Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

PS Wengen


Rekomendowane odpowiedzi

Był to młody nie znany jeszcze szwajcarski bodajże zawodnik. Na ostatnim lewym skręcie przed metą wyrzuciło go poza trasę. To miejsce było chronione do wysokości metra z hakiem przez gładką matę, a powyżej była słynna mocno naprężona siatka. On trafił prawą nartą w tę siatkę. Miałem dalej nie opisywać, ale ku przestrodze jeżdżących koło tak zabezpieczonych miejsc piszę. Zjechał do mety na brzuchu głową w górę, obie nogi miał przy głowie, a na sniegu była pięćdziesięciometrowa wstęga krwi.

Sorki. Może jadący koło siatek teraz trochę zwolnią, albo bedą się od nich deczko dalej trzymali.

Nie slyszalem o tym.

Jestem Panowie w ciezkim szaku, naprawde

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W razie wypadku jadący zawodnik jest zatrzymywany.

I co dalej z tym zatrzymanym zawodnikiem, ma szansę na powtórny przejazd? Jak wypadek był pod koniec trasy, to gość pewnie nieźle będzie zmęczony. Pewnie odbiłoby się to na jego wyniku, zwłaszcza, że trasę też miałby pewnie w takim późniejszym przejeździe bardziej zharataną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co dalej z tym zatrzymanym zawodnikiem, ma szansę na powtórny przejazd? Jak wypadek był pod koniec trasy, to gość pewnie nieźle będzie zmęczony. Pewnie odbiłoby się to na jego wyniku, zwłaszcza, że trasę też miałby pewnie w takim późniejszym przejeździe bardziej zharataną.

Dobre pytanie, ale nie wiem. Jakoś muszą to przepisy regulować. Wydaje mi się, że podciągane jest to pod "wypadek losowy". Zatrzymania zawodników na trasie nie zdarzają się zbyt często, ale bywają, czy to z powodu wywrotki poprzednika, lub obsługi która nie zeszła na czas z trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie, ale nie wiem. Jakoś muszą to przepisy regulować. Wydaje mi się, że podciągane jest to pod "wypadek losowy". Zatrzymania zawodników na trasie nie zdarzają się zbyt często, ale bywają, czy to z powodu wywrotki poprzednika, lub obsługi która nie zeszła na czas z trasy.

Wiec przynajmniej na naszych zawodach (do PŚ jeszcze kawałek) mamy taki pomiar że może być paru zawodników na trasie wiec w momencie gdy ktos kto jest na trasie przed tobą zapikuje albo wypadnie to odejmują czasy startu i tylko przekraczasz linie mety już ze swoim czasem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wychodzi na to ze biathlon (z calym szacunkiem dla tej dyscypliny) jest dla Eurosport wazniejszy o takiego klasyka jakim jest zjazd w Wengen.

Relacja z Wengen jest na Eurosport 2.:mad:

No chyba ich poj....lo:mad:

A jak zawody alpejskie zaczynają się kiedy jeszcze jakieś biegi nie skończyły się, to nigdy (przynajmniej ja nie pamietam takiego zdarzenia) nie zdarzyło się, żeby przerwali na eurosprcie transmisję z biegów i rozpoczęli transmisję alpejska. Jest tak nawet kiedy już najważniejsi biegacze juz dobiegli, to transmisja dalej trwa ażsame ogony dobiegną. Natomiast odwrotnie zdarza się często, tj. pokazują tylko kawałek zawodów alpejskich, aby pokazywać jakieś n-te zawody z biegów/biathlonu lub jeszcze nudniejszą kombinację norweską - tak było dzisiaj ze slalomu kobiet - pokazano tylko 14 zawodniczek.

I jeszcze jedno co mnie wkurza na eurosporcie, to często nie wiadomo kiedy zawody będą pokazane - co innego w programie w gazecie, co innego na telegazecie, co innego na stronie internetowej. I włącza czasmi człowiek tv, żeby obejrzeć jakiś slalom, a tam już leci jakiś z 12 zawodnik. Narzekam na eurosprt, ale gdyby nie ta stacja, to już ski-alpine w ogóle nie uświadczyłoby się w tv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy sie cieszyc że coś wogołe to transmituje ;) ale szkoda że przynajmniej tych najlepszych nie pokazywali całego przejazdu choć wiem że to nie możliwe to miło by było zobaczyć jak np taki Maier czy Miller mknie przez te polanki na szczycie po 120 km/h ;)

Na 1 pomiarze mieli średnio po ok 75 km/h za to na 2 pomiarza to średnio po 145km/h a Milier miał ponad 147km/h:eek:!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 1 pomiarze mieli średnio po ok 75 km/h za to na 2 pomiarza to średnio po 145km/h a Milier miał ponad 147km/h:eek:!!

tak Sławek masz racje ;) ale mi chodziło o te polanki na górze co zawodników na nich pokazdywali jednego na 15 :( a tam miedzy tymi pomiarami o których piszesz był "kawałeczek" a w eurosie pokazywali to jedno za drugim i wyglądało jak by goscie na 500m przyspieszali z 70 do 145... !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było w 91 roku 21 letni austryjak Gernot Reinstadler zmęczony 2 minutowym już zjazdem na chopie zwanej Zielschuss zaczepił dziobem narty o siatkę... - został dosłownie rozerwany mimo natychmiastowej pomocy - lekarz był przy nim po 30 sekundach a smigło po 2 minutach, 6 godzinnej operacji podczas której zużyto ponoc 35 litrów krwi ;/ niestety zmarł - od tamtego czasu na wirażach siatki zostały zamienione na płachty z PCV...

Wielka tragedia, a co do Wegen to nie smigałem ale w NTNie jest baaardzo ciekwy artykuł o tej trasie ;)

Swoją drogą, na youtube tyle wypadków a tego nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...