Białczańska wścieklizna

[SB]

Pojechałem dzisiaj sobie na nartki w kieruknu ukochanego przez Polaków podhala z szczegulnym naciskiem na Białeczkę Tatrzańską.

Jednak nie zatrzymałem się w Białeczce tylko pomknołem 5 km dalej do Czarnej Góry, a tam nowe krzesło na nowej trasie ludzi 8 słownie ośmiu i nie w kolejce tylko na całym stoku.

Pojeździłem chwilkę a że jakiś problem z krzesłem był, chodziło na najwolniejszych obrotach i stawało co chwilę ale pani w kasie o problemie rzetelnie informuje i odradza zakup karnetu terminowego(wybaczam stacja jest nowa na rozruchu) , więc wskoczyłem w auto i odjechałem kolejne 5 km od białczańskiej wścieklizny czyli razem 10 km do Jurgowa.

A tu w Jurgowie kolejne krzesło nowe nie śmigane Tatra Poma.

Na stoku oczywiście..... oj tu było ciasno bo z 30 narciarzy, ale to już razem z tymi co w bufecie.

A w Białeczce w tym czasie wścieklizna:eek:

O co chodzi, dlaczego tu kręcą się puste krzesła, stoki co prawda krutsze jak w Białce bo ok 1 km ale o podobnym nachyleniu wystarczająco szerokie, a ludzie na Kotelnicy stoją kilkadziesiąt minut, niewiedzą czy co:confused:

[Homar]

yyyy to znaczy co my polacy nie myślimy ? Taka prawda niestety a jak z cenami, tego nie napisałeś tzn ile Cie kosztowała jazda tam ? To wszystko kwestia reklamy, zapytaj kogoś z podkarpacia (takiego normalnego) wiesz gdzie białka jest?, A wiesz gdzie Jurgów? to chyba proste, ostatnio z kolegą przeglądalismy fotki "polska zimą" na jednym z portali, o co drugą stacje z twojego regionu sie pytał ! I tacy własnie jezdzili w białce

[1973marcin]

a bo teraz maja ferie warsafiacy:) i oni muszą do bialki i na kasprowy a nie jurgów i czarna góra (jak byłem na feriach to jurgów nie miał uruchomionego krzesła a czarna góra była nieprzejezdna w srodkowym odcinku małe ciche to w całości było nie do użycia a białak przez cały dzien nadawała się do jazdy z pominieciem czerwonych tras)

ps. ta nowa trasa ma wsród bywalców białczańskich nazwe "czarna"

[Homar]

a wśród warszawiaków "nie do zjechania"

[1973marcin]

inna przyczyna jest też dostepnośc do informacji, na stronie jurgowa nic nie było o cenach i warunkach sniegowych a także o tym czy krzesło działa czy nie:mad:

[Ambro]

Ja bym się tam cieszył że frajerzy z warszawki sterczą w kolejkach a ja se śmigam po pustym stoku Nie wiem jak wam ale mi to nie przeszkadza a wręcz przeciwnie. Niech tak zostanie i niech się tłoczą a Ty SB na luzie pośmigasz se po pustym stoku

Co do tego że polacy z reguły nie myślą to nie do końca (chyba że warszawiaki) ale to że jeżdżą tam gdzie "wypada" pojechać to nic nowego. (białka jest w modzie:p )

[niwin]

He, he, Panowie... jak żeście nową koleżankę na forum witali, to jakoś tak na Warszawkę nie najeżdżaliście

[Homar]

hah ale ja na nawet na krakowianina który bedzie ubrany za milion milionów a bedzie zchodził/zsówał sie ze stoku powiem warszawiak to takie słowo zastępcze na kapelucha

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?p=37272#post37272

hahahahahhahahahahahahahahahahahhahahahahahahahah

[niwin]

A ja bym wolał, żebyś powiedział Warszafka... Kiedyś już były dyskusje na ten temat na forum (z resztą nie tylko na tym ) i najlepiej, gdyby rozróżniać znaczenie słowa Warszawa i Warszafka. Chyba, że masz chęć każdemu Warszawiakowi, nawet temu co w Pająkach nie jeździ, przygryzać

[SB]

Jeśli chodzi o ceny to są identyczne jak w Białce i oczywiście karnety terminowe. Nie w każdej kasie da się zapłacić kartą, ale tak jak wspominałem i jedni i drudzy są na rozruchu i trzeba im wybaczyć.

A jeśli chodzi o to czy Polacy myślą czy nie to odpowiedz jest że nie myślą:

Bo ja jak gdziekolwiek przyjeżdżam to wieczorkiem gdy już się rozpakuję zostawiam familię na kwaterze a sam wsiadam w auto i objeżdżam wszystkie dziury, a nikt mi nie burczy.... a ze za szybko, a tam nie wjeżdżaj bo nie wyjedziesz, a po co tam jesziesz, a jedz już spowrotem..... a do dupy jadę sam bo ja to wszystko muszę widzieć i wiedzić.

I jak bym przyjechał do takiej Białeczki z Centralnej Polski(jak kat Pawlaka:D ) i za cały dziń wyjechał na kotelnicę 6 razy, piszę wyjechł bo zjazd się nie liczy, bo to kluczenie między gadziewią, to przecież po jednym takim dniu wsiadł bym w auto i pojechał szukać czegoś innego, a wieczorem to żadna filozofia bo niemalże z centrum Białki widać te stoki bo się świecą.

[Boogie]

homar no co :D może jakiś nie ten tomny inaczej jest

[SB]

He, he, Panowie... jak żeście nową koleżankę na forum witali, to jakoś tak na Warszawkę nie najeżdżaliście

Niestety nie miałeś okazji widzieć więc musisz mi na słowo uwierzyć: to blondynka, myśląca i inteligentna: wiem że te trzy słowa się gryzą ale wyjątki się zdarzają

[Boogie]

wyjątki potwierdzają także regułę ale w tym wypadku mamy do czynienia z naprawde Myślącą i Inteligentą osobą

[niwin]

Niestety nie miałeś okazji widzieć więc musisz mi na słowo uwierzyć: to blondynka, myśląca i inteligentna: wiem że te trzy słowa się gryzą ale wyjątki się zdarzają

Ale mi nie o kolor włosów chodziło (znam inteligentne blondynki), tylko o miasto rodzinne

[Bończa]

Tak dla ścisłości dodam ,że Warszawa zaczyna ferie od 11 lutego.

Kolejki w Białce może biorą się stąd, że obecnie tam feriujący np. małopolanie są raczej oszczędni i wolą dojechać z Krakowa o 5 km mniej?

Dobrze, że ktoś sprawdził Jurgów, bo ja przez pomyłkę w pierwszych dniach po otwarciu dotarłem tylko do Czarnej Góry (nie było jeszcze tablicy informującej, że Hawrań to trochę dalej), ale słyszałem od znajomków, że to dobre miejsce.

Napisz jeszcze o trasach - z tego co wiem, to działa i krzesło i orczyk?

[Gość Robalek]

A w Białeczce w tym czasie wścieklizna:eek:

O co chodzi, dlaczego tu kręcą się puste krzesła, stoki co prawda krutsze jak w Białce bo ok 1 km ale o podobnym nachyleniu wystarczająco szerokie, a ludzie na Kotelnicy stoją kilkadziesiąt minut, niewiedzą czy co:confused:

Sławek wiedzą, wiedzą tyle że właśnie wszystko zależy od tego kto rządzi na mostku kapitańskim tak jak piszesz w postach poniżej.

Dam dwa przykłady (autentyki) od znajomych którzy penetrowali te okolice (ostatnie ferie - pomorskie).

Pierwsza grupa to były same "kobiałki" plus ich przydatki. Zobaczywszy to co dzieje się w BT, moja znajoma, przywódczyni grupy zdecydowała, natychmiast jedziemy na "Koziniec". Pojechały i zakrzyknęły veni, vidi, vici, oczywiście z kobiecym akcentem. Najeździły się bez kolejek do "bólu".

Znajomy, to już drugi przypadek, pojechał z żoną, dziećmi oraz z jeszcze dwoma takimi składami jak On. Zaproponował Jurgów czy Czarną Górę, efekt, co pomyśli "Krysia i Zenek oraz Ola i Krzysiek" bo oni tę Białkę tak lubią i w ogóle jest fajnie. Małżonka z ww względów była na niego obrażona cały dzień. Efekt, nauczył się pijać nie dwa a sześć piw na stoku. Powód, no bo co innego można było robić.

[Bończa]

Ja myślę, że jednak ludzie jeszcze nie wiedzą o Jurgowie (co na razie jest korzystne dla forumowiczów). My zaczęliśmy pisać o tym wyciągu 12 grudnia 2007 http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=6135&highlight=nowe+krzes%B3o

[1973marcin]

Tak dla ścisłości dodam ,że Warszawa zaczyna ferie od 11 lutego.

Napisz jeszcze o trasach - z tego co wiem, to działa i krzesło i orczyk?

czyli wszystko jeszcze przed nami

[SB]

A ja właśnie przyjechałem z..... podhala do południa nartowaliśmy w Witowie - ludzi sporo ale nie jest to białczańska wścieklizna, max 5 minut w kolejce, następnie z powodów technicznych musiałem się szybko przemieścić do stacji benzynowej aby napompować koło co by go nie musieć zmienaić.

Pojechałem przez Kościelisko do Zakopanego, tu po drodze mijam stację dla nowobogackich Polanę Szymoszkową oczywiście jest tu coś na kształt wścieklizny białczańskiej.

Na BP w Zakopanym serwuję świeży podhalański luft w moje koło(4 bay żaby nie brakło:D) i ruszam drogą w kierunkiu Łysej Polany - piękna zima tam panuje -4 stopnie i droga na biało:p jak dlamnie rewelka, a inni kierowcy mniej więcej tak::eek:

Ok 15 jesteśmy w Jurgowie i oczywiście to co wczoraj ludzi tyle co nic i nawet udaje się mi kupić karnety z 2 ręki więc jeździmy do oporu a pierwotny plan był że weźmiemy po 5 zjazdów.

No i Zakopianka w Nowym Targu tak :eek: , więc nawrót i na Chochołów i przez Słowację do domku

Jeszcze pochwalę się że odniosłem rodzicielski sukces mój syn zamarzył spróbować parapeta więc pożyczyłem mu go ja poszedłem do karczmy a on go ujarzmiał przez godzinę: przychodzę i pytam i jak a on na to że to gówno i więcej tego nie chce widzeć

[1973marcin]

moja córa chce spróbować ale na razie nie udało jej się znaleźć takich butów żeby na nią pasowały:D przy małej pomocy z mojej strony

[hucu]

Sławek co to za sukces?:eek: Naraziłes chłopaka na traumatyczne przezycia.Gdybyś te wszystkie parapety pogryzł na jego oczach to byłby sukces:D

[juice]

Sławek co to za sukces?:eek: Naraziłes chłopaka na traumatyczne przezycia.Gdybyś te wszystkie parapety pogryzł na jego oczach to byłby sukces:D

Pogryzl i przelknal bez popijania

Mi mojemu tez jak na razie udaje sie wybijac to z glowy. Nawet ostatnio przestal o parapecie wspominac.

A od przyszlego sezonu chyba sekcja narciarska

[Kukisy]

Witam, ja wczoraj wróciłam z Białki. Było super. To był mój pierwszy wyjazd na narty. Fakt, że ludzi trochę sporo, ale tak do ok godz. 16 najdłużej stało się w kolejce (na sześcioosobowy ok 10-15 min), po 16 to już luz. Pogoda była zamówiona Trochę padał śnieg, trochę słoneczko świeciło. Bardzo mi się tam podobało, napewno wrócę tam Nie znam jeszcze fajnych miejscowości w których można poszusować, padło na Białkę bo tam teraz chyba najwięcej śniegu.

[Luceks]

Tak dla ścisłości dodam ,że Warszawa zaczyna ferie od 11 lutego.

Kolejki w Białce może biorą się stąd, że obecnie tam feriujący np. małopolanie są raczej oszczędni i wolą dojechać z Krakowa o 5 km mniej?

Dobrze, że ktoś sprawdził Jurgów, bo ja przez pomyłkę w pierwszych dniach po otwarciu dotarłem tylko do Czarnej Góry (nie było jeszcze tablicy informującej, że Hawrań to trochę dalej), ale słyszałem od znajomków, że to dobre miejsce.

Napisz jeszcze o trasach - z tego co wiem, to działa i krzesło i orczyk?

W Jurgowie działają 2 trasy. Trasa czerwona obok wyciągu orczykowego około 700 m oraz druga niebieska/czerwona około 1150 m od wyciągu krzesełkowego. Jest jeszcze trzecia trasa niebieska/czerwona około 950 metrów niestety 3go lutego była jeszcze nieczynna chociaż paru śmiałków na niej widziałem

Kolejek do krzesełka brak, do wyciągu orczykowego trzeba w godzinach szczytu stać do 10 min. Krzesełkiem można wyjeżdżać na bieżąco, kolejek brak.

http://www.hawran.pl/kolej_krzeselkowa_galeria.html

[Bończa]

Dzięki Luceks za info - na pewno się do Was wybiorę jeszcze w tym tygodniu.

Pozdro.