Paganella - Jakie warunki i co myślicie ?

[Ambro]

Miałem jechać teraz do Cortiny ale z powodu pewnych komplikacji zmuszony jestem do wyjazdu do Paganelli. W internecie widziałem mapkę z jakąś śmieszną ilością tras. Czy może ktoś z was tam był i może coś napisać o okolicznych ośrodkach. Ciekawy też jestem jak ma się tam teraz ze śniegiem

[Gość bobic]

Od piątku chyba napieprza tam śniegiem i ma jeszcze przez jakieś 2 dni.

Przynajmniej tak jest w Monte Bondone, Folgaridzie, Marrillevie, więc śmiem przypuszczać, że na Paganelli też tak jest.

[Ambro]

Ooo to świetnie bo akurat za 2 dni jadę więc może załapie się na świeży puch . Dzięki za informacje i ponawiam pytanie do reszty w sprawie ilości tras i gdzie można tam jeszcze fajnie pojeździć.

[peszkod]

Jak jedziesz na tydzień to tras Ci wystarczy, jest kilka bardzo fajnych, i ostrych np Olimpionica. Wyciągi w większości nowe i szybkie, ludzi w tym okresie bardzo mało. Na tej stronce masz właściwie wszystkie informacje łącznie z pogodą.http://www.paganella.net/

[Ambro]

Ok, dzięki wielkie. Po powrocie zdam szczegółową relacje

[SB]

Nie masz źle chłopie: 50 km tras w tym 3 km trudne, 40 km średnie, 7 km łatwe, Orczyki 4, krzesła 13 gondole, 2. teren narciarski od 1030 m do 2125 m, najdłuższy zjazd 5 km.

Możesz kupić superskirama i śmigać gdzie chcesz: Pinzolo, Madonna, Val di Sole, jest tylko mały problem: w lini prostej to kilka kilometrów a za drogą kilkadziesiąt:(

Tak jak napisał Przeszkod że na jeden tydzień wystarczy, a jak zaraz tu jakiś twój ziom napisze że to dobre dla ludzi co jeżdżą 5-10 km dziennie to nie słuchaj

[Ambro]

Dzięki, a z tymi trasami pocieszyłeś mnie bo słyszałem opinie że to lipa i mało tras ale po co komu nie wiadomo ile tras skoro nie da się nawet połowy zjeździć. Mam jeszcze nadzieje że swoje napada się teraz a jak przyjadę będzie piękne słoneczko.

P.S. Gratuluje 1000 posta;)

[SB]

Ha... nawet nie zaóważułem, ale dzięki.

A wracając do tematu to Figo jest w Marilevie(a to z Paganella po sąsiedzku) i dzwonił że nap....a śniegiem równo, zanim pojedziesz to sie powinno wysypać.... przyjemnego wypoczynku życzę i oczywiście czkam/y na info po powrocie o Paganelli bo warunki śniegowe będą na 100%

[Ambro]

Co do relacji będzie na 100% Jeszcze raz dzięki za wszystkie informacje

[lokiec3]

Nie masz źle chłopie: 50 km tras w tym 3 km trudne, 40 km średnie, 7 km łatwe, Orczyki 4, krzesła 13 gondole, 2. teren narciarski od 1030 m do 2125 m, najdłuższy zjazd 5 km.

Możesz kupić superskirama i śmigać gdzie chcesz: Pinzolo, Madonna, Val di Sole, jest tylko mały problem: w lini prostej to kilka kilometrów a za drogą kilkadziesiąt:(

Tak jak napisał Przeszkod że na jeden tydzień wystarczy, a jak zaraz tu jakiś twój ziom napisze że to dobre dla ludzi co jeżdżą 5-10 km dziennie to nie słuchaj

Nie zaczepiaj. Chyba, że to żart.

Po pierwsze porównując Paganella i Kaiserwinkl to na podstawie map wydaje mi się, że chyba jest we Włoskiej miejscowości więcej do zjechania.

Po drugie narciarstwo oprócz tego, że samo w sobie jest zajebiste to daje możliwości oprócz śmigania również wiele przyjemności dla oczu i ducha.

Ja jestem typem człowieka ciekawskiego, dociekliwego, który chciałby jak najwięcej zobaczyć. Więc jak zap.....am 1500 km na tydzień to oprócz szusowania chciałbym również jak najwięcej zobaczyć, podziwiać i bywać w nowych miejscach. Takie możliwości dają ośrodki gdzie masz po sto czy dwieście parę km tras. Więc jak mam tydzień jeździć na jednej górce góra dół, po dwóch czy tam czterech trasach, to ma prawo się znudzić (nie zrozum mnie źle - mówię o miejscu a nie o nartowaniu).

A tak na marginesie nie wiem czy zauważyliście w wielu ośrodkach informacje o długościach tras to oni jakoś często z kapelusza biorą.

Na przykład wyciąg ma 2 km długości, trasa biegnie bezpośrednio pod wyciągiem lub nieznacznie go objeżdża to na moje może się zrobić z tego max około 3 km a nie 4 czy 5. Chyba , ze w obie strony liczą.

Pozdrawiam.

[peszkod]

Takie możliwości dają ośrodki gdzie masz po sto czy dwieście parę km tras.

Takich ośrodków gdzie tyle km tras jest połączonych wyciągami (huśtawek narciarskich) jest w Europie nie więcej jak dziesięć. Reszta jest tak opisywana, ale żeby skorzystać ze wszystkich możliwości musisz korzystać ze skibusa. Myślę, że 50 km jak na Paganelli jest przyzwoitą średnią, a inne ośrodki jakie wymienia SB są w zasięgu do godziny jazdy, czyli standard.

[SB]

Nie zaczepiaj. Chyba, że to żart.

Po pierwsze porównując Paganella i Kaiserwinkl to na podstawie map wydaje mi się, że chyba jest we Włoskiej miejscowości więcej do zjechania.

Ale ja nigdzie nie porównywałem tych 2 ośrodków, ani nikogo nie namawiałem do wyboru Paganelli na na rzecz Kaiserwinkl.

Po drugie narciarstwo oprócz tego, że samo w sobie jest zajebiste to daje możliwości oprócz śmigania również wiele przyjemności dla oczu i ducha.

No to właśnie polecam mniej popularne ośrodki gdzie szczera gościnność mieszkańców, ładne wioski i dziewiczy krajobraz napewno zaspokoją Twoje zmysły.

Ja jestem typem człowieka ciekawskiego, dociekliwego, który chciałby jak najwięcej zobaczyć. Więc jak zap.....am 1500 km na tydzień to oprócz szusowania chciałbym również jak najwięcej zobaczyć, podziwiać i bywać w nowych miejscach. Takie możliwości dają ośrodki gdzie masz po sto czy dwieście parę km tras. Więc jak mam tydzień jeździć na jednej górce góra dół, po dwóch czy tam czterech trasach, to ma prawo się znudzić (nie zrozum mnie źle - mówię o miejscu a nie o nartowaniu).

Ale takich wielkich ośrodków jest mało i zaraz Ci się skończą, jak takiego kameralnego ośrodka nie odwiedzisz to się nie przekonasz, a zazwyczaj jest tak że w pobliżu są inne ośrodki i nic nie stoi na przeszkodzie aby odskoczyć tym bardziej że jest to zazwyczj połączone jednym ski pasem i skibusem.

A tak na marginesie nie wiem czy zauważyliście w wielu ośrodkach informacje o długościach tras to oni jakoś często z kapelusza biorą.

Na przykład wyciąg ma 2 km długości, trasa biegnie bezpośrednio pod wyciągiem lub nieznacznie go objeżdża to na moje może się zrobić z tego max około 3 km a nie 4 czy 5. Chyba , ze w obie strony liczą.

Pozdrawiam.

Jeśli chodzi o alpejskie ośrdki to nie spotkałem się jeszcze nigdzie z tak nieżetelną informacją, może to wynikać z tego że źle czytasz mapę czy informację, bo ta trasa jest obsługiwana przez więcej urządzeń.

A to co widać na mapie tras wcale nie jest adekwatne do tego co jest w naturze z bardzo prostej przyczyny nie da się gór przenieść na płaski obraz więc powstają przekłamania i np. wyciąg który ma 1500 m na mapie wygląda że jest dłuższy od tego co ma 2000 m.

[lokiec3]

Takich ośrodków gdzie tyle km tras jest połączonych wyciągami (huśtawek narciarskich) jest w Europie nie więcej jak dziesięć. Reszta jest tak opisywana, ale żeby skorzystać ze wszystkich możliwości musisz korzystać ze skibusa. Myślę, że 50 km jak na Paganelli jest przyzwoitą średnią, a inne ośrodki jakie wymienia SB są w zasięgu do godziny jazdy, czyli standard.

Zakładając jeden tygodniowy wyjazd na sezon (pozostałe wyjazdy trzydniowe) to i tak jest na dziesięć lat zwiedzania a potem od nowa. A poza tym ja się Paganelli nie czepiałem tylko tego: http://www.kaiserwinkl.com/.

Pozdrawiam.

[lokiec3]

Drogi kolego SB

Sorki, ale nie o mapy mi chodzi tylko o stan faktyczny, postaram się podać poniżej przykład.

Na pewno tu byłeś:http://ext.soelden.com/skimap_popup/images/skimap.jpg

Opis tras podsyłam tu:

http://www.soelden.com/main/DE/SD/WI/Wetter/heute/index.html

I teraz pytanko o długości tras które podaję poniżej. Jak się ma to do stanu faktycznego. Byłeś tam, jeździłeś to proszę o obiektywną opinię:

1.trasy 13,14,15

2.trasa 38.

Jeżeli to prawda to wyjaśnij mi metodę pomiaru długości bo według mnie to musieliby w górę i w dół dodawać i jeszcze by pewnie nie starczyło.

Pozdrawiam

[peszkod]

ja się Paganelli nie czepiałem

Ależ ja w ogóle nie w tym duchu, jestem wyznawcą że "jeden lubi księdza śliwki drugi ..............." więc mogę coś doradzić, lecz narzucać nie będę.

[szparaa]

No faktycznie. Jak się tak na "oko" popatrzy to cos jest nie tak:confused:

[SB]

Drogi kolego SB

Sorki, ale nie o mapy mi chodzi tylko o stan faktyczny, postaram się podać poniżej przykład.

Na pewno tu byłeś:http://ext.soelden.com/skimap_popup/images/skimap.jpg

Opis tras podsyłam tu:

http://www.soelden.com/main/DE/SD/WI/Wetter/heute/index.html

I teraz pytanko o długości tras które podaję poniżej. Jak się ma to do stanu faktycznego. Byłeś tam, jeździłeś to proszę o obiektywną opinię:

1.trasy 13,14,15

2.trasa 38.

Jeżeli to prawda to wyjaśnij mi metodę pomiaru długości bo według mnie to musieliby w górę i w dół dodawać i jeszcze by pewnie nie starczyło.

Pozdrawiam

Niestety tam nie byłem więc nie mogę się obiektywnie odnieść do tego. Z mapy oczywiście nic nie wynika z powodów jakie opisałem powyżej.

Jakto nie wiesz jak się trasy mierzy, to proste: dopisuje się licznik w ratraku na dole, jedzie do góry i u góry ponownie odpiuje, potem tą wartość z góry odejmuje się od wartości z dołu(ważne żeby nie odjąć odwrotnie bo wynik ujemny wyjdzie) i już mamy długość trasy:D ,no.

[lokiec3]

Niestety tam nie byłem więc nie mogę się obiektywnie odnieść do tego. Z mapy oczywiście nic nie wynika z powodów jakie opisałem powyżej.

Jakto nie wiesz jak się trasy mierzy, to proste: dopisuje się licznik w ratraku na dole, jedzie do góry i u góry ponownie odpiuje, potem tą wartość z góry odejmuje się od wartości z dołu(ważne żeby nie odjąć odwrotnie bo wynik ujemny wyjdzie) i już mamy długość trasy:D ,no.

Zabawne. A faktycznie to ci powiem, że te przykłady to nijak się mają do stanu faktycznego. Możesz wrzucić temat znajomym co tam byli i niech się wypowiedzą bo np ta 14 to ma góra 2 km, 38 jak ruszać z Rettenbacha przez tunel i na dół to nie wiem czy 3,5 km by wyszło. Jak któś mądrzejszy to niech wyjaśni z kąd im biorą się takie wartości.

Jak tak mierzą i piszą wszystkie trasy to nie dziwota, że im po 200 km wychodzi.

Oświeciło mnie, już wiem. Ci z ratraków kradną paliwo tak jak polscy kierowcy zawodowi i kręcą liczniki, dlatego im takie kosmiczne długości tras wychodzą.

Pozdrawiam.

[Ambro]

Drogi kolego SB

Sorki, ale nie o mapy mi chodzi tylko o stan faktyczny, postaram się podać poniżej przykład.

Na pewno tu byłeś:http://ext.soelden.com/skimap_popup/images/skimap.jpg

Opis tras podsyłam tu:

http://www.soelden.com/main/DE/SD/WI/Wetter/heute/index.html

I teraz pytanko o długości tras które podaję poniżej. Jak się ma to do stanu faktycznego. Byłeś tam, jeździłeś to proszę o obiektywną opinię:

1.trasy 13,14,15

2.trasa 38.

Jeżeli to prawda to wyjaśnij mi metodę pomiaru długości bo według mnie to musieliby w górę i w dół dodawać i jeszcze by pewnie nie starczyło.

Pozdrawiam

Możliwe że jeśli trasa ma np. 2 odnogi tak jak jest to w przypadku 15 w Soelden to liczone są obie

[SB]

Jak tak mierzą i piszą wszystkie trasy to nie dziwota, że im po 200 km wychodzi.

Oświeciło mnie, już wiem. Ci z ratraków kradną paliwo tak jak polscy kierowcy zawodowi i kręcą liczniki, dlatego im takie kosmiczne długości tras wychodzą.

No widzisz do jakich wniosków sam dochodzisz, jeszcze chwila i pojedziesz na jakąś alpejską prowincję czyli do małego ośrdka, bo taki mały nie może sobie pozwolić na oszukiwanie klienta.

W Białce kilometry tras mierzą tak: odpisują z faktury ile km lin zakupili:D

[lokiec3]

No widzisz do jakich wniosków sam dochodzisz, jeszcze chwila i pojedziesz na jakąś alpejską prowincję czyli do małego ośrdka, bo taki mały nie może sobie pozwolić na oszukiwanie klienta.

W Białce kilometry tras mierzą tak: odpiują z faktury ile km lin zakupili:D

Klawiatura ci niedomaga? SSSSSSS brakuje w drugim poście.

[lokiec3]

Możliwe że jeśli trasa ma np. 2 odnogi tak jak jest to w przypadku 15 w Soelden to liczone są obie

Takie tam odnogi co se namalowali na mapie, jeszcze trochę to se namalują jeszcze jedną kreskę ino bardziej pozawijaną i kolejne kilometry lecą. Przecież to jest jedna wielka patelnia. Dla mnie to jest jedna trasa co ma z 1,5 góra 2km i kropka.

Pozdrawiam.

[Ambro]

Mi kompletnie nie stanowi ile podają na papierze. Szczerze mówiąc nawet tego nie sprawdzam. Interesuje mnie jak trasa jest przygotowana i czy jest ich wystarczająco dużo żebym po 7 dniach nie jeździł ciągle na tych samych.

[lokiec3]

Mi kompletnie nie stanowi ile podają na papierze. Szczerze mówiąc nawet tego nie sprawdzam. Interesuje mnie jak trasa jest przygotowana i czy jest ich wystarczająco dużo żebym po 7 dniach nie jeździł ciągle na tych samych.

Wszystko się zgadza bo do nartowania to potrzebne nie jest. Tylko, że jak jesienią sobie szukasz gdzie by tu na narty i ktoś w opisie ośrodka robi cię w konia to się można zdziwić. Większość z nas jest w temacie oblatana i wiemy gdzie warto jechać a gdzie nie, na podstawie wymiany opinii i doświadczeń. A jak ktoś jest zielony i trafi na przekłamanie? Akurat w przypadku Soelden to pies bo tereny są tam extra czy podadzą, że dana trasa ma 2, 3, 5 km małe to ma znaczenie bo i tak się ujeździsz. A w innych przypadkach to można się lekko zmylić.

Pozdrawiam.

[Ambro]

No tu się zgadzam dlatego zawsze warto skonsultować się z qmplami z forum żeby "nie wpaść na jakąś minę" tak jak sam zrobiłem zakładając ten wątek.