Boogie Napisano 3 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 3 Styczeń 2008 Jak przygotować narty w domu mając pełen sprzęt imadła pilniki itd?? kompetentni niech napiszą po kroku jak to robić by każdy mogł kiedyś spróbować zrobić to samemu. :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
witek52 Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 Taki ogólny wstępny opis jest na skionline w dziale porady A szczegółowo jeszcze raz odsyłam do KUNZMANN`a Albo do TOKO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 Jak przygotować narty w domu mając pełen sprzęt imadła pilniki itd?? kompetentni niech napiszą po kroku jak to robić by każdy mogł kiedyś spróbować zrobić to samemu. Ale o co dokładnie Ci chodzi? Bo można o tym pisać i pisać. Myślisz o bieżącym przygotowaniu? Czy o grubszej robocie, łataniu dziur, robieniu ślizgu, wyprowadzaniu krawędzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 instrukcji na necie jest bardzo duzo, szczegolnie polecam filmy SWIXa, dodam tylko od siebie taki maly patencik domowy zeby nie syfic parafina to ja robie tak: smaruje najpierw na zimno, bardzo dokladnie miejsce kolo miejsca, potem przejezdzam zelazkiem - czyli normalne smarowanie na goraco; jak narty dobrze ostygna to wtedy od razu szczotka (od razu to znaczy z pominieciem cykliny). Dzieki temu zuzywam malo smaru i nie musze cyklinowac, a jak wiadomo wiorki z cykliny elektryzuja sie i trydno sie je sprzata, po szczotce zostaje tylko taki proszek ktory jest znacznie latwiej sprzatnac 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 4 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 chciałem po prostu żeby ten temat był całkowicie poświęcony przygotowaniu nart i takim gruntownym i takim "kosmetycznym":) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 Zobacz tu: http://www.swixschool.com/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 chciałem po prostu żeby ten temat był całkowicie poświęcony przygotowaniu nart i takim gruntownym i takim "kosmetycznym":) Mozna by tu pisac przede wszystkim to czego nie ma w ogolno dostepnych instrukcjach. np. ja poleruje krawedzie kamieniem ceramicznym bez katownika trzymam go tylko w rece, trzeba miec troche wprawy ale efekt jest lepszy - sprawdzone pod lupa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Macko Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 Jak przygotować narty w domu mając pełen sprzęt imadła pilniki itd?? kompetentni niech napiszą po kroku jak to robić by każdy mogł kiedyś spróbować zrobić to samemu. :D:D Dobry poradnik jest na stronie swix'a Pozdr MackoS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 4 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 wlasnie mi o to chodzi co pisze Jarek , takie domowe sposoby a nie linki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 np. ja poleruje krawedzie kamieniem ceramicznym bez katownika trzymam go tylko w rece, trzeba miec troche wprawy ale efekt jest lepszy - sprawdzone pod lupa tzn. taką osełką do ostrzenia noży?:eek: A co z kątami krawędzi? Czy tylko takim kamieniem zbierasz grad, czy coś więcej nim robisz? Niesamowite! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 tzn. taką osełką do ostrzenia noży?:eek: A co z kątami krawędzi? Czy tylko takim kamieniem zbierasz grad, czy coś więcej nim robisz? Niesamowite! nie kumam czy jaja se robisz czy na serio, zakladam ze na serio wiec odpowiem: polerowanie to ostatnia czynnosc, po wyrownaniu i naostrzeniu krawedzi, o zadnej oselce do ostrzenia nozy nie bylo mowy :eek: :eek: , polerowac trzeba drobnym kamieniem specjalnym do krawedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 wlasnie mi o to chodzi co pisze Jarek , takie domowe sposoby a nie linki Domowym sposobem to można sobie dziurę w spodniach zaszyć, a nie narty ostrzyć. Są pewne zasady, które musisz przestrzegać i tyle! Oczywiście możesz sobie, swoje narty, robić po swojemu to Twoja sprawa, ale jak chcesz mieć dobrze przygotowaną nartę to trzeba to zrobić porządnie! Ostatnio będąc z Dagmarą Krzyżyńską w Austrii miałem okazję podpatrzyć i pouczyć się jak ostrzyć narty, które wydawało mi się, że są naostrzone. I wierz mi nie było mowy o domowych sposobach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 4 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Styczeń 2008 Jak przygotować narty w domu mając pełen sprzęt imadła pilniki itd?? kompetentni niech napiszą po kroku jak to robić by każdy mogł kiedyś spróbować zrobić to samemu. :D:D Bugajson bo Sławek podał mi swego czasu swojego meila, w temacie przyjechania i obejrzenia jak sobie radzi w tym temacie. Pogadaj z nim, może byśmy we dwóch pojechali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 5 Styczeń 2008 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Styczeń 2008 no to nie głupi pomysł jest powiem ci, tylko czy sie zgodzi 2 szczeniaków w świat wprowadzić i zdradzić nam swoje techniki oto jest pytanie:P nie no a serio mowiąc to bardzo dobry pomysł tylko jak narazie jestem przybity ksiązkami do podłogi bo mi się sesja zaraz rozkręci:D jeżeli SB by sie zgodzil a sesja poszła zgodnie z planem to 12 lutego jestem free i możemy pojechać do szanownego Pana Sławomira:) najlepiej niech sam nam powie czy nas przygarnie do instruktarzu:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 7 Styczeń 2008 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2008 Ostatnio będąc z Dagmarą Krzyżyńską w Austrii miałem okazję podpatrzyć i pouczyć się jak ostrzyć narty, które wydawało mi się, że są naostrzone. I wierz mi nie było mowy o domowych sposobach! ... no coz te informacje pewnie nie sa przeznaczone dla nas, a moze jednak ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2008 .... Ostatnio będąc z Dagmarą Krzyżyńską w Austrii miałem okazję podpatrzyć i pouczyć się jak ostrzyć narty, które wydawało mi się, że są naostrzone. I wierz mi nie było mowy o domowych sposobach! JC moze uchylilbys rabka tajemnicy, moze chociaz jeden knif pls. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 4 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2008 Rozumiem, że do tego co robiła Dagmara z nartami, trzeba mieć raczej DOŚĆ DROGI OSPRZĘT (imadła, ostrzałki, raszple). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 4 Luty 2008 Zgłoszenie Share Napisano 4 Luty 2008 Rozumiem, że do tego co robiła Dagmara z nartami, trzeba mieć raczej DOŚĆ DROGI OSPRZĘT (imadła, ostrzałki, raszple). ... mam maly arsenalik i raczej radze sobie z tym dobrze ale chetnie dowiedzialbym sie jakichś ciekawych/nowych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Mróz Napisano 31 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2008 Rozumiem, że do tego co robiła Dagmara z nartami, trzeba mieć raczej DOŚĆ DROGI OSPRZĘT (imadła, ostrzałki, raszple). Też sam sobie robię narty i wolę "drogi osprzęt" niż serwisy ,suma sumarum i tak wyjdziesz do przodu,na serwisie tylko strukturkę. Dziwi mnie że ty Bobic sam nie robisz chyba że dalej trzymasz jakiegoś serwismana pod ręką. Ostrzenie i smarownie to kolejna przyjemność płynąca z narciarstwa a najlepiej w paroma kumplami i dobrym drinkiem:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość bobic Napisano 31 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2008 (edytowane) Dziwi mnie że ty Bobic sam nie robisz chyba że dalej trzymasz jakiegoś serwismana pod ręką. Skąd ta teza Dzadku Mrozie ? Sam ostrzę, mam narzędzie i imadełko. Ale powiem Ci szczerze, że ostrzę sam od może dwóch lat. Wcześniej mnie to nie kręciło. A teraz to najlepsza sprawa samemu przygotować nartki. Co się tyczy ostrzenia i drinkowania, to będąc kiedyś w Spindlerowym, mieszkała z nami kadra na PE Turków, dokładniej Turczynek. I taka jedna laska, codziennie przy ryku (bo muzyką tego nie można było nazwać) ostrzyła sobie deseczki przed kolejnymi zawodami. Myśmy też wzięli przykład i kolega pod koniec ostrzenia chyba 10 pary nart, ledwo stał na nogach Oj, wtedy się działo. Co się tyczy serwismana, to mam jednego właściwego w Szczyrku, któremu oczywiście płacę za usługę biletami Narodowego Banku Polskiego. No i w stolicy też jest dwóch dobrych - na Szczęśliwicach oraz Pod Skocznią. ALE OSOBIŚCIE TO ZACHĘCAM DO SAMODZIELNEGO PRZYGOTOWYWANIA NART. JEST FRAJDA ! Edytowane 31 Maj 2008 przez bobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 31 Maj 2008 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2008 Tak jak Dziadzio powiedział najlepiej z kumplami , tak u mnie w piwnicy jak zaczniemy smarować, ostrzyć, to zawsze nasz suszy rano:D:D PS Witamy Dziadzia Mroza na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 1 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2008 To prawda co Raceman pisze, ludzie sie dziwią jak widzą gościa w sierpniu z nartami na plecach próbującego deptać po chodniku ale przważnie to po całej drodze:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 1 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 1 Czerwiec 2008 a moja żona jak widzi ,że biorę się w garażu za narty to ma taką minę , a ja taką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarek Napisano 5 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 5 Czerwiec 2008 ja sie zabralem za narty kilka tygodni temu ale jak zobaczylem ile par do zrobienia to spasowalem i posmarowalem tylko zeby zakonserwowac ToKo zaleca smar czerwony do konserwacji (czyli srednio twardy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dziadek Mróz Napisano 6 Czerwiec 2008 Zgłoszenie Share Napisano 6 Czerwiec 2008 Do zabezpieczenia to nawet zwykła parfina wystarczy żeby tylko się slizg nie utleniał a Toko też taki tani nie jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.