SkiResort, Cerna Hora - Pec pod Snezkou

[marionen]

Pięknie to wygląda, aż sam żałuję, że mnie tam nie było... a mam tylko 70 km

[artkas]

Pięknie, pięknie, tylko nie wiem czy Twoje zachwalanie i reklama to dobry pomysł, bo ściągniesz tam jeszcze te tłumy ze Szczyrku, Białki i innych tym podobnych 

[marionen]

1 godzinę temu, artkas napisał:

Pięknie, pięknie, tylko nie wiem czy Twoje zachwalanie i reklama to dobry pomysł, bo ściągniesz tam jeszcze te tłumy ze Szczyrku, Białki i innych tym podobnych 

Na szczęście odległość robi swoje..., możemy być raczej spokojni

[Annaa]

Super relacja @Ratrak...Widoki na Karkonosze i naszą królową Śnieżkę ,piękne.

 

[Ratrak]

Od której ośrodek startuje, od 8.30?
Zależy mi na sztruksiku

8:30. Sztruksik jest generalnie chwilowy, ale śnieg lekko rozjeżdżony jest jeszcze fajniejszy .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ratrak]

Super relacja [mention=4841]Ratrak[/mention]...Widoki na Karkonosze i naszą królową Śnieżkę ,piękne.[emoji4]
 

Dziękuję ! Zazdroszczę Wam bliskości tych gór. Przeszedłem Karkonosze latem wzdłuż i wszerz ale narciarsko zawsze kojarzyłem je z krzesełkiem na Kopie i wiecznie zamkniętym FISem w Szklarskiej. Teraz już myślę o Spindlu, ale nie wiem czy ma taki klimat jaki jest na trasach w Pecu .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Annaa]

Ach ten Spindel taki "Czeski St.Moritz" Nie będę nic sugerować. trzeba tam pojechać.

 

widok na Medvedin

 

 

[wojgoc]

Wcale nie trzeba - przerost formy nad treścią ten cały Spindel.

[Annaa]

13 minut temu, wojgoc napisał:

Wcale nie trzeba - przerost formy nad treścią ten cały Spindel.

Byłeś tam również  w 2013r? i się nie podobało? pogody nie było?

[marionen]

9 minut temu, Annaa napisał:

Byłeś tam również  w 2013r? i się nie podobało? pogody nie było?

Taki sam znawca Spindleruv Mlyn jak i Janske Lazne, Pec...

[marcinn]

35 minut temu, wojgoc napisał:

Wcale nie trzeba - przerost formy nad treścią ten cały Spindel.

Kolego Ty jeździsz na nartach czy tylko siejesz zamęt jak kolega Jeeb

[wojgoc]

8 godzin temu, Annaa napisał:

Byłeś tam również  w 2013r? i się nie podobało? pogody nie było?

Byłem tam w zeszłym roku, pogoda była, ludzi masa, ceny wysokie  - nie ciągnę mnie tam.

A Janskie postaram sie odwiedzicw tym roku na jakiś weekend.

[wojgoc]

7 godzin temu, marcinn napisał:

Kolego Ty jeździsz na nartach czy tylko siejesz zamęt jak kolega Jeeb

 Nie, pływam na golasa po lekko ośnieżonych nartostradach.

Kazdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie bardzo rozumiem o jaki zamęt Ci chodzi

[marcinn]

22 minuty temu, wojgoc napisał:

 Nie, pływam na golasa po lekko ośnieżonych nartostradach.

Kazdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i nie bardzo rozumiem o jaki zamęt Ci chodzi

Oczywiście,każdy może wyrazić własne zdanie

Chciałbym poczytać Twoje relacje z wyjazdu narciarskiego ale  jakoś się nie mogę doszukać

 

Edytowane 8 Luty 2018 przez marcinn

[wojgoc]

30 minut temu, marcinn napisał:

Oczywiście,każdy może wyrazić własne zdanie

Chciałbym poczytać Twoje relacje z wyjazdu narciarskiego ale  jakoś się nie mogę doszukać

 

Nie wiedziałem, ze to obowiązek forumowicza zamieszczać relacje.

Co do Spindla - za czasów komuny bardzo popularna forma wyjazdów na narty były tzw ekspressnarty, taki jednodniowy wypad na narty  tylko autobusem, najczęściej Janskie, Pec lub Spindel bo najbliżej.Ilekroć jechaliśmy do Spindla zawsze "Pepiki" próbowały nas oszukać na kasę - Niemiec z DDR ze swoimi markami był hołubiony. Po zmianie ustrojowej bloku wschodniego tez sie jeździło ale mentalność Czechów ze Spindla nie uległa zmianie, wg mńie było coraz gorzej, bo wartość marki wzrosła. Będąc w Spindla w zeszłym sezonie tez próbowano nas oszukać w knajpie.stad taka moja opinia o tym miejscu.

Janskie ńie kojarzą mi sie z tego typu postępowaniem, najmilej wspominam Velka Upa z najlepszym smażonym serem w u Jezirka.

[johnny_narciarz]

Pięknie to wygląda! Szkoda, że nie miałem więcej czasu podczas pobytu w Górach Stołowych. Warto by sprawdzić...

[Capricorn]

Rzeczywiście potrzebowałbyś sporo czasu, bo to spory kawał słabej drogi z Gór Stołowych...

Dzień dobry jestem tu nowy z pisaniem czegokolwiek, czytam od dawna.

Pozdrawiam:)

 

5 godzin temu, johnny_narciarz napisał:

Pięknie to wygląda! Szkoda, że nie miałem więcej czasu podczas pobytu w Górach Stołowych. Warto by sprawdzić...

 

[johnny_narciarz]

4 godziny temu, Capricorn napisał:

Rzeczywiście potrzebowałbyś sporo czasu, bo to spory kawał słabej drogi z Gór Stołowych...

Dzień dobry.

Zawsze bliżej z Gór Stołowych niż Bielska-Białej...  

Pozdrawiam. 

[marionen]

12 godzin temu, Capricorn napisał:

Rzeczywiście potrzebowałbyś sporo czasu, bo to spory kawał słabej drogi z Gór Stołowych...

Dzień dobry jestem tu nowy z pisaniem czegokolwiek, czytam od dawna.

Pozdrawiam:)

Dzień dobry.

To nie jest spory kawał drogi. Raptem 70 km i 1.15-1.25 godz. spokojnej jazdy. A słaba droga to nie rozumiem, chyba mamy różne pojęcie o drogach? Może chodzi Tobie o brak autostrady...

[Ratrak]

Pewnie chodzi mu o odcinek od granicy przez Zacler, ale nie jest tam aż tak źle .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Capricorn]

2 godziny temu, marionen napisał:

Dzień dobry.

To nie jest spory kawał drogi. Raptem 70 km i 1.15-1.25 godz. spokojnej jazdy. A słaba droga to nie rozumiem, chyba mamy różne pojęcie o drogach? Może chodzi Tobie o brak autostrady...

Najkrótsza droga z Karłowa do Szpindla to 94 km (oczywiście przez Czechy), rzeczywiście nie jest autostradą:) I nie jest rewelacyjna, sporo miejscowości, kręto itd. jak to w górach...

Zacler nie ma z tym nic wspólnego.

Napisałem po to aby uświadomić Koleżeństwu spoza Dolnego Śląska , że ten "wypad" to prawie tak jak "skoczyć" ze Szczyrku do Zakopca sprawdzić warunki:)

[johnny_narciarz]

10 minut temu, Capricorn napisał:

Napisałem po to aby uświadomić Koleżeństwu spoza Dolnego Śląska , że ten "wypad" to prawie tak jak "skoczyć" ze Szczyrku do Zakopca sprawdzić warunki:)

Ok, każda wskazówka, opinia zawsze w cenie.

Generalnie dwa lata temu regularnie jeździłem na Chopok, gdzie ode mnie to ponad 160 km w jedną stronę. Te 94 to light.

Lubię zwiedzać nowe stacje, a po zdjęciach z Czech tutaj puszczanych uznałem, że przynajmniej niektóre są warte odwiedzin.

[marionen]

3 godziny temu, Capricorn napisał:

Najkrótsza droga z Karłowa do Szpindla to 94 km (oczywiście przez Czechy), rzeczywiście nie jest autostradą:) I nie jest rewelacyjna, sporo miejscowości, kręto itd. jak to w górach...

Zacler nie ma z tym nic wspólnego.

Napisałem po to aby uświadomić Koleżeństwu spoza Dolnego Śląska , że ten "wypad" to prawie tak jak "skoczyć" ze Szczyrku do Zakopca sprawdzić warunki:)

Ale my rozmawiamy o wypadzie kolegi @Ratrak do Janske Lazne, Spindleruv Mlyn to temat poboczny. A z Karłowa do Janske to niecałe 70 km. Zacler w tym wypadku to nie po drodze. Mi się droga przez Trutnov wydaje spoko, ale wychowałem się na drogach bałkańskich, typu Cetynje - Kotor, to nasze wyobrażenie może być różne. Szczyrk  - Zakopane to jednak trochę dłuższa bajka..

[marionen]

Dnia 7.02.2018 o 20:33, Ratrak napisał:

Dziękuję ! Zazdroszczę Wam bliskości tych gór. Przeszedłem Karkonosze latem wzdłuż i wszerz ale narciarsko zawsze kojarzyłem je z krzesełkiem na Kopie i wiecznie zamkniętym FISem w Szklarskiej. Teraz już myślę o Spindlu, ale nie wiem czy ma taki klimat jaki jest na trasach w Pecu .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak szukasz coś w klimacie Pecu, to wg mnie najbardziej podobny ośrodek to Rokytnice nad Jizerou.

[sstar]

W Spindlu zawsze można uciec w orczyk przy czarnej lub krzesło przy Hromovce.