lubie choc sie coraz bardziej komercjalizuje (od konca lat 80-tych) - czytaj: robi sie syf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Tak jestes zboczony. Zakopane rozpatrywane także pod wzgledem tras narciarskich to nie tylko sama `infrastruktura użytkowa` ale także pewien niepowtażalny klimat, który jak widać nie wszystkim się udziela - zresztą obserwując ludzi czy to w lecie na szlakach czy to w zimie w `spyderach i kolmarach` na Kropówkach to się nie dziwię. Zakopane a.d. 1986 to było piekne miasto i nadal mimo całej tej makdonaldyzacji i szpanu można się napawać jego pieknem i atmosferą. A to że w Alpach to sobie mozna na nartach poszaleć to juz inna sprawa..:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Kiedys jezdzilem co roku do Zakopca i siedzialem tam po 3-4 tygodnie, jakies 10 lat temu darowalem sobie i sie przenioslem sie w wyzsze gorki.

Teraz bylem w Zakopcu w marcu i bylo bajecznie, bylem w tygodniu, pogoda byla srednia, ale stoki Kasprowego swietnie przygotowane, pusto na wyciagach i stokach.

Szczerze Alpy by sie nie powstydzily. W szczycie sezonu na pewno tam nie zajze, w weekend tez nie, ale moze znowu cos mnie zmusi zajzec tam poza sezonem, nie bede sie specjelnie opieral ;))))

Jeszcze jedno, w samym miescie tez bylo wspaniale, troche ludzi, w knajpce zawsze sie miejsce znalazlo, malo szpanerow, prawdziwy kurort i ten klimacik hmmmmm ;)))

Pozm-j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

No - fakt. W marcu tego roku bylo pieknie. Dla mnie tez Kasprowy ma jakis klimat, no bo nie da sie zaprzeczyc, ze Tatry to piekne gory. Problem w tym, ze nawet jak mowie, ze bylo pieknie, to mam na mysli, ze tylkoprzez jakies jedna czwarta dni nie dalo sie jezdzic...

Poza tym ceny wyciagow, no i przede wszystkim przepustowosc kolejki.

Pozdro

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

zakopane - górki wieksze od moich ... ale poza tym straszna bieda ... zasadniczo wybralem alpy ..a do zakopanego tylko z przymusu czasami zawitam ... ale tak zeby z wlasnej nieprzymuszonej woli ...NIGDY!!!... na dole do wszystkiego mozna sie zniechecic .... na gorze nie jest tak zle ...ale ...:0

Pozdrawiam

ski to die

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Zakopane to oczywiscie inna bajka, zupelnie czego innego oczekuje jak jade w Alpy a czego innego jak jade do Zakopanego. W Alpy na weekend nie pojade a do Zakopka spoko, wyjezdzam w piatek po pracy a wracam w niedziele w nocy. Przede wszystkim moim zdaniem nie ma co sie tam pokazywac wczesniej niz w marcu. Dobrze jest miec wykupiona miejscowke w przedsprzedazy (albo wczesnie zameldowac sie w Kuznicach), wtedy wjezdzam jednym z pierwszych wagonikow i na trasie jestem praktycznie sam, trasa na Goryczce jest wtedy wywalcowana zwykle bardzo szeroko (szeroko nawet jak na warunki alpejskie). Zanim na kerzeslach zrobi sie kolejka to ja juz troche pozjezdzam a potem posiedze na sloncu (albo i nie) i jest dobrze. Po za tym jezdzilem tam od dziecka (pierwszy raz z Kasprowego jak mialem 5 lat) i pewien sentyment pozostaje i to chyba wiele tlumaczy, powiem wiecej niezmiennosc infrastruktury ma dla mnie nawet pozytywne znaczenie zwiazane ze wspomnieniami z dziecinstwa.

Pozdro,

Jarek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Ja mialam wiele przyjemnych pobytow w Zakopcu i mam nadzieje, ze bede miala ich jeszcze wiecej;-) Oczywiscie, ze nie sa to wielkie Alpy, ale te gorki sa rowniez piekne i maja swoj niepowtarzalny klimacik. Przede wszystkim sa blisko!

Do Zakopca jak jest snieg jezdze na narty juz w polowie grudnia, poczatku stycznia, marzec lub najlepiej koniec kwietnia. Puste trasy zjazdowe, puste Krupowki - po prostu super. A majowe zjazdy w 5 Stawach to juz w ogole totalny odlot:-)))

Natomiast wyjazd do Zakopca na narty np.: w ferie zimowe: NIGDY WIĘCEJ!!!

Pozdroovka

Gosia

P.S.

He, he, he - wszyscy watpiacy czy jechac do Zakopca czy nie: jak dla mnie mozecie nie jechac - bedzie wiecej miejsca dla mnie;->

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

W Zakopcu jest niepowtarzalna okazja, żeby poćwiczyć jazdę w dwumetrowych muldach :)) - mam na myśli wieczorną jazdę na Nosalu. Dawno tam nie byłem, ale wspomnienia pozostają.

Pamiętam jak trzy lata temu jeździłem na Kasprowym w maju. MASA!!! Słońce jak na Karaibach, całkiem dużo śniegu nawet było...

burass

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Ahaaaaa, a wiecie czemu tak uwielbialem kiedys jazde na Kasprowym, nawet w sezonie, teraz sie pochwale i mnie tylko nie wyklnijcie, mialem genialny glejt, przepustke PKL, no kolejkas hihihihihihi, kiedys to po znajomosci mozna bylo duuuuuuzo, teraz tylko kasiora bleeeee ;))))))

Poz m-j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Zakopane to sposób na stracone wakacje narciarskie!!!Na każdym kroku ktoś chce na tobie zarobić fortunę krojąc za wszystko co się rusza!!! Może za 10-20 lat będzie tak jak w szanujących się osrodkach w Alpach. Jeżeli bardzo chcesz odwiedzić polskie góry i trochę pojeżdzić to proponuję Ci Korbielów. Jak na ośrodek w kraju jest OK i ciągle się rozwija w dobrym kierunku. Śnieg na Pilsku leży bardzo długo. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jeśli niedaleko od Korbielowa to wyskocz na weekend i sprawdż. Ja z Gdańska mam kawałek ale byłem na Pilsku 7 razy. Podobno fajnym nowym ośrodkiem jest Czorsztyn-Kluszkowice. Nie byłem, ale z relacji osób i opisów w prasie wygląda to całkiem fajni(opis ośrobka znajdziesz w Sportowym Stylu-ostatni numer).Ja zazwyczaj w sezonie zimowym jestem 7 dni w Polsce i 2-3 razy w Alpach. Pozdrawiam.JANO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Powiem kilka słówek na temat Czorsztyn-Ski w Kluszkowcach bo niewiedzieć czemu jeżdżę tam weekendowo od dwóch sezonówm (tzn. od początku istnienia - nie świata ino wyciagów:) i będę nadal kontynuował ten proceder. Po pierwsze primo :) góra jest jak na warunki polskie całkiem OK pod względem tras (2,5 warianta - `ścianka`, długi i płaski z odnogą na malutką stromą `bulbę`). Po drugie primo infrastruktura jest na całkiem wysokim poziomie - dwa bary (trzeci chyba w budowie) duży parking, serwis+wypozyczalnia. Po tzrecie primo trasa jest dobrze przygotowana (chyba że jest sezon i kupa ludzi - wtedy radzę wstać wcześniej (ruszamy o 8 rano) i drugi raz pojechać wieczorem - środek dnia sobie darujmy bo muldy są straszliwe a ludzi, jak już powiedziąłem, zatrzęsienie) co sprawia ze pzry dobrych warunkach śniegowo-costam jeździ się przyjemnie. Choc to górka do jazdy raczej relaksującej niż `gigantowania`. Teraz kilka mniej pzryjemnych `primów`. Tłok w sezonie. Omijać z daleka. No i system punktowy który sprawia że za wyciągi buli sie jak w Alpach ( krzesełka - 3zł, wyciągi - 2; 1,5; 1 zł - sezon2001/2002). Polecam to miejsce na weekendowe wypady - blisko (tzn dla mnie - mieszkam w Lublinie) i powiedzmy `profesjonalnie` tylko że w wersji `mini`. Na koniec dodam że spędzałem tam zeszłorocznego sylwestra i poza tym że mnie facet oszukał mówiąc że jazda jest min. do pierwszej albo i lepiej (niestety był tylko jeden noworoczny zjazd) to było fajnie :) pzdrv

p.s. A w tłusty czwartek mieli świetne pączki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemny pobyt?

Pobyt może i był przyjemny, ale dojazd i powrót całkowice zakorkowany. W tym roku podobno oddali 3.5 km nowej drogi ale nie wiem czy to coś pomoże. Moim zdaniem to wina TIR-ów, których kierowcy nie zakładają łańcuchów i gdy tylko przyjdzie pierwszy snieg, mają straszne problemy z podjechaniem pod górę, no ale im się nie przetłumaczy, bo to najlepsi na świecie kierowcy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakopane - czy ktos tam rzeczywiscie mial przyjemn

o wlasnie tak...w samo sedno, no z toboom chopie to bym sie piwa na goryczce napil...nic dodac nic ujac...

no moze tyle, ze najpiekniejsze zakopane jest poza sezonem, bez samochodow, dresiarzy i szpanerow...

a dla kogos kto z kasprowego zjechal jako dizeciak i malo sie z radochy (choz i ze strachu) nie posiusial to zawsze bedzie mekka.

austria jest piekna i tam sie jezdzi, ale ja akurat jestem w stanie odpuscic wyglancowane trasy i troche sie na gasiennicowej pokiwac w kolejce...klimat NIEDOWYJEBANIA, szczegolnie w sloneczne dni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...