Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 30 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2008 a co do Katarzyny, strach sie bać Mam na imię "Kasia" z miękkim "ś"... to tak na przyszłość Bobic, no to wiesz co nieco o tym fachu:D ...zreszta nawet specjalnie chwytów nie trzeba znać wystarczy z całej pary (i tak na ogół jest pod wpływem stresu) "niechcący" walnąć w krtań i juz się robi problem z przeżyciem delikwenta... Trzeba uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 30 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2008 Wiem co nieco, ale na klamke nie ma rady A swoja droga koleżanko odbiegamy od tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 30 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2008 Wiem co nieco, ale na klamke nie ma rady zazwyczaj tak, ale duzo zalezy od "klamkarza" i "radzacego" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 31 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Też ćwiczyłem ten styl i to dość długo bo ponad 8 lat:) To były piękne czasy... Szparaa a tak z ciekawosci kto cie egzaminowała bo mnie Drewniak-jak pamietam wtedy 4 DAN:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 31 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Mam na imię "Kasia" z miękkim "ś"... to tak na przyszłość . Moja Żonka tez Kasia:) a ja to imie wymawiam KASIK:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 31 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Ładnie ma na imię ...oby z miękkim "ś" to już będzie dobrze:) No to się okazuje że mamy tutaj mocną grupkę Wojowników:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 31 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Ładnie ma na imię ...oby z miękkim "ś" to już będzie dobrze:) staram sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szparaa Napisano 31 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Szparaa a tak z ciekawosci kto cie egzaminowała bo mnie Drewniak-jak pamietam wtedy 4 DAN:) Pierwszy egzamin miałem właśnie u Drewniaka miał też 4 DAN wtedy. To było 16.11.1993r:) Potem w Piotra Szeligowskiego i kolejne w Szymona Balcera:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 31 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Pierwszy egzamin miałem właśnie u Drewniaka miał też 4 DAN wtedy. To było 16.11.1993r:) Potem w Piotra Szeligowskiego i kolejne w Szymona Balcera:) mnie egzaminował Drewniak - pierwszy egzam w 94-lub 95 nie pamietam dokądnie ale kolejne tez Drewniak,innych nie znałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 31 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 No to się okazuje że mamy tutaj mocną grupkę Wojowników:) Wiekszosc chlopcow w mlodszym wieku czulo-czuje wielkiego ducha bojowego do doskonalenia swojego ciala - czasem tez ducha Wielu sie obijalo po roznych "dyscyplinach", niewielu sie konkretnie przekulo w stal hartowana ze zwyklej czarnej i rdzewiejacej. Ot taka mnie refleksja naszla jak sobie przypomne to i owo z "tamtych lat" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dumpling Zębowa Wróżka Napisano 31 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 Ot taka mnie refleksja naszla jak sobie przypomne to i owo z "tamtych lat" No tak... jakie refleksje życiowe człowieka w wieku Maierowym:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 31 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2008 No tak... jakie refleksje życiowe człowieka w wieku Maierowym:D Dzieki za porownanie - wiedzac co to dla Ciebie znaczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Kwiecień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 a dobry sposobem na dbanie o kondycje sa spacerki długie z psem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szparaa Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 A jeszcze lepszym uciekanie przed obcym, groźnym psem którego wcześniej trzeba podrażnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peszkod Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 No tak... jakie refleksje życiowe człowieka w wieku Maierowym:D Wiek Maierowy w dyscyplinach wytrzymałościowo-siłowych jest optymalny do uzyskiwania najlepszych wyników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Kwiecień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 A jeszcze lepszym uciekanie przed obcym, groźnym psem którego wcześniej trzeba podrażnić ja tam nie drażnie,bo nie zdaze uciec i bede miec problem:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie..... A tego lata chyba sobie domek zacznę budować. Z taczką i z koziołkami na dachu kondycha będzie jak nic. Wim coś o tym bo jeden prawie cały własnymi rączkami od fundamentu po glazurę, aż przy tej miłej robocie to czasem skurcze w nogi łapią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Kwiecień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 skoro mowisz lokiec3 o takim ekstremalnym sposobie na kondycje to moze da ci do myslenia ROBIENIE ZAKUPÓW W MARKECIE:)to stanie w kolejkach to tez nie lada wyczyn:) no nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie..... A tego lata chyba sobie domek zacznę budować. Z taczką i z koziołkami na dachu kondycha będzie jak nic. Wim coś o tym bo jeden prawie cały własnymi rączkami od fundamentu po glazurę, aż przy tej miłej robocie to czasem skurcze w nogi łapią. Polecam Fiskarsa w nim na pewno trzonek od siekiery się nie usamodzielni:eek: nie ma takiej możliwości. Lokieć to Ty jesteś złota rączka taki Adaś Słodowy 21 wieku ale ja jestem lepszy do Ciebie bo domek wybudowałem jednym palcem.... tym w prawej ręce wskazujący się nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 skoro mowisz lokiec3 o takim ekstremalnym sposobie na kondycje to moze da ci do myslenia ROBIENIE ZAKUPÓW W MARKECIE:)to stanie w kolejkach to tez nie lada wyczyn:) no nie? Supermarkety to w Poniedziałki zawsze odwiedzam jak ludzie po weekendzie spłukane to kolejek nie ma. A poza tym to są obciążenia statyczne i psychiczne i nie wpływają zbyt dobrze na sprawność ruchową. A rąbanie drewna naprawdę daje poczucie spokoju i relaksu - polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Polecam Fiskarsa w nim na pewno trzonek od siekiery się nie usamodzielni:eek: nie ma takiej możliwości. Lokieć to Ty jesteś złota rączka taki Adaś Słodowy 21 wieku ale ja jestem lepszy do Ciebie bo domek wybudowałem jednym palcem.... tym w prawej ręce wskazujący się nazywa Ale ja mam satysfakcję, że sam to wszystko własnymi rękami i takie tam dyrdymały....... Taki już jestem, że jak mam jakiemuś dzięciołowi płacić po to żeby go pilnować (bo bez pilnowania to na 90% że coś spieprzy) to wolę popatrzeć, popytać, poczytać i sam. Jak coś spieprzę to tylko za materiał będzie obsuwa. Za stolarkę się nie brałem bo bym musiał stolarnię sobie postawić. Ale akurat stolarza to mam takiego, że mucha nie siada, i terminów dotrzymuje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
peszkod Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie...... Rocky Balboa też tak trenował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Rocky Balboa też tak trenował. Już za stary jestem, żeby jakiś pas zdobywać - chyba, że cnoty:D :D . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo_duch Napisano 4 Kwiecień 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 Już za stary jestem, żeby jakiś pas zdobywać - chyba, że cnoty:D . kazdy wiek jest dobry zeby zdobyc pas:D a na pas cnoty ciut za pozno:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 4 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Kwiecień 2008 kazdy wiek jest dobry zeby zdobyc pas:D a na pas cnoty ciut za pozno:D Ja tam broni jeszcze nie złożyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.