Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ostrzegam


Gość to ja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość to ja

przed kupowaniem używanych nart na alegro, a dotyczy to konkretnie firmy sport 2002 z Jeleniej Góry.

Znajomy poprosił mnie swego czasu o przeglądnięcie ofert używek, nie stać go było na nowe.

Znalazłem ofertę ww firmy z dopiskiem:

Narty są w bardzo dobrym stanie. ślizgi nie mają ubytków a krawędzie są grube. Deseczki są przygotowane do następnego sezonu!!!

Nie wdając się w detale narty zostały zamówione. Ostatnio miałem nieprzyjemność je zobaczyć.

Krawędzie w stanie przedschyłkowym (na zdjęciach obraz był delikatnie nieostry)

Spód wyżeźbiony do bólu na maszynie, w stanie przedagonalnym.

Dziury przy krawędziach nieudolnie zalane.

Nie było by tego wpiso-ostrzeżenia gdyby jeleniogórscy biznesmeni dali na alegro taki oto text:

Narty są dość mocno wyeksploatowane, dziury przy krawędziach zalane. Krawędzie i spód przy ostrożnym ostrzeniu wytrzymają dwa sezony!!!

Dwa zdania opisujące prawdziwy stan nart i to wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość to ja
Ale on chcieli te narty sprzedać a z takim opisem jak Twój nikt by tego nie kupił.

Jakie to szczęście że ja zanim coś kupię to muszę to mieć fizycznie w łapach:).

Święta racja, tylko człowiek jest takim palantem i myśli, że otaczający go świat jest wpożo.

Oni sprzedali, a ja ślę texty ostrzegające przed nimi. Przynajmniej trochę się to wszystko zrównoważy. Może choć uchronię kogoś przed kolejnym oszustwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pax53

to smutne!...choc uważam że na Allegro.pl jest tez ważna reputacja sprzedawcy...0! negatywów...i kilka tysięcy transakcji...ja synowi kupiłem narty przez allegro,ale były w folii i wiązania w pudle:)...i nie zawiodłem się....myślę że wszystkie używki ,nie tylko sprzęt narciarski to w sieci jajko z niespodzianką....a już szczytem beztroski ...to używana komórka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to smutne!...choc uważam że na Allegro.pl jest tez ważna reputacja sprzedawcy...0! negatywów...i kilka tysięcy transakcji...ja synowi kupiłem narty przez allegro,ale były w folii i wiązania w pudle:)...i nie zawiodłem się....myślę że wszystkie używki ,nie tylko sprzęt narciarski to w sieci jajko z niespodzianką....a już szczytem beztroski ...to używana komórka!

Dużo rzeczy kupiłem poprzez Allegro. Jeżeli używki to tylko za jakieś drobne PLN. Jak co to nie będzie aż tak szkoda. Szczerze mówiąc na ok 60 transakcji to ze dwa jakieś niedoróbki się trafiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pax53
Dużo rzeczy kupiłem poprzez Allegro. Jeżeli używki to tylko za jakieś drobne PLN. Jak co to nie będzie aż tak szkoda. Szczerze mówiąc na ok 60 transakcji to ze dwa jakieś niedoróbki się trafiły.

...powiem szczerze...w dzisiejszych zabieganych czasach zakupy w sieci to nieograniczone mozliwości wyboru...ja chwilami trochę juz przeginam w druga stronę i 80% zakupów różnego typu robie w sieci...żarcie tylko kupuje w realu:)...no i samochodu nie kupiłbym w sieci..mam na mysli zupełnie przez net...jak robia to Amerykanie...jazda próbna obowiazkowa...no,ale pojechałem po bandzie z tymi zakupami..to nie ten wątek;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos mi sie z Allegro kreci.

Mialem chyba 3 reklamacje z odsylka i zwrotem kasy. Rzeczy nowe.

Ale teraz nowe rekawice Head rozpruly mi sie na kciukach za piatym razem uzytkowania, zglosilem reklamacje - dosc elastyczna, ze albo na nowe takie same, albo na inne mi pasujace z korekta ceny +/-. No i reklamacja oczywiscie do obiektywnej weryfikacji.

Ale to jakis szczeniak sie bawi z siostra w sprzedaz, tzn. ona ma konto a on sprzedaje, bo mi odpisal ze nie udzielal na nie gwarancji, i w najlepszym przypadku moze sprobowac mi takie zalatwic raz jeszcze za 2/3 ceny.

Zrobilem mu "maly wyklad" i zamilkl - niestety. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakos mi sie z Allegro kreci.

Mialem chyba 3 reklamacje z odsylka i zwrotem kasy. Rzeczy nowe.

Ale teraz nowe rekawice Head rozpruly mi sie na kciukach za piatym razem uzytkowania, zglosilem reklamacje - dosc elastyczna, ze albo na nowe takie same, albo na inne mi pasujace z korekta ceny +/-. No i reklamacja oczywiscie do obiektywnej weryfikacji.

Ale to jakis szczeniak sie bawi z siostra w sprzedaz, tzn. ona ma konto a on sprzedaje, bo mi odpisal ze nie udzielal na nie gwarancji, i w najlepszym przypadku moze sprobowac mi takie zalatwic raz jeszcze za 2/3 ceny.

Zrobilem mu "maly wyklad" i zamilkl - niestety. Zobaczymy co z tego wyjdzie. :mad:

Za to jak kupowałeś w uznanych źródłach to wszystko w porządku ?? :D

Prawda ? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...