Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jak filmujecie i robicie zdjęcia?


Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie jak w tytule.

Jak ustawić się na stoku itd. Bo w Gastein mimo starań nic fajnego się nie udało skręcić i zdjąć. Jedynie na stoku o mniejszym nachyleniu to jeszcze bo prędkości inne. Ale jak się puściłem z dość stromego to jechał sobie mały punkcik co na końcu zahamował i tyle. Kompletnie zero. Swoja drogą operatorzy tyż do d..py.

Jak możecie to podzielcie się swoimi doświadczeniami. Bo niektóre fotki wam całkiem niezłe wychodzą.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość to ja

Nie przejmuj się. Kręcenie dobrych filmów na nartach jest raczej z góry skazane na porażkę. Mała kamera, nawet z bardzo dobrym stabilizatorem jest bardzo trudna w filmowaniu oddalonych postaci, do tego dochodzi silne światło które powoduje, że nie za wiele widać w wizjerze, a tym bardziej na odchylanym ekraniku. Filmowanie w trakcie jazdy też nie jest proste, bo żeby się zdjęcia udały trzeba mieć dobry uchwyt w kamerze i jechać bardzo blisko filmowanego, do tego często zmieniając pozycję. Filmując w trakcie jazdy używa się tylko najszerszego planu, absolutnie żadnych zbliżeń bo wtedy już na 100% nic nie wyjdzie. Jest jedna możliwość zrobienia choć krótkiego filmiku z części narciarskiej wyjazdu: w pełni ustawiona "sesja zdjęciowa", ale to w warunkach domowej produkcji trochę bez sensu. W profesjonalnym filmowaniu stosunek nakręconego materiału do zmontowanego może wynieść 5-1 w górę, czyli może to być i 20-1, albo więcej. Ostatnią sprawą jest montaż, flim nie zmontowany z pomysłem to tylko zlepek złych lub tylko trochę lepszych scenek. Trochę innaczej jest z fotografią. Nie ma wiekszego problemu ze zrobieniem zdjęcia statycznego, czyli narciarz + widoczek. Te na ogół wychodzą poprawnie pod warunkiem, że fotografujący ma choć elementarne wyczucie celności (o budowaniu ujęcia nie wspominam). Problem wystąpi natomiast w "zdjęciach akcji". 99,9% aparatów używanych na nartach to mydelniczki z 3-krotnym zomem optycznym i gigantycznym opóźnieniem kompletnie nie nadające się do szybkich ujęć, bo gdzie sens w naciskaniu spustu przed momentem tego, co się ma dopiero stać. Więc w fotografii narciarskiej sprawa jest prosta: do widoczków mydelniczka, do sportowych tylko dobry kompakt (w ostateczności) z wizjerem na oko!!! Dlaczego na oko? Bo życzę wszystkiego najlepszego tym, którzy chcą zrobić zdjęcie jadącego narciarza z 7-10-krotnym zbliżeniem trzymając aparat przed sobą i celują w pełnym słońcu wyświetlaczem lcd. Jako pewniak zostaje więc tylko lustrzanka z długą lufą o zmiennej ogniskowej i czym szybszej tym lepszej szybkostrzelności, bo tylko taki aparat załatwi szybkie sfotografowanie tego co się chce i powrót do jazdy.

Zresztą problem szybkich zdjęć rozwiązała jedna z firm i lada moment wypuszcza na rynek kompakt robiący w serii 60 klatek/sek z pełną rozdzielczością 6 megapiksli.

Zbierając wszystko do kupy: kamera-raczej szkoda czasu. Zdjęcia statyczne- wystarczy mały aparacik. Zdjęcia sportowe-lustrzanka+ długi obiektyw.

no w ostatnim zdaniu trochę się zagalopowałem: oczywiście nie tylko dlugi bo i szeroki jest często stosowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wyczerpał temat. Teraz wiem, że nagrywając filmy amatorskim sprzętem, nie da rady analizować błędów w jeździe. Trza chyba iść w przyszłym sezonie do "szkoły". A z tym ekranem LCD w cyfrach to prawda: jak słońce to wielkie dziadostwo, robi sie materiał na czuja. Ja mam dobrego kompakta z 10 krotnym zoomem i dupa z materiałów.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość to ja
To ja wyczerpał temat. Teraz wiem, że nagrywając filmy amatorskim sprzętem, nie da rady analizować błędów w jeździe. Trza chyba iść w przyszłym sezonie do "szkoły". A z tym ekranem LCD w cyfrach to prawda: jak słońce to wielkie dziadostwo, robi sie materiał na czuja. Ja mam dobrego kompakta z 10 krotnym zoomem i dupa z materiałów.

Pozdrawiam.

Tu poruszyłeś jeszcze jedną ważną sprawę. Jeśli robienie "fabuły" z wyjazdu na narty nie ma wiekszego sensu, bo nakład pracy na ogół ma się nijak do uzyskanego efektu, to filmowanie celem skorygowania błędów w jeździe jest jak najbardziej wskazane, tym bardziej, że wiekszość narciarzy, nigdy nie widziała się z zewnątrz i popełnia błędy utrwalane z biegiem czasu i tu znakomicie przydaje się analiza wideo, ale tylko gdy ma się odpowiedniego interpretatora materiału. Jest to podobne do zdjęcia rentgenowskiego, wszystko widać, ale tylko niektórzy wiedzą co jest nie tak. narka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filmowanie celem skorygowania błędów w jeździe jest jak najbardziej wskazane

Popieram w 100%. Specjalnie do tego celu kupiłem malutkiego kompakta (minolta Xt) - zawsze mam go przy sobie na nartach i używam w 75% do kręcenia filmików, a tylko w 25% do robienia zdjęć (zdjęcia w akcji robię tylko lustrzanką, bo kompaktem to jest strata czasu). A potem wieczorem po nartach analiza filmików + coś dla zdrowotności :D

Dla mnie jest to po prostu rewelacja, odkąd można takim gówienkiem film nakręcić i obejrzeć później swoje błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fotki które ja mam w galeri są zrobione lustrzanką soniaka nie znam modelu :D, z obiektywem sigmy 85-300 seria wychodziła super, wsumie cała udana, próby robienia podobnych rzeczy małpą - nie udane :) i nie polecam bo jak ktoś napisał np z całej seri jedno jest okej i to najczesciej w najmniej ciekawej fazie skrętu ;)

Tu poruszyłeś jeszcze jedną ważną sprawę. Jeśli robienie "fabuły" z wyjazdu na narty nie ma wiekszego sensu, bo nakład pracy na ogół ma się nijak do uzyskanego efektu, to filmowanie celem skorygowania błędów w jeździe jest jak najbardziej wskazane, tym bardziej, że wiekszość narciarzy, nigdy nie widziała się z zewnątrz i popełnia błędy utrwalane z biegiem czasu i tu znakomicie przydaje się analiza wideo, ale tylko gdy ma się odpowiedniego interpretatora materiału. Jest to podobne do zdjęcia rentgenowskiego, wszystko widać, ale tylko niektórzy wiedzą co jest nie tak. narka

no i złotym srodkiem jest tu polączenie robienia fabuły oraz filmowania celem korekcji błędów, znacie pewno takie filmiki ze strony zaczynającej sie na xtr... :) no wiec tam sa zamieszczone tylko teledyski - skróty filmów a każdy uczesntnik na koniec wyjazdu dostawał zmontowany film srednio z 40 minut gdzie były własnie połączone elementy z cwiczen i nagrywane spontanicznie elementy dodatkowe jakies smieszne sytuacje czy intra i tak z wyjazdu można zrobic naprawde swietny film tamte sa składane przez wmiare profesjonalne studio filmowe i dlatego przynajmniej wg mnie prezentuja sie super a nakręcone są normalną kamerą bez mega profesjonalnej ekipy fimowej!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość to ja

Do Homara: oczywiście uogólniłem. Wszystko da się zrobić czego przykładem jest xtr, tylko trza mieć chęci i samozaparcie.

Do Sławka B: no właśnie, można dać kumplowi maszynke do nagrywania, a on zrobi krótki filmik, który mogą sobie wszyscy obejżeć i jest z tego pożytek. Nagrywający i nagrywany nie zmarnowali pół dnia na pozowanie, ustawianie i montowanie, czyli sztukę dla sztuki. I o to właśnie chodzi:)

Sądząc po galerii wszyscy mają mydelniczki i robią z nich dobry użytek.

Jest jeszcze jedna nowa dziedzina photo, a bardziej wideo, czyli live, czyli RB. hehe!

o sory, ja nie mam mydelniczki, więc fotografuję pożyczoną mydelniczką:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...