Rolki - sezon otwarty

[SlawekPS]

.Zachęcał mnie do tego,a że ma to trochę wspólnego z narciarstwem,to zacząłem intensywnie myśleć nad tym...

Mam dla wielbicieli sportów ekstremalnych inną propozycję - Góra Żar... Można wyjechać kolejką do góry,a później zjechać asfaltem z powrotem.

Ooo! tak mozna jak na filmikach. Jeżdżą jak na nartach:)

[YOUTUBE][/YOUTUBE]

[YOUTUBE][/YOUTUBE]

[SlawekPS]

Mam dla wielbicieli sportów ekstremalnych inną propozycję - Góra Żar...

Można wyjechać kolejką do góry,a później zjechać asfaltem z powrotem.

Prawie jak na nartach:

linki:

Edytowane 28 Kwiecień 2010 przez SlawekPS

[SlawekPS]

Prawie jak na nartach

[YOUTUBE][/YOUTUBE]

[Rafidemol]

To też ciekawy pomysł - co myślicie?

[YOUTUBE]MCWj91r4noo[/YOUTUBE]

Edytowane 3 Czerwiec 2010 przez SB

[SB]

Film pokazuje 2 rzeczy:

Pierwsza to urządzenie i fajne możliwości zabawy nim, a druga to że debili na świecie nie brakuje:eek:

[jahu]

To też ciekawy pomysł - co myślicie?

[YOUTUBE]MCWj91r4noo[/YOUTUBE]

hej,

"urządzenie" - to bzdet pierwszej wody (no może poza wspomaganiem hamowania, o które dość trudno na rolkach ), a koleś świetnie jeździ - na bank byłby (być może jest) dobrze zbalansowanym narciarzem - odrobina szaleństwa musi być .

pozdro

jahu

[Gość Atena.Oswiecim]

fajne tricki:)

[bladeville]

Witam Was.

Rolki i narty są bardzo pokrewne, w środowisku rolkarzy bardzo wiele osób zaczęło jeździć na nartach i idzie im całkiem nieźle.

Z tego co wiem ci którzy przerzucają się latem na rolki też świetnie pocinają i nie mają problemów z technika.

To coś z jednym kółkiem jest totalnie pozbawione sensu, i może tylko ograniczać i przeszkadzać ale filmiki freestyleowe spoko

ciekawy jest też aggressive inline

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE] Edytowane 14 Luty 2011 przez bladeville

[PunTomas]

noo - i ja również już rozpocząłem sezon na rolkach ! ,

co prawda w Wwie - to miernie z miejscówkami ostatnio - ale nad Wisłą, ew. Tor na Stegnach, Szczęśliwice, od biedy Kępa Potocka - da się pojeździć - jak by ktoś chętny - dawajcie - zawsze w grupie to raźniej pośmigać.. .

Pola Mokotowskie - za miękki asflat jak na moją wagę :D:rolleyes: i za dużo "smyczy" po drodze..

pozdro

jahu

Ja czekam, aż mi Stegny otworzą... Się już tak przyzwyczaiłem do tej miejscówki, że ani kostropate dziurawe asfalty, ani Zasrane Psie Pole Mokotowskie mi "nie pasią"....

Edytowane 30 Marzec 2011 przez PunTomas

[Magaq261]

Czy rzeczywiście możecie potwierdzić że rolki są w stanie przedłużyć narciarską formę?

[SB]

Czy rzeczywiście możecie potwierdzić że rolki są w stanie przedłużyć narciarską formę?

Na TVN Turbo jest taki program "Pogromcy Mitów" czy tak jakoś, postaraj się ich zainteresować tematem, na pewno w stworzonym przez nich programie na zagadnienie które Cię męczy otrzymasz rzetelną i obszerną odpowiedź, która rozwieje Twoje wątpliwości:tongue:

[lokiec3]

Czy rzeczywiście możecie potwierdzić że rolki są w stanie przedłużyć narciarską formę?

Trochę dziwnie zadane pytanie. Tak jakby chodziło o zagadnienia z pogranicza formy Bogusława Lindy w świetle reklamy, w której obecnie występuje :shocked:.

A jeśli chodzi o poprawę umiejętności i kondycji.

To pierwsze to powiem Ci za 2 tygodnie, to drugie to bez wątpienia pod warunkiem, że nie jedziesz na rolki tylko w Niedzielę na 15 minut na Maltę czy jakieś Planty czy jak tam zwał pokazać jakiego masz ładnego psa czy dresy.:biggrin:. Ja jeżdżę kilka lat z tym, że tak naprawdę intensywnie i myślę, że rozwojowo to dopiero w tym sezonie. Poza kilometrami, które bardzo poprawiają przede wszystkim wydolność organizmu - a zrobiłem ich od wiosny coś ok 1000 można się jeszcze troszkę powygłupiać. Podstawowe ćwiczenie to slalom taki jak na nartach (no powiedzmy bardzo podobnie). Na trasie jak jest z górki to dobry rozpęd i jazda slalomem. Z moich obserwacji jakie są różnice: Balans przód tył o wiele trudniejszy niż na nartach co na pewno pozytywnie wpływa na tenże podczas jazdy na nartach.

Łatwiejsza jest tzw zmiana krawędzi ze względu na to, że krawędź masz jedną centralnie w osi obciążenia pod piętą. Nie jest potrzebne takie odciążenie rolki, żeby szybko zmienić kierunek.

Ponadto skoki, obroty, jazda tyłem, "jaskólki" i co prostsze figury na pewno poprawiają równowagę i prawidłową synchronizację. Oczywiście ochraniacze bezwzględnie i do co bardziej ryzykownych ewolucji kask. Trochę można się czasem poobijać. Takie są koszty rozwoju. Ja prawdopodobnie będę miał dostęp do fragmentu sali gimnastycznej w czasie jak syn ćwiczy karate, więc sezon się nie kończy wraz z nadejściem mokrego asfaltu.:smile Pozdrawiam.

[lokiec3]

Film pokazuje 2 rzeczy:

Pierwsza to urządzenie i fajne możliwości zabawy nim, a druga to że debili na świecie nie brakuje:eek:

No to jak to zobaczysz to dopiero palpitacji dostaniesz:tongue:

Jeden z najlepszych riderów:

Pozdrawiam.

[Ciekawski]

jak widzę ludzi śmigających po Polu Mokotowskim w rolkach to aż mam ochotę spróbować swoich sił i przekonać czy jest to faktycznie taki super sport. Wszystkie koleżanki, które jeżdżą bardzo polecają.

[czerwonyBeret]

Błonia w Krakowie zaliczane są niemal codziennie. Dwa kółeczka pro forma zawsze po pracy i od razu wracam z innym nastawieniem do domu

[jordan]

Ścieżka rowerowa Szczyrk - Buczkowice - Rybarzowice zaliczana latem na rolkach tak często jak tylko się da

Edytowane 13 Sierpień 2013 przez jordan

[lokiec3]

1000 km.

Za miesiąc otwarcie sezonu narciarskiego. Większość pewnie dopiero zaczyna przygotowania siłowo kondycyjne do nartowania. Ja pomału myślę o zakończeniu. Trochę czasem zimnawo, ale przede wszystkim zaczyna się robić niezbyt bezpiecznie bo liście gałązki i mokra nawierzchnia nie sprzyjają bezpiecznemu rolkowaniu. Na dzień dzisiejszy pomimo późnego początku sezonu (połowa kwietnia), 5 tygodni przerwy na prace w domu i wczasy stuknęło przejechane 1000 km na rolkach. To tak jak z mojego domu do Schladming.:happy:. Jak będzie jeszcze w miarę sucho i ciepło to parędziesiąt km jeszcze dokręcę. A i jeszcze zapomniałem o zużyciu sprzętu. Porządne koła Hyper 90 mm średnicy miały na wiosnę, teraz mają 80 mm.

Pozdrawiam.

[Gość IEdgar2894]

Rolki są fajne, ja uwielbiam też rolki , choć długo sie do nich przekonywałam to pokochałam je tak samo, jak bieganie .. nie jest to prosty sport przyznam szczerze, ale bardzo fajny.. naprawdę wyzwala dużo pozytywnej energii.. świetny sport na lato:)

[Gość ultraburma2709]

Ja również uwielbiam rolki jeżdżę już od kilku lat i jestem ich straszną fanką, niestety w tym roku jeszcze nie mogłam zacząć sezonu ponieważ moje rolki odmówiły mi posłuszeństwa i muszę zainwestować w nowe

[Gość DORIA78]

Ja w tym roku sezon rolkowy otwierałam wyjątkowo wcześniej bo już chyba marcu pogoda na to pozwalała, ale teraz przerzuciłam się wyjątkowo na rower i jeżdżę zdecydowanie częściej niż na rolkach w tym roku

[lokiec3]

Kolejny tysiączek

Koniec sierpnia a ja na liczniku już mam 1070 km. Do końca sezonu jak pogoda pozwoli jeszcze ze 300 km można dokręcić. Starczy na dojechanie do Livigno:crazy:

Pozdrawiam.

[lokiec3]

Sezon zamknięty. 1400 km. Myślę, że z kondycją i siłą nie będzie problemu.

Pozdrawiam.

[ROCH]

Ładny wynik! Gratuluję! Ja nigdy na rolkach nie jeździłem, ale końcem sierpnia sobie rolki kupiłem i parę razy udało mi się wyskoczyć. Bardzo fajna sprawa!!! Trochę podobna do nart, więc dość szybko załapałem jak się mniej więcej jeździ, jakieś tam przekładanki szybko opanowałem i przyznam się, że czerpalem z tego niemałą przyjemność. Niestety udało mi się tylko 10 czy 12 razy wyskoczyć, więc mój wynik znacznie skromniejszy. Na początku endomondo działało bez zarzutu, ale pojawiły się chmury i gubilem sygnał ... Także szacuje, że koło 200 km zrobiłem.

[lokiec3]

Trochę podobna do nart, więc dość szybko załapałem jak się mniej więcej jeździ, jakieś tam przekładanki szybko opanowałem i przyznam się, że czerpalem z tego niemałą przyjemność..

A jak opanujesz obroty i skoki to dopiero jest frajda. Tylko do tego rolka z butem typu skorupa tak jak narciarski bo inaczej może być kuku.

Pozdrawiam.

[Matecki]

Sezon zamknięty. 1400 km. Myślę, że z kondycją i siłą nie będzie problemu.

Pozdrawiam.

No ja w tym roku też prawie 1400 km, ale na rolkach terenowych, także myślę że przygotowanie do biegówek będzie Chociaż, jeśli będzie taka zima jak ostatnio, czyli tak jakby jej w ogóle nie było, to będę jeździł cały czas. Wystarczy wtedy w rzeczy na biegówki wskoczyć i już, do -10 można jeździć.