kp70 Napisano 16 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2008 He,he... ciekawe co jeszcze wymyślą.... http://facet.interia.pl/forma/news/narty-szkodza,1042140 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 16 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2008 ...a prawda że szkodzą, ale nie tylko narty, każdy sport jest w pewnym sensie szkodliwy jeżeli człowiek nie jest do niego przygotowany. W artykule, który przytoczyłeś jest wyraźnie mowa o początkujących narciarzach, którzy w moim mniemaniu nie maja odpowiedniego przygotowania fizycznego (forma, siła, gibkość, rozciągnięcie, wytrzymałość), a ich kontakt z nartami jest często przypadkowy. Podejrzewam, że gdyby zabrali się za jakiś inny sport również mogliby nabawić się różnych kontuzji. Przykładem może być tenis, squash, siatkówka gdzie bardzo łatwo o urazy kostek czy naciągnięcie mięśni ramion i barków. Generalnie nie przejmował bym się bardzo, że to właśnie narciarstwo zostało przytoczone jako przykład w artykule, facet zajmował się urazami kolan a w narciarstwie to właśnie kolana są najbardziej narażone, gdyby zajmował się kostkami to narciarstwo było by w tej kategorii najmniej urazowym sportem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtus81 Napisano 16 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2008 Ladnie prawisz SKIER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hotrok Napisano 16 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2008 A co teraz nie szkodzi? Narty szkodza, picie szkodzi, praca tez, jedzenie tez niezdrowe. Siedzenie przed komputerem i pisanie postow na tym forum tez szkodzi? Najlepiej siedzmy w domu i nic nie robmy to nam sie nic nie stanie. Ogolna masakra i fatalistyczne podejscie do swiata - bez sensu:cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 16 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 16 Styczeń 2008 Siedzenie szkodzi na kręgosłup Śmieszy mnie takie doszukiwanie się we wszystkim czegoś złego i szkodliwego. Jak dla mnie bardziej szkodliwe byłoby gdybym siedział w domu niż jeździł na nartach na świeżym powietrzu. Szkoda czasu na takie artykuły Najlepiej niech powstanie pismo "Pesymista" i tam se piszą takie bzdety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SKIer Napisano 17 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2008 tak czytam co napisalisaliście Ambro oraz Hotrok i muszę powiedzieć że się z Wami nie zgadzam. Nigdzie w artykule nie ma mowy o tym że ktoś komuś cos zabrania, że wszystko szkodzi i że lepiej siedzieć w domu. Nie popadajmy w skrajności!! Autor jedynie chciał zwrócić uwagę że wzrasta liczba kontuzji kolan bo ludzie, którzy biorą się za narty nie są do tego odpowiednio przygotowani fizycznie i często poprostu nie dają rady. Narciarstwo również w Polsce staje się coraz bardziej popularne i dostępne, co za tym idzie wzrasta liczba osób (często nie miejących wcześniej do czynienia z nartami) na stoku i tym samym robi sie bardziej niebezpiecznie. Przykład - ostatnie "rekordy" w Białce, Zakopanym. "Narciarstwo to dziwny sport, który nie wymaga specjalnej siły czy umiejętności - każdy może wypożyczyć deski i pójść na stok. Potem jedzie na dół i jeśli coś idzie nie tak, nie ma siły czy sprawności, aby coś zrobić - powiedział Bollen" Bardzo często zdarza się również że początkujący narciarze przeceniają swoje umiejętności (wątek poruszany był już przy okazji dyskusji o czarnych trasach) bądź kupują / wypożyczają sprzęt na wyrost. I jedno i drugie poprostu musi się źle skończyć, to tylko kwestia czasu. Jak już pisałem wcześniej każdy sport jest niebezpieczny bez wcześniejszego przygotowania i ogólnej kondycji fizycznej, ale nie tylko sport!! można przecież naciągnąć sobie mięsień schylając się po paproch na dywanie!! Takich przykładów każdy z nas mógłby podać jeszcze ze 100. Dochodzi jeszcze kwestia rozgrzewki. Czy ktoś z Was pokusiłby się o to by jako pierwszy zjazd w sezonie bez wcześniejszego rozgrzania i rozjeżdżenia zaliczyć np trasę zjazdu PS w Wengen i zrobić to na pełnej prędkości i max swoich możliwości? Myślę że nie, a przecież dla początkującego nawet Białka jest swego rodzaju Wengen!! I z obserwacji wiem że dla 90% początkujących wystarczającą rozgrzewką jest "męka" przy założeniu butów narciarskich. Nie popadajmy zatem w skrajności, róbmy swoje tylko z głową i odpowiednio przygotowani... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Robalek Napisano 17 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2008 Już pierwsze zdanie wybrane z fragmentu treści artykułu jest poniekąd dyskusyjne - "- Moda na krótkie wypady na narty skutkuje gwałtownym zwiększeniem liczby kontuzji kolan, zwłaszcza u kobiet - twierdzi znany brytyjski chirurg ortopeda." Teraz to właściwie, przede wszystkim jedzie się na krótkie tygodniowe albo i krótsze wypady narciarskie. Sądzę iż nie trzeba dodawać że pobyty dwutygodniowe i dłuższe, mimo zamiłowanio do nart i szusowania, jednak nużą, męczą i potrzebna jest przerwa na regenerację sił oraz by doprowadzic w spokoju styl nartkowania do "pamięci mięśni i ruchów". Nie wszystko kojarzy mi się z seksem:eek: ale analogia wywodu brytyjskiego lekarza byłaby taka że krótszy seks tez szkodzi, w tym zapewne głównie kobietom, choć jak zapewne niektórzy by stwierdzili że tego akurat nigdy dość P.S. Mowa oczywiście o wyjazdach osób które jazdę na nartach nie traktują okazjonalnie (tu zgadzam się ze SKIER'em) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 17 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 17 Styczeń 2008 wiecie no prawde powiedziawszy to wszystko szkodzi, uprawianie wyczynowego sportu jest szkodliwe dla zdrowia (tak twierzą lekarze) cos w tym prawdy jest. Ale na boga my nie jesteśmy zawodnikami z pucharu świata, sami amatorzy no moze jest paru (np.Homar) co jeżdzą w klubie i trenują ten sport na powarznie, uprawiając sport powinno być sie świadomym tego co sie robi. Nie mowimy tu o ludziach wyjeżdzających max na 1 tydz łącznie zima na narty bo te łamią się bardziej niż każda inna grupa narciarzy:) a teraz przeczytajcie to:) pare tygodni temu w programie dzień dobry tvn,pokazali test konsumencki jakie narty nadają się najlepiej do zaczęcia przygody z nartami... wszyscy na tym forum z pewnością odradzili by "najwyższą półke" race, komórkowe.... no ale zdolni "testerzy" wyszli na przeciw i śmiało twierdzą że fischer world cup sc to idealna narta na początek przygody z narciarstwem:) nie wiem ja przynajmniej sie z tym nie zgadzam a po obejżeniu tego programu nie mogłem przestac się śmiać przez 2 h:d Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.