MichalR Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 Mitek, po części jest pewnie tak jak mówisz, czyli nie ogarniają tematu. Młody nie ma problemu z jeżdżeniem na GSach, choć do tej pory miał raczej krótsze narty niż dłuższe. Dopiero ostatnio wziąłem mu Fischery 120 a w Karkonoszach Atomic Race 8 120 i te narty mu się podobają, mówił że dobrze się jeździło, stabilnie i szybciej niż na swoich 110-tkach. Teraz ma jakieś 123 cm wzrostu więc myślałem żeby mu wziąć 120 albo 125 na przyszły sezon.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 58 minut temu, MichalR napisał: Mitek, po części jest pewnie tak jak mówisz, czyli nie ogarniają tematu. Młody nie ma problemu z jeżdżeniem na GSach, choć do tej pory miał raczej krótsze narty niż dłuższe. Dopiero ostatnio wziąłem mu Fischery 120 a w Karkonoszach Atomic Race 8 120 i te narty mu się podobają, mówił że dobrze się jeździło, stabilnie i szybciej niż na swoich 110-tkach. Teraz ma jakieś 123 cm wzrostu więc myślałem żeby mu wziąć 120 albo 125 na przyszły sezon. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cześć I myślę, ze to byłby bardzo sensowny wybór i to nie GS ale narta o mniejszym promieniu do kształtowania techniki jazdy ciętej w pełnym skręcie ale nie SL. Zresztą pogadaj o tym z trenerem bo On prowadzi chłopaka i pewnie ma jakieś konkretne wizje tego co mu potrzeba. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 Cześć I myślę, ze to byłby bardzo sensowny wybór i to nie GS ale narta o mniejszym promieniu do kształtowania techniki jazdy ciętej w pełnym skręcie ale nie SL. Zresztą pogadaj o tym z trenerem bo On prowadzi chłopaka i pewnie ma jakieś konkretne wizje tego co mu potrzeba. Pozdrowienia Zobaczymy jak to będzie bo sezon się skończył, Szczęśliwice zamykają więc nie wiadomo jak to będzie z treningami na sezon 2018/19, jest jeszcze opcja żeby chodził na treningi na rolkach ale musi się najpierw nauczyć na nich jeździć ;-) Teraz też nie ma sensu kupować nart, dopiero przed sezonem zimowym jak zobaczymy ile urośnie w lecie i będzie można coś dobrać sensownego. A jak Wy trenowaliście poza sezonem?Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 1 godzinę temu, MichalR napisał: Zobaczymy jak to będzie bo sezon się skończył, Szczęśliwice zamykają więc nie wiadomo jak to będzie z treningami na sezon 2018/19, jest jeszcze opcja żeby chodził na treningi na rolkach ale musi się najpierw nauczyć na nich jeździć ;-) Teraz też nie ma sensu kupować nart, dopiero przed sezonem zimowym jak zobaczymy ile urośnie w lecie i będzie można coś dobrać sensownego. A jak Wy trenowaliście poza sezonem? Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Często opłaca się kupić narty w ofertach race dla klubu - tylko zamówienia zwykle składa się przed końcem marca/początkiem kwietnia. Kluby często mają dodatkowe rabaty na tzw. ceny race. Pogadaj z trenerami co mają w ofercie dla WKN i co mu ewentualnie zamówić. Da się spokojnie przewidzieć jakie narty potrzebuje na przyszły sezon - znów odsyłam do trenerów. Mitek ma absolutnie rację i trenerzy z klubu moje córki także podkreślają, że na tym etapie narty SL nie mają sensu. Dzieci czasem mają dwie pary nart - ale to są dwie pary GSek, dla czystej wygody. Niektórzy próbują się bawić - narty startowe/narty treningowe, ale to już naprawdę jest jakieś szaleństwo. Na treningi kombi-race dzieciaki przynosiły narty GS, ale z zeszłego sezonu - po prostu trochę krótsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 29 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2018 Jako że dość późno zaczęliśmy jeździć z klubem to w sumie nie załapaliśmy się na żaden trening w formule Kombi, albo syn jeździł swobodnie robiąc ćwiczenia techniczne albo na tyczkach do GSa. Co do samych nart to póki rośnie celujemy w używki, patrzę tu i tam co ludzie sprzedają ale decyzja zapadnie pewnie gdzieś pod koniec lata, w sumie do wymiany będzie wszystko, od nart przez buty i kijki na kasku kończąc.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czaban Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 To może i ja się pochwalę jazdą mojej pociechy. Jacek 6 lat, trzeci sezon na nartach. Co prawda film nagrany na Nowej Osadzie gdzie w niektórych fragmentach jest bardzo płasko szczególnie przy wjeździe na nową nartostrade w związku z tym jazda z niedużą prędkością. Druga sprawa czego do końca na filmie nie widać warunki były bardzo ciężkie bo popołudniem w ostatni poniedziałek stok bardzo zmęczony ciężki mokry odsypany snieg. Instruktorzy z którymi Jacek jeździł mówili, że można go powoli zapisywać do klubu i na jakieś dziecięce zawody. Zastanawiam się, bo syn chętny ale boję się żeby się nie zniechęcił gdy zderzy się z zbyt wysokim poziomem. Klubów w Poznaniu przy Malcie trochę jest ktoś coś może polecić w razie czego? 20180326_154347.mp4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 @Czaban, wrzuć to na YT, bo teraz każdy musi ściągać prawie 500 mb Twojego pliku, przynajmniej przez Tapatalk.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czaban Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Ok. Poproszę żonę żeby to wieczorem wrzuciła bo ja niestety jeszcze gorszy komputerowiec niż narciarz. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 13 godzin temu, Czaban napisał: powoli zapisywać do klubu i na jakieś dziecięce zawody. to pospiesz się bo 6 latki klubowe to faktycznie inny poziom i pojedź z nim koniecznie w prawdziwe góry na czarne trasy bo na tych rozmiękłych oślich łączkach w Wiśle będzie jeździł tym samym stylem przez najbliższe 70 lat 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Dnia 29.03.2018 o 11:18, Mitek napisał: A skąd TY wziąłeś pomysł z nartą SL??? Widziałeś żeby ktokolwiek trenował takie dzieci w SL ostatnio widziałem kilka treningów i zawodów DSV - dzieci pomiędzy 8 a 12 rokiem życia jeździły wyłącznie na SL Volkla i Rossignola nawet udało mi się odkupić takie slalomki 124 cm z których wyrósł 10 latek, dostał nowe, dłuższe ale też SL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 30 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 30 Marzec 2018 Prawda, nic tak dobrze nie robi dzieciakowi jak przynajmniej bity tydzień w roku w Alpach, mój po każdym takim wyjeździe to +100% do umiejętności ;-)Co do typu narty to ostatnio rozmawiałem z ojcem dziecka które 3 lata jeździ już w WKNie i ponoć największe postępy dzieciak zrobił właśnie na slalomkach. Stąd zainteresowałem się tego typu nartą.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 12 godzin temu, MichalR napisał: <ciach> Co do typu narty to ostatnio rozmawiałem z ojcem dziecka które 3 lata jeździ już w WKNie i ponoć największe postępy dzieciak zrobił właśnie na slalomkach. Stąd zainteresowałem się tego typu nartą. <ciach> Moja "dobra rada" - pogadaj o sytuacji swojego syna i jego potrzebach z trenerem/trenerami klubowymi. Absolutnie nie słuchaj rodziców innych dzieci. Usłyszysz milion teorii na temat nart - większość ma niestety niewiele wspólnego z rzeczywistością. Rodzice, często uważają, że ponieważ np. ich dwójka dzieci przeszła przez klub, to czyni to z nich ekspertów ds. nart. Tak nie jest. Zaufaj tym, którzy wytrenowali setki dzieciaków i mają w tym doświadczenie. Co do wyjazdów w Alpy - wielu trenerów uważa, że dzieci po takim wyjeździe na ferie z rodzicami, niestety nabierają wielu złych nawyków i robią krok w tył. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Spoko, tyle że nawet tutaj jest pewna polaryzacja poglądów. Dzieciak poszedł na trening, pokazali mu parę rzeczy które wykorzystuje w jeździe nie tylko na treningach ale również w dowolnej "z rodzicami" to czytam że na tym etapie to nie do końca taka droga" (bez urazy Mitek, żeby nie było - cenię sobie Twoje uwagi :-)). Więc nie dziwcie się że człowiek trochę skołowany i chłonie wszystko co wpada z różnych stron świata.Z drugiej strony ciekawa teoria z tymi Alpami, wychodziłoby z niej że jak dzieciak pójdzie do klubu to w ogóle nie powinien jeździć z rodzicami bo wszędzie nabierze złych nawyków, nawet na Górce Szczęśliwickiej;-)Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jeeb Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 3 godziny temu, Cosworth240 napisał: Co do wyjazdów w Alpy - wielu trenerów uważa, że dzieci po takim wyjeździe na ferie z rodzicami, niestety nabierają wielu złych nawyków i robią krok w tył. teraz już wiem dlaczego nasi alpejczycy odnoszą takie wspaniałe sukcesy w pucharze świata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cosworth240 Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 3 godziny temu, Jeeb napisał: teraz już wiem dlaczego nasi alpejczycy odnoszą takie wspaniałe sukcesy w pucharze świata Smutne jest to, że dzieciaki mamy równie utalentowane co Austriacy, Francuzi, Szwajcarzy, czy Włosi i do pewnego momentu te "nasze" najlepsze jeżdżą nie gorzej niż "tamte", tylko problemem jest to, że dzieciaka w wieku 16-tu lat, to powinien dalej ciągnąć w górę związek i ich trenować. U nas cały talent tracony jest na tym etapie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Smutne jest to, że dzieciaki mamy równie utalentowane co Austriacy, Francuzi, Szwajcarzy, czy Włosi i do pewnego momentu te "nasze" najlepsze jeżdżą nie gorzej niż "tamte", tylko problemem jest to, że dzieciaka w wieku 16-tu lat, to powinien dalej ciągnąć w górę związek i ich trenować. U nas cały talent tracony jest na tym etapie... "Do pewnego momentu" czyli do jakiego? Z rozmów z ludźmi z WKN wynika że wcale nie jest tak malinowo - nasi najlepsi juniorzy jadąc na zawody do krajów alpejskich dostają na dzień dobry od "miejscowych" tak 3-4s. Paradoksem swego rodzaju jest też fakt że np WKN ma czołowych polskich juniorów w klubie, którzy objeżdżają rówieśników z południa Polski, więc ogólnie z polską myślą szkoleniową w narciarstwie zjazdowym jest chyba coś nie tak.A wypowiedź kolegi@Jeeb chyba należy traktować w kategorii ironii - bo jak można mieć wyniki skoro narciarze klubowi jadą z rodzicami w Alpy i tam cofają się w rozwoju? ;-)Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Cześć Jeżeli jeździsz w grupie ludzi, która jeździ słabo to tracisz. Normalne i naturalne. Podobnie gdy słabsza osoba jeździ w grupie z lepszymi zawsze będzie szybko zyskiwała. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Taka mała dygresja, droga mistrza jest droga samotna, mistrzowie nie trenuja z innymi, po za drobnymi wyjatkami, chociażby z uwagi na równanie w dół, czy tam górę o czym wspomina Mitek, mistrzowie maja indywidualne plany treningowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Taka mała dygresja, droga mistrza jest droga samotna, mistrzowie nie trenuja z innymi, po za drobnymi wyjatkami, chociażby z uwagi na równanie w dół, czy tam górę o czym wspomina Mitek, mistrzowie maja indywidualne plany treningowe. U nas mistrzowie w narciarstwie zjazdowym nie istnieją albo są częścią większych grup i trenują wg rozdzielnika. Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Cześć Jeżeli jeździsz w grupie ludzi, która jeździ słabo to tracisz. Normalne i naturalne. Podobnie gdy słabsza osoba jeździ w grupie z lepszymi zawsze będzie szybko zyskiwała. Pozdrowienia Zgodziłbym się połowicznie, ja to widzę tak że jak jeździsz słabiej to widząc tych lepszych starasz się nadrabiać do nich, ale jak jeździsz lepiej niż grupa to przecież nie równasz do słabszych tylko jeździsz swoje, więc regresu nie powinno być, przynajmniej teoretycznie. Młody jeździł ostatnio z kolegą który jeździ pół pługiem, to nagle nie zaczął też tak jeździć tylko jeździł najlepiej jak potrafił, wykorzystując techniki których nauczył się w klubie.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Zgadza się, szkolenia nie musisz prowadzić w kraju..., to kolejna dygresja, jeśli uważasz, ze syn ma talent, dysponujesz czasem, determinacja i pewnym potencjałem z zdobywaniu finasowania, to nic nie stoi na przeszkodzie w rozwoju sportowym syna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Zgadza się, szkolenia nie musisz prowadzić w kraju..., to kolejna dygresja, jeśli uważasz, ze syn ma talent, dysponujesz czasem, determinacja i pewnym potencjałem z zdobywaniu finasowania, to nic nie stoi na przeszkodzie w rozwoju sportowym syna. Największym stoperem jest jak zwykle kasa, a niestety jest tak że nikt nikomu na ładne oczy tej kasy nie da, musisz coś pokazać potencjalnemu sponsorowi żeby chciał inwestować, więc jak jej nie masz na początku żeby samemu finansować szkolenie dziecka zanim będzie szansa zwrócić uwagę sponsorów, to cały misterny plan bierze w łeb. Roczny koszt szkolenia w kierunku zawodniczym to 25-30k, wspominał o tym wcześniej Mitek, potwierdziły to też moje rozmowy w klubie.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Zgadza sie, tutaj ciekawy materiał: warto posluchać na co może liczyć zawodnik, bez wsparcia rodziny moźe wlaściwie zapomnieć o osiagnięciu wyników .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MichalR Napisano 31 Marzec 2018 Zgłoszenie Share Napisano 31 Marzec 2018 Brawo dla Pawła za determinację, ale to mi przywodzi na myśl słynne słowa Janowicza o "trenowaniu po szopach". Smutek.Wysłane z mojego LG-M320 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czaban Napisano 1 Kwiecień 2018 Zgłoszenie Share Napisano 1 Kwiecień 2018 Dnia 30.03.2018 o 08:53, Czaban napisał: To może i ja się pochwalę jazdą mojej pociechy. Jacek 6 lat, trzeci sezon na nartach. Co prawda film nagrany na Nowej Osadzie gdzie w niektórych fragmentach jest bardzo płasko szczególnie przy wjeździe na nową nartostrade w związku z tym jazda z niedużą prędkością. Druga sprawa czego do końca na filmie nie widać warunki były bardzo ciężkie bo popołudniem w ostatni poniedziałek stok bardzo zmęczony ciężki mokry odsypany snieg. Instruktorzy z którymi Jacek jeździł mówili, że można go powoli zapisywać do klubu i na jakieś dziecięce zawody. Zastanawiam się, bo syn chętny ale boję się żeby się nie zniechęcił gdy zderzy się z zbyt wysokim poziomem. Klubów w Poznaniu przy Malcie trochę jest ktoś coś może polecić w razie czego? 20180326_154347.mp4 Witam poniżej film wrzucony na Youtube zgodnie z sugestią kolegów. Co do sugestii Jeeb czarne trasy i prawdziwe góry pewnie spróbujemy od następnego sezonu. Na czerwonych w tym sezonie dość swobodnie sobie radził. O jeździe w klubie w naszych rejonach nizinnych myślałem w kontekście rozwoju techniki i jakieś formy zabawy opartej o zdrową rywalizację a nie robienia z Jacka zawodnika bo u nas pewnie trudno o to. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.