Mitek Napisano 18 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 18 Grudzień 2013 Cześć właśnie już kombinuje dłuższe narty bo widać że młoda łapie szybko, zastanawiam się czy już z kijkami nie wejść Po prostu zapytaj - przynajmniej ja tak zrobiłem. Mam jednak wrażenie, że Klara jeszcze nie do końca kontroluje prędkość - może to byc sprawa tych króciutkich nartek. Ja bym zaczął od zmiany sprzętu na takie koło wzrostu - pożycz różne i zerknij jak się na nich czuje. Zacznij przy niej jeździć z kijkami, żeby nijako przypadkowo przyzwyczajała się do ich obecności i podświadomie uczyła co z nimi robić i sama w pewnym momencie powie że chce. Pozdro serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xlogi Napisano 3 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2014 Gratulacje dla małej narciarki Nie każde dziecko chce jeździć na nartach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siluete Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 To wrzucam również mojego młodego, 2 lata 8 miesięcy. Naukę traktujemy jako zabawę, na razie nie liczę na mega efekty bo brzdąc dość mały jest. Jeździł przez tydzień codziennie po godzinie z instruktorem. Ja się nie biorę za jego naukę bo więcej byłoby z tego szkody niż pożytku, niech każdy robi to co umie:-) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siluete Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 A to jezcze Lenka, niecałe 7 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 gdy udasz sie do lekarza np chirurga i podasz wiek 2.8 msc u dziecka to otrzymasz naganę,że dziecko w tym wieku nie ma jeszcze wyksztalconych dokladnie panewek kosci biodrowych.....dziecko jezdzi fajnie ale brak kontroli ruchu to jest samocznynny zjazd..MOJA opina jako WF MEN - a zarazem Instruktora SKI i jeszcze ojca 4 dzieci.to taki optymalny weik to mocne 4 latka kiedy jest większa sprawność ruchowa oraz lepsze zrozuminie poleceń, .Ja nie napisałem że nie wolno np takiego 3.5 to wszystko zalezy od indywidualnych predyspozycji dziecka. mozna zawsze zaczynać od sanek balwanka i oswojenia z nartami... Jednak plusy dla rodziców że biora na narty a nie trzymaja pod KLOSZEM i KUPUJA GRY KOMPUTEROWE. ja wyraziłem tylko swoja opinie jako praktyk i teoretyk... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 fajna jazda 3.1 msc dziecka SPI 630 inna jest jazda dziecka co ma 2.8 msc a inna jak ma 3.1 ..to wszystko zalezy od budowy ciała i motyryki..... jazda dziecka 3.1 bardzo fajna ONO wiec gdzie ma skręcić i czuje nartki.............ale to 6 dni czy 6 godzin instruktora......... 6 dni po 3 tj 18 wiec mówimy o 6 godziniach czy 18 godiznach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 6 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Styczeń 2014 (edytowane) Cześć SPI 630 inna jest jazda dziecka co ma 2.8 msc a inna jak ma 3.1 ..to wszystko zalezy od budowy ciała i motyryki..... jazda dziecka 3.1 bardzo fajna ONO wiec gdzie ma skręcić i czuje nartki.............ale to 6 dni czy 6 godzin instruktora......... 6 dni po 3 tj 18 wiec mówimy o 6 godziniach czy 18 godiznach. Spi to narciarz - da radę. Fajnie, że to co piszesz, piszesz w ten sposób! Serdeczne pozdrowienia Edytowane 7 Styczeń 2014 przez Mitek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
siluete Napisano 7 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2014 gdy udasz sie do lekarza np chirurga i podasz wiek 2.8 msc u dziecka to otrzymasz naganę,że dziecko w tym wieku nie ma jeszcze wyksztalconych dokladnie panewek kosci biodrowych.....dziecko jezdzi fajnie ale brak kontroli ruchu to jest samocznynny zjazd..MOJA opina jako WF MEN - a zarazem Instruktora SKI i jeszcze ojca 4 dzieci.to taki optymalny weik to mocne 4 latka kiedy jest większa sprawność ruchowa oraz lepsze zrozuminie poleceń, .Ja nie napisałem że nie wolno np takiego 3.5 to wszystko zalezy od indywidualnych predyspozycji dziecka. mozna zawsze zaczynać od sanek balwanka i oswojenia z nartami... Jednak plusy dla rodziców że biora na narty a nie trzymaja pod KLOSZEM i KUPUJA GRY KOMPUTEROWE. ja wyraziłem tylko swoja opinie jako praktyk i teoretyk... Iwan zjeżdżał niecałą godzinę dziennie, to był jeden zjazd tylko, także nie traktujemy tego jako jeżdżenie, które by mu mogło zaszkodzić tylko jako zabawę, wdrożenie w narty tak naprawdę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Jula lat 7/8 Wrzucam filmik mojej "młodzieży" - Julka, na filmie miała wtedy 7 lat (za niedługo kończy 8), Stubai, trasa 11 - o ile dobrze pamiętam. Poproszę o rady na co zwrócić uwagę i nad czym popracować. O ile coś widać - trochę mi czasami córcia ucieka :smile: Od 3 minuty zaczyna się ostrzejsza ścianka, widać lepiej. [video=youtube_share;p1DJmRyA3tE] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Straszny bałagan. Jazda córki odzwierciedla Twoją - założę się, że jeździsz na slalomkach. Dzieczyna jest sprawna ale zbyt krótkie narty powodują, że jej trudno po prostu. Kup jej dłuzsze narty - do wzrostu i zbaczysz jaka bedzie zmiana. Pozycja jest OK, Slad zawęzi sama. Uczul ją by nie robiła pompki góra dół i żeby nie machała przy tej okazji rękami (widać to zwłaszcza w pierwszej sekwencji filmu) na boki bo później doprowadzi to do pozycji kontrrotacyjnej. Fajknie złożyła się do pzoycji zjazdowej a jeszcze fajniej gdyby w niej pokręciła - stać ją na to tylko ktos jej musi pokazac o co chodzi... no i te narty... To tyle na szybko. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Straszny bałagan. Jazda córki odzwierciedla Twoją - założę się, że jeździsz na slalomkach. Dzieczyna jest sprawna ale zbyt krótkie narty powodują, że jej trudno po prostu. Kup jej dłuzsze narty - do wzrostu i zbaczysz jaka bedzie zmiana. Pozycja jest OK, Slad zawęzi sama. Uczul ją by nie robiła pompki góra dół i żeby nie machała przy tej okazji rękami (widać to zwłaszcza w pierwszej sekwencji filmu) na boki bo później doprowadzi to do pozycji kontrrotacyjnej. Fajknie złożyła się do pzoycji zjazdowej a jeszcze fajniej gdyby w niej pokręciła - stać ją na to tylko ktos jej musi pokazac o co chodzi... no i te narty... To tyle na szybko. Pozdrowienia Sam mam złe nawyki więc staram sie nie uczyć, a raczej po prostu z nią jeździć. Na naukę oddaje fachowcom, do szkółki corocznie (tydzień cały we Włoszech), no ale po szkółce jeździmy razem. Z tym machaniem rękami sie zgadza, można kijkiem dostać :smile: Dzięki za sugestie. Co do nart - ma teraz 128 cm wzrostu, i chce jej kupić narty 128- 130 cm. Będzie ok? Zastanawiam się czy też jakiś twardszych nart nie poszukać, a nie z rdzeniem "piankowym", chociaż nie wiem czy dziewczynę nie zrazi twardsza narta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 (edytowane) Cześć Sam mam złe nawyki więc staram sie nie uczyć, a raczej po prostu z nią jeździć. Na naukę oddaje fachowcom, do szkółki corocznie (tydzień cały we Włoszech), no ale po szkółce jeździmy razem. Z tym machaniem rękami sie zgadza, można kijkiem dostać :smile: Dzięki za sugestie. Co do nart - ma teraz 128 cm wzrostu, i chce jej kupić narty 128- 130 cm. Będzie ok? Zastanawiam się czy też jakiś twardszych nart nie poszukać, a nie z rdzeniem "piankowym", chociaż nie wiem czy dziewczynę nie zrazi twardsza narta. A w jaki sposób ja może zrazić - będzie się z niej śmiała... Tak 130 to będzie dobra długość a narta powinna być sportowa bo na innych jeździć się nie da. Z machaniem kijkami chodziło mi chyba troszke o co innego - źle to nazwałem. Dzieci kijkami machają zazwyczaj. Córa w czasie jazdy trzema kije bardzo ładnie. Zwróć jednak uwagę na pierwszą sekwencje filmu. Ruch wznoszący i opuszczający ciało jest stowarzyszony z ruchem rąk, które idą do góry i po łuku opadają. Przy takim płaskim stoku jeździmy praktycznie bez żadnych ruchów góra dół - nie sa potrzebne. Powinny sie pojawić na stromym ale na płaskim - po co. Po drugie zwróc uwagę na jazdę dłuższym skrętem. To własnie w dłuższym skręcie szlifujemy technikę a później jedynie go skracamy i tyle. Jazda krótkim skrętem - a to próbuje Twoja córka robić nie ma na tym stoku racji bytu i jest dla niej koordynacyjnie jeszcze zbyt trudna. W każdym razie narty powinny bardzo wiele pomóc. PS Myślę, że to jest podobny etap: widać wiele podobnych elementów jazdy, chrakterstycznych dla dzieci zresztą - machanie, zbyt szeroka momentami pozycja, odchylenie itd. ale widac też zupełnie inna jazdę na opłaskim i na stromym w sensie odciążenia, widać również jak krótka i lekka (choć w tym wypadku raczej zbyt lekka) narta powodują niestabilność poczynań młodego narciarza. Pozdrowienia Edytowane 8 Styczeń 2014 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spi630 Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 SPI 630 inna jest jazda dziecka co ma 2.8 msc a inna jak ma 3.1 ..to wszystko zalezy od budowy ciała i motyryki..... jazda dziecka 3.1 bardzo fajna ONO wiec gdzie ma skręcić i czuje nartki.............ale to 6 dni czy 6 godzin instruktora......... 6 dni po 3 tj 18 wiec mówimy o 6 godziniach czy 18 godiznach. Oczywiście masz dużo racji, a najwięcej gdy zauważyłeś że wszystko zależy od dziecka. Dla kogoś kto nie jest narciarzem ze stażem sportowym a w dodatku nie jest lekarzem te uwagi są bardzo ważne. W moim przypadku jest trochę inaczej, i ja i moja żona jesteśmy lekarzami i trochę o fizjologii rozwojowej się orientujemy. A i tak najważniejszy jest zdrowy rozsądek i umiar, wtedy można wszystko (prawie) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Straszny bałagan. Jazda córki odzwierciedla Twoją - założę się, że jeździsz na slalomkach. Zgadza sie - jasnowidz, czy co... :biggrin: Ale jeżdze również na AM takich 185cm :biggrin: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Zgadza sie - jasnowidz, czy co... :biggrin: Ale jeżdze również na AM takich 185cm :biggrin: Ma AM jeździsz mniej i od niedawna. Z pewnością córka miała Cie przyjemność obserwować na slalomkach własnie znacznie częściej. Stąd zbyt szeroka pozycja, opieranie się na wewętrznej narcie, dążenie do wykorzystania geometrii narty w szybkim skręcie (tylko, że Ona nie ma tej geometrii ), pompowanie skrętu na płaskim i zbytni docisk aby wyciąć łuk - to u niej skutkuje tym nienaturalnym ruchem góra dół. Podejrzewam, że możesz jeździć z dość sztywnymi rękami i lekką kontrrotacją. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Ma AM jeździsz mniej i od niedawna. Z pewnością córka miała Cie przyjemność obserwować na slalomkach właśnie znacznie częściej. Stąd zbyt szeroka pozycja, opieranie się na wewętrznej narcie, dążenie do wykorzystania geometrii narty w szybkim skręcie (tylko, że Ona nie ma tej geometrii ), pompowanie skrętu na płaskim i zbytni docisk aby wyciąć łuk - to u niej skutkuje tym nienaturalnym ruchem góra dół. Podejrzewam, że możesz jeździć z dość sztywnymi rękami i lekką kontrrotacją. Pozdrawiam No proszę pokazałem pociechę, a dowiedziałem się o sobie :applause: Tak od 3-4 lat to znacznie chętniej i częściej jednak AM Dzięki za uwagi :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć No proszę pokazałem pociechę, a dowiedziałem się o sobie :applause: Tak od 3-4 lat to znacznie chętniej i częściej jednak AM Dzięki za uwagi :smile: Proszę potraktuj to troszke jako zabawę choć tak naprawdę każdy a dzieci praktycznie w 100% uczą się jazdy na podstawie podświadomego naśladownictwa. Ja patrząc na przykład na moja zonę wiem jaki błąd popełniam bardzo często i czego muszę pilnować. U dzieci tak tego nie widać bo tam pilnowałem się bardzo, żeby jeździć idealnie technicznie i taktycznie. W jeździe z dziećmi to podstawa - dopóki nie zaczną jeździć tak, że nie ma sensu ich gonić żeby się nie zabić. Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dembus Napisano 8 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Styczeń 2014 Cześć Proszę potraktuj to troszke jako zabawę choć tak naprawdę każdy a dzieci praktycznie w 100% uczą się jazdy na podstawie podświadomego naśladownictwa. Ja patrząc na przykład na moja zonę wiem jaki błąd popełniam bardzo często i czego muszę pilnować. U dzieci tak tego nie widać bo tam pilnowałem się bardzo, żeby jeździć idealnie technicznie i taktycznie. W jeździe z dziećmi to podstawa - dopóki nie zaczną jeździć tak, że nie ma sensu ich gonić żeby się nie zabić. Pozdrowienia Spoko, jak wygrzebie jakiś filmik z sobą to wrzucę. Musze przyznać, że możesz mieć sporo racji :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsa Napisano 13 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2014 W ubiegłym roku sam nauczyłem 2 swoich synów jeździć na nartach samemu. Natomiast w tym roku jakoś nie bylo jeszcze okazji bo śniegu braka więc w zeszłą niedziele zabrałem najmłodszego 4 letniego syna na sztuczny stok i zapłaciłem za instruktora niech go zachęci i pokaże podstawy.Dzieciak trochę się ociągał ale jak załapał to w trojkę razem ze starszakami jeździli na sztucznym stoku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tsa Napisano 13 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 13 Styczeń 2014 Zapomniałem dopisać że ośrodek Czarny Groń kolo Andrychowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 29 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2014 Nauka jazdy swojego dziecka to ciężka praca,ale i duża satysfakcja,jak widzi się postępy.Sam teraz to przechodzę i widzę że niezbędny jest instruktor.Dzieciak zazwyczaj swojego starego olewa;mówisz skręcaj w lewo,a on w prawo,jedź wolniej a toto przyspiesza:eek:...bo fajna abawa..i tak ma być.To musi być zabawą bo dzieciak się zniechęci,bo laptop,lub tablet jest fajniejszy,łatwiejszy..i CO?Tylko dupa rośnie..: Ale instruktora się słucha i robi co każe a w konsekwencji wszystkim to wychodzi na dobre..szybsze postępy. Z własnych obserwacji; nie można już JEŻDŻACEMU dziecku kupować zbyt krótkich nart. Moja młoda(5 lat) ma 115 cm i zaczęła ten sezon na nartkach z zeszłego o długości 90cm,ale jej nie szło,jakoś niestabilnie,zbyt szybko,częste upadki.Kupiłem jej dłuższe 100cm(trochę bałem się jeszcze dłuższych) i.... niesamowita różnica;dziewucha zaczęła od razu lepiej i stabilniej jeździć,aż miło popatrzeć. W przyszłym roku jakaś szkółka i obóz,no i dłuższe narty..ach te koszty.:sorrow: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 29 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2014 Mogłeś śmiało dłuższe kupić A jeśli o kosztach mowa... Wiem, że intersport miał kiedyś taki program: kupujesz dziecku nowe narty, a za rok oni odkupują je od Ciebie za 60% (??) ceny, jaką zapłaciłeś pierwotnie, a Ty kupujesz dziecku nowe narty - pod warunkiem, że weźmiesz dłuższe. Niby spoko, ale nie pamiętam, jakie tam były dokładnie warunki - chyba musisz podpisać 3-letni kontrakt/cyrograf i nowe narty muszą być co roku o ileś tam cm dłuższe. Natomiast jeśli o dzieci chodzi, to nie ma co oszczędzać, jak dziecko rośnie, to trzeba mu nartki wymienić na większe. Dlatego dobrą opcja są używane. Baaaaaardzo wiele osób sprzedaje narty używane tylko jeden sezon, bo przez rok dziecko strzeliło do góry i trzeba było nowe kupić. Także odsyłam na giełdy sprzętu No i oczywiście jest jeszcze wzajemna pomoc rodziców - bardzo często w obrębie jednej szkółki rodzice dogadują się między sobą: ktoś powie "muszę kupić Karolince nowe narty" i temat podchwyci tata rok starszego Jasia i sprawa załatwiona Wielokrotnie byłem świadkiem tego ostatniego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piter100 Napisano 29 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2014 No cóż,tylko kupuję,nie sprzedaję,czekają na niego(2latka):biggrin: A potem wnuki:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 29 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2014 Noooo... to jakiś fundusz celowy by się przydał! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spi630 Napisano 29 Styczeń 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2014 (edytowane) ja właśnie nabyłem dla córki o wzroście 100cm narty 100cm, zobaczymy co będzie:cool:: http://www.tecnopro.eu/alpine-alpine-ski-junior--kids-sweety-p1670 aa no i też niczego nie sprzedaję, choć już mam zagraconą komórkę i pół garażu, ale ciągle liczę na kolejne. tylko będzie numer jak będzie chłopak, bo wszystko różowe:tongue: Edytowane 29 Styczeń 2014 przez spi630 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.