Ciekawostka - monitoring w Dolomitach

[kony]

Kilka dni temu wróciliśmy z Val Gardeny i kolega znalazł w internecie ciekawy bajer: http://utilizzo.dolomitisuperski.com/jsp/applet_/findTransit.jsp?ccode=en-US

Na tej stronie wpisuje się numer swojego skipass'u i mamy dostęp do całej historii korzystania z wyciągów z całym kompletem danych statystycznych o różnicy wysokości, przebytych odległościach itp. Do tego wykresy, mapki z animacją poruszania się po wyciągach... po prostu bajer

Moim zdaniem dane o przebytych odległościach po trasach są nieścisłe ale chyba trudno się dziwić bo ciężko czasami to określiś tylko na podstawie wiedzy o korzystaniu z wyciągów.

[SB]

No faktycznie zajebiste, fajnie by było jak byś zapodł jeszcze numerka twojego Skipasa a my szanowni jurorzy ocenimy czy masz ważny wyjazd czy nie:D

[Boogie]

hehe kurde:d niezły bajer naprawde:) moj tatko zrobil w tydz 180km na nartach:P jak na niego naprawde dobry wynik:D

[hucu]

hehe kurde:d niezły bajer naprawde:) moj tatko zrobil w tydz 180km na nartach:P jak na niego naprawde dobry wynik:D

To może zapomniał je z boxa wyjąć :D

[SB]

To może zapomniał je z boxa wyjąć :D

albo mydłem posmarował:eek: szary jeleń czy tak jakoś

[Boogie]

no kurde ey podam wam skipas:) 243-95014

[Boogie]

albo cos z moim angielskim bad jest:DD

dodam że teraz byly tam obleśne warunki relacja będzie jak dorwe ojca bo jak narazie we wrocku siedze i sie ucze:/

[hucu]

Bugajson z Twoim angielskim chyba ok,choc na podstawie zawrtych danych trudno o rzetelna weryfikacje. Ale dlaczego DWA POSTY w tak błahej sprawie w ciągu minuty walisz to nie rozumiem. Z racji,ze troche ogłady mam wyraże to subtelniej niz Ty w podobnej sytuacji do jednego z forumowiczów.

OPCJA EDYCJA JEST CI ZNANA WIĘC DLACZEGO DO KU..Y NĘDZY Z NIEJ NIE KORZYSTASZ SKORO INNYCH OPIERDALASZ ZA NIEKORZYSTANIE

[JC]

No faktycznie zajebiste, fajnie by było jak byś zapodł jeszcze numerka twojego Skipasa a my szanowni jurorzy ocenimy czy masz ważny wyjazd czy nie:D

SB, a Ty co? Przecież w Schladming jest to samo!!! można sobie sprawdzić jak sie jeździło! A może spędzałeś czas w ... kawiarni

[SB]

SB, a Ty co? Przecież w Schladming jest to samo!!! można sobie sprawdzić jak sie jeździło! A może spędzałeś czas w ... kawiarni

Oddałem skipasy w nieświadomości bo po 3 ojro dawali buuuuuu.... wyjazd nie ważny buuuuu trza jechać znowu :)

[Boogie]

hucu wiem źle mi sie klikneło sorz SB ale ty normalnie jestes 3 ojro no fakt to pare piwek do domu przywiozłeś

[SB]

hucu wiem źle mi sie klikneło sorz SB ale ty normalnie jestes 3 ojro no fakt to pare piwek do domu przywiozłeś

Widzisz jednak musisz pojechać do Austrii na narty to przy okazji nauczysz się oszczędności od Austryjaków, bo u bałaganiaży Włochów to Ci nie grozi a 3*4=12 i po domu będzie się poniewierało i w końcu to wywalisz

[MB]

nie 3 x 4

tylko 3 x 5 bo mój też się liczy:p

a to już jest 15 i to się robi gruba kasa

a swoją drogą to tępy człowiek oj tępy

w Marilewie teraz ślęczeliśmy nad mapką i z kalkulatorem w ręku ile to dziennie można wyśmigać kilosów

z tych obliczeń na piechotę wyszło,że ok. 50 to lekko

ciekawe czy na stronie SKI.IT jest taaaaakie cudo

chętnie bym to zweryfikował bo skipasy mi zostały

[kony]

No faktycznie zajebiste, fajnie by było jak byś zapodł jeszcze numerka twojego Skipasa a my szanowni jurorzy ocenimy czy masz ważny wyjazd czy nie:D

Mogę zapodać ale jak będę w domu bo do pracy go nie zabieram (chociaż chyba powinienem go mieć zawsze przy sercu )

Wydaje mi się jednak że długość tras jest zaniżona. Z tego raportu wynika, że przez 6 dni wyjeździłem poniżej 300km a jeżeli La Longia ma naprawdę 10,5 km tak jak piszą to w jeden dzień na bank zrobiliśmy ze znajomymi ok 120 km, więc niemożliwe aby w 6 dni zanotować tak słaby wynik.

(300 to myśmy mogli piw wypić a km to raczej więcej )

[lokiec3]

Panowie to jest permanentna inwigilacja. Jeszcze kilkanaście lat i fikcja z filmu Raport Mniejszości stanie się faktem. To, że Świat ogólnie staje się nam coraz bliższy i mniejszy to dobrze. Ale jeszcze trochę to za przeproszeniem pójdziesz srać do kibla a służby specjalne będą o tym wiedziały od razu. Do tego właśnie zmierza nasza cywilizacja. Masz komórkę to dzisiaj bez problemu byle łoś może cię namierzyć gdzie się znajdujesz. Czy na prawdę to jest wolność?

Pozdrawiam

[Boogie]

kurde to te 180km mojego starego to kapa:0 no ale patrząc na tą pogode co mieli to i tak jestem dumny:) pierwszy raz od ok 7 lat mieli śnieg przez 5 dni:D a i dyscyk sie trafil:) a na wyjazd jak to zawsze patelnia słoneczko

[hucu]

Panowie to jest permanentna inwigilacja. Jeszcze kilkanaście lat i fikcja z filmu Raport Mniejszości stanie się faktem. To, że Świat ogólnie staje się nam coraz bliższy i mniejszy to dobrze. Ale jeszcze trochę to za przeproszeniem pójdziesz srać do kibla a służby specjalne będą o tym wiedziały od razu. Do tego właśnie zmierza nasza cywilizacja. Masz komórkę to dzisiaj bez problemu byle łoś może cię namierzyć gdzie się znajdujesz. Czy na prawdę to jest wolność?

Pozdrawiam

Jezeli namierzaja cię w Alpach to mimo wszystko jest to wolność.Natomiast gdy dzwonisz do kumpla,który wytrych pasuje do drzwi do banku to jest czyste sku.......two:D

[kony]

No faktycznie zajebiste, fajnie by było jak byś zapodł jeszcze numerka twojego Skipasa a my szanowni jurorzy ocenimy czy masz ważny wyjazd czy nie:D

Mówisz i masz : 110/75316

Czekam na noty sędziowskie, tylko nie bądźcie zbyt surowi

[SB]

Mówisz i masz : 110/75316

Czekam na noty sędziowskie, tylko nie bądźcie zbyt surowi

Uuuuu kolego: w środę wieczorkiem była mocna zakrapiana impreza??: dlaczego w czwartek dopiero po 10 zameldowałeś się na stoku??

[Boogie]

Sławek nie baw sie w PiSiorów:P nie wypominaj tak bardzo:D

ski buss albo auto mu sie zepsulo:d

[kony]

Uuuuu kolego: w środę wieczorkiem była mocna zakrapiana impreza??: dlaczego w czwartek dopiero po 10 zameldowałeś się na stoku??

Mam alibi na tą okoliczność. Była nieudana próba transferu do Alta Badia, szczegóły tutaj: http://www.skionline.pl/forum/showpost.php?p=36608&postcount=6

Mocno zakrapiane imprezy nie są dla mnie argumentem żeby zbyt późno meldować się na stoku. Może łeb urywać ale narty rzecz święta

[SB]

Mocno zakrapiane imprezy nie są dla mnie argumentem żeby zbyt późno meldować się na stoku. Może łeb urywać ale narty rzecz święta

I tego się trzymaj, bo do roboty chorym iśc nie wolno, a na narty i owszem, a nawet trzeba!!

[SB]

A tak na poważnie to nie opowiadajcie żoną o tej opcji, bo jak pojedziemy na męski wyjazd to zaraz w pierwszy dzien zadzwoni i poprosi o numer skipasu:eek:

Zacytuję Jerzego sztura z filmu Sexmisja:

PERMANENTNA INWIGILACJA!!!!:eek:

[Boogie]

i sie okaże pojawił sie na stoku o...13:D

szkoda że jeszcze nie ma że o 12.00 zjechał do baru wypił 4 piwka i pojechał dalej:D to by było coś;D

coś w sensie tej permanentnej ingiwilacji:)

[Ambro]

Kilka dni temu wróciliśmy z Val Gardeny i kolega znalazł w internecie ciekawy bajer: http://utilizzo.dolomitisuperski.com/jsp/applet_/findTransit.jsp?ccode=en-US

Na tej stronie wpisuje się numer swojego skipass'u i mamy dostęp do całej historii korzystania z wyciągów z całym kompletem danych statystycznych o różnicy wysokości, przebytych odległościach itp. Do tego wykresy, mapki z animacją poruszania się po wyciągach... po prostu bajer

Moim zdaniem dane o przebytych odległościach po trasach są nieścisłe ale chyba trudno się dziwić bo ciężko czasami to określiś tylko na podstawie wiedzy o korzystaniu z wyciągów.

A jak tam ze śniegiem w tych rejonach bo miałem tam jechać ale ekipa która była tam od 11.01 musiała jeździć 80km od swojego hotelu żeby śniegu szukać bo taka kicha.