Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trochę do śmiechu


lokiec3

Rekomendowane odpowiedzi

> > Pewna matka wraca wieczorem do domu i znajduje taki oto liścik :

> >

> > Kochana mamusiu,

> >

> > Przykro mi, że muszę ci powiedzieć, że wyprowadzam się z domu do

> > mojego chłopaka.

> > To miłość mojego życia.

> > Powinnaś go poznać, jest taki cudny z tymi swoimi tatuażami,

> > piercingiem, a w dodatku ma super motor.

> > Ale to jeszcze nie wszystko, kochana mamo.

> > Wreszcie udało mi się zajść w ciążę, a Abdoul mówi, że będziemy wieść

> > cudowne życie w jego przyczepie pośrodku lasu.

> > Abdoul chce mieć ze mną dużo dzieci. Ja też o tym marzę.

> > Zdałam sobie wreszcie sprawę z tego, że marihuana jest zdrowa i uśmierza

> ból.

> > Będziemy ją uprawiać i rozdawać naszym przyjaciołom, żeby nie

> > cierpieli, gdy będą na głodzie (jak im zabraknie heroiny, czy

> > kokainy).

> > W międzyczasie, mam nadzieję, naukowcy wynajdą wreszcie jakieś

> > lekarstwo na AIDS, żeby Abdoul poczuł się trochę lepiej.

> > Wiesz, on naprawdę na to zasługuje.

> > Nie martw się o mnie, mamusiu, mam już 13 lat i mogę sama się o siebie

> > zatroszczyć.

> > A nawet, gdyby mi brakowało trochę doświadczenia, to rekompensuje to

> > Abdoul, w końcu ma 44 lata.

> > Mam nadzieję, że niedługo będę mogła cię odwiedzić, żebyś poznała swoje

> wnuki.

> > Ale najpierw jadę przyczepą z Abdoulem do jego rodziców, żebyśmy mogli

> > wziąć ślub.

> > To mu się przyda, żeby dostał wreszcie kartę stałego pobytu.

> >

> > Twoja kochająca córka

> >

> > PS :

> > Plotę bzdury, mamusiu. Jestem u sąsiadów!

> > Chciałam po prostu ci powiedzieć, że w życiu zdarzają się gorsze

> > rzeczy niż karteczka z ocenami, którą znajdziesz na nocnym stoliku

> >

> >

> > A oto odpowiedź tatusia :

> >

> > Przekazałem list twojej matce. Czytając go dostała zawału sera i

> > musieliśmy zawieźć ją do szpitala. W tej chwili leki jeszcze utrzymują

> > ją przy życiu.

> > Kiedy wyjaśniłem naszym adwokatom co się stało, polecili nam się

> > ciebie wyrzec. Nie jesteś już więc naszą córką i wykreśliliśmy cię z

> > naszych testamentów.

> > Wyrzuciliśmy do śmieci wszystkie twoje rzeczy i zaadaptowaliśmy twój

> > pokój na graciarnię.

> > Zmieniliśmy również zamki w drzwiach.

> > Będziesz musiała znaleźć sobie jakieś mieszkanie, ale nie próbuj nawet

> > użyć naszej karty kredytowej anulowaliśmy ją.

> > Zamknęliśmy też twoje konto w banku (pieniądze, które na nim były,

> > pójdą na leczenie twojej matki).

> > Nie próbuj do nas dzwonić i prosić o pieniądze, zresztą i tak

> > rozwiązaliśmy umowę na twoją komórkę.

> > Twoje stare zabawki, instrumenty muzyczne, kolekcję CD i zdjęcia

> > sprzedaliśmy sąsiadowi (temu, co mówiłaś, że podgląda cię przez okno

> > jak się ubierasz).

> > Ach, oczywiście będziesz musiała znaleźć sobie jakąś pracę, bo nie

> > będziemy dłużej płacić ani za ciebie, ani za twoją naukę, ani za

> > lekcje muzyki.

> > Gdybyś nie mogła znaleźć pracy i mieszkania, radzę ci skontaktować się z

> Paulo.

> > To gość, którego poznałem w wojsku, nie wiem dokładnie czym się

> > zajmuje ale wysłałem mu twoje zdjęcie i odpisał mi, że taka dziewczyna

> > jak ty nie będzie miała żadnych problemów z utrzymaniem się w

> > niektórych krajach afrykańskich, które on akurat dobrze zna. Zresztą

> > mógłby ci pomóc.

> >

> >

> > Mam nadzieję, że będziesz bardzo szczęśliwa na twojej nowej drodze życia.

> >

> > Człowiek, którego nazywałaś Tatusiem

> >

> > PS :

> > Kochanie, to tylko żart. Oglądam właśnie telewizję z twoją matką,

> > która czuje się świetnie.

> > Chciałem tylko ci uświadomić, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy

> > niż 8 tygodniowy szlaban na telewizję i wszystkie wyjścia z domu za

> > fatalne oceny i za twój malutki żarcik.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bobic

Żona do Męża: - Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmujesz się dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy, filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych błazeńskich rozrywek... Przerywa spoglądając zdziwiona na Małżonka, który zaczął zakładać buty i kierować się w kierunku wyjścia: - ... a TY dokąd? Jeszcze nie skończyłam... - Ide do apteki - Po co? - Po Stoperan, bo chyba Cię posrało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...