piter100 Napisano 23 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2008 Pozdrawiam z Cavalese z hotelu des Alps,pogoda śliczna,Słowaków miliony,pewno mają ferie.Oczywiście korek w Rosenheim zaaarąbisty,ale nic tam jutro nartowanie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homar Napisano 23 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2008 Dziękujemy pozdrawiam z polski nie wiem po co tam pojechałeś, w polsce w szczyrku też jest snieg i dobre warunki aa no i korków nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 23 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 23 Luty 2008 Hehe, ta waruny rzeczywiście rewelka Czekamy na relacja po powrocie Miłego szusowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 24 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2008 Właśnie wróciliśmy z Alpe Cermis( 15:30 )na dole w słoneczku jakieś+22stopnie,ludziska opalają się w strojach kąpielowych,moja żona też.Na stokach ludzi w ciul,wiadomo;niedziela no i ci Słowacy,czasami mam wrażenie że jestem na Chopoku:D Stoki rano idealnie przygotowane,potem w miarę ocieplania się i ilości jeżdzących ludzi coraz gorsze ale da się jeździć.Najlepiej jest na czarnej olimpijskiej-sztruksik i beton,ale tak do 12.Ciężko się jeździ w takich temperaturach. a to dopiero LUTY.No to na razie tyle,spadam na basen:D Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 24 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2008 fajny taki przekaz -live a co do sąsiadów zza naszej południowej granicy to w zeszłym roku w marcu w MdC miałem wrażenie ,że wszyscy czesi zostawili swój kraj i wyjechali na narty przecież ich nie ma tylu co nas;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 24 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2008 No i po SPA,ledwo żyję żona suszy głowę że w knajpie tylko pasta,pizza i lazania a gdzie krewetki??A i tak najlepszy jest świniak na Krupówkach:D lub bigos na Kalatówkach.Skończyło się na carpaccio,ufff W knajpie królują przyjaciele z południa i nawet nasi których na szczęście nie brakuje śpiewają ich piosenki;http://www.tvn24.pl/26086,1538176,wiadomosc.html Jeszcze tylko obowiązkowe przytulanie:D i śnię o nowych trasach,jutro Alpe Lusia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 24 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2008 Piter powienieś być zadowolony bardzo fajnie się tam jeździ ciekawe trasy i bardzo ładne widoki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 26 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 Dzień drugi,poniedziałek-Alpe Lusia.Dzisiaj postanowiliśmy pojeździć lajtowo i poopalać się w Alpe Lusia.Z Cavaleze są dwa warianty dojazdu;pierwszy to dojechać do Predzazzo i w centrum skręcić w prawo na Bellamonte-śliczna kręta droga i ciekawostka,po drodze można oglądać stado jaków które Włosi sprowadzili z Azji,i którym bardzo spodobały się Dolomity,rozmnażają się i dają mleko. Drugi wariant:to jechać na Moenę,odbić w prawo i po paru kilometrach jesteśmy na dolnej stacji kolejki gondolowej,która wywozi nas szybciutko prawie na samą górę.Potem należy przesiąść się w duży wagon ala kasprowy,lub wpiąć narty i zjechać kawałek do 4-osobowej kanapy.Ze szczytu można zjeżdżać na południe :D A potem zjeżdzają na czym kto może:D Po zjeździe każdy delikwent dla którego niebieskie trasy to (aż za dość)pochwali się znajomym jakie to czarne trasy pokonał.hehe szacunek,respect... Alpe lusia jest super ośrodkiem dla wszystkich,a szczególnie dla rodzin z dziećmi i uczących się,jest tu kilka naprawdę łagodnych i długich tras,na których można doskonalić swoje umiejętności.Ludzi dzisiaj zdecydowanie mniej,zero kolejek,pogoda oczywiście piękna.KOCHAM DOLOMITY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 26 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 Dzień Trzeci;Wycieczka!Zona stwierdziła że dość tych szaleństw na nartach i czas coś zwiedzić,zobaczyć i odpocząć!!Wybór padł oczywiście na Merano,bo piękna architektura,starówka,nadrzeczna promenada wysadzana palmami,śliczny ogród botaniczny ze śródziemnomorską roślinnością no i oczywiście TERMY.Ja tam wolałbym zwiedzać stoki i żeby być w porządku swoim przekonaniom,że dzień bez nart to dzień stracony,zrobiłem z rańca 4 razy olimpijską,no i w końcu wylajtowany mogłem wyruszyć na zwiedzanie.Z Cavalese pojechaliśmy górską drogą na Passo Lavaze do Bolzano a następnie szybką dwupasmówką do Merano-rzeczywiście śliczne miasteczko,ma swój klimat;otoczone górami od północy,od południa napływa ciepłe śródziemnomorskie powietrze,dzęki czemu rosną tu palmy i inne ciepłolubne rośliny.TERMY-wstęp na 3 godziny(full wypas z saunami)16 euro.Warto było,nie spodziewałem się że w LUTYM na golasa będziemy opalać się w cieniu palm w DOLOMITACH:eek:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 26 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 Zona stwierdziła że dość tych szaleństw na nartach i czas coś zwiedzić na szczęście u mnie takie diktum nie miałoby prawa bytu:mad: nie wyobrażam sobie tego abym z jakiegokolwiek powodu odpuścił dzień nartowania na rzecz zwiedzania tylko katastrofa lub śmierć są usprawiedliwieniem w tym roku dwa dni z wysoką gorączką śmigałem jo bym doł mojej zwiedzanie,jo bym Jej doł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 26 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 na szczęście u mnie takie diktum nie miałoby prawa bytu:mad: nie wyobrażam sobie tego abym z jakiegokolwiek powodu odpuścił dzień nartowania na rzecz zwiedzania tylko katastrofa lub śmierć są usprawiedliwieniem w tym roku dwa dni z wysoką gorączką śmigałem jo bym doł mojej zwiedzanie,jo bym Jej doł Figo a 10 lat temu w Gosau czy nie miałeś czasem skipasa 5 z 6 dni i czy czasem nie wybrałeś się w nowy rok zwiedzać Wagrain i Flahau:D - chyba że coś mi się pojeb..o, choć żadko się mi to zdarza:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 26 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 no ale to był mój pomysł a to wielka różnica plan był prosty byliśmy tam na sylwestra,nie wiedziałem do której będziemy balować dlatego na Nowy Rok zaplanowałem wolne a,że "ssanie" mi się nie włączyło to śmiało mogliśmy wybrać się na wycieczkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 26 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 no i tu wyszło szydło z worka tutaj taki niby zapalony narciaż a SB go zdradził jechać na tydz i odpuscić jeden dzien neee to se ne możliwe ale jak na wiecej niz tydz to tak:) ( moj znajomy jest juz 2 tydz w cervini pozostał mu jeszce tydz to jego rozumiem że zrobił sobie 2 dni przerwy bo to by nogi poodpadały:D) życze udanego wypoczynku piter:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcus Napisano 26 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2008 Dzień Trzeci;Wycieczka!Zona stwierdziła że dość tych szaleństw na nartach i czas coś zwiedzić,zobaczyć i odpocząć!!Wybór padł oczywiście na Merano,bo piękna architektura,starówka,nadrzeczna promenada wysadzana palmami,śliczny ogród botaniczny ze śródziemnomorską roślinnością no i oczywiście TERMY.Ja tam wolałbym zwiedzać stoki i żeby być w porządku swoim przekonaniom,że dzień bez nart to dzień stracony,zrobiłem z rańca 4 razy olimpijską,no i w końcu wylajtowany mogłem wyruszyć na zwiedzanie.Z Cavalese pojechaliśmy górską drogą na Passo Lavaze do Bolzano a następnie szybką dwupasmówką do Merano-rzeczywiście śliczne miasteczko,ma swój klimat;otoczone górami od północy,od południa napływa ciepłe śródziemnomorskie powietrze,dzęki czemu rosną tu palmy i inne ciepłolubne rośliny.TERMY-wstęp na 3 godziny(full wypas z saunami)16 euro.Warto było,nie spodziewałem się że w LUTYM na golasa będziemy opalać się w cieniu palm w DOLOMITACH:eek:D A raczyliście odwiedzić Pampeago - Latemar - Obereggen ? Nie ??? Błąd !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 27 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 A raczyliście odwiedzić Pampeago - Latemar - Obereggen ? Nie ??? Błąd !!! Te wszystkie miejsca zwiedziliśmy bardzo dobrze w grudniu,nawet po dwa razy.Zresztą dzisiaj będziemy jeździć w Obereggen. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość pax53 Napisano 27 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 Dzień Trzeci;Wycieczka!Zona stwierdziła że dość tych szaleństw na nartach i czas coś zwiedzić,zobaczyć i odpocząć!!Wybór padł oczywiście na Merano,bo piękna architektura,starówka,nadrzeczna promenada wysadzana palmami,śliczny ogród botaniczny ze śródziemnomorską roślinnością no i oczywiście TERMY.Ja tam wolałbym zwiedzać stoki i żeby być w porządku swoim przekonaniom,że dzień bez nart to dzień stracony,zrobiłem z rańca 4 razy olimpijską,no i w końcu wylajtowany mogłem wyruszyć na zwiedzanie.Z Cavalese pojechaliśmy górską drogą na Passo Lavaze do Bolzano a następnie szybką dwupasmówką do Merano-rzeczywiście śliczne miasteczko,ma swój klimat;otoczone górami od północy,od południa napływa ciepłe śródziemnomorskie powietrze,dzęki czemu rosną tu palmy i inne ciepłolubne rośliny.TERMY-wstęp na 3 godziny(full wypas z saunami)16 euro.Warto było,nie spodziewałem się że w LUTYM na golasa będziemy opalać się w cieniu palm w DOLOMITACH:eek:D ...uważam że to bardzo racjonalny pomysł...regeneracja to podstawa...bo skatować to można się...ale po co to w końcu narty a nie zawody:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcus Napisano 27 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 Te wszystkie miejsca zwiedziliśmy bardzo dobrze w grudniu,nawet po dwa razy.Zresztą dzisiaj będziemy jeździć w Obereggen. Pozdrawiam Uff , odetchnąłem z ulgą !!! Życzę odlotowej pogody i zabawy , Pala di Santa czeka Byłem tam w tym roku po 17 latach nieobecności , miodzio , może nie jest to najbardziej " cultoffy " region ale poziom organizacji i przygotowania tras powinien być wzorem . Podziwiam Włochów za konsekwencję w inwestowaniu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 27 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 Warto było się wysaunować wczoraj,dzisiaj pełni energii i niedosytu nartowania zaliczyliśmy Pampeago-Obereggen,jak zwykle warunki idealne,znowu piękne słoneczko(jak dla mnie za ciepło ale żona baaardzo zadowolona),ludzi jakby trochę mniej-porozjeżdżali się po stokach,a jest tych stoków chyba soś około 50 km.Każdy znajdzie coś dla siebie.Startowaliśmy z Predazzo ze względu na bliskość parkingu i b.dobry dojazd.Z Pampeago czasami zdarza się parkować daleko od wyciągów i trzeba daleko ciupać z nartami pod górę.Do 12 da się jeździć wszędzie a potem już tylko w górnych partiach,na dole muldy po pas.Takich muld jak na trasie 35(dojazd do gondolek do Predazzo)to jeszcze w życiu nie widziałem,byli tacy co odpinali narty i schodzili:D Oczywiście Pala di Santa zaliczona-miodzio.Na stokach najwięcej Polaków i Słowako-Czechów(trudno rozróżnić )Teraz opalamy się przy piwku na tarasie:) Pozdrawiam wszystkich czytających te wypociny:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 27 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 A dokąd jutro ???? Może Passo Rolle/San Martino di Castrozza ???? a tak w ogóle to nie nartujesz wieczorową porą ? :confused: http://skionline.pl/forum/showthread.php?t=6099 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 27 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2008 Faktycznie,jutro Passo Rolle,a wieczorami są inne rozrywki:D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 28 Luty 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2008 Passo Rolle-polecam już wyjeżdzonym,ponieważ są tam cztery krzesła ale baaardzo wolne,po Obereggen czułem jakbym cofnął się o 20 lat:( ,acha jest jeszcze jeden orczyk.Ośrodek podzielony na dwie części przez drogę.Żeby przemieścić się na drugą stronę trzeba ściągać narty ,przejść przez nią i uważać na przejeżdżające samochody:D To wzasadzie jedyny mankament Passo Rolle,ośrodek bardzo kameralny;mało ludzi i tak jakoś swojski,trasy ciekawe chociaż krótkie,ośrodek jest dość wysoko więc zmrożone cały dzień,ale najważniejsze są widoki-jedne z najpiękniejszych w Dolomitach.Choćby dla nich warto tu przyjechać.Z Cavalese jakieś pół godzinki.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 28 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2008 zaczynam sobie zmieniać pogląda na zwiedzanie no nawet przez asfalta se przejde bez nartów, no we celu zwiedzania,noooo:p to sie mie zaczyna podobać takie zwiedzanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 2 Marzec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 2 Marzec 2008 Moja opinia.. Szkoda czasu jedźcie na Ober ... ,lub na San Pelegrino tam można pojeździć , ja tam byłem w styczniu,Pozdrow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.