JC Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Zestaw Deuter Ja używam zestawu Deutera - plecak, bukłak i thermo bag Szczególnie thermo bag jest przydatny w zimie, bo przez dłuższy czas można mieć ciepły napój, no i nie zamarznie nam zawartość!!! Polecam też plecak, który ma "na wyposażeniu" żółwia! Więcej o plecaku możecie przeczytać tu: http://www.skionline.pl/sprzet/?ids=&co=testy&id_newsa=1096&sezon=07/08 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 21 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Bardzo fajnie to wygląda, thermobag może być przydatny; bukłak Deutera jest idento, jak ten mój. Trzeba będzie taki plecak docelowo zakupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 No super sprawa taki plecak z żółwiem i camelbackiem Tylko kurcze gdyby był troszkę mniejszy bo ja np. z reguły nie lubię na nartach mieć nic na plecach. Różni instruktorzy mówili że plecak może lekko pogarszać odpowiednią sylwetkę na nartach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Ten termobag to dobry na herbatkę z młotkiem lub po góralsku jak kto woli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 21 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Mam "lamerskie" pytanie: - odkryłem w mojej kurtce kieszeń na plecach, po wewnętrznej stronie. Czy ta kiszeń służy właśnie do przewożenia bukłaka, czy ma jakieś inne przeznaczenie w kurtkach narciarskich (żółw lub jakiś ochraniacz)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Mam "lamerskie" pytanie: - odkryłem w mojej kurtce kieszeń na plecach, po wewnętrznej stronie. Czy ta kiszeń służy właśnie do przewożenia bukłaka, czy ma jakieś inne przeznaczenie w kurtkach narciarskich (żółw lub jakiś ochraniacz)? No nie widziałem kurtki z miejscem na bukłak! Ale może nie wiele widziałe Prawdopodobnie jest to kieszeń z przeznaczeniem na gogle, rękawiczki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 21 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Włożyłem teraz bukłak (1,5 l) w tą kieszeń i siedzi jakby była zaprojektowana pod niego. Po założeniu wężyk idealnie pasuje, a na plecach czuć tylko mięciutkie zgrubienie. Także nawet, jeśli ma inne przeznaczenie, to będzie dobrze służyć do przewożenia bukłaka. I jeszcze jedno ważne spostrzeżenie: dwa dni jeździłem popijając wodę podczas przerw w jeździe. Zmęczenie mięśni jest wyraźnie mniejsze - pamiętam, jak po nartach wpadałem do domu odwodniony i rzucałem się na picie. Teraz to nie istnieje i regeneracja przebiega szybciej. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 zazwyczaj używam bukłaka o pojemności 0,5 litra takiego z grubego szkła z bocznym uchem lub czasem z cieńkiego szkła tylko ten napój energetyczny czasem osłabia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Chciałbym zobaczyć zdjęcie jak pijesz jadąc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Włożyłem teraz bukłak (1,5 l) w tą kieszeń i siedzi jakby była zaprojektowana pod niego. Po założeniu wężyk idealnie pasuje, a na plecach czuć tylko mięciutkie zgrubienie. Także nawet, jeśli ma inne przeznaczenie, to będzie dobrze służyć do przewożenia bukłaka. I jeszcze jedno ważne spostrzeżenie: dwa dni jeździłem popijając wodę podczas przerw w jeździe. Zmęczenie mięśni jest wyraźnie mniejsze - pamiętam, jak po nartach wpadałem do domu odwodniony i rzucałem się na picie. Teraz to nie istnieje i regeneracja przebiega szybciej. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. no to żeby wogole było ok to pamiętaj że uzupełnianie płynów elektrolitów powinno być co ok 30 min więc nie czekaj do czasu kiedy suszy w ustach- to juz zapóźno proces odwadniania sie zaczoł, więc co ok 20 min 100ml płynu no może troche więcej jak kto chce 100ml to minimum- tak stosują kolarze (min i ja) i tak samo staram się pić na stoku, a na stok mam ze soba zawsze pas nerkowy z bidonem , chociaz do FRancji go zapomniałem:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 No widzę bardzo profesjonalne podejście do tematu. Jeżdżąc na rowerze zawsze dbałem o odpowiednie nawodnianie choć jestem znany wśród znajomych że przejadę 30 km na 0,25 l . Nigdy jakoś nie czułem aż takiej potrzeby ciągłego picia podczas jazdy na nartach. Właściwie takie porządne tankowanie robie tylko podczas przerwy w połowie dnia i mi to wystarcza. Chyba że mi się tak tylko wydaje i mój organizm potrzebuje więcej płynów Bugi czy to naprawdę aż takie ważne i powinienem się zaopatrzyć system nawadniający ? (ta nazwa kojarzy mi się z podlewaniem roślin w ogrodzie:D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 Bugi czy to naprawdę aż takie ważne i powinienem się zaopatrzyć system nawadniający ? (ta nazwa kojarzy mi się z podlewaniem roślin w ogrodzie:D ) A od tego to Sławek jest ekspertem !! może z nim pogadaj o nawadnianiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 21 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 21 Marzec 2008 To że Sławek się często nawadnia na stoku i po nartowaniu to nie wątpię tylko że potem pewnie go suszy pół dnia Dzięki ale ja tu pisze o zdrowym trybie życia, uprawiania sportu itd. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Ambro przeciez Sławek prowadzi zdrowy tryb zycia i uprawia sporty a ze czasem mu sie plyny izotoniczne pomyla to moze go i troche posuszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 22 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Jeśli to Cię może przekonać, to wiedz o tym, że ja zobaczyłem po raz pierwszy ten system u któregoś z zawodników alpejczyków i to mnie zainspirowało, aby sprawdzić co to jest. Nie tylko teksty (skądinąd słuszne) ze stron producentów i dystrybutorów, ale logika podpowiada, aby zastanowić się nad tym. Ja już sprawdziłem to w realu i po prostu bardzo się sprawdziło. Przedtem też myślałem, że to może przesada, abym ja, amator używał takiego systemu. Teraz wiem, że to nie jest na wyrost. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 ambro to jak nie chcesz systemu nawadniającego to przyjmij że to system uzupełniający płyny w organizmie:) a co do roweru też kiedyś robiłem tak jak ty jeden bidon 0,5l i 50km tylko sproboj kiedyś zrobić taką trase z 2 bidonami i jednym ,z takim tętnem 75% A na drugi dzień zobacz czy coś nie boli i daj znac:D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 ambro to jak nie chcesz systemu nawadniającego to przyjmij że to system uzupełniający płyny w organizmie:) a co do roweru też kiedyś robiłem tak jak ty jeden bidon 0,5l i 50km tylko sproboj kiedyś zrobić taką trasę z 2 bidonami i jednym ,z takim tętnem 75% A na drugi dzień zobacz czy coś nie boli i daj znac:D Ja akurat trenowałem kolarstwo górskie wiec forma zawsze była dobra no i nigdy nie odpuszczałem - zawsze pełen "gaz". No ale sprobuje tylko może zamiast dwóch bidonów (których nie chce mi sie wozić ) będe kończył trasę w sklepie Jakby co często jeżdżę na morzem więc woda jest pod ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 no to widze kolega kolarz tak jak ja- to przecież system picia powinieneś miec opanowany i widzieć jak to sie robi:D także looozik:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Cały taki zestawik mam itd. ale teraz jak już nie trenuję jak kiedyś i jeżdżę nadal dużo ale rekreacyjnie aż tak mi nie zależy i wystarcza mi bidon z wodą mineralną (bo jestem przeciwnikiem g***a typu Powerade itp.) a w połowie trasy ze znajomymi robimy postój w kawiarni albo na obiadek Może na zbliżający się wyjazd do Solden wezmę ten sprzęt nawadniający i zobaczę jak się z tym czuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 oo pedałujecie chłopaki ?? a na jakich sprzętach ;> ?? Ja sie tam w szose nie bawie bo raczej jak RedHoci I like Dirt do rzeczy w zasadzie: mogoł newman 7.5 + RockShock Reba Race a reszta bez zmian od nowosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Ja tylko na Scottach - klasa MTB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 wszystkich :D chciałbym tak możesz mi "pożyczyć" tego Scale carbonowego ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Mam "lamerskie" pytanie: - odkryłem w mojej kurtce kieszeń na plecach, po wewnętrznej stronie. Czy ta kiszeń służy właśnie do przewożenia bukłaka, czy ma jakieś inne przeznaczenie w kurtkach narciarskich (żółw lub jakiś ochraniacz)? Widziałem kurtki, do których można było dokupić "firmowe" ochraniacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 22 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Mam "lamerskie" pytanie: - odkryłem w mojej kurtce kieszeń na plecach, po wewnętrznej stronie. Czy ta kiszeń służy właśnie do przewożenia bukłaka, czy ma jakieś inne przeznaczenie w kurtkach narciarskich (żółw lub jakiś ochraniacz)? ja też mam coś takiego, raczej nie na gogle czy rękawiczki bo na to mam kieszonke od środka a do tej na plecach to nie ma żadnego dojścia od zewnątrz, a na żłówia to raczej za małe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bończa Napisano 22 Marzec 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 22 Marzec 2008 Ja nie mam pewności do czego ta kieszeń może być, ale wsadziłem bukłak i pasuje idealnie, wężyk też układa się super - wydaję mi się, że Colmar mógł coś takiego przewidzieć w kurtkach do sportu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.