juice Napisano 18 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2008 w benzynce cenię sobie ciszę w samochodzie a tego disla zawsze słychać Ale jeśli chodzi o komfort jazdy pomijając fakt głośności disla to jest on na korzyść disla Co to się ukrywa pod hasłem w podstawowej wersji wolnossący bez turbo i niterculera - przecież takich już od nastu lat nie robią Glosnosc glosnoscia, w zasadzie "tylko" troche na wolnych obrotach; kolega ma Paska 1.6 i ma chalas przy 120 jak ja przy 200. Wszystko zalezy jaka benzyna i jaki diesel; Mowie o odglosach wewnatrz kabiny. Pod haslem "podstawowa wersja" ukrywa sie benzyna bez turbiny i na normalnej pojemnosci. Wtedy wrazenia z jazdy sa raczej mizerne. Dopiero odpowiednie V6 i V8 pomimo nadal mizernego lub sredniego momentu obrotowego potrafia niezle pocisnac krecac na wysokich obrotach. Diesel kreci tak samo w zakresie od 1,5 tys. (przy tych nowych i lepszych) do 3,0-3,5 tys. pozniej zazwyczaj moment spada, natomiast dalej jest przyrost mocy. Benzyna rozkreca sie w zasadzie od 3 tys. w gore - troche w wiekszym zakresie ale duzo pozniej Przy tej samej mocy - dajmy na to 200 KM, osiago sa "podobne", tzn beznyna zazwyczaj ma jednak troche lepsze przyspieszenie, jezeli chodzi o elastycznosc to diesel zabija turbina i momentem obrotowym. Wspaniale brzmi bas V benzyny z 6, 8 ,10 garami (zalezy jaki woz) do tego jeszcze z turbina albo bi potrafi zrobic swoje. No ale smoczysko to jest okrutne. wolalbym takim jezdzic gdybym mogl sobie swobodnie na to pozwolic. W nowym dieslu mamy "troche cudow" w standarcie, to wlasnie robi turbina + intercooler + moment obrotowy. I to jest dostepne za duzo mniejsze pieniadze od tamtych smokow. Takze jak zwyle wszystko sprawa kasy O niedawnym wyscigu LeMans z Audi R8 nie trzeba chyba wspomninac ?? :rolleyes: Lokiec3 - nie pisalem extra priva, niech sobie nartownicy poczytaja tez troche o innych srodkach transportu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 18 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2008 Do SB. jak masz Toykę to spoko. Jednak jak temp spadnie nagle w listopadzie do -30 a chłopaki nastacjach maja letnie to juz stoisz. To raz. Turbinki pompy, swiece żarowe i wtryskiwacze to oprócz japończykówi ew BMW od czsu do czasu może walnąć w kieszeń. Przykład: 1,9 TDi Vw 180 tkm jak turbina rzuciła olejem na tłoki to piec kopyto wytknął. Nie wspomnę o turbinach w Renówkach pompach po 200 tkm w Oplach i Fordach. Duzo by tu wymieniać (mówię o silnikach z ostatniej dekady). Z benzyniakami to poza pierwszymi 16 zaworowymi Oplami to nie słyszałem poważniejszych problemów. Do Jusika: Turbo Diesel dobrze ciagnie od 2000 obr do 4000- 4500 to daje zakres 2-2,5 tys. Wolnossąca benzyna rozwija sie tez juz od 2, ale do 6 minimum. Pisałem o tym wyżej ten kop z diesla ma miejsce, ale jest krótkotrwały dlatego robi takie wrażenie. Silnik benzynowy po prostu ma płynniejszy przyrost momentu obr i tego tak nie czujemy. Weź sobie jakiakolwiek tabele z osiągami jakiegoś modelu pojazdu i porównaj. Przy tych samych mocach osiągi są podobne. Mój koleś który ma biletów NBP jak stolarz gwoździ liczył i liczył i kupił nowego 270 konnego benzynowego Legenda mimo, że ma dystrybutor z ropą na podwórku. Pali mu to 12-13 ltr przy ostrej jeździe. Zapłacił 170 tysi mniej niż za tak samo wypasionego okulara w dieslu. A jazda tym a okluarem i wogóle stylistyka wnetrza to jest naprawdę na korzyść Hondy. Po czterech latach eksploatacji wyda na benzynę 30 kPLN więcej niż by jeździł klekotem. PS Turbo w Benzynie na razie to porażka, choC VW mocno rozwija silnik z podwójnym systemem doładowania, ale czas pokaże jak to sie sprawdzi. Reasumując gdybym zarabiał naście kPLN na miesiąc i miał do wydania kilkaset kPLN na auto to kupiłbym dużą benzynę wolnossącą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Robalek Napisano 18 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2008 ...... Diesel kreci tak samo w zakresie od 1,5 tys. (przy tych nowych i lepszych) do 3,0-3,5 tys. pozniej zazwyczaj moment spada, natomiast dalej jest przyrost mocy. ....... Przy tej samej mocy.... osiagi sa "podobne", tzn beznyna zazwyczaj ma jednak troche lepsze przyspieszenie, jezeli chodzi o elastycznosc to diesel zabija turbina i momentem obrotowym. ...... W nowym dieslu mamy "troche cudow" w standarcie, to wlasnie robi turbina + intercooler + moment obrotowy. I to jest dostepne za duzo mniejsze pieniadze od tamtych smokow. ..... O niedawnym wyscigu LeMans z Audi R8 nie trzeba chyba wspomninac ?? :rolleyes:\ Dodać by tylko można że w wyścigach WTCC, SEAT'y Leon'y napędzane diesel'em biją od połowy zeszłego sezonu wszelkie pozostałe bryki, tak w przyspieszeniu (sic!!!) jak i w szybkości. P.S. Jedyne co w diesel'u jest do d..y to możliwość jego przegrzania. Tu standardowy silnik napędzany benzyną bije go na głowę. P.S.2. Mowa oczywiście o silniku standardowym używanym w samochodach popularnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 18 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2008 Milo Was bylo posluchac i fajnie sie gawedzilo Ale dzis jestem juz kompletnie wyrabany, a rano jest szansa ponartowac ja dam rade wstac. Takze jutro pogaworzymy dalej, siema Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 18 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 18 Kwiecień 2008 To może i ja się włączę ponieważ mam przyjemność jeździć typowym V6. A mianowicie C240 - o którym już tu wspominałem - z bardzo fajnym automacikiem. A czemu fajnym? Bo 5 biegów i Overdrive - szybko tłumacząc 6 biegów w normalnej skrzyni. Skrzynia ciągnie do 6800ob/min. Rozkręca się przy 3k obrotów? Bzdura. Co innego 4 cylindry a co innego 6. Głośno chodzi bo V6? NA początku zaglądałem na luzie, czy czasem nie zgasł. Ostatnio do Kaprun jechaliśmy razem z Mondeo 2.0TDCI. Jak wiecie ma to pare koników. Sorry, żadnych szans przy wyprzedzaniu. SB a jak porównujesz koszty serwisu, przeglądów gwarancyjnych? Z tego co ja wiem, dizle mają częściej ustawione przeglądy "książkowe" ? Am I right or wrong ? Przyznam, spalanie miał piękne. I to jest jedyny powód, dla którego warto kupić auta z dizlem. Z chęcią przejadę się do setki czy też na 400m z każdym dizlem o porównywalnej pojemności. Z jeszcze większą chęcia przejechałbym się z "2.7 TDI 190 KM (140 kW), multitronic" Audi - nawet jeśli jestem (prawie) pewien przegranej, bo to silnik o lata świetlne nowszy w konstrukcji. A jedną z większych przyjemności jest stanie na światłach z 1,9TDI Na co dzień jeżdżę sejakiem: pali 7lgazu, części za pół darmo a parkuje się poezja. I mniej szkoda takiego na dojazdy po 13km do pracy To co na nim zaoszczędzę - odbijam na tym większym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siw Napisano 19 Kwiecień 2008 Zgłoszenie Share Napisano 19 Kwiecień 2008 a tak prozaicznie sie zaczelo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.