Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Kondycja


Rekomendowane odpowiedzi

a co do Katarzyny, strach sie bać:D

Mam na imię "Kasia" z miękkim "ś"... to tak na przyszłość:D

Bobic, no to wiesz co nieco o tym fachu:D ...zreszta nawet specjalnie chwytów nie trzeba znać wystarczy z całej pary (i tak na ogół jest pod wpływem stresu) "niechcący" walnąć w krtań i juz się robi problem z przeżyciem delikwenta... Trzeba uważać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się okazuje że mamy tutaj mocną grupkę Wojowników:)

Wiekszosc chlopcow w mlodszym wieku czulo-czuje wielkiego ducha bojowego do doskonalenia swojego ciala - czasem tez ducha :)

Wielu sie obijalo po roznych "dyscyplinach", niewielu sie konkretnie przekulo w stal hartowana ze zwyklej czarnej i rdzewiejacej.

Ot taka mnie refleksja naszla jak sobie przypomne to i owo z "tamtych lat" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie.....

A tego lata chyba sobie domek zacznę budować. Z taczką i z koziołkami na dachu kondycha będzie jak nic.

Wim coś o tym bo jeden prawie cały własnymi rączkami od fundamentu po glazurę, aż przy tej miłej robocie to czasem skurcze w nogi łapią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie.....

A tego lata chyba sobie domek zacznę budować. Z taczką i z koziołkami na dachu kondycha będzie jak nic.

Wim coś o tym bo jeden prawie cały własnymi rączkami od fundamentu po glazurę, aż przy tej miłej robocie to czasem skurcze w nogi łapią.

Polecam Fiskarsa w nim na pewno trzonek od siekiery się nie usamodzielni:eek: nie ma takiej możliwości.

Lokieć to Ty jesteś złota rączka taki Adaś Słodowy 21 wieku ale ja jestem lepszy do Ciebie bo domek wybudowałem jednym palcem.... tym w prawej ręce wskazujący się nazywa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro mowisz lokiec3 o takim ekstremalnym sposobie na kondycje to moze da ci do myslenia ROBIENIE ZAKUPÓW W MARKECIE:)to stanie w kolejkach to tez nie lada wyczyn:) no nie?:D

Supermarkety to w Poniedziałki zawsze odwiedzam jak ludzie po weekendzie spłukane to kolejek nie ma. A poza tym to są obciążenia statyczne i psychiczne i nie wpływają zbyt dobrze na sprawność ruchową. A rąbanie drewna naprawdę daje poczucie spokoju i relaksu - polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Fiskarsa w nim na pewno trzonek od siekiery się nie usamodzielni:eek: nie ma takiej możliwości.

Lokieć to Ty jesteś złota rączka taki Adaś Słodowy 21 wieku ale ja jestem lepszy do Ciebie bo domek wybudowałem jednym palcem.... tym w prawej ręce wskazujący się nazywa :D

Ale ja mam satysfakcję, że sam to wszystko własnymi rękami i takie tam dyrdymały.......

Taki już jestem, że jak mam jakiemuś dzięciołowi płacić po to żeby go pilnować (bo bez pilnowania to na 90% że coś spieprzy) to wolę popatrzeć, popytać, poczytać i sam. Jak coś spieprzę to tylko za materiał będzie obsuwa.

Za stolarkę się nie brałem bo bym musiał stolarnię sobie postawić.:D Ale akurat stolarza to mam takiego, że mucha nie siada, i terminów dotrzymuje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio pociąłem piłą i porąbałem 15 kubików drewna dębowego i zamówiłem jeszcze 10. Bardzo relaksująca robota zwłaszcza rąbanie. Nie trza myśleć (trza tylko uważać żeby sie siekierka nie omskła). I niektóre kawałki, że trzeba się przyłożyć. Trzonek (od siekiery) już dwa razy połamany. Do tego śmiganie taczką z drewnem, nie trzeba czasu na siłowni tracić (wg Cejrowskiego). I ten zapach świeżo porąbanego drewna na składzie......

Rocky Balboa też tak trenował.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...