Zwardoń: jeden karnet w Polsce i na Słowacji

[mysiauek]

Hmmm może ja bym się tam wybrał i tak rzucił okiem jak się sprawy mają.

Slawek, Figo, jak wyglądał stok jak tam byliście? Przygotowany czy kupa totalna ?

[SB]

Hmmm może ja bym się tam wybrał i tak rzucił okiem jak się sprawy mają.

Slawek, Figo, jak wyglądał stok jak tam byliście? Przygotowany czy kupa totalna ?

Przecież w poście 11 masz zdjęcia i link do pozostałych zdjęć, w poście 12 masz filmy

[mysiauek]

Sławek,

widzę na nich "infrastrukturę".

Pytam o to czy przygotowują trasę.

[SB]

Sławek,

widzę na nich "infrastrukturę".

Pytam o to czy przygotowują trasę.

Tak przygotowują, a wygląda to tak:

[MB]

a w realu wygląda jeszcze gorzej:eek:

[mysiauek]

No i po wszystkim

A miałem chęć zwiedzić Zwardoń.

[Ambro]

Zwiedzać to można ale jako skansen albo muzeum wyciągów narciarskich

Na narty to chyba nie bardzo

[Gość to ja]

Zawodowy los dał mi dziś kopa do Zwardonia, a konkretnie na słynną Skalankę. W związku z tym chciałbym się z pewną nieśmiałością ustosunkować do foto i wideo reportażu Figa i SB, a wysąpiły w nim pewne nieścisłości, wynikające chyba ze zbyt małej dociekliwości autorów.Otóż wyciąg tak pięknie uwieczniony na filmie i zdjęciach to jeden z małych wyciągów, których ileś tam jest rozsianych w Zwardoniu. Ten umiejscowiony jest koło schroniska. Skalanka znajduje się jakiś kilometr od tego miejsca. Jeśli by się dobrze, ale naprawdę dobrze przypatrzyć, to od tych dwóch leżących kibli widać końcówkę słowackiej Pomy, która znajduje się jakieś 200-300 m dalej (na zdjęciu zaznaczona strzałką). Nie wiem czy to właśnie Skalanka i ten słowacki stok są objęte jednym karnetem. Dzieli je bowiem odległość przynajmniej 500 m, przez las, pola i chaszczeNa Skalance zdjęciów nie robiłem, był tam dziś rozgrywany gigant i była to ostatnia szansa na rozegranie zawodów, bo śnieg się pomału kończy. Dwa pozostałe zdjęcia zrobione z granicy to słowacki wyciąg. Skalanka jest 0,5 km z tyłu, a talerzyk z reportażu 200-300 m z prawej. Pozdro.

[SB]

........W związku z tym chciałbym się z pewną nieśmiałością ustosunkować do foto i wideo reportażu Figa i SB, a wysąpiły w nim pewne nieścisłości, wynikające chyba ze zbyt małej dociekliwości autorów.

Otóż wyciąg tak pięknie uwieczniony na filmie i zdjęciach to jeden z małych wyciągów, których ileś tam jest rozsianych w Zwardoniu. Ten umiejscowiony jest koło schroniska. Skalanka znajduje się jakiś kilometr od tego miejsca. .............Pozdro.

Przecież my nic o Skalance w naszym reportażu nie wspominamy, każde zdjęcie w galerii ma opis jak to jest wyciąg to pisze jaki, również ten koło schroniska PTTK jest napisane w opisie zdjęcia że to właśnie jest wyciąg koło schroniska PTTK i nawet więcej: jest tam podana nazwa tego wyciągu BESKID

tu jest link do tej galerii: http://www.skionline.pl/forum/gallery/showimage.php?i=333&c=

A pod samą Skalalanką nie byliśmy z prostej przyczyna nie sposób tam się jest samochodem dostać, a butami....:eek::eek:

Więc jakie nieścisłości bo nie łapię

[Gość to ja]

Tak się wszystko zaczęło:

Narty na jednym karnecie w Polsce i na Słowacji? To już nie plany, lecz fakt. Stok Skalanka w Zwardoniu i ośrodek narciarski Ski Areal Skalite Serafinov to bodajże jedyne miejsce na polsko-słowackiej granicy, gdzie po obu stronach obowiązuje jeden karnet narciarski. Jak donosi Gazeta Wyborcza, włodarze ośrodków postanowili połączyć siły i wprowadzić wspólny skipass. Wiadomość ta ucieszy zapewne fanów tras na zwardońskiej Skalance.

Potem krótka, pięciopostowa wymiana zdań, potem zapowiedź, potem relacja z dwoma kiblami w tle. Jakoś tak z automatu połączył mi się reportażyk z tą nieszczęsną Skalanką. Osobiście z własnej woli tam nie bywam, bo śmigłowca nie posiadam, a dymanie z buta w celach narciarskich mam już za sobą.Przeca oczywistym jest, że nie było to zrobione celem podłożenia kupy SkiCentrowiZaSiedmiomaGóramiSkalanka, ale wyszedł super przykład jak można niechcący przymanipulować Szanowną Opinią Publiczną i nawet mną, a z tym to już nie tak łatwo. Tym niemniej talerzyk przy schronisku jest w dupę fajowy, a kible nabrały innego, wiosennego wyglądu. Pozdro.Jeszcze se przypomniałem: nie mam nic do małych króciutkich wyciągów, może być biednie, ale niech kvrwa będzie czysto i trochę porządku w koło.

[MB]

no trzeba Ci przynać (to ja)

ujęcie kibli w połączenie z ponoramą na Laliki stawia je z zupełnie innym świetle

wyglądają o niebo lepiej:)

aż się chce skorzystać:D

[Ambro]

Najpierw musiałbyś opanować technikę wpełzania do środka i załatwiania się na leżąco ale widok rzeczywiście bardzo optymistyczny

[SB]

Byłem dzisiaj u mojego przyjaciela co ma firmę w BB na kawę.

I oczywiście rozmawialiśmy głównie no o czym.... o czym... no:).

Mówi mi że widział ostatnio reportaż w telewizji z jakiejś miejscowości przy granicy słowackiej i że jest tam super infrastruktura i że na jednym skopasie można jeździć po polskiej i słowackiej stronie tylko nie pamięta nazwy gdzie to było. Na to ja mu mówię: Zwardoń!!, a on tak to było to!!

I powiem wam że gdybyśmy nie mieli pod ręką kompa z netem i nie pokazał bym mu zdjęć moich na SKIONLINE z tego kurortu ciężko bym miał go przekonać żeby się tam czasem nie znalazł w najbliższy weekend:eek:.

Jednak propaganda telewizyjna to potęga:eek:

[Ambro]

Po prostu chamstwo

ale pamiętam że to nie pierwszy taki przypadek bo już raz na forum była mowa o stoku który był reklamowany nie wiadomo gdzie że super itd. a tak naprawdę brak śniegu i gówniana infrastruktura :eek:

Jak ktoś słono płaci za reklamę to wstawia do niej kit jaki tylko chce a TV to puszcze bez sprawdzania autentyczności informacji

Tak naprawdę nic nowego....

[Loviisa-chan]

A pies jak zobaczył gdzie autem przyjechaliśmy to mało o budę się nie zabił, świnia o chlewik:D, biedne zwierzaki samochód pierwszy raz widziały:D

dobre xD

A swoją drogą to marzę o czasach,w których u nas stoki będą wyglądały jak w Alpach ale chyba naiwna jestem :P

[SB]

W ciągu ostatniego czasu miałem okazję a w zasadzie potrzebę przejeżdżać od Żywca w kierunku Zwardonia na Słowację i z podziwem obserwowałem rozmach prac przy budowie drogi od Lalik to Zwardonia.

Jednak to się może zmienić ponieważ w piątek mieszkańcy miejscowości Laliki urządzili na przejściu dla pieszych akcję protestacyjną na rzecz ograniczenia ruchu samochodów ciężarowych uczestniczących w budowie drogi.

Droga jest budowana w trudnym górzystym terenie część magistrali w Milówce prowadzi(bo to już czynny odcinek) imponującą estakadą wysoką na kilkadziesiąt metrów. Dalsza część w kierunku Zwardonia wymaga niwelacji wzniesień a nadmiar ziemi w ilości dziesiątków tysięcy metrów sześciennych musi zostać z tamtąd wywieziony i taczkami to się może nie udać:eek:

Po raz kolejny okazało się że system wolnej demokracji zupełnie się nie sprawdza w naszym kraju, totalitarny był o wiele lepszy.