Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Nocleg w Znojmo


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

zwykle jeździlem przez Mikulov (chyba raz przez Znojmo), ale po lekturze forum postanowilem nawrócić się na Znojmo, ku dezaprobacie partnerki, która lubi NIE ZMIENIAĆ trasy;) .

Problem z tym, że z Wawy mogę wyjechać dopiero "po" (hmmmm:rolleyes: ) pracy, kolo 16.00 więc będę w Znojmo pewnie kolo 24.00.

W Mikulovie mialem 2 zaprzyjaźnione mety, w Znojmie nie mam nic. Moglibyście podać mi na prive namiary na sensowny nocleg? Z góry dziękuję. z racji tego, ze są ferie, a będę tam w nocy, wolalbym mieć coś zarezerwowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

W zeszłym roku jechałam przez Znojmo z rodzinką, więc jazda zajęła dwa dni, trzeba było zanocować. Pamiętam, że szukałam w ostatniej chwili noclegu, a w pensjonatach chyba nie byli zainteresowani 1 noclegiem, albo rzeczywiście nie mieli miejsc? I trafiłam na hotel Dukla, duży, niezbyt chyba wykwintny, ale było w nim sporo pustych miejsc. Były nawet tzw. "turisticzskie miesta", bardzo tanie, z łazienką na korytarzu, ale praktycznie tylko dla nas, bo w lepszych pokojach były własne łazienki, tak, że w sumie ten nocleg nie zadwyrężył budżetu wycieczki. W dodatku był parking dla gości za ogrodzeniem, i mogłam zostawić narty w aucie (wożę na tylnym siedzeniu). Może wiadomość się przyda?

Pozdrawiam

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 km przed Znojmo we wsi Lechowice przy samej drodze po prawej stronie jadąc TAM jest hotelik nie spałem bo nie mamy takiej potrzeby jadą z B-B.

Pomyślałem kiedyś ,że to dobra i tania meta dla tych z dalsza.

takie mam namiary:

coś ten link nie działa może to chwilowa niemoc.

wpisz w googlach lechowice na pierwszym miejscu jest coś na temat tego hotelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka sprawa dla mnie, żeby Ci coś poradzić, bo ja tez z Bielska i do Znojmo to mi się silnik dopiero nagrzewa :).

No musiałbyś trafić na kogoś kto był i sprawdził, bo tamte rejony nie należą do najprzyjaźniejszych, sam tego doświadczyłem mając drobne problemy z autem.

Moi znajomi w Lechowicach zatrzymali się samochodem na obiad i ... po obiedzie wracali już autobusem :eek:

Może lepiej coś poszukać po austriackiej stronie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężka sprawa dla mnie, żeby Ci coś poradzić, bo ja tez z Bielska i do Znojmo to mi się silnik dopiero nagrzewa :).

Jacek to coś nie tak chyba Ci termostat padł, to już masz po gwarancji bo fiat 10 letni jedz z tym do Franciszka G. na Legionów on na pewno coś zaradzi powie tylko: słuchejcie dejcie mi ino minutkę:D

Kiedyś będąc w Austrii nocowaliśmy w miejscowości koło Koflach hotel super a cena za os. 27e !

Wiem że to chodzi o zupełnie inne miejsce ale moja propozycja jest taka żeby poszukać hotelu w miejscowości oddalonej o parę km od autostrady wtedy cena niższa i większe prawdopodobieństwo wolnych pokoi i wcale tego nie trzeba robić po drodze tylko przed wyjazdem sprawdzić w internecie gdzie takie obiekty ewentualnie się znajdują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś będąc w Austrii nocowaliśmy w miejscowości koło Koflach hotel super a cena za os. 27e !

Wiem że to chodzi o zupełnie inne miejsce ale moja propozycja jest taka żeby poszukać hotelu w miejscowości oddalonej o parę km od autostrady wtedy cena niższa i większe prawdopodobieństwo wolnych pokoi i wcale tego nie trzeba robić po drodze tylko przed wyjazdem sprawdzić w internecie gdzie takie obiekty ewentualnie się znajdują.

ale jakie koflach masz na mysli bo jedyne jakie znalazłem w viamichellin jest pod Grazem 40km od autostrady. i może jakis namiar na kwatere, hotel...:confused:

poneiwaz nigdy nie wiadomo jakie warunki sie trafia, szczególnie jak sie daje z wawy , ja zbieram namairy w róznych czesciach trasy ale Graz to raczej dla tych co sie wybierają na plaze na Sycylie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sądzicie o wariancie takim, aby jadąc do Włoch (Val Gardena) z Bielska wyjechać w piątek po południu po pracy- około godz.17. Do godziny powiedzmy 21 jestem w stanie dojechać do okolic Znojma i muszę nocować. Tym sposobem w sobotę pozostaje mi do pokonania około 650 km.

Przyznam, że z przyczyn obiektywnych muszę rozważać ten wariant dojazdu - do realizacji w marcu 2008.

Co sądzicie o takim rozwiązaniu. Czy ktoś już tak "jechał"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Bielska masz tylko 1000km,wyjeżdżasz o 5 rano,wyspany,wypoczęty i jadąc całkiem przepisowo:D (100-130km/h)o 4 po południu jesteś na miejscu:) a,potem już basen sauna itp.itd:D noo chyba że masz zamiar zwiedzać kluby GO-GO w Znojmo,wtedy wyjeżdzasz po pracy..pozdrawiam i miłej zabawy:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jakie koflach masz na mysli bo jedyne jakie znalazłem w viamichellin jest pod Grazem 40km od autostrady

tak to jest to Koflach, a przez Graz to nie tylko na Sycylię znacznie bliżej jest Karyntia:D

nie chodzi o konkretną miejscowość tylko o przykład,żeby nie szukać tylko przy samej autostradzie

sprawdziliśmy to przy okazji innego wyjazdu niż narciarski.

zdrowy kierowiec to se tysiąca kilometerów to se ze palcem we ......(nie napiszę gdzie)....zrobi.

tak więc z okolic B-B nie ma sensu szukać noclegu.

no chyba,że zdrówko,oczy, malutkie dzieci zmuszają do pauzowania na tak krótkim dystansie

lekko, bez dziczenia średnia 100km/h wychodzi ,na tym dystansie czyli 11 do 12 godzin podróży

pod warunkiem,że nie stajemy co 150czy200 kilosów siku,kurzyć,jeść,s....ć,spać.

tylko prosto jedziemy do upragnionego celu:D

Może lepiej coś poszukać po austriackiej stronie?

no np. tak jak SB w Schladming slepu na I........ ,po to żeby zakupić nowe kije Leki

jadłem kiedyś w Lechowicach i dalej pojechałem swoim autem.

kradną wszędzie,u nas ,u sąsiadów i w Austrii też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........... znacznie bliżej jest Karyntia:D

nie chodzi o konkretną miejscowość tylko o przykład,żeby nie szukać tylko przy samej autostradzie

sprawdziliśmy to przy okazji innego wyjazdu niż narciarski.

.....

lekko, bez dziczenia średnia 100km/h wychodzi ,na tym dystansie czyli 11 do 12 godzin podróży

.

Plaże w Karynti?!?:eek:

srednia z wawy do włocha czy dalszego austriaka tez wychodzi ponad 100 ale

zważ ze mamy ze stolycy wiecej po naszych uropczych drogach gdzie przy braku autostrad czujnosc jest bardziej wzmozona i co wazne nie zawsze da sie ruszyc rano, wówczas nocleg posredni albo trzeźwy zmiennik sa koneiczne:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej klubu Go-Go nie miałem na myśli, gdyż na ten pomysł wpadła moja druga, lepsza połowa, a wybieramy się z małym dzieckiem ( 3 lata) i z doświadczenia wiem, że o 16 - 17 nie jesteśmy w stanie dotrzeć na miejsce. Np. w styczniu jadąc do Austrii (750 km z B-B) o godz. 8 byliśmy na granicy austriackiej. Następnie zakupy w dawniej strefie, potem tak jak napisał Figo właśnie

stajemy co 150czy200 kilosów siku,(...),jeść
i jesteśmy w Salzburgu o 14-15 i niby mamy jeszcze tylko 300 km trasy, ale ... jadąc z małym dzieckiem chciałbym mieć rezerwę na ewentualne korki, wypadki itp., a niestety chyba nie jestem w stanie przekonać reszty wycieczki (oczywiście będę się starał), że to jest tylko 200 km dalej czyli powiedzmy max 3h.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziatwa.

nie plaże w Karyntii tylko stoki narciarskie.

i pisałem,że wyjazd bez noclegu to dotyczy mieszkańców okolic południa Polski

a Marek m77 jest z okolic B-B

Marek.

kto za kierownicą? no kto?:cool:

no to kto dyktuje warunki? no kto?:D

nie wiem jak Wasze trzy letnie dziecko ale zazwyczaj takie maluchy to podróż przesypiają.

ta dawna strefa wolnocłowa to istne China-town,nic porządnego tam nie ma

a tym bardziej nic taniego

zawsze było mi szkoda psuć sobie średnią czasu przejazdu na "zwiedzanie" tego barachła

od kilku lat sie tam nie zatrzymywałem

w tym roku ze względu na 10-cio letniego młodzieńca sie zatrzymaliśmy

i wiem,że więcej tego już nie zrobię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo dobrze pamiętam ale w znojmo są te ciekawe panie w czerwonych oknach??:D,

Figo,popieram no raczej nawet jak by z czewy był to bez spanka daje rade, ale no nie każdy wytrzymuje za kółkiem 1000km:), ja przy 400 mam spanie ale jak przetrzymam to i dwa dni daje rade:P

taki mały OT

figo filmik z wierchomli..oskara powinieneś dostać:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

albo dobrze pamiętam ale w znojmo są te ciekawe panie w czerwonych oknach??

no może i są

a ja nawet patykiem bym ich nie chciał dotykać:eek:

przede wszystkim jak pisałem szkoda by mi było czasu,bo średnia przejazdowa znowu by spadła a tego nie lubię

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi w Lechowicach zatrzymali się samochodem na obiad i ... po obiedzie wracali już autobusem :eek:

Może lepiej coś poszukać po austriackiej stronie?

No to zaczyna sie nieciekawie dziać przy głównych trasach....

Moja przyjaciółka zatrzymała się w grudniu na obiad gdzieś w okolicach Brna i siedziała w oknie delikatnie widząc samochód. A mimo to w 20 minut ukradli jej wszystkie torby, laptopa itp... (wszystko pod roletką schowane)

Myślałem, że połakomili się na samochód na włoskich blachach ale widzę, że to większa "moda"

:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, a mojego znajomego, wyjadacza na tych trasach, załatwili "na awarię". Przebite koło na stacji benzynowej, zatrzymanie, podjeżdża auto, propozycja pomocy. Odmówił, ale i tak zdążyli go okraść - zmieniał koło, a torby z portfelem nie miał przy sobie, a w aucie... Że nie ma dokumentów, zorientował się dopiero na granicy. Morał jasny, nie wypuszczać z ręki... Tylko jak zmieniać koło z, np. laptopem w garści?

Pozdrawiam

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu zrobilem tak, że jechalem przez Znojmo (faktycznie dużo szybciej niż przez Mikulov), ale skorzystalem z noclegu na drodze na Mikulov, tzn. w Dolnych Dunajovicach.

Jak wyjeżdża się z drogi na znojmo, do drogi łączącej Brno z mikulovem, wystarczy się cofnąć w stronę mikulova 10 km i skręcić na dolne dunajovice, a tam jest kilka gospód otwartych do bardzo późna, można dobrze przenocować, zjeść i kupić Rynski Ryzlink;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kilka razy spalem w motelu Bobrava - to jest na wyjezdzie z Brna w miejscowosci Popovice-Modrice. Nie jest to jakis luksus, ale dwojka z lazienką zawsze kosztowala jakies 50-60PLN i chyba nic się nie zmienilo w tej kwestii (ostatnio bylem tam chyba ze 3-4 lata temu). Wada to krotko czynna restauracja. Chyba o 21 zamykaja wiec zjesc trzeba gdzies wczesniej po drodze, a szkoda, bo maja tam swietne zawsze swieze piwo Starobrno. Zaletą jest to, ze rano na spokojnie mozesz podjac decyzję ktoredy wolisz jechac:) Ja jezdze przez Znojmo:) i to nie ze wgledu na lokalne Vegas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...