Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Trochę do śmiechu


lokiec3

Rekomendowane odpowiedzi

Dobre, dobre:D.

Radziecki generał wizytował bazę wojskową gdzieś na pustyni afgańskiej w starych dobrych czasach.

- Nu, szeregowy, dobrze wam tu?

- Tak jest towarzyszu generale.

- No a z seksem kak?

- Towarzyszu generale, w poriadkie. Mamy tu za stodołą wielbłądzicę.

Pyta jeszcze kilku i wszyscy mówią to samo.

W nocy zaintrygowany generał nie wytrzymał i poszedł za stodołę. Patrzy - jest wielbłądzica. Pomyślał: "było, nie było sam sprawdzę" i ją wykorzystał.

Na drugi dzień generał odjeżdża i na pożegnanie mówi:

- Nu chłopaki, ta wasza wielbłądzica to straszna chabeta.

Na to jeden żołnierz się wyrwał:

- Chabeta, nie chabeta ale do najbliższego burdelu dowiezie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant zatrzymuje blondynkę:

- ”Poproszę prawo jazdy!”

- ”A co to jest”

- ”To taki kartonik ze zdjęciem uprawniający do prowadzenia pojazdu”

- ”Aha, proszę bardzo”

- ”Poproszę jeszcze dowód rejestracyjny”

- ”E..?”

- ”Taki różowy kartonik mówiący o tym, że jest pani właścicielką pojazdu”

- ”Aha, proszę”

Policjant zdejmuje spodnie.

Blondynka: ”Co, znowu alkomat?”

Płytka wyobraźnia :D ...

Polak, Rosjanin i Niemiec, będąc pewnego razu na basenie założyli

się o to, kto skoczy z trampoliny do basenu z jak najmniejsza ilością

wody. To oczywiście pierwszy wyskoczył Niemiec:

- Ja skoczę z 1.25m!

Wlazł na trampolinę, poodbijał się, poodbijał, runął w dół, plusnął,

wykręcił nad samym dnem i wylazł na brzeg dumny, jak to Niemiec.

Polak, widząc to, nieco odważniej zaczął.

- Taak ? To ja skoczę do 50 centymetrów wody !

Wdrapał się na trampolinę, odbił szybko, plusnął w wodę, ostro grzmotnął

o ceramiczne dno, aż łoskot poszedł... nieco zamulony wyszedł na brzeg...

Okazało się - złamana ręka w barku, powybijane stawy, ale za to uśmiech

na twarzy od ucha do ucha. Rosjanin w tyle zostać nie mógł... Myślał,

myślał, i stwierdził:

- Wiecie co ? A ja skoczę po prostu na mokra szmatę.

Szmer zaskoczenia rozległ się na basenie, bo Rosjanin głos miał

donośny...

Zeszli się ludzie, spuszczono wodę z basenu... pod trampolina ułożono

mokra szmatę, Rosjanin wszedł, przeżegnał się i skoczył ( jak ten wilk

wyluzowany )... Za paręnaście milisekund nastąpił wielkie ”lup” na

skutek pionowego upadku na głowę. Rosjanin padł bez czucia. Karetki,

eRki, policja, straż pożarna (po co ?) zjechały się natychmiast... Rosjanin

przed śmiercią wyszeptał tylko:

- Szzzz... Szzz.... Szmata... Ktoś wycisnął szmatę.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam już dość długo autka i od czasu do czasu natrafiam na ciekawostki.

Oto kolejna z nich, którą można by zatytułować: "lekko stuknięty przód".

Podtytuł: "ale gdzie k#$% jest silnik" ? :)

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5198727

hehehhehe dobre,czesto na tego typu stronach trafiam na takie o to słodkie okazje-lekko pukniete i nie kiedy pisza ze silnik kreci a silnika brak:D

kiedys kumpel znalazl audi,nei pamietam jakie ale z tych duzych i było po lekkim dachu no i pojechal a tam brak silnika i poduszek:)wiec nei mały zonk,a informuje ze w ogloszeniu było ze wszystkie airbagi całe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys kumpel znalazl audi,nei pamietam jakie ale z tych duzych i było po lekkim dachu no i pojechal a tam brak silnika i poduszek:)wiec nei mały zonk,a informuje ze w ogloszeniu było ze wszystkie airbagi całe

Prawda jest taka:

aaa przyjedzie obejrzy, spuszczę z ceny, może weźmie ...

Po prostu od 1/2 roku nie mogę znaleźć wokolicy sensownego samochodu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka:

aaa przyjedzie obejrzy, spuszczę z ceny, może weźmie ...

Po prostu od 1/2 roku nie mogę znaleźć wokolicy sensownego samochodu ...

Widać, że jesteś albo zbyt pedantyczny albo zbyt skąpy:D:D:D:D.

Nie bierz tego zbyt do siebie.:D:D:D:D:D.Przecież samochodów na rynku jest tyle, że głowa mała.

Moim skromnym zdaniem człowieka, który siedzi w tym już parę lat:

Wydaje mi się, że szukasz auta używanego, ale w stanie idealnym i oczywiście za niska cenę. Bez obrazy takie rzeczy to tylko w Erze.

Po pierwsze stan idealny to tylko w salonie i to też nie zawsze (stłuczki przy rozładunkach, załadunkach i obsługach przedsprzedażnych zdarzają się częściej niż by mogło się wydawać).

Jeżeli auto jest naprawdę zadbane i serwisowane i z małym przebiegiem udokumentowanym to niestety czy u nas w kraju czy za granicą niestety kosztuje więcej.

Ponadto niedawno dotarło do mnie dzięki mojemu sąsiadowi, który kupno auta za 15 kPLN przeżywał jak mrówka itd, ale z jednym miał rację na 10000%

Jak kupujesz auto na kilka lat powiedzmy 3-5 za ok 20 kPLN to jakie ma znaczenie jeżeli zapłacisz za auto 19 czy 21 kPLN. Rozkładając te 2 czy 3 kPLN na 4 lata w zamian za przyjmijmy idealny stan techniczny i mały przebieg auta to się opłaci.

Pozdrawiam.

PS Jakbyś widział jak ja auta kupuję to byś dopiero gały wywalił. czsem zdara się , ze jest w tył, ąle "no risk, no fun":D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysiek, fajny program na tefaenie był im droższe importowane z USA tym wieksza roznica i tak np porshe cayene, w usa 130tys a w PL ponad 300, ale takie autko do 50 tyś tam (na nasze złocisze) to wydaje mi sie pasek W model, albo nawet moze jakiś DIESEL z USA by sie trafił a naprawde niezłego możnna sprzęta z tamtąd sprowadzic, pamietaj nie kupuj aut z Francji i ITA :-) ale to chyba każdy wie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta Bugi warto sprowadzac ale dwa dni temu słyszałem ze przeglad ZEROWY ma robic tylko firma z W-wy i koszt przy nie ktorych moze siegnac do 16tys.zł wiec odechciewa sie mimo ze nadal koszt oppłacalny,ale fatygowanie do w-wy psuje wsjo

USA CENY: "MAZDA 3" 14 tys usd, Mazda MX MIATA 24 tys usd, VW JETTA 17 tys usd -ale ceny w sumie mowia same za siebie,nadal mega taniej niz u Nas?

Kuzwa czemu u Nas tak drogo-normalnie gdybysmy mieli ceny jak w USA kazdy by miał fajna toczke a tak:(

Edytowane przez pablo_duch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że jesteś albo zbyt pedantyczny albo zbyt skąpy:D:D:D:D.

Nie bierz tego zbyt do siebie.:D:D:D:D:D.Przecież samochodów na rynku jest tyle, że głowa mała.

Chłopaki czy to duże wymagania:

1) rocznik od 2003

2) 3 drzwi - codzienne parkowanie na prawie chama :)

3) nie mega bity - przytarcia itp to norma

4) udokumentowany rozsądny dla danego rocznika przebieg - dzwoniłem już

po paru niemieckich serwisach ... bez komentarza pozostawiam

5) klima

6) minimum powiedzmy 85 koni (chociaż skłaniam się ku stówce) i raczej w benzynie (jakoś dizel mnie nie przekonuje)

7) cena do 35.000pln (tysiąc/dwa w w przód jesli zasługuje na to).

I co ?

W okolicy do 200km obejrzałem już wszystko ...

Znajomy powiedział, że mi nie przywiezie z Vaterlandu bo takich nie ma.

Czekam na przejażdżkę próbną "nową-starą" ibizą i jak ona nie zda egzaminu to trudno - dalej będę obijał się do pracy i w okolicy sejtkiem.

Co do amerykańców :

http://asu.pl/portal/html/modules.php?name=Forums

Warto poczytać.

Szczególnie : "Jak ściągnąć samochód z USA ??".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzydrzówka ma wielkie drzwi tzn dłuższe , potrzeba więcej miejsca na parkingu do ich otwarcia więc radzę tę oto małą BMWejkę.

Rozumiem, ale kombiaka już mam :)

Dwa, Compact 3 byłby bardziej sensowny - chodzi o długość miejsca parkingowego w moim przypadku. Niestety ceny naprawdę zadbanych są niewiarygodne.

Koniec bo się off-top robi.

Gdyby ktoś widział coś ciekawego proszę PieMa :)

Edytowane przez mysiauek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powracając do tematu.

Kawąl poniższy może być dla niektórych mało smaczny :)

Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie zainwestowali.

Na drugi dzień przepytuje dzieci.

Asia mówi:

"Kupiłam słodką bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka."

"Bardzo ładnie." - powiedziała pani.

Zgłosił się Pawełek:

"A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko."

Pani była zachwycona:

"Świetnie!"

Ostatni się zgłosił Jaś:

"Ja kupiłem kaszankę."

Pani się zaciekawiła:

"A jak zaowocowała twoja inwestycja ?"

"Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją zjedliśmy,

wieczorem tata użył flaka jako prezerwatywę, rano do niego wszyscy

nasraliśmy i mama poszła kaszankę oddać do sklepu jako zepsutą.

A tu jest pani złotówka."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję:

"Hiphopowiec złowił złotą rybkę. Oczywiście miał życzenie, itp. W końcu

rybka mówi:

- Ok, twoje życzenie spełni się.

- Kiedy? - pyta facet.

- W nocy, gdy zaśniesz, wszystko się spełni.

Kiedy już spał, obudziły go trzaski, hałasy na placu i o stukanie do drzwi.

Otwiera drzwi i widzi płonący krzyż na przed domem i sześć zakapturzonych, ubranych na biało osób.

Przywódca grupy podszedł do niego, z liną w ręku i pyta:

- To ty chłopcze chciałeś bujać się jak czarni ?!

_________________

wilk czuje ze musi przydupcyć zajączkowi ktory pracuje w sklepie. i szuka na niego jakiś pretekst. wymyślił! idzie do zajączka do sklepu i sie go pyta:

- cze zając. masz kilo "nic"?

- ni mom...

wilk prziłazi na drugi dziyń i sie go pyto:

- cze, mosz już te kilo "nic"?

-ni mom...

wilk mu na to:

-suchej, jak jutro niy bydzie tego kilo "nic" to ci przidupca i to mocno!

na trzeci dziyń idzie wilk podniecony że wreszcie przidupcy modemu zajączkowi. włazi do sklepu i sie go pyto:

-cze zając, mosz te kilo "nic"?

-ja pewnie, mom, ino podź do pywnicy bo tam jest.

wilk pado:

-ino ty idziesz piyrszy!

zajac:

-ja luz,

włażą do piwnicy, zajać biere pała i ciul wilka w łeb, gasi światło i sie go pyto:

-te wilk! co widzisz?

wilk mu na to:

-nic...

zając:

-to bier kilo i wypierdalaj!!!

na małego murzinka wysuła sie mąka i leci do mamy pokoza ij ze je bjoły

a ta mu godo:

- nie widzisz że jestem zajęta idz do babci

no to tyn leci ale ta oglondała tv i wygoniyła go do dziadka, tym mu godo

- nie widzisz ze czytom gazeta, ne przeszkadzej mi idz do taty

noo to leci do ojca, a tyn:

- nie przeszkadzaj mi i idz odrobja lekcje

na to mały murzinek:

- ja pierd*** 5 minut jestem biały a już mnie te czarnuchy wkurw*****

Mao Tse Tung dzowni do Stalina i mu pado:

-Te Stalin mam do ciebie prosbe bo chcialbym troche rozwinac te swoje Chiny

Stalin na to

-no bardzo dobry pomysl ale co moge dla ciebie zrobic??

-no wiesz jakbys mi pozyczyl 100 ton stali 200 ton wegla i 300 ton ryzu to bylbym wdzieczny

Stalin mu odpowiada:

-100 ton stali da sie zalatwic 200 ton wegla bez problemu ale skad ku*** Bierut wezmie 300 ton ryzu!!!

"

te kawały są na Oficjalnym Forum Kibiców Ruchu Chorzów, Pozdrawiamy przyjaciół z HKS!!!

Edytowane przez Raceman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy kobiety: zaręczona, mężatka oraz panna rozmawiają o swoich

> mężczyznach. Po parogodzinnej debacie dochodzą do wniosku, że warto

> wnieść coś nowego do ich życia seksualnego, postanawiają dodać sobie

> trochę seksapilu i założyć pończochy, skórzane biustonosze, superwysokie

> szpilki oraz maski również ze skóry. Po kilku dniach spotykają się

> ponownie, aby podzielić się wrażeniami.

>

> Zaręczona opowiada: Mój narzeczony wrócił jak zwykle wieczorem z pracy.

> Kiedy zobaczył mnie w czarnym skórzanym biustonoszu, pończochach,

> seksownych butach i masce powiedział, że jestem miłością jego życia!

> Potem kochaliśmy się przez kilka godzin.

>

> Panna relacjonuje: U mnie było podobnie, kiedy mój chłopak zobaczył mnie

> w tym superstroju, bez słowa rzucił się na mnie i zaczął ostrą jazdę.

>

> Mężatka na to: Ja wysłałam dzieciaki do mojej matki na noc, żebyśmy

> mogli poszaleć. Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowną,

> skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzaną maskę na

> twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "co na obiad, Batmanie?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy mąż wszedł do domu, miałam już na sobie seksowną, skórzaną bieliznę, czarne szpilki, pończoszki i skórzaną maskę na

twarzy. Kiedy mnie zobaczył powiedział "co na obiad, Batmanie?"

I dlatego (między innymi), drogie Panie, wybierajcie mężczyzn, którzy umieją i lubią gotować!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...