Inne forum o nartach :)

[yoss]

2 godziny temu, .Beata. napisał:

A kto lub co to JC? powinnam się bać?

Jego Cesarskość - szef wszystkich szefów (nawet tego ze Szczecina)  

[ravick97]

17 minut temu, yoss napisał:

Jego Cesarskość...

Na Tym forum Cysorz był tylko jeden !

ps. kto to jeszcze pamięta... 🙂

Edytowane 7 Kwiecień 2021 przez ravick97

[.Beata.]

4 godziny temu, yoss napisał:

Jego Cesarskość - szef wszystkich szefów (nawet tego ze Szczecina)  

Jeny, i tego z Białej Podlaskiej też?

[MWłodek]

Witam wszystkich.

Szkoda mi że forum zniknęło, w ostatnich miesiącach to już drugie które od lat systematycznie odwiedzałem. Pierwsze uległo awarii niedługo po rozpoczęciu współpracy z oferentami reklam. Wystarczyły 2 miesiące by w zamian powstało nowe z udziałem uczestników poprzedniego. W takich przypadkach największą stratą są znikające zgromadzone materiały - to samo dotyczy skiforum. Mnie, mimo wszystko, podobała się jego wolna formuła, brak aktywności moderatora nie była wadą ale zaletą, dowodem bardzo duża aktywność.  Nowy forumowicz musiał najpierw poznać zwyczaje grupy aby potem bezkolizyjnie wpasować się w nowe społeczeństwo - jak w życiu. To uczy prawdziwej oddolnej demokracji a nie jej ułudy w której ktoś demokracją zarządza. Różnice zdań pojawiają się zawsze, od poziomu naszej kultury zależy czy potrafimy je przyjmować, akceptować i tolerować czy na siłę przekonujemy do swoich racji nie stroniąc od kłótni. Dziwne jest że często u innych nie lubimy tego co tolerujemy u siebie, w forumowych relacjach przydaje się autorefleksja i równowaga praw.

Pozdrawiam - Włodek (skiforum "mlodzio")

 

Edytowane 8 Kwiecień 2021 przez MWłodek

[Zagronie]

19 godzin temu, .Beata. napisał:

Jeny, i tego z Białej Podlaskiej też?

Capo di tutti capi. Jak nie poprawne, to proszę poprawić

[.Beata.]

35 minut temu, Zagronie napisał:

Capo di tutti capi. Jak nie poprawne, to proszę poprawić

Zapachniało "Ojcem Chrzestnym"... dobrze, że nie znam ani tego ze Szczecina, ani tego z Białej Podlaskiej

[Lexi]

W dniu 7.04.2021 o 15:27, yoss napisał:

(nawet tego ze Szczecina)  

 Ma już ten pomnik?.....😉

[yoss]

5 minut temu, Lexi napisał:

 Ma już ten pomnik?.....😉

[Zibi28]

W dniu 7.04.2021 o 10:49, Ziemowit napisał:

Był taki post na KN kiedy wspomniałeś o temacie "Smoleńsk", który był akurat na topie na skiforum, ale nie umiem tego teraz znaleźć.

Chyba byłem spiritus movens tego tematu.

[kuzon]

W dniu 7.04.2021 o 11:16, MarioJ napisał:

 

2013 i mój post "trasy biegowe", co za historia 😀

 

Łooo, i mój avatar też się załapał w temacie "Wasz pierwszy raz..."

[Jeeb]

W dniu 7.04.2021 o 10:49, Ziemowit napisał:

Był taki post na KN kiedy wspomniałeś o temacie "Smoleńsk", który był akurat na topie na skiforum, ale nie umiem tego teraz znaleźć.

Podziwiam pamięć, to prawie 10 lat temu - musiałem być pod wpływem zamachu,

o którym dowiedziałem się w trakcie powrotu z nart dokładnie w sobotę 10 kwietnia.

[Wujot]

16 minut temu, Jeeb napisał:

musiałem być pod wpływem zamachu,

   

 

[pawelb91]

23 minuty temu, Jeeb napisał:

musiałem być pod wpływem zamachu,

Pod wpływem zamachu kijkami podczas odepchnięcia się przed zjazdem 

[Zibi28]

8 godzin temu, Jeeb napisał:

Podziwiam pamięć, to prawie 10 lat temu - musiałem być pod wpływem zamachu,

o którym dowiedziałem się w trakcie powrotu z nart dokładnie w sobotę 10 kwietnia.

Dowiedziałem się o nim, stojąc w kolejce do badań lotniczo - lekarskich....

Chyba w zeszłym roku prowadziłem i wyjaśniałem na konkurencyjnym forum, niuanse związane z tym tragicznym wydarzeniem. Sporo się napisałem, i wszystko "krew w piach".

[.Beata.]

47 minut temu, Zibi28 napisał:

Dowiedziałem się o nim, stojąc w kolejce do badań lotniczo - lekarskich....

Chyba w zeszłym roku prowadziłem i wyjaśniałem na konkurencyjnym forum, niuanse związane z tym tragicznym wydarzeniem. Sporo się napisałem, i wszystko "krew w piach".

Oj tak, się naczytałam, i szacun za to. 

[Wujot]

20 godzin temu, MWłodek napisał:

Witam wszystkich.

Szkoda mi że forum zniknęło, w ostatnich miesiącach to już drugie które od lat systematycznie odwiedzałem. Pierwsze uległo awarii niedługo po rozpoczęciu współpracy z oferentami reklam. Wystarczyły 2 miesiące by w zamian powstało nowe z udziałem uczestników poprzedniego. W takich przypadkach największą stratą są znikające zgromadzone materiały - to samo dotyczy skiforum. Mnie, mimo wszystko, podobała się jego wolna formuła, brak aktywności moderatora nie była wadą ale zaletą, dowodem bardzo duża aktywność.  Nowy forumowicz musiał najpierw poznać zwyczaje grupy aby potem bezkolizyjnie wpasować się w nowe społeczeństwo - jak w życiu. To uczy prawdziwej oddolnej demokracji a nie jej ułudy w której ktoś demokracją zarządza. Różnice zdań pojawiają się zawsze, od poziomu naszej kultury zależy czy potrafimy je przyjmować, akceptować i tolerować czy na siłę przekonujemy do swoich racji nie stroniąc od kłótni. Dziwne jest że często u innych nie lubimy tego co tolerujemy u siebie, w forumowych relacjach przydaje się autorefleksja i równowaga praw.

Pozdrawiam - Włodek (skiforum "mlodzio")

 

Ponieważ nikt Was tutaj jeszcze nie powitał to samozwańczo, jako dwunogi ekspata, to uczynię.

Witajcie skiforumowe sieroty!

Witajcie znajome lubiane nicki!!

Treści umarły ale Wy żyjecie!!!

 

Cieszę się, że Ty a także inni użytkownicy SF trafili tutaj (po prawdzie wybór niewielki). To były bardzo odmienne byty. SO to jest dość homogeniczna społeczność. Z jednej strony mało tu konfliktów i napierdalanki, wszyscy się cieszą jak ktoś coś napisze, z drugiej to kolejna "bańka" gdzie nie ma kontaktu z tą "drugą" soczystą stroną życia. Na pewno wszystko co napisałeś o "nauce" współistnienia a także dyskusji było dużą wartością SF. 

Jest duża szansa, że z tego transferu powstanie tutaj nowa jakość, która doda temu miejsca życia.

Wracając do SF jestem niepocieszony, że zniknęły treści dyskusji covidowej bo może wrócilibyśmy do wpisów sprzed roku. Niektórzy to mają szczęście, że nie wygrzebiemy im już łatwo rzuconych bzdur! Ach ta rozliczeniowa natura. Szkoda mi też stada relacji co je kiedyś napisałem. Na szczęście od paru lat o tematach skiturowych publikowałem tutaj (z dwóch powodów - było więcej zainteresowanych, feed backu i relacji innych użytkowników oraz znacznie... wygodniejszy edytor). Nie wszystko z mojej "twórczości" poszło więc w piec. Ale ogólnie to bardzo szkoda mi tych tysięcy interesujących materiałów co nigdy nikt już nie przeczyta (choćby dorobku Niko130). Niby w dobie internetu nic nie ginie... 

Memento mori.

 

Pozdro

Wiesiek 

Edytowane 9 Kwiecień 2021 przez Wujot

[.Beata.]

Godzinę temu, Wujot napisał:

Ponieważ nikt Was tutaj jeszcze nie powitał to samozwańczo, jako dwunogi ekspata, to uczynię.

Witajcie skiforumowe sieroty!

Witajcie znajome lubiane nicki!!

Treści umarły ale Wy żyjecie!!!

 

Cieszę się, że Ty a także inni użytkownicy SF trafili tutaj (po prawdzie wybór niewielki). To były bardzo odmienne byty. SO to jest dość homogeniczna społeczność. Z jednej strony mało tu konfliktów i napierdalanki, wszyscy się cieszą jak ktoś coś napisze, z drugiej to kolejna "bańka" gdzie nie ma kontaktu z tą "drugą" soczystą stroną życia. Na pewno wszystko co napisałeś o "nauce" współistnienia a także dyskusji było dużą wartością SF. 

Jest duża szansa, że z tego transferu powstanie tutaj nowa jakość, która doda temu miejsca życia.

Wracając do SF jestem niepocieszony, że zniknęły treści dyskusji covidowej bo może wrócilibyśmy do wpisów sprzed roku. Niektórzy to mają szczęście, że nie wygrzebiemy im już łatwo rzuconych bzdur! Ach ta rozliczeniowa natura. Szkoda mi też stada relacji co je kiedyś napisałem. Na szczęście od paru lat o tematach skiturowych publikowałem tutaj (z dwóch powodów - było więcej zainteresowanych, feed backu i relacji innych użytkowników oraz znacznie... wygodniejszy edytor). Nie wszystko z mojej "twórczości" poszło więc w piec. Ale ogólnie to bardzo szkoda mi tych tysięcy interesujących materiałów co nigdy nikt już nie przeczyta (choćby dorobku Niko130). Niby w dobie internetu nic nie ginie... 

Memento mori.

 

Pozdro

Wiesiek 

„Jak żyć? Panie..., jak żyć?” Bańka to w punkt określenie, stanowczo brakuje tu życia narciarzy, acz może to nie pasować do polityki forum. Nudno tu trochę...

[Wujot]

1 minutę temu, .Beata. napisał:

„Jak żyć? Panie..., jak żyć?” Bańka to w punkt określenie, stanowczo brakuje tu życia narciarzy, acz może to nie pasować do polityki forum. Nudno tu trochę...

Bo powiem szczerze ( i mam na to świadka!), że gadaliśmy o tym, że na SF największą wartością było parę mega ogarniętych lasek. Z jajami większymi jak większość facetów. Tak, że raz jeszcze witaj!

W

[sstar]

56 minut temu, Wujot napisał:

Bo powiem szczerze ( i mam na to świadka!), że gadaliśmy o tym, że na SF największą wartością było parę mega ogarniętych lasek. Z jajami większymi jak większość facetów. Tak, że raz jeszcze witaj!

W

Joanna trafiła na kn, a co z innymi?

[MarioJ]

kn to chyba kochamnarty, podobno też fajne forum 😁

 

[Plywak]

jest jeszcze skifever.pl

[.Beata.]

Jakaś Majka tam jest, ale nie wiem czy to ta Majka...i MarioJ jakby też ...i Mitek kajakuje  😉

Edytowane 9 Kwiecień 2021 przez .Beata.

[Ziemowit]

2 godziny temu, sstar napisał:

Joanna trafiła na kn, a co z innymi?

Ja trafiłem 10 lat temu, ale się nie przyznaję to tamtego konta.

Edytowane 9 Kwiecień 2021 przez Ziemowit

[Spiochu]

Cytat

Bo powiem szczerze ( i mam na to świadka!), że gadaliśmy o tym, że na SF największą wartością było parę mega ogarniętych lasek. Z jajami większymi jak większość facetów. Tak, że raz jeszcze witaj!

Lasek to raczej nie było, ale panie jak najbardziej.

[Ziemowit]

1 godzinę temu, Spiochu napisał:

Lasek to raczej nie było, ale panie jak najbardziej.

Gdybym był kobietą, to bym się obraził.